Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Błonie koło W-wy


Recommended Posts

U nas dalej sprawdzanie dzialki.

 

Podpowiedzcie ile czekaliscie na decyzje o przylaczeniu pradu? Nie chodzi mi owstepna decyzje, tylko tę "faktyczna". Maz dzis byl w Energetyce (faktycznie sa w Pruszkowie!) i powiedziano mu, ze w Bloniu obecnie to ok 19 miesiecy oczekiwania :o

 

Może się mylę, ale zdaje się pytasz nie o decyzję, tylko o faktyczne wykonanie przyłącza ? W moim przypadku było to też kilkanaście miesięcy. Od momentu podpisania umowy. Przyłącze miałem wykonywane na wiosnę 2009. Podpisanie umowy to był 2007 - zdaje się jakoś na jesieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Może się mylę, ale zdaje się pytasz nie o decyzję, tylko o faktyczne wykonanie przyłącza ? W moim przypadku było to też kilkanaście miesięcy. Od momentu podpisania umowy. Przyłącze miałem wykonywane na wiosnę 2009. Podpisanie umowy to był 2007 - zdaje się jakoś na jesieni.

 

 

W moim przypadku podpisanie umowy sierpień 2007, wykonanie przyłącza koniec lipca 2008. Zgodnie z umową przyłącze miało być gotowe w kwietniu 2008.

Fakt, że nie dawałem im spokoju, regularnie ich gnębiłem pytaniami, kiedy zaczną wywiązywać się z umowy. W końcu wystosowałem skargę do kogoś z Rady Nadzorczej na ...niekompetencję pracowników (regularnie okłamywali mnie w sprawie zaawansowania prac, co szczegółowo wykazałem) i pomogło. Po dwóch tygodniach od złożenia skargi miałem prąd na budowie.

Załatwianie prądu czasami przypominało kopanie się z koniem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, bo to chyba mój pierwszy post.

U mnie to trwało dosyć długo. Dwukrotnie przedłużałem termin dostarczenia pozwolenia na budowę. Gdy dostarczyłem do energetyki tzw. "prawomocne PnB", myślałem, że to już wszystko i wkrótce będę miał prąd na działce. Niestety, pani w sekretariacie z promiennym uśmiechem poinformowała mnie, że teraz mam czekać na zawiadomienie o ogłoszeniu przetargu na budowę przyłącza. Minęło 4-5 miesięcy i "ani widu, ani słychu".

Tak więc, życzę cierpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, bo to chyba mój pierwszy post.

U mnie to trwało dosyć długo. Dwukrotnie przedłużałem termin dostarczenia pozwolenia na budowę. Gdy dostarczyłem do energetyki tzw. "prawomocne PnB", myślałem, że to już wszystko i wkrótce będę miał prąd na działce. Niestety, pani w sekretariacie z promiennym uśmiechem poinformowała mnie, że teraz mam czekać na zawiadomienie o ogłoszeniu przetargu na budowę przyłącza. Minęło 4-5 miesięcy i "ani widu, ani słychu".

Tak więc, życzę cierpliwości.

 

 

Witaj letkus,

Dobrze że zwróciłeś uwagę na PnB. To bardzo ważne, bowiem jednym z powodów opóźnienia jakie wysuwała energetyka, to późne dostarczenie prawomocnego pozwolenia na budowę. Jeżeli ktoś podpisze umowę np w styczniu, gdzie mowa o wykonaniu przyłącza w sierpniu a PnB dostarczy w marcu, to opóźnienie trzech miesięcy (styczeń -marzec) w "pełni usprawiedliwia" przesunięcie terminu wykonania z sierpnia na listopad.

Zatem po zdobyciu PnB należy biegiem pobiec do energetyki i zostawić im kopię (pamiętać o pokwitowaniu, że dostarczyliście PnB).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Wszystkiego najlepszego z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.

Życzę Wam wytrwałości w budowie oraz byście następne (lub tak szybko, jak to możliwe) Boże Narodzenie mogli spędzić już w wymarzonym i jakże wyczekiwanym domu.

 

Przemek

 

 

Dziękuję za życzenia.

 

Tobie też życzymy wszelkiego dobra; abyś spotykał na swojej drodze zawsze przyjaznych wędrowców, aby Twój dom stawał się Twoim gniazdem, Twoim zamkiem.

 

Pozdrawiam wszystkich naszych grupowiczów budujących marzenia,

niech hu hu ha

nasza zima zła

nie zamrozi naszych marzeń i celów, aby na wiosnę ruszyć dziarsko.

Niech Nowonarodzona Dziecina Wam blogosławi.

My jesteśmy menadżerami od spraw możliwych - ON od niemożliwych, a przy budowie Jego opieka może się przydać !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam wszystkich w nowym roku:)

Napiszę hurtem, żeby nie zasmiecac. Najpierw odnosnie studni glębinowej to w naszym przypadku przydaje się i przydawalo podczas budowy więc osobiscie polecam. Na koncu rury p. Paluchowski, ktory wiercil studnię zamonotwal pompę, którą po prostu się podłącza do prądu i woda leci. Jezeli są jakiekolwiek problemy z pompą/ u nas byly/ to nie ma problemu wykonawca przyjechal i zamontowal inną. Woda jest na ok. 34 metrach, dom polozony na Dębówce.

Co przyłącza prądu to z tego co czytam wynika, że wreszcie podają faktyczny czas podlączenia, a nie wyssany z palca.

 

Mam prośbę odnosnie stolarza oraz firmy brukarskiej. Czeka nas zrobienie schodów i podjazdu wiec sprawdzone namiary by się przydały:)

 

i jeszcze tylko male ogloszenie, dla chcacych kupic dzialke. Moj sasiad ma do sprzedania jeszcze trzy. Kazda po 1000 m2, okolo 100 m do drogi glownej. Media sa dociagniete do mojej dzialki wiec jeszcze trzeba okolo 40 metrow pociagnac dalej. Dzialki to szczere pola:) Lokalizacja Debówka, ta mniejsza. Nie podaję, zadnych innych namiarow, jezeli bylby ktos zainteresowany to poprosze o maila na priva skontaktuję wtedy ze sprzedajacym. Sami kupilismy od niego nasza dzialke dlatego wiem ze wszystko bedzie ok. Wz wydane na dwie dzialki reszta jeszcze nie dotarla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co przyłącza prądu to z tego co czytam wynika, że wreszcie podają faktyczny czas podlączenia, a nie wyssany z palca.
Chciałbym to zobaczyć... mam termin na 06.2011 w war.tech. no to zobaczymy :) RE pruszków, jak dębówka.
i jeszcze tylko male ogloszenie, dla chcacych kupic dzialke.
To się podłączę - mój sąsiad też sprzedaje działkę, w Bronisławowie k/Dębówki k/Błonia. Wielkość ok. 1200 mkw. Cena chyba w miarę jeszcze przystępna. Jakby ktoś potrzebował, to też kontakt na priv.

POSZUKIWANY/POSZUKIWANA: słup energetyczny z kawałkiem linii napowietrznej i rozdzielnicą kupię. jak ktoś ma i chce się pozbyć, kontakt na priv, pogadamy :)

Odwieczne pytanie: Rbtka to: a. sama rodzielnica, b. słup+kabel+rozdzielnica? nigdy nie wiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Chciałbym to zobaczyć... mam termin na 06.2011 w war.tech. no to zobaczymy :) RE pruszków, jak dębówka.To się podłączę - mój sąsiad też sprzedaje działkę, w Bronisławowie k/Dębówki k/Błonia. Wielkość ok. 1200 mkw. Cena chyba w miarę jeszcze przystępna. Jakby ktoś potrzebował, to też kontakt na priv.

POSZUKIWANY/POSZUKIWANA: słup energetyczny z kawałkiem linii napowietrznej i rozdzielnicą kupię. jak ktoś ma i chce się pozbyć, kontakt na priv, pogadamy :)

Odwieczne pytanie: Rbtka to: a. sama rodzielnica, b. słup+kabel+rozdzielnica? nigdy nie wiem :)

 

 

Erbetka to skrzynka " rozdzielnica " ( z przyłącza na prąd budowlany ) w której są bezpieczniki oraz gniazda, do których podłączasz kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie przyłącza energetycznego. Nasz tok postępowania to standard: wystąpienie o warunki (2008 rok), podpisanie umowy o przyłącze, wniesienie opłaty dostarczenie do Pruszkowa pozwolenia na budowę. Na umowie był ostateczny termin przyłącza, który minął w sierpniu zeszłego roku. Oczywiście w umowie była klauzula że jeżeli będą problemy wynikłe nie z winy Energetyki to czas może się przedłużyć i Energetyka nie ponosi odpowiedzialności. W zeszłym roku zaczęto projektować dla nas linię energetyczną wraz z transformatorem (oprócz nas przyłącze ma być także dla kilku innych wybudowanych domów). Jednak jak można się spodziewać pojawiły się problemy z lokalizacją transformatora, przebiegu linii itd czego skutkiem jest że nie mamy prądu do tej pory. Czy można jakoś pismami wpłynąć na Energetykę w Pruszkowie, czy ktoś miał podobny problem i jakoś go rozwiązał. Sprawa jest dla nas dość krytyczna, gdyż budujemy dom finansując go z kredytu a w umowie z bankiem mamy określony najpóźniejszy termin odbioru budynku. A z tego co się orientuję nikt nie odbierze nam budynku bez właściwego przyłącza prądu. Obecnie mamy prowizorkę budowlaną i gdyby nie kwestia umowy kredytowej i terminu odbioru nie panikowalibyśmy bardzo tylko bardzo oszczędzali prąd z prowizorki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie przyłącza energetycznego. Nasz tok postępowania to standard: wystąpienie o warunki (2008 rok), podpisanie umowy o przyłącze, wniesienie opłaty dostarczenie do Pruszkowa pozwolenia na budowę. Na umowie był ostateczny termin przyłącza, który minął w sierpniu zeszłego roku. Oczywiście w umowie była klauzula że jeżeli będą problemy wynikłe nie z winy Energetyki to czas może się przedłużyć i Energetyka nie ponosi odpowiedzialności. W zeszłym roku zaczęto projektować dla nas linię energetyczną wraz z transformatorem (oprócz nas przyłącze ma być także dla kilku innych wybudowanych domów). Jednak jak można się spodziewać pojawiły się problemy z lokalizacją transformatora, przebiegu linii itd czego skutkiem jest że nie mamy prądu do tej pory. Czy można jakoś pismami wpłynąć na Energetykę w Pruszkowie, czy ktoś miał podobny problem i jakoś go rozwiązał. Sprawa jest dla nas dość krytyczna, gdyż budujemy dom finansując go z kredytu a w umowie z bankiem mamy określony najpóźniejszy termin odbioru budynku. A z tego co się orientuję nikt nie odbierze nam budynku bez właściwego przyłącza prądu. Obecnie mamy prowizorkę budowlaną i gdyby nie kwestia umowy kredytowej i terminu odbioru nie panikowalibyśmy bardzo tylko bardzo oszczędzali prąd z prowizorki.

 

Nam tez minał termin odbioru budynku wpisany w umowie kredytwej zanim dostalismy faktyczny odbior budynku. Przeboje z bankiem skonczyly sie tym, że kazali zapalcic chyba okolo 300 zl i wypelnic formularz z nowa data. Date wzielismy z sufitu oby jak najdalsza zeby znowu nas nie skasowali. Duzo by pisac o postawie banku ale jedno jest pewne nic strasznego sie nie zadzialo, takze nie martwcie sie za bardzo. Co do Zakladu energetycznego w Pruszkowie to oni tak maja i juz Ci pisze jak sie tlumacza. Kazda rzecz ktora robia, a raczej nie robia jest wystawiona na przetarg. Oni jako elektrowania daja smieszna kase za zrobienia projektu przylacza itp spraw. Przetargi wiec wisza i wisza az sie ktoras z firm zlituje i zrobi. Jak juz firma zrobi to co trzeba, to elektrownia jeczy ze to nie tak i kaze robic inaczej itd itd. Wiec sam rozumiesz to musi trwac. Winnego trudno namierzyc, bo nikt nie poczuwa sie do odpowiedzialnosci. Takie panstwo w panstwie. Sprobuj napisac oficjalne pismo do samej dyrekcji i badz upierdliwy moze cos wskurasz. Powodzenia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

jeśli potrzebujecie fachowca od wykończenia domów:

glazura

sufity podwieszane

ścianki działowe

gładź gipsowa

malowanie

tapetowanie

Inny: pan Piotr, z Bramek k/Błonia, tel. 504-448-175. Człowiek trochę zajęty, ale zwykle co najwyżej po kilka robót naprzód umawia, więc jak nie w tym mies. to np. za dwa może się uda :) Z tego, co mi wiadomo, to chętnie robi w swojej okolicy, więc trzeba szybko mówić skąd się jest :) parę razy go namawiałem, żeby sam się na forum zarejestrował, skoro Internetu używa (ewenement :D) ale oporny jest na razie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nam tez minał termin odbioru budynku wpisany w umowie kredytwej zanim dostalismy faktyczny odbior budynku. Przeboje z bankiem skonczyly sie tym, że kazali zapalcic chyba okolo 300 zl i wypelnic formularz z nowa data. Date wzielismy z sufitu oby jak najdalsza zeby znowu nas nie skasowali. Duzo by pisac o postawie banku ale jedno jest pewne nic strasznego sie nie zadzialo, takze nie martwcie sie za bardzo. Co do Zakladu energetycznego w Pruszkowie to oni tak maja i juz Ci pisze jak sie tlumacza. Kazda rzecz ktora robia, a raczej nie robia jest wystawiona na przetarg. Oni jako elektrowania daja smieszna kase za zrobienia projektu przylacza itp spraw. Przetargi wiec wisza i wisza az sie ktoras z firm zlituje i zrobi. Jak juz firma zrobi to co trzeba, to elektrownia jeczy ze to nie tak i kaze robic inaczej itd itd. Wiec sam rozumiesz to musi trwac. Winnego trudno namierzyc, bo nikt nie poczuwa sie do odpowiedzialnosci. Takie panstwo w panstwie. Sprobuj napisac oficjalne pismo do samej dyrekcji i badz upierdliwy moze cos wskurasz. Powodzenia:)

 

Dzięki za odpowiedź. A jeszcze mam pytanie, czy taki list nie odniesie przeciwnego skutku? W końcu to jest monopolista i mógłby przeciągać w nieskończoność. Co w takim piśmie napisać? Potraktować je jako skargę, czy może jako zapytanie o "postępy" prac? Piszę "postępy" bo tak naprawdę co pewien czas dowiaduję się i sprawa stoi w miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowiczów.

Ponieważ widzę, że wielu z was poszukuje sprawdzonych i polecanych ekip, chcę zaproponować dyskusje na temat sposobów realizacji procesu budowlanego.

Jak wiadomo, większość planujących budowę własnego domu rozważa 2 warianty:

1. Spróbuję wybudować go metodą gospodarczą, więc sam się wszystkim zajmę i w ten sposób obniżę koszty.

2. Zlecę wykonanie całości prac jednej formie, licząc się z większymi kosztami, ale zajmą się tym fachowcy i udzielą mi gwarancji na wykonaną pracę.

Czy rozważaliście 3 wariant pośredni? Nazywa się to Inwestor Zastępczy i jest mu blisko do metody gospodarczej z tym, że całościową organizację procesu budowlanego zajmuje się specjalista z branży budowlanej.

Jak to działa?

Inwestor podpisuje umowę z firmą świadczącą takie usługi na zrealizowanie całościowego (lub części) zadania inwestycyjnego w imieniu inwestora właściwego. Współpraca może się rozpocząć już na etapie wyboru projektu lub uzyskiwania pozwolenia na budowę.

 

Inwestor Zastępczy zajmuje się zaplanowaniem całej inwestycji tzn.: przygotowuje niezbędne dokumenty, przygotowuje harmonogram budowy, doprowadza do podpisania umów na wykonanie poszczególnych prac budowlanych pomiędzy wykonawcami a inwestorem właściwym, wylicza i zamawia konieczne materiały budowlane, zamawia odpowiedni sprzęt budowlany, rozlicza wykonawców z powierzonych im zakresów prac, przygotowuje niezbędne dokumenty do uzyskania pozwolenia na użytkowanie. Cały zakres usługi inwestora zastępczego jest oczywiście kwestią indywidualną, uzależniona od potrzeb inwestora właściwego.

Przy takim rozwiązaniu, wszelkie przepływy finansowe za materiały lub pracę ekip budowlanych reguluje osobiście inwestor właściwy.

Z inwestorem zastępczym można się również umówić, że zadba on w okresie gwarancyjnym o usunięcie ewentualnych wad przez dostawców materiałów lub wykonawców prac.

Wynagrodzenie, za jakie pracuje Inwestor Zastępczy zazwyczaj stanowi X procent od wartości inwestycji i jest rozliczane wg indywidualnych ustaleń.

Co o tym sądzicie?

Pozdrawiam

Artur Stocki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. A jeszcze mam pytanie, czy taki list nie odniesie przeciwnego skutku? W końcu to jest monopolista i mógłby przeciągać w nieskończoność. Co w takim piśmie napisać? Potraktować je jako skargę, czy może jako zapytanie o "postępy" prac? Piszę "postępy" bo tak naprawdę co pewien czas dowiaduję się i sprawa stoi w miejscu.

 

Ja bym zaczęła od uprzejmego zapytania o postępy:) Zawsze grzecznie acz stanowczo może poskutkuje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...