Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ARIEL - DOBRE DOMY lub podobne - BUDUJE KTOŚ?


Gość tomello

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

My kupujemy Ariela od dewelopera, ale wprowadzac bedziemy się dopiero na poczatku 2009. narazie widzielismy pole na ktorym stanie. Nasz deweloper juz buduje dwa Ariele. Jeden juz prawie stoi.

 

Bardzo spodobal nam sie projekt. Szukalismy domu, ktory bedzie mial salon ok 30m2, jadalnie ok 10, kuchnie ok 10 i pokoj na dole. Ariel spelnia wszystkie te wymagania. Poza tym taras jest czesciowo zadaszony. Układ u góry jest równiez bardzo praktyczny (zastanawialismy sie takze nad ATLASEM, który ma 172 m2 ale jedyne co ma wiecej niz ariel to 4m wiekszy hol na górze i dodatkową garderobe u góry - a to tylko nieotrzebna dodatkowa powierzchnia do ogrzania) :D Poza tym co mnie trochę zdziwilo to fakt, ze Atlas mimo ze ma wieksza powierzchnie, ma mniejszy salon!

Chcialabym tylko wiedziec jakie schody planujecie w Arielu. U nas deweloper planowal betonowe schody obudowane ściana, ale my stwierdzilismy ze chcemy drewniane, da to nam wiekszą przestrzeń w holu na dole. Z chcecia zobaczylibysmy gotowego Ariela, jesli ktos z was wybudowal juz taki dom w okolicach Poznania i nie ma nic przeciwko temu zeby ktos go ogladal:)

Pozdrawiam

Monika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My kupujemy Ariela od dewelopera, ale wprowadzac bedziemy się dopiero na poczatku 2009. narazie widzielismy pole na ktorym stanie. Nasz deweloper juz buduje dwa Ariele. Jeden juz prawie stoi.

 

Bardzo spodobal nam sie projekt. Szukalismy domu, ktory bedzie mial salon ok 30m2, jadalnie ok 10, kuchnie ok 10 i pokoj na dole. Ariel spelnia wszystkie te wymagania. Poza tym taras jest czesciowo zadaszony. Układ u góry jest równiez bardzo praktyczny (zastanawialismy sie takze nad ATLASEM, który ma 172 m2 ale jedyne co ma wiecej niz ariel to 4m wiekszy hol na górze i dodatkową garderobe u góry - a to tylko nieotrzebna dodatkowa powierzchnia do ogrzania) :D Poza tym co mnie trochę zdziwilo to fakt, ze Atlas mimo ze ma wieksza powierzchnie, ma mniejszy salon!

Chcialabym tylko wiedziec jakie schody planujecie w Arielu. U nas deweloper planowal betonowe schody obudowane ściana, ale my stwierdzilismy ze chcemy drewniane, da to nam wiekszą przestrzeń w holu na dole. Z chcecia zobaczylibysmy gotowego Ariela, jesli ktos z was wybudowal juz taki dom w okolicach Poznania i nie ma nic przeciwko temu zeby ktos go ogladal:)

Pozdrawiam

Monika

 

 

A czy to nie jest przypadkiem większa inwestycja (chyba jakieś rejony Swarzędza) kilkunastu domów? Jakis czas temu natknąłem się na ofertę w internecie i nie wiem, czy to nie to samo...

 

My wybralismy projekt juz jakis czas temu, ale do tej pory nie żałujemy wyboru:) Żeby to potwierdzić, zamieszczam link do zdjęć z realizacji.

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1917406#1917406

 

Właśnie o taką bryłę nam chodziło, więc tym bardziej cieszymy się, że w realu wygląda to dobrze:)

 

Co do samych schodów, to tak się składa, że też je planujemy. Oczywiście, sama forma to rzecz gustu; z naszej orientacji wynika, że dobre drewniane schody są znacznie droższe. Zdecydowaliśmy ostatecznie, że u nas bedą betonowe z drewnianymi nakładkami (coś pośrodku).

 

Jeszcze jeden dylemta to podniesienie ścianki kolankowej na poddaszu. Praktycznie wszyscy się na to decydują, a nie każdy jednocześnie pamieta o zmianach długości dachu. W efekcie można bardzo łatwo zapsuć całą estetykę na zewnątrz.

Zacząłem ten wątek m.in. dlatego, by spróbować zdobyć zdjęcia juz zrealizowanego poddasza. Zobaczymy - może się uda:)

 

Oczywiście, jak tylko postępy budowy będą spore nie mamy nic przeciwko pokazaniu efektów:)

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

jest tu kilka osob budujacych SATURNA, a ARIEL to wlasciwie to samo.

 

Jacek

 

 

Witam witam,

widziałem ten wątek na forum - rzeczywiście prawie to samo i duzo informacji, ale chciałem jeszcze spróbować znaleźć typowe realizacje Ariela i pogadać o szczegółach.

Dzięki za sugestię

pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to wlasnie to osiedle pod swarzędzem w gruszczynie.

 

Odnośnie zmian w domu to oprocz betonowych schodow wyrzucilismy ścianke miedzy jadalnia a salonem. Chciclabym troche powiekszyc łazienke na dole kosztem pomieszczenia gospodarczego i zastanawiam sie nad tym gdzie w gornej lazience wstawic prysznic, bo przeciez sa tam skosy.

 

A wy budujecie sie gdzies blisko Poznania?

 

Pozdrawiam

Monika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budujemy w Szczytnikach (ok.15km od ronda Rataje kierunek Kórnik).

 

My nie zmienialiśmy na dole żadnych powierzchni, ponieważ pom. gospodarcze jest juz i tak małe. Postanowiliśmy zrobić na górze tylko wannę, a na dole prysznic. W mieszkaniu mamy łazienkę podobnych rozmiarów do tej dolnej - zmiescił się tam z powodzeniem brodzik 90cm, więc poinno być ok.

 

Ze ścianki jadalnia/salon tez zrezygnowaliśmy.

 

Na jakim etapie jest teraz ta inwestyca w Gruszczynie - czy stoja tam juz jakieś domy z tej puli?

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Hej MonikaPoznań :) Zdaje się, że będziemy sąsiadami :)

My też kupujemy Ariela w Gruszczynie i wprowadzamy się na początku 2008. Co do schodów to tez zastanawiamy się nad zmianą projektu, aby nie stawiać betonowych i zrobić drewniane. Nada to pomieszczeniu więcej lekkości i przestrzeni. Już zrezygnowaliśmy z maleńkiej spiżarni w kuchni i wolimy zrobić normalną zabudowę kuchenną, zamiast głowić się nad mini półeczkami i jeszcze obciążać się kosztem drzwi do spiżarni. Natomiast ściankę między jadalnią a salonem zostawiamy i nawet drzwi tam wstawimy. Chyba jesteśmy zmęczeni otwartymi przestrzeniami (tak mieszkamy teraz) i chcemy uzyskać przytulność w naszym salonie. Jak będziemy chcieli mieć otwarte przestrzenie to otworzymy drzwi i już :)

 

Ola i Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co było pierwsze? Jajko czy kura? Sąsiad czy dom?;-)

Witajcie Sąsiedzi:-)

Budowa idzie jak błyskawica. Na pierwszym Arielu powinien być już cały dach. Dzięki temu, że można tam wejść i rozejrzeć się przemyśleliśmy jeszcze kilka zmian. Zupełnie inaczej planuje się na papierze, a inaczej w rzeczywistości. Chcemy przestawić ściankę pomiędzy kuchnią a wiatrołapem (pomysł z forum) o 30cm na niekorzyść kuchni. Dzięki temu zyskamy miejsce na szafę na ubrania, buty itp. Zmniejszyliśmy okno w pomieszczeniu gospodarczym i zrobimy tam zlew. Co do łazienek. Planujemy dokładnie tak jak jest w projekcie (na dole prysznic, do góry wanna), ale chcemy przesunąć ściankę pomiędzy łazienką górną a pokojem 2/2 (docelowo będzie tam nasza sypialnia) o 20cm na niekorzyść łazienki. Daje nam to miejsce w pokoju na typową szafę (gł. 60cm) z naszej obecnej sypialni. Losy tej ostatniej koncepcji jeszcze się ważą. Gdyby łazienka miała wskutek tego zbyt ucierpieć to... czyżby nowa sypialnia?:-)

W razie czego zawsze pożyczymy cukru albo soli, a póki co zapraszamy do oglądania całkiem surowego jeszcze parteru. Życzymy miłego planowania.

Pozdrawiamy

Ola i Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My zastanawiamy się jeszcze nad zlewem w garażu.

I napewno bedziemy robic ujęcia wody na zewnątrz domu. I jakis kontakt elektryczny tez by sie przydał.

Zakładacie instalację ogromową? Bo w standarcie tego nie ma.

Muszę przyjrzeć się dokładnie miejscu na szafę w wiatrołapie, bo nie patrzyłam ile ma głębokości.

Pozdrawiamy

Monika & Waldek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już jesteśmy po wizycie w Arielu.

I cóż, macie rację co do ścianki między wiatrołapem a kuchnią, żeby zmieściła się w wiatrołapie szafa, trzeba przesunąć ściankę na niekorzyść kuchni.

Nie wiem jeszcze gdzie umiejscowic kuchenkę bo nie chciałabym mieć jej na widoku z salonu ale chyba nie będzie wyjścia i zrobimy ją tam gdzie jest w projekcie.

Co do sypialni 2/2 to my będziemy przesuwać okno bardziej na środek (oczywiście tak, żeby nie naruszyć konstrukcji dachu) i w ten sposób będzie miejsce na szafę.

Schody drewniane to bardzo dobre rozwiązanie, bo jak zobaczyliśmy ile miejsca zajmują schody betonowe w hallu to praktycznie z 10cio metrowego pomieszczenia robi się korytarz w kształcie litery U.

Bardzo podobają mi się pokoje u góry. Patrząc na projekt wydawały mi się mniejsze i myślałam że będzie więcej skosów. Ale na szczęście moja wyobraźnia przestrzenna okazała się kiepska:)

Bedziemy powiększać również łazienkę na dole. Przesuniemy część ścianki kosztem pomieszczenia gospodarczego. Komin przestawimy do garażu(po drugiej stronie tej samej ściany nośnej, a piec będzie w kącie w pom. gosp., tam, gdzie w projekcie jest komin), więc akurat w łazience zrobi się wnęka na prysznic. Dzięki temu komin w górnej łazience przesunie się w lewo (bardziej na środek), będzie więcej miejsca na kibelek i bidet, a pralka ładnie schowa się w kącie.

Jak przyjdzie nam jeszcze cos do głowy to damy znac:)

Pozdrawiamy

Monika & Waldek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie:-)

Wasz pomysł z przesunięciem komina jest bardzo dobry. Kto u Was jest takim pomysłowym Dobromirem?:-) Zyskają na pewno obydwie łazienki na tej operacji, ale niestety zawsze coś kosztem czegoś, bo pomieszczenie godpodarcze straci. Nam akurat zależy na jak największym pom. gosp. i chętnie byśmy je powiększyli, ale już nie widzimy takiej możliwości:-( W domku nie będzie piwnicy, a gdzieś będzie trzeba składować "różności". Zrobimy tam zlew i przyłącze do pralki (albo będzie to pralka nr 2 albo wcale jej nie będzie - kwestia do zastanowienia, a przyłącze może sobie być). Poza tym, podobnie jak Wy, z pomieszczenia gosp. robimy wyprowadzenie na zewnątrz wody i prądu.

I małe sprostowanie co do nr pokoju. Pisząc o przesuwaniu ścianki pomiędzy pokojem a łazienką miałam na myśli pokój 2/4 (to ten nad kuchnią). Nie miałam pod ręką naszego rzutu i spisałam nr pokoju ze strony "dobre domy" a oni mają inną numerację.

Ściankę pomiędzy kuchnią a wiatrołapem ostatecznie przesunęliśmy tak, żeby w kuchni były równe odległości pomiędzy oknem a ścianą z jednej i z drugiej strony. Wówczas w wiatrołapie można wykombinować albo zabudowę albo kupić gotowe szafy.

W jednej z firm zrobiliśmy wstępny projekt zabudowy kuchennej. Kuchenkę zostawiamy w tym samym miejscu co w projekcie i robimy dość wysoki barek pomiędzy kuchnią a jadalnią. Zastanawiam się nad tzw. słupkiem z piekarnikiem (nie jestem przekonana czy to na pewno jest praktyczne czy to tylko taka moda). Taki projekt dużo daje a propos wyobraźni przestrzennej;-), bo przy okazji wychodzą różne "kwiatki". Dopiero przy projektowaniu tej kuchni wyszedł problem kominów wentylacyjnych (zwróćcie uwagę), które są umiejscowione w projekcie przy ściance pomiędzy wiatrołapem a kuchnią i musiałyby przechodzić po suficie przez całą kuchnię do pochłaniacza nad kuchenką. Poza tym do góry kominki te wychodzą w pokoju 2/4 tuż przy wnęce od drzwi balkonowych. My zmieniliśmy nieco umiejscowienie tych kominków i będziemy je mieć tam gdzie kuchenka i pochłaniacz a do góry kominek wyjdzie poza pokojem, więc nie będzie nikomu przeszkadzał. Jeśli ktoś planuje sufit podwieszany to w sumie nie jest to problem z tym kominem, ale nam jakoś to nie pasowało.

Z propozycji inwestora decydujemy się na studzienkę na deszczówkę, a nad instalacją odgromową jeszcze się zastanawiamy. Czy decydujecie się na podświetlenie w podbitce?

Zauważyłam na stronie naszego inwestora, że też macie Ariela lustro. Wygląda na to, że na całym osiedlu tylko nasze dwa będą z zewnątrz identyczne, ale na środek już mamy różne pomysły:-) I dobrze. Przynajmniej po imprezie będzie można się zorientować, że to jednak nie ten dom;-)

Pozdrawiamy

Ola i Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej :)

Macie racje, ze zmniejszy sie nam pomieszczenie gospodarcze. Wszystko, tak jak mówicie, kwestia potrzeb. Stwierdziliśmy, a właściwie ja stwierdziłam :wink: , że teraz mając piwicę tylko chowamy do niej kolejne rzeczy a potem w ogóle po nie nie sięgamy, tylko raz do roku robimy przegląd i wiekszość wyrzucamy. Piwnica jest u nas etapem przejciowym dla różnych rzeczy do smietnika. Jeden regał w pomieszczeniu gosp chyba nam wystarczy. Jak nam zabraknie miejsca to wykopiemy ziemiankę na działce i tam schowamy graty :D Albo zamówimy duży kontener na śmieci:)

Na stronie internetowej jest bład i mamy "normalnego" Ariela, nie lustro. Chcielismy miec od pd-wsch strony taras. Ale przynajmniej jak po imprezie trafimy na dom gdzie zamiast drzwi wejsciowych bedzie garaz to bedziemy pewni ze jestesmy u Was :D

O wentylacji tez juz rozmawialismy z inwestorem, i zrobimy ja bezpośrednio nad kuchenką, bo tak jak mowicie bez sensu jest ciągnąć wentylację wzdłuż sufitu przez całą kuchnie. Poprzednie umiejscowienie wentylacji było uzasadnione spiżarnią, musiał być tam otwór wentylacyjny.

My co do planowania kuchni to jeszcze poczekamy, bo zanim bedziemy ją urządzać minie jeszcze rok:( Na 100% chce mieć szafki cargo, mam je teraz i bardzo się sprawdzają. A co do projektu to jeszcze mam duuuuzo czasu na myslenie:) Będę wdzięczna za techniczne uwagi, typu własnie wentylacja.

Studzienki deszczowe mielismy od początku w umowie.

Co do oświetlenia w podbitce zastanawiam sie poważnie. Nie są to chyba jakieś duże koszty, kwestia kabla i światełek, ale wiem z doświadczenia moich rodziców, że prawie w ogóle z niego nie korzystają. Wprowadzili się do domu 2 lata temu, i oświetlenia w podbitce używają tylko wtedy jak przychodzą goście, oglądają dom a rodzice chcą pokazać, że mają takie oświetlenie. Zastanawia mnie natomast inna rzecz i o to musze zapytać inwestora, chociaż ciągle o tym zapominam, a mianowice kto bedzie robił oświetlenie drogi wewnątrz osiedla? Czy bedzie ciemno? :o Teoretycznie chyba gmina zakłada takie oświetlenie, ale to my wszyscy bedziemy właścicielami tej drogi, więc z jakiej paki gmina miałaby nam fundować lampy przy drodze?

A co robicie z kominkiem? Normalny, z nawiewem czy z płaszczem wodnym?

Pozdrawiamy

Monika&Waldek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Nic nie pisałam ostatnio, bo mało się działo w sprawie domu. Kilka dni temu dostaliśmy propozycję zainstalowania odkurzacza centralnego i myślę, że zdecydujemy się na to rozwiązanie. Natomiast powaliła nas z nóg wiadomość, że musimy dopłacić za szprosy w oknach. Być może to trochę nasze "gapiostwo", bo na rysunkach elewacji, które są załącznikiem do umowy są narysowane okna ze szprosami, natomiast w załączniku do umowy juz o szprosach nie ma mowy. Jakoś bardziej chyba przemówił do nas rysunek i przegapiliśmy ten punkt umowy :(

Ciekawy ten temat oświetlenia drogi wewnętrznej. Obawiam się, że również będzie to nasz dodatkowy koszt, bo podpisaliśmy umowę na drogę bez oświetlenia, tak jak na okna bez szprosów :wink: No cóż, gapiostwo kosztuje :(

U nas parter zakończony. Musimy ostatecznie zdecydować się na zmiany na górze i podobno niedługo mają zacząć robić dach. W piątek jedziemy na "wizytację" :wink:

Pozdrawiamy

Ola i Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałam o kominku! Pozostawiam tą sprawę mojemu mężowi. Ma trochę poczytać, zapoznać się z tematem, zreferować żonie i coś razem uradzimy. I jeszcze jedno. Czy robicie ogrzewanie podłogowe? Z jedej strony dużo ludzi się na to decyduje (po przejrzeniu forum), ale też koszt założenia jest dosc wysoki. Nie mogę znaleźć w tym ogrzewaniu takich zalet, które by mnie przekonały do jego założenia, no może oprócz estetyki, ale to trochę dla mnie za mało.

Pozdrowionka

Ola i Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc

Byliśmy dzisiaj w Gruszczynie i widzielismy juz więźbę na waszym dachu. Szybko to wszysto idzie :D

Co do odkurzacza centralnego to też sie nad nim zastanawialam, ale chyba jednak nie bedziemy go instalowac. Obawiam sie że kurz i bakterie beda siedziały w tych rurach w calym domu. A tak do odkurzacza z pojemnikiem z wodą i niech sie tam utopią :D

Pytalam o szprosy zanim podpisalismy umowe i wiedzialam ze są dodatkowo platne. Na projekcie szprosy rzeczywiscie ladnie wygladają, natomiast po tym jak zobaczylam je w arielu, ktory juz stoi wydaly mi sie jakies plastikowe i sztuczne. Wiec tez nie bedziemy sie na nie decydowac.

Jeśli chodzi o ogrzewanie podłogowe to będziemy je zakładać, ale tylko w łazienkach i wiartołapie. Nie wyjdzie to az tak drogo, bo w wiatrołapie odpadnie powierzchnia pod szafą, a w łazienkach pod prysznicem, i u góry pod wanna i pralką. W górnej łazience pod skosami też nie ma sensu zakładać ogrzewania podłogowego bo tam bardzo rzadko bedziemy chodzic (chyba ze kiedyś dzieci będą tam raczkowały:). Natomiast milo jest wyjsc z prysznica czy z wanny na ciepłą podłogę, tak samo jak sie sciagnie butki po wejsciu do domu fajnie czuc ciepełko pod stopami. Moi rodzice maja zainstalowane takie ogrzewanie i naprawde w lazienkach i wiatrołapie się sprawdza.

Pozdrawiamy

Monika & Waldek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim pochłoniętym Arielami:)

Mnie też z braku czasu długo nie udawało się nic napisać, bo nie tylko budowa, ale i...synek w drodze:)

Fajnie, że temat sie tak rozwija. Widzę, że pomysłów Wam nie brakuje,a i sąsiedzi się odnajdują:)

U nas niestety budowa trochę siadła - ponieważ nasza ekipa specjalizuje się tylko w technologii Ytong, to od marca do maja....nie miała co ze sobą zrobić. Teraz, kiedy materiały sie znalazły, to zabrakło czau i trzeba swoje odczekać. Więc cierpliwie czekamy.

W tym czasie mamy okazję trochę poplanować. Trudno jednak planowac z samych rzutów, a trudno wszystko sobie wyobrazić nie widząc nawet skosów.

 

Mam do Was takie pytanie/prośbę. Czy ktoś z Was ma już zrobione ścianki i dach. Bardzo nam brakuje wyobrażenia skosów na górze.

Czy nie przeszkadzałoby Wam, gdybyśmy kiedyś poprosili o pokazanie realizacji.

Nie chcemy się narzucać, ale bylibyśmy wdzięczni.

Mozna by wtedy wymienić też trochę doświadczeń.

Oczywiście, jeśli chodzi o pokazanie naszej budowy, nie ma żadnego problemu.

POzdrawiamy

Kasia i Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Cześć

Bylismy w sobotę w Gruszczynie zobaczyć jak tam idzie budowa naszego osiedla i na naszej działce są wyznaczone palikami granice domu :D

Wiedzieliśmy że na Waszym juz niedługo będą kłaść dachówki :D

Fajnie patrzeć jak wszystko tak szybko idzie do przodu.

Pozdrowienia

Monika i Waldek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...