Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Chodzicie do kościoła czy nie ?


Gość GREG.M

Recommended Posts

Ponawiam pytanie.

Gaga sporo napisała, ale nie otrzymałem odpowiedzi.

To było zresztą do Joshi jako znawczyni Biblii.

Wiem o co Ci chodzi i nie bede sie wdawac z Toba w jalowe sprzeczki. Poza tym uwazam, ze sa lepsi znawcy ode mnie.

Jeżeli tak uważasz, że sprzeczki ze mną na temat Bibli byłyby jałowe, to chyba z Twojej strony. Ja mam argumenty. A Ty? Oto tajemnica wiary?-jak pytanie jest niewygodne?

Dlatego wierząc w Boga nie chodzę do kościoła. Za dużo manipulacji.

A jeżeli wiesz o co mi chodzi, to chociaż powiedz, bo ja myślę, że jednak nie wiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 373
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

 

Nie odczytuję Bibli literalnie, raczej szukam tam myśli przewodniej, generalnych wzorców. ... Czuje że warto!

 

Oczywiście ze warto. Tak samo jak warto czytać Koran, Talmud i Księgi innych religii.

 

W pytaniu było: czy chodzicie do kościoła?

 

Sądzę, że zwyczajowym, coniedzielnym chodzeniem można niekiedy swoją wiarę poddusić.

 

Yorki napisał o części z nas /uczestnikach tych rytuałów jako o niewierzących praktykujących. Myślę, że to celne określenie, dlatego je przytaczam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chociaż powiedz gdzie pisał. Możliwe, ale nie natrafiłem na to. Mogłabyś być tak uprzejma i zacytować Leona?

Eeee... to nie powazne. Az tak wybiorczo traktujesz nasza rozmowe ? Czyli co ? Nie interesuje Cie rozmowa, tylko zaczepianie mnie ? Mnie to nie bawi...

 

JoShi prawdziwa kobieta lubi byc zaczepiana :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktos napisal, ze nie ma "twardych dowodow" na istnienie Boga ....ze jest to kwestia wiary .... zatem czy Wy ...wierzacy ...wierzycie w te wszystkie "opowiesci" o krzewie gorejacym, arce Noego, niepokalanym poczeciu, zmartwychwstaniu czy chociazby przejsciu Mojzesza przez morze ???

Albo sama instytucja spowiedzi - czy nie wydaje sie Wam naciagane ...ze jesli zwierzycie sie ze swoich grzechow innemu czlowiekowi - bedzie Wam odpuszczone ?

 

Zaczynam troche takim tonem jak ksiadz z ambony ;-))) wiec koncze.

 

Yoric

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ze ksiadz jest taki a nie inny to nie znaczy ze on nie wierzy w to czego naucza tylko ze nie potrafi zyc tak jak naucza.

 

Nie potrafi?? Cóż to za usprawiedliwienie. A może nie chce... :roll:

Jeśli wierzysz temu pierwszemu, to z pewnością łatwiej Ci, Joshi, być katoliczką.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktos napisal, ze nie ma "twardych dowodow" na istnienie Boga ....ze jest to kwestia wiary .... zatem czy Wy ...wierzacy ...wierzycie w te wszystkie "opowiesci" o krzewie gorejacym, arce Noego, niepokalanym poczeciu, zmartwychwstaniu czy chociazby przejsciu Mojzesza przez morze ???

Owszem... Ja tak...

 

Albo sama instytucja spowiedzi - czy nie wydaje sie Wam naciagane ...ze jesli zwierzycie sie ze swoich grzechow innemu czlowiekowi - bedzie Wam odpuszczone ?

Nie wiem jak inni ale ja nie spowiadam sie z grzechow ksiedzu, tylko Bogu w obecnosci ksiedza. Dla mnie to powazna roznica...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie potrafi?? Cóż to za usprawiedliwienie. A może nie chce...

To nie usprawiedliwienie. Sama nie jestem idealem, wiec w mysl przypowiesci o belce we wlasnym oku i kolcu w oku blizniego...

 

W kazdym razie nie bede kamionowac wiarolomnych ksiezy. Zamiast tego wole sie w ich intencji pomodlic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chociaż powiedz gdzie pisał. Możliwe, ale nie natrafiłem na to. Mogłabyś być tak uprzejma i zacytować Leona?

Eeee... to nie powazne. Az tak wybiorczo traktujesz nasza rozmowe ? Czyli co ? Nie interesuje Cie rozmowa, tylko zaczepianie mnie ? Mnie to nie bawi...

Faktycznie napisał. Nie zauważyłem. Przepraszam. Na potrzeby kościoła zostało wywalone 2 przykazanie o którym pisze Leon.

Dlatego zadałem Tobie pytanie, a nie komuś innemu, gdyż napisałaś, żeby czytać ze zrozumieniem, czy coś w tym sensie.

Czyli wychodząc, że czytasz ze zrozumieniem, widzisz manipulacje kościoła i zgadzasz się z tym. Dziwne podejście do sprawy.

Mógłbym przykłady mnożyć, ile jest przekrętów związanych z Pismem Świętym. Ale chyba nie o to chodzi.

Nie chodzę do kościoła, bo to dostrzegam. Nie mogę pogodzić się z robieniem poprawek do Pisma Świętego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joshi,

 

Podobno ...nawet zwykly czlowiek moze ochrzcic drugiego i bedzie to tak samo skuteczny chrzest jak "ksiezy".

Czemu wiec w tak ...powiedzmy drobnej sprawie jak spowiedz niezbedna jest obecnosc ksiedza ?? czyzby Bog nie mogl Cie wysluchac osobiscie ? czy ksiadz w jakis tajemny sposob przekazuje swojemu przelozonemu Twoje slowa ? i czy naprawde "odklepanie" kilku zdrowasiek spowoduje, ze naprawde poczujesz sie oczyszczona ? rozgrzeszona ?

 

Yoric

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wychodząc, że czytasz ze zrozumieniem, widzisz manipulacje kościoła i zgadzasz się z tym.

Tyle ze nie dostrzegam nigdzie aby kosciol nakazywal modlenie sie do obrazow i figorek. Poza tym dla mnie to nie jest manipulacja. Dla inteligentnego czlowieka wystarczy "nie bedziesz mial bogow cudzych przede mna" i dla mnie to jest rownoznaczne z "Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego,

co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani tych rzeczy,

które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą,

a czyniący miłosierdzie tysiącom tych, którzy mnie miłują i strzegą

przykazań moich. "

 

Sadze, ze nie o rzezbienie chodzi a o oddawanie tym rzezbom kultu. Dla mnie to ciagle jest pierwsze i najwazniejsze przykazanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno ...nawet zwykly czlowiek moze ochrzcic drugiego i bedzie to tak samo skuteczny chrzest jak "ksiezy".

Czemu wiec w tak ...powiedzmy drobnej sprawie jak spowiedz niezbedna jest obecnosc ksiedza ??

Spowiedz to nie jest drobna sprawa. Przy konfesjonale slucha mnie Bog a nie tylko ksiadz. To znaczy, ze jednak znajduje dla mnie troche czasu. A ksiadz jest posrednikiem bo tak zostalo ustanowione w Nowym Testamecie.

Tak dla scislosci. Chrzest przeprowadzony przez osobe swiecka moze byc tylko w wyjatkowych okolicznosciach, na przyklad gdzy dziecku grozi bliska smierc. Podobnie jest z Sakramentem Pokuty. Wtedy mozesz sie wyspowiadac dowolnej osobie, ktora zechce Cie wysluchac.

 

i czy naprawde "odklepanie" kilku zdrowasiek spowoduje, ze naprawde poczujesz sie oczyszczona ? rozgrzeszona ?

Nie. Jest kilka warunkow dobrej spowiedzi. Po pierwsze spowiedz musi byc szczera i nie wolno taic nawet najbardziej wstydliwych grzechow. Po drugie spowiedz musi byc zwiazana z mocnym postanowieniem poprawy. Pokuta to nie tylko odklepanie zdrowasiek, ale czas poswiecony na zastanowienie sie nad wlasnymi slabosciami i swiadectwo szczerej checi poprawy. Jesli te wszystkie warunki sa spelnione to czuje sie oczyszczona. Jesli nie to nie mam po co isc do spowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joshi,

 

Podobno ...nawet zwykly czlowiek moze ochrzcic drugiego i bedzie to tak samo skuteczny chrzest jak "ksiezy".

Czemu wiec w tak ...powiedzmy drobnej sprawie jak spowiedz niezbedna jest obecnosc ksiedza ?? czyzby Bog nie mogl Cie wysluchac osobiscie ? czy ksiadz w jakis tajemny sposob przekazuje swojemu przelozonemu Twoje slowa ? i czy naprawde "odklepanie" kilku zdrowasiek spowoduje, ze naprawde poczujesz sie oczyszczona ? rozgrzeszona ?

 

Yoric

Spowiedź do "ucha" została wprowadzona chyba w 12 wieku. Panujący za pośrednictwem kleru chcieli wiedzieć co planują ich przeciwnicy.

Do Yoshi.

Trójca Święta, Maryja zawsze dziewica. Gdzie o tym jest napisane w Piśmie Świętym? Kto z Marii zrobił dziewicę?

Modląc się przed obrazem Matki Boskiej łamiemy te cytowane przez Ciebie przykazanie. A nawiasem pytam: O jaką matkę Boską chodzi? Bóg miał matkę? Jest jeden Bóg i rozmnażanie go do Trójcy jest przegięciem, ale to przecież tajemnica wiary. Tajemnica, którą wymyślił sam człowiek i nie potrafi tego uzasadnić, umiejscowić w Piśmie Świętym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...