Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

znowu dołącza żółtodziób- nowe budowy na Śląsku 2009/2010


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 117
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Basia, Barto- bardzo dziękuję. Korzystam z każdej podpowiedzi. Wczoraj rozmawiałam z szefem ekipy, już przygotowuje załącznik z okresleniem prac i harmonogramu. Myślę, że bedzie dobrze, bo człowiek mówi rozsądnie. Ale tez chcę mieć wszystko spisane, bo trzeba oszczedzać nerwy :D . Spotykamy się w środę, zeby ustalić szczegóły i podpisać umowę. I kredyt muszę załatwiać :( .

A co na Waszych budowach- posuwacie się do przodu? Kiedy myslicie zakończyć???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basia, Barto- bardzo dziękuję. Korzystam z każdej podpowiedzi. Wczoraj rozmawiałam z szefem ekipy, już przygotowuje załącznik z okresleniem prac i harmonogramu. Myślę, że bedzie dobrze, bo człowiek mówi rozsądnie. Ale tez chcę mieć wszystko spisane, bo trzeba oszczedzać nerwy :D . Spotykamy się w środę, zeby ustalić szczegóły i podpisać umowę. I kredyt muszę załatwiać :( .

A co na Waszych budowach- posuwacie się do przodu? Kiedy myslicie zakończyć???

U nas newrówka na całego, kładą się instalacje, a może już są położone???? :roll: :roll: . Wykonawca twierdzi codzień że jutro kończy :o :o a te jutro to już tydzień trwa :evil: :evil: :evil:

............. a tynkarze czekają. Jeżeli dzisiaj nie skończą to chyba puszczą mi nerwy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basia, Barto- bardzo dziękuję. Korzystam z każdej podpowiedzi. Wczoraj rozmawiałam z szefem ekipy, już przygotowuje załącznik z okresleniem prac i harmonogramu. Myślę, że bedzie dobrze, bo człowiek mówi rozsądnie. Ale tez chcę mieć wszystko spisane, bo trzeba oszczedzać nerwy :D . Spotykamy się w środę, zeby ustalić szczegóły i podpisać umowę. I kredyt muszę załatwiać :( .

A co na Waszych budowach- posuwacie się do przodu? Kiedy myslicie zakończyć???

U nas newrówka na całego, kładą się instalacje, a może już są położone???? :roll: :roll: . Wykonawca twierdzi codzień że jutro kończy :o :o a te jutro to już tydzień trwa :evil: :evil: :evil:

............. a tynkarze czekają. Jeżeli dzisiaj nie skończą to chyba puszczą mi nerwy

Trzymam kciuki, żeby skończył dzisiaj. Ale namiarów na niego nie chcę, w tej sytuacji. Jakie robisz ogrzewanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vito77, moi znajomi w Podlesiu tak zrobili z wodą i potem mieli wiele problemów. RPWiK nie chciało podłączyć wody, odkopywali co chwilę inny kawałek, który chciał oglądnąć inspektor, poprawiali. Wykończyli dom, już się przeprowadzili, a wody nadal nie było... i nie było... i nie było. Kosztowało ich to kupę nerwów i dodatkowych wydatków. Ja, nauczona ich doświadczeniem, załatwiam to krok po kroku. To znaczy wodę. Bo z Vattenfallem podpisałam umowę i jeszcze nie robiłam podłączenia budowy, natomiast gazu do domu nie doprowadzam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kolejna decyzja podjęta, firma wybrana... krok nastepny BANK brrr...

Maqka o podobnie jak u nas...

eko - groszek + podłogowka + kominek z płaszczem wodnym..., niestety na gaz nie mam szans..., mam tylko nadzieję że miasto zdecyduje sie na dopłaty do ekologicznych sposobów ogrzewania... dla osób prywatnych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maka, nie wiem, czy już zdecydowałaś się na konkrety odnośnie fundamentów, ale z doświadczenia radzę - jeśli budujesz na szkodach górniczych, to nie oszczędzajcie na dodatkowym zbrojeniu. Z tym że dozbrajanie fundamentów ma sens, jeśli dozbroi się również ściany.

U nas wyglądało to tak (wpis na samym dole): http://tymiankowo.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?2

 

Wykonawca będzie marudził, bo dla niego to dodatkowy czas pracy i wysiłek. Ale to nie on będzie potem mieszkał w domu ze spękanymi ścianami. Dawno temu miałam praktyki w firmie, która zajmowała się szacowaniem kosztów takich właśnie spękań domów w ROW-ie. Tu naprawdę nie ma sensu oszczędzać, tym bardziej że kopalnia zwraca pieniądze za "nadprogramowe" materiały (o ile dodatkowe zbrojenie uzasadnione jest właśnie szkodami górniczymi).

 

A co do umowy, to warto zadbać o zapis odnośnie gwarancji. Wykonawcy bardziej się starają, kiedy mają przed sobą perspektywę nieodpłatnego naprawiania fuszerek i kupowania materiałów na własny koszt. Czasem warto dać im więcej czasu na dokładne wykonanie robót, bo oszczędność jednego czy dwóch miesięcy podczas etapu SSO może się potem mścić przez wiele lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój wykonawca stwierdził, że mamy takie fundamnety że możemy na nich jeszcze dwa piętra postawić, - to ten którego wybralismy, inny powiedział, że sa przewymiarowane ... - tego nie wybrałam..., My mamy zapisany I stopien szkód górniczych i mam problem bo nie wiem do kogo zwrócić sie o zwrot kosztów, ponieważ kopalnia która ma pod nami fedrować, aktualnie istniej jeszcze na papierze, chociaz wiem że juz rozpoczeli odwierty... a planowane wydobycie ma dopiero w latach 2018-2053, no i bądź to mądrym i pisz wiersze...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My budujemy się na III stopniu. Wykonawca też marudził, że budujemy schron na okoliczność ataku atomowego, ale kazaliśmy mu budować zgodnie z projektem.

Kopalnia, nad którą mamy działkę, nie fedruje już w tym miejscu od kilkudziesięciu lat, ale istnieje i pieniądze zwraca. Wydaje mi się, że u Ciebie będzie podobnie - sam fakt rozpoczęcia czy prowadzenia prac nie ma tu wiele do rzeczy, istotne jest orzeczenie o stopniu szkód i to na jego podstawie wypłaca się odszkodowanie.

Ten I stopień jest przewidywany dla przyszłej eksploatacji czy obecnie istniejący?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nougatina - ja nie zamierzam od projektu odchodzić ..., wszystko ma być tak jak jest policzone..., I stopien jest do przyszego wydobycie, co ciekawe gdybym o pozwolenie starała sie pół roku wcześniej - odpowiedź ze szkód góniczych byłaby że szkód nie ma. Tutaj chodzi o to , że wydobycie będą prowadziłli Czesi, bo oni wykupiliu starą kopalnie Dębieńsko i na razie "gdzieś" mają swoje biuro... "gdzieś"...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klajo - sprawa wygląda następująco:

Piszesz do właściwego Okręgowego Urzędu Górniczego pismo o określenie kategorii terenu górniczego(w Twoim przypadku będzie to OUG Rybnik albo OUG Gliwice) z załącznikiem mapowym, na którym jest zaznaczona Twoja działka(najlepiej na kopii mapy zasadniczej). Oni przesyłają Twoje pismo do kopalni, która na podstawie koncesji prowadzi lub będzie prowadzić wydobycie na rzeczowym obszarze. Najpewniej teren na którym leży Twoja działka jest traktowany jako tzw pole rezerwowe którejś z kopalń znajdujących się w pobliżu - stąd taka późna data planowanej eksploatacji. Możesz też napisać bezpośrednio do danej kopalni ale jak nie wiesz do której to lepiej do OUG - oni wiedzą na pewno.

Koszty zabezpieczeń ponosi podmiot, na rzecz którego jest ustanowiona koncesja na wydobywanie kopalin w danym obszarze. Zwrot kosztów odbywa się na podstawie dokumentacji projektowej, dziennika budowy oraz kosztorysu różnicowego - przedstawionych do weryfikacji w dziale szkód górniczych danej kopalni.

 

Pytanie moje jest takie - skoro nie wiesz jaka kopalnia ma fedrować pod Tobą to skąd wiesz że teren jest I kategorii?

 

PS. I kategoria terenu górniczego nie wymaga wielkich zabezpieczeń na szkody gdyż wpływ eksploatacji na budynek jest bardzo mały. (0kat - nie trzeba zabezpieczeń, IV kat - dom jak bunkier). :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem jaka kopalnia ma ferdować, może napisalam nieczytelenie - nie pamiętam nazwy kopalni a to tylko dlatego że jej własciciele sa zza naszej granicy.... Republika Czeska. W 2008 bodajże wykupili prawo do wydobycia na terenie zamkniętej w 1997 roku Kopalni Dębieńsko, do 2018 mają przygotwać wsio do roiozpoczęcia wydobycia..., Kopalania Debieńsko zanim zostala zamknięta została sprawdzona pod względem ponownego otwarcia na poziomach 800 i 1100 z tego co pamiętam..., no i złoża sa tam takie że Chechom się opłaca ja otworzyć i rozpocząc wydobywanie a nam nie - to jest zastanawiające. Na dzień dzisiejszy gdzies jest biuro - ich przedstawicielstwo w polsce ale muszę je zlokalizowac. I dlatego mam I stopień - opinia z OUG - (tylko że jest nazwa Koplania Dębieńsko) - musialam miec opinie żeby uzyskąć pozwolenie na budowe..., mam nadzieję że teraz napisalam bardziej czytelnie..

 

Co do pierwszego stopnia to wiem, że to prawie nic - moja ciocia pracowała kiedyś w szkodach góniczych kWK Szczyglowice< ale Bardzo Dziekuje za wyjaśnienia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...