JoShi 31.08.2005 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 A w ogóle, to po co ta cała dyskusja? Pytanie było krótkie - czy chodzimy do koscioła. No wlasnie... To po co to najezdzanie na tych, ktorzy pisza, ze chodza ? Po co te usilne proby udowodnienia im, ze sa ciemniakami ? No po co ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.dworek 31.08.2005 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 po co te klotnie o uszy? przeciez obojetnie czy chodzilo o ucho igly czy waska brame sens jest i tak jeden ze wielblad chocby sie ..... to przez nia nie przejdzie i to samo niby dotyczy bogaczy ciekawe ze powiedzial to jezus, a ludzie wierzacy oraz wszyscy ksieza lacznie z kazdym papiezem maja te slowa w d..... mysla chyba ze w tym punkcie Jezus (pisze z duzej na wyrazne zyczenie jakiegos forumaka) akurat sciemnial niezly cyrk Właśnie o to chodzi. Wymądrzanie się nt. ucha igielnego (czym by ono nie było) a gubienie sensu tego zdania - że bogaczom TRUDNO będzie osiągnąć zbawienie. Tego nikt nie pamięta. ja tego akurat nie zrozumialem ze bedzie im trudno tylko ze oni to tego za ch.... nie osiagna i popatrzcie jak sie ksiezulki przejeli tymi slowy..... nawet slyszalem na ktorejs mszy, jak tlumaczyli owcom, ze nie ma nic zlego w gromadzeniu bogactwa.... wiec jak to jest? czy ksieza nie rozumeija prostego tekstu, czy tez faktycznie w innym miejscu ST, NT jest cos na temat ze wolno byc obrzydliwie bogatym??? ale co by to znaczylo? ze Jezus mial rozdwojenie jazni? albo przepisy sie w niebie zmienila w ktorms tam momencie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 31.08.2005 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Właśnie o to chodzi. Wymądrzanie się nt. ucha igielnego (czym by ono nie było) a gubienie sensu tego zdania - że bogaczom TRUDNO będzie osiągnąć zbawienie. Tego nikt nie pamięta. Mow za siebie... Tak bedzie bardziej sprawiedliwie i obiektywnie Co za siebie? Ja nie liczę na żadne zbawienie, bo nie wierzę w Boga ani życie pozagrobowe. Nie muszę się obawiać tego, że im bogatsza będę, tym mniejsze mam szanse na zbawienie. Chodzi mi o ludzi wierzących a najbardziej o hierarchów kościoła (jak już wcześniej pisałam - świetnym przykładem jest słynny użytkownik Maybacha, któego nazwiska nie wspomnę). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 31.08.2005 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Właśnie o to chodzi. Wymądrzanie się nt. ucha igielnego (czym by ono nie było) a gubienie sensu tego zdania - że bogaczom TRUDNO będzie osiągnąć zbawienie. Tego nikt nie pamięta. Mow za siebie... Tak bedzie bardziej sprawiedliwie i obiektywnie Co za siebie? Ja nie liczę na żadne zbawienie, bo nie wierzę w Boga ani życie pozagrobowe. Nie muszę się obawiać tego, że im bogatsza będę, tym mniejsze mam szanse na zbawienie. Chodzi mi o ludzi wierzących a najbardziej o hierarchów kościoła (jak już wcześniej pisałam - świetnym przykładem jest słynny użytkownik Maybacha, któego nazwiska nie wspomnę). Napisalas "tego nikt nie pamieta" Nie uogolniaj prosze, bo krzywdzisz wielu pozadnych ludzi... Gdybys napisala "tego ojciec R nie pamieta" zlego slowa bym nie rzekla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.dworek 31.08.2005 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 toz to tobie joshi sie jak najbardziej nalezy opieprz za to ze nie pamietasz, bo macisz ile sie da wokol ucha igielnego - i po co- czyz nie po to aby jakos wytworzyc mgielke, ktora ukryje sens zdania , ktore tak boli dzisiejszych wierzacych.. ? sorry joshi ale nie napisalas jeszcze jednego postu ktor nie byl by sprzeczny logicznie z pozostalymi brawo magdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 31.08.2005 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Napisalas "tego nikt nie pamieta" Nie uogolniaj prosze, bo krzywdzisz wielu pozadnych ludzi... Gdybys napisala "tego ojciec R nie pamieta" zlego slowa bym nie rzekla. Ależ mnie wcale nie chodzi TYLKO o ojca R., ale o większość ludzi, którzy mnie otaczają a mienią się katolikami, wierzącymi i praktykującymi. O ich uganianie się za kasą, gromadzenie i bogacenie się. O tych ludzi mi chodzi, bo oni też nie pamiętają. A ilu forumowiczów też uważa się za wzorowych katolików, przy czym nie przeszkadza im ich bogactwo? Czy ci wszyscy piszący o klinkierowych elewacjach, merbau'ach i dębach na podłodze, najdroższym wyposażeniu łazienek, marmurach i granitach - czy ONI pamiętają to zdanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.dworek 31.08.2005 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Napisalas "tego nikt nie pamieta" Nie uogolniaj prosze, bo krzywdzisz wielu pozadnych ludzi... Gdybys napisala "tego ojciec R nie pamieta" zlego slowa bym nie rzekla. Ależ mnie wcale nie chodzi TYLKO o ojca R., ale o większość ludzi, którzy mnie otaczają a mienią się katolikami, wierzącymi i praktykującymi. O ich uganianie się za kasą, gromadzenie i bogacenie się. O tych ludzi mi chodzi, bo oni też nie pamiętają. A ilu forumowiczów też uważa się za wzorowych katolików, przy czym nie przeszkadza im ich bogactwo? Czy ci wszyscy piszący o klinkierowych elewacjach, merbau'ach i dębach na podłodze, najdroższym wyposażeniu łazienek, marmurach i granitach - czy ONI pamiętają to zdanie? mowie ci magdzia- oni uwazaja ze Jezus sciemnial- a tak naprawde jest na odwrot tylko ze dziwne jest ze ciagle powoluja sie na pismo swiete, ale to co niewygodne automaycznie w mozgu kodowane jest jako sciema moze zmienimy testamenty i bedzie przynajmniej to pismo jakos spojne i poprawne politycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 31.08.2005 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 toz to tobie joshi sie jak najbardziej nalezy opieprz za to ze nie pamietasz, bo macisz ile sie da wokol ucha igielnego Jestem naukowcem i przyzwyczailam sie do tego, ze nalezy sie wyrazac scisle Nie chodzi o macenie tylko o fakty... A fakty sa takie, ze ucho igelne to brama w Jerozolimie. Inne fakty sa takie, ze niektorzy, nie wszyscy, zapomnieli o sencie tej przypowiesci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 31.08.2005 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Ależ mnie wcale nie chodzi TYLKO o ojca R., ale o większość ludzi, którzy mnie otaczają a mienią się katolikami, wierzącymi i praktykującymi. Wiekszosc to nadal nie wszyscy i wlasnie dlatego uogolnienie jest krzywdzace. A ilu forumowiczów też uważa się za wzorowych katolików, przy czym nie przeszkadza im ich bogactwo? Czy ci wszyscy piszący o klinkierowych elewacjach, merbau'ach i dębach na podłodze, najdroższym wyposażeniu łazienek, marmurach i granitach - czy ONI pamiętają to zdanie? No to zadaj to pytanie zamias tod razu stawiac wyroki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yoric 31.08.2005 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 kiedys uslyszalem taki text - chyba kabaretowy ..(...) katolikow mozemy podzielic na: praktykujacych i niepraktykujacych ...a w Polsce najliczniejsza grupe stanowi trzeci rodzaj - niewierzacy praktykujacy (...)Jak spojrze na postepowanie bogobojnych rodakow z moherlandu to czesto dochodze do wniosku, ze to twierdzenie jest prawdziwe.Inny tekst, ktory tez niestety czesto sie sprawdza to ...(..)Zawistny jak prawdziwy katolik.(..)Czy chodze do kosciola - tak ....ale tylko w celach turystycznych ...ale jak juz jestem to szeptne cos bezposrednio do niebezposredniego przelozonego ksiedza. Yoric Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.dworek 31.08.2005 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Ależ mnie wcale nie chodzi TYLKO o ojca R., ale o większość ludzi, którzy mnie otaczają a mienią się katolikami, wierzącymi i praktykującymi. Wiekszosc to nadal nie wszyscy i wlasnie dlatego uogolnienie jest krzywdzace. A ilu forumowiczów też uważa się za wzorowych katolików, przy czym nie przeszkadza im ich bogactwo? Czy ci wszyscy piszący o klinkierowych elewacjach, merbau'ach i dębach na podłodze, najdroższym wyposażeniu łazienek, marmurach i granitach - czy ONI pamiętają to zdanie? No to zadaj to pytanie zamias tod razu stawiac wyroki... joshi- sorry ale ty nie rozumiesz chyba ani slowa z tego co czytasz przecez magdzia wlasnei napisala ze tacy jak TY i wszyscy forumowicze to wlasnei gromadzicie kase, budujecie domy z klinkieru itd- wlasnie do Ciebie mowi a Ty udajesz ze jesdnak nei rozumiesz....albo sorry- ty nie rozumiesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.dworek 31.08.2005 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 no ale nei ma powodu zabysmy teraz sie tutaj licytowali kto wiekszy katolik itd... podajmy sobie znak pokoju i bedzie git niech zapanuje wiosna i pokoj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 31.08.2005 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 joshi- sorry ale ty nie rozumiesz chyba ani slowa z tego co czytasz przecez magdzia wlasnei napisala ze tacy jak TY i wszyscy forumowicze to wlasnei gromadzicie kase, budujecie domy z klinkieru itd- wlasnie do Ciebie mowi a Ty udajesz ze jesdnak nei rozumiesz....albo sorry- ty nie rozumiesz Dzięki Ci mój adwokacie JoShi ma rację, niepotrzebnie uogólniłam - nie mam na myśli wszystkich, ale WIĘKSZOŚĆ. Mniejszość, ta, która wg. mnie żyje zgodnie z duchem nauczania kościoła - skromnie, pokornie, w modlitwie i z Bogiem w sercu to są np. zakonnicy, albo ci nieliczni ludzie, którzy poświęcają siebie, swój czas i majątek innym. Nie twierdzę też, że większość to grzesznicy i bluźniercy, tylko że nie zawsze pamiętają o przykazaniach, o słowach zawartych w Biblii. A swoją drogą, to ciekawe, ilu świeckich katolików chociaż raz w życiu przeczytało całą Biblię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 31.08.2005 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Madzia Ty piszesz o mnie ? Bo ja jakos nie przypominam sobie, zebym miala egzotyczne drewno na podlodze i klinkier na elewacji... Nie, nie piszę do Ciebie. Nie chce mi się szukać po wątkach, co masz na podłodze czy w łazience. Chociaż, pewnie jakbym poszukała... Albo inaczej - nie piszę BEZPOŚREDNIO do Ciebie albo o Tobie - piszę o ludziach "nieubogich" Nie wiem, do czego ta dyskusja prowadzi... Ale tak z boku niejako obserwuję swoich wierzących i praktykujących współobywateli, jak to obchodzą dzień święty - niedzielę. Jest przykazanie - dzień święty święcić. A ci, jak odstoją swoje w kościele - to dobrze, jak nie, też dobrze - wyciągają kosiarki i koszą trawniczki, jadą do sklepów... sorry - galerii handlowych (bo to są nowe świątynie), albo włączają telewizorek, albo wódeczka, grillik, rodzinka... Tak to się święci dzień święty w Polsce... Nie piszę znów o wszystkich, bo pewnie są jakieś wyjątki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.dworek 31.08.2005 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 a ja pamietam, ze masz klinkier na plocie ale co to ma do rzeczy budujacy domy czyli forumowicze dalecy sa od ubostwa i dlatego podpadaja pod artykul o uchu igielnym i niniejszym zostaja skresleni z listy starajacych sie o wjazd do nieba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 31.08.2005 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Madzia Ty piszesz o mnie ? Bo ja jakos nie przypominam sobie, zebym miala egzotyczne drewno na podlodze i klinkier na elewacji... Nie, nie piszę do Ciebie. Nie chce mi się szukać po wątkach, co masz na podłodze czy w łazience. Chociaż, pewnie jakbym poszukała... To bys sie dowiedziala, ze na podlodze goly beton, resztki gumolitu i plyta wiorowa a na elewacji szary tynk wapienno piaskowy Zreszta elewacje widac po lewej w avatarze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 31.08.2005 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 To bys sie dowiedziala, ze na podlodze goly beton, resztki gumolitu i plyta wiorowa a na elewacji szary tynk wapienno piaskowy Zreszta elewacje widac po lewej w avatarze JoShi, będę złośliwa i napisze tak jak Ty zwykle - wiórowa, jesli już A tak poważnie - naprawdę nie piszę osobiście do Ciebie. Piszę tak ogólnie, o ludziach. Jasne, że w każdej sytuacji są jakieś wyjątki. Ale Ty chyba tez nie poprzestaniesz na tym betonie i gumolicie, jak się domyślam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 31.08.2005 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Szybka jesteś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 31.08.2005 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Jak bedzie mnie stac i jak zalatwie wazniejsze wydatki to moze kupie sobie jakies kafelki... A tak powaznie. Nie traktuje tego jednak jako gromadzenie majatku. Nie zabiegam o pieniadze i bogactwa za wszelka cene. Zarabianie przeze mnie pieniedzy nie wiaze sie z krzywdzeniem innych. Pieniadze nie byly dla mnie nigdy zrodlem konfliktu z kimkolwiek. Tak naprawde uwazam, ze nie stan posiadania jest kluczowy tylko to jak wazny jest dla danej osoby ten stan posiadania i co bylaby zdolna zrobic dla kasy. Tak rozumiem gromadzenie bogactw. A swoja droga jesli juz brac Biblie doslownie to nalezaloby nie wyciagac tego zdania o bogactwie z kontekstu. Wtedy mozna by bylo zauwazyc, ze w pierwszej kolejnosci Jezus nakazal bogatemu mlodziencowi przestrzeganie przykazan. Gdy ten powiedzial, ze tak wlasnie robi to Jezus mu zaproponowal. Skoro juz jestes tak doskonaly to zrob o krok wiecej. Czyli rozdaj to co masz ubogim. Czy nie wydaje Ci sie, ze w tym kontekscie to zdanie troche zmienia sens ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 31.08.2005 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Nie wiem... Nie wdaję się w dyskusje nad treścią Biblii. Jednak ja rozumiem to tak, że Jezusowi chodzić mogło o to, że bogactwo może zbytnio przywiązywać człowieka do życia doczesnego, że może zpomnieć o życiu wiecznym. No a skoro złożył taką propozycję temu młodzieńcowi, to może uznał, że przestrzeganie przykazań to za mało i warto wyzbyć się tego "ziemskiego balastu"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.