Skąd wzieliście Swoje pseudonimy?

[kwiatkor]

to mój pierwszy login z uczelnianej sieci. Pierwsze litery to początek nazwiska. Ostatnia - to pierwsza litera imienia - powinno być, ale M było już zajęte i przydzielili mi R.

[AgnesK]

Mój to niemiecka wersja mojego imienia - Agnieszka (zboczenie zawodowe przyznaję, poza tym kilku znajomych z czasów studenckich tak mnie jeszcze nazywa) i pierwsza litera nazwiska (bo jedna Agnes już jest)

[Juma]

moj pochodzi z nastoletnich lat a co znaczy beda wiedziec wszyscy dresiarze,lysi,zlodzieje i inni im podobni.

[Bolek]

Ja tez niby prozaicznie, tylko ja imienia nie mam prozaicznego...

 

Ile razy juz musialem sie nowopoznanym znajomym legitymowac, ze ja naprawdze jestem Bolek (Bolesław)

 

i tez nie trzeba bylo cyferek dodawac, bo nie nazywam sie ani Piotrek czy Michał ani Ania

 

pozdrawiam,

[AgnesK]

moj pochodzi z nastoletnich lat a co znaczy beda wiedziec wszyscy dresiarze,lysi,zlodzieje i inni im podobni.

Nie jestem dresiarą, łysa ani złodziejką a wiem co to znaczy (od niedawna przyznaję ), gdy kumpel spytał czy chcę kupić jumany magnetowid i na moją reakcję ":o ", wyjaśnił mi. Nie kupiłam.... Taka jestem....

[_ZBYCH_]

_ZBYCH_ - bo ZBYCH było już zajęte

 

Pierwszy raz skorzystałem z dobrodziejstwa internetu kilka lat temu, u mojego znajomego. Było to u niego w domu. Próbowałem założyć konto pocztowe, ale wybierane nicki były zajęte. Kolega ma na imię Zbigniew, więc spróbowałem zbychdom i tak powstało konto pocztowe. Później często korzystałem z tego konta na różnych grupach dyskusyjnych podpisując się pod postami swoim imieniem. Pytano mnie, dlaczego w nazwie konta mam zbych, a podpisuję się inaczej, więc zacząłem się podpisywać ZBYCH i tak już pozostało.

[nnatasza]

jak łatwo się domyślić to moje imię {chociaż nie do końca prawdziwe - tak naprawdę to natalia, ale nawet rodzice do mnie mówią natasza (oni to w zasadzie wymyślil) - zawsze się zastanawiałam dlaczego nie dali mi tego imienia od razu - może nie było zbyt popularne w poprzednim systemie } a dodatkowe n- to pierwsza litera nazwiska.

[melatonina]

A ja już kiedyś odpowiadałam na to pytanie Też nie mogłam wystąpić pod swoim stałym nickiem. Z imieniem byłoby jeszcze trudniej bo Gośków jak mrówków

Zrobilam sobie więc zlepek 2 ładnych ale dosyć skomplikowanych imion Melania i Antonina i w ten sposób wyszedł mi dosyć popularny lek na sen.

Pozdrawiam Gośka

[rybka]

Rybka - nie nie to nie jest mój znak zodiaku - po pierwsze tak mówi do mnie mój mąż a po drugie to po każdym deszczu mam przed swoją działką jezioro (ostatnio w garażu znalazłam dwie malutkie pszestraszone żabki). Czuję się tam jak ryba w wodzie.

[myrmota]

w zasadzie powinno byc marmota ( marmota marmota to ten zwierzak co siedzi i zawija w sreberka) ale wyszło myrmota tak juz jest

[HenoK]

Mój to ksywka jeszcze z czasów szkoły średniej + mały dodatek.

 

Czy Was nie razi temat tego wątku ?

Do Redakcji albo Obsługi Technicznej - rozumiem, że Mirek 2 jako Gość nie może już zmienić tematu tego wątku, ale Obsługa techniczna może zrobić to z pewnością. Prośba : usuńcie błędy z tematu tego wątku !

[AgnesK]

Podpisuję się pod prośbą. Strasznie rażą te "psełdonimy" tym bardziej, że są w temacje.

[tdxls]

Mój mało poręczny pesudonim to mój nick z pracy. Ponieważ często się muszę logować stał się moim koputerowym imieniem.

[jurg]

Trzy imona domowników & nazwisko J+U+R+G

[kgadzina]

A bo ja taka gadzina sobie jestem. A na imię mam Kszyśó

[ssaka]

u mnie sie to wzielo z nazwiska .....ciut dodane literki .....ponoc wolali tak na mnie w piaskownicy... ale nie pamietam ..

[Darth_Maul]

Mój pseudonim pochodzi ze Star Wars.Jestem wielkim fanem gwiezdnej sagi, tak wieć Darth Maul został zaczerpnięty własnie z Gwiezdnych Wojen a konkretnie z I częsci.

Pozdrawiam

[Darth_Maul]

Mój pseudonim pochodzi ze Star Wars.Jestem wielkim fanem gwiezdnej sagi, tak wieć Darth Maul został zaczerpnięty własnie z Gwiezdnych Wojen a konkretnie z I częsci.

Pozdrawiam

[Honorata]

Mam takie charakterystyczne imie, że nicka nie potrzeba!

W Łodzi jestem pewnym ewenementem, ale podobno na Śląsku to imie jest często spotykane.

Kiedy pracowałam jako pilot wycieczek goście ze Śląska zawsze pytali:pani od nas?

Tym bardziej, że panienskie nazwisko też podobno jest bardzo popularne, śląsko-morawskie, ciekawe bo rodzina, z tego co wiem, to od wielu lat Łodzianie!

[pyzia]

Mój nick pochodzi jeszcze z czasów liceum (kiedy to było ? ) od modyfikacji nazwiska. Teraz już mam inne, ale nadal czuję sentyment do strego pseudo (nie mylić z "pyzą", którą też na stronach pisuje)