letkus 16.02.2011 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Papierologię już zakończyłem Działkę mam w Bramkach. Obecnie poszukuję ekipy do wykonania fundamentów i przebudowy drenażu. Po otrzymaniu wstępnych wycen mam mały mętlik (6 dni pracy - 6000zł - a to cena minimalna, średnio 8000-10000zł). Do tego jeszcze materiały. Może znacie jakąś polecaną ekipę? I jeszcze jedno, przeglądałem opinie odnośnie Centrobudu i Autopolu - w zasadzie pozytywne, ale niezbyt "świeże". Czy coś się zmieniło odnośnie poziomu obsługi i "zdolności negocjacyjnej przy ustalaniu cen"? Czy negocjując ceny umawiacie się na kolejne materiały /kolejne etapy budowy/ czy poruszacie kwestie jedynie zakupywanej obecnej partii towaru? Sorry za banalne pytania, ale nagle poczułem się "fresh-beginnersem". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaulinaPawe 18.02.2011 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 Papierologię już zakończyłem Działkę mam w Bramkach. Obecnie poszukuję ekipy do wykonania fundamentów i przebudowy drenażu. Po otrzymaniu wstępnych wycen mam mały mętlik (6 dni pracy - 6000zł - a to cena minimalna, średnio 8000-10000zł). Do tego jeszcze materiały. Może znacie jakąś polecaną ekipę? I jeszcze jedno, przeglądałem opinie odnośnie Centrobudu i Autopolu - w zasadzie pozytywne, ale niezbyt "świeże". Czy coś się zmieniło odnośnie poziomu obsługi i "zdolności negocjacyjnej przy ustalaniu cen"? Czy negocjując ceny umawiacie się na kolejne materiały /kolejne etapy budowy/ czy poruszacie kwestie jedynie zakupywanej obecnej partii towaru? Sorry za banalne pytania, ale nagle poczułem się "fresh-beginnersem". Korzystalismy z Autopolu i mogę polecic. Centrobud zupelnie nie do ogarniecia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolo12 18.02.2011 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 Papierologię już zakończyłem Działkę mam w Bramkach. Obecnie poszukuję ekipy do wykonania fundamentów i przebudowy drenażu. Po otrzymaniu wstępnych wycen mam mały mętlik (6 dni pracy - 6000zł - a to cena minimalna, średnio 8000-10000zł). Do tego jeszcze materiały. Może znacie jakąś polecaną ekipę? I jeszcze jedno, przeglądałem opinie odnośnie Centrobudu i Autopolu - w zasadzie pozytywne, ale niezbyt "świeże". Czy coś się zmieniło odnośnie poziomu obsługi i "zdolności negocjacyjnej przy ustalaniu cen"? Czy negocjując ceny umawiacie się na kolejne materiały /kolejne etapy budowy/ czy poruszacie kwestie jedynie zakupywanej obecnej partii towaru? Sorry za banalne pytania, ale nagle poczułem się "fresh-beginnersem". ja mogę polecić skład z Teresina z Wisnowej -są konkurencyjni cenowo, przywożą na telefon (tylko od reki trzeba płacić), mogę tel podać pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ntek 20.02.2011 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2011 ja mogę polecić skład z Teresina z Wisnowej -są konkurencyjni cenowo, przywożą na telefon (tylko od reki trzeba płacić), mogę tel podać pozdr To poproszę o wrzucenie namiarów na książkę adresową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikel_1 20.02.2011 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2011 Papierologię już zakończyłem Działkę mam w Bramkach. Obecnie poszukuję ekipy do wykonania fundamentów i przebudowy drenażu. Po otrzymaniu wstępnych wycen mam mały mętlik (6 dni pracy - 6000zł - a to cena minimalna, średnio 8000-10000zł). Do tego jeszcze materiały. Może znacie jakąś polecaną ekipę? I jeszcze jedno, przeglądałem opinie odnośnie Centrobudu i Autopolu - w zasadzie pozytywne, ale niezbyt "świeże". Czy coś się zmieniło odnośnie poziomu obsługi i "zdolności negocjacyjnej przy ustalaniu cen"? Czy negocjując ceny umawiacie się na kolejne materiały /kolejne etapy budowy/ czy poruszacie kwestie jedynie zakupywanej obecnej partii towaru? Sorry za banalne pytania, ale nagle poczułem się "fresh-beginnersem".Witam sąsiada Same fundamenty? negocjuj od razu całą murarkę, najlepiej z więźbą i pokryciem, jak ktoś robi wszystko mam wrażenie, że rozbijanie tematu na kilka nie służy oszczędności, a wręcz przeciwnie mogę ci podrzucić od ręki ekipę do sso - murarka+dach (chyba sama ciesielka), jak chcesz pisz na priv. Autopol - polecam, korzystam, ceny niezłe, negocjacje możliwe (właśnie negocjuję materiał na ściany). Centrobud - nie korzystałem. Jest jeszcze Adamex Błonie - nie polecam, wysokie ceny, przepłaciłem tam np. za deski ok. 40% chyba... Ale za to mają niemal wszystko, jak ktoś potrzebuje np. przejściówkę z 3/4" na 1/2" to jest właściwe miejsce do poszukiwań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolo12 21.02.2011 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Witam sąsiada Same fundamenty? negocjuj od razu całą murarkę, najlepiej z więźbą i pokryciem, jak ktoś robi wszystko mam wrażenie, że rozbijanie tematu na kilka nie służy oszczędności, a wręcz przeciwnie mogę ci podrzucić od ręki ekipę do sso - murarka+dach (chyba sama ciesielka), jak chcesz pisz na priv. Autopol - polecam, korzystam, ceny niezłe, negocjacje możliwe (właśnie negocjuję materiał na ściany). Centrobud - nie korzystałem. Jest jeszcze Adamex Błonie - nie polecam, wysokie ceny, przepłaciłem tam np. za deski ok. 40% chyba... Ale za to mają niemal wszystko, jak ktoś potrzebuje np. przejściówkę z 3/4" na 1/2" to jest właściwe miejsce do poszukiwań popieram najlepiej ekipę do całości tak jest taniej i mniej kłopotów, zaraz się zacznie że fundamenty źle wykonane (będzie fachowiec od murów), mury krzywe (będzie narzekał fachowiec od stropów) itd, a jeśli nie jesteś z branży to nie jesteś w stanie dopilnować jakości, tak samo kierownik budowy, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
letkus 21.02.2011 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 popieram najlepiej ekipę do całości tak jest taniej i mniej kłopotów, zaraz się zacznie że fundamenty źle wykonane (będzie fachowiec od murów), mury krzywe (będzie narzekał fachowiec od stropów) itd, a jeśli nie jesteś z branży to nie jesteś w stanie dopilnować jakości, tak samo kierownik budowy, pozdrawiam Też uważam, że najlepiej jedną ekipę do całości, ale czasami sytuacja zmusza do innego działania. Generalnie w tym roku najprawdopodobniej tylko fundamenty. Możliwe, że z tym samym wykonawcą, w przyszłym roku dalsze prace. Ten element uwzględniam w rozmowach. Najbardziej obawiam się właśnie tego "zwalania na poprzedników" - mur nie będzie dobry, bo fundament skopany itp. itd. ... Ale jestem (jeszcze) optymistą ... A jedno co mi się kojarzy z pracami budowlanymi to pan Kobuszewski i jego "Będzie Pan zadowolony..." Dzięki za opinie o składach materiałów budowlanych. Jeszcze jedno pytanie - warto się bawić w zakupy przez internet /Allegro, sklepy internetowe/ - dochodzą koszty transportu, czy wszystko kupować "w miarę blisko"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikel_1 21.02.2011 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Też uważam, że najlepiej jedną ekipę do całości, ale czasami sytuacja zmusza do innego działania. Generalnie w tym roku najprawdopodobniej tylko fundamenty. Możliwe, że z tym samym wykonawcą, w przyszłym roku dalsze prace. Ten element uwzględniam w rozmowach. Najbardziej obawiam się właśnie tego "zwalania na poprzedników" - mur nie będzie dobry, bo fundament skopany itp. itd. ... Ale jestem (jeszcze) optymistą ... A jedno co mi się kojarzy z pracami budowlanymi to pan Kobuszewski i jego "Będzie Pan zadowolony..." Dzięki za opinie o składach materiałów budowlanych. Jeszcze jedno pytanie - warto się bawić w zakupy przez internet /Allegro, sklepy internetowe/ - dochodzą koszty transportu, czy wszystko kupować "w miarę blisko"?Słyszałem, że się opłaca, ale mi się opłaciło o tyle, że wytypowałem ok. 10 sprzedawców na allegro, w tym do 3 zadzwoniłem, znając ceny i mając jedną realną ofertę w ręku pojechałem do składów lokalnych (m.in. autopol i książenice) i... dostałem takie ceny, jakie od tych z allegro (licząc z dowozem oczywiście....) tylko mówiłem, że już mam inną ofertę oczywiście Wykonawcy nie mów, że tylko fundament. Umawiaj się na całość. Terminu w końcu w umowie nie piszesz. Oczywiście wykonawca też może potem powiedzieć, że "taka cena to była na pocz. 2011r". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ntek 22.02.2011 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Słyszałem, że się opłaca, ale mi się opłaciło o tyle, że wytypowałem ok. 10 sprzedawców na allegro, w tym do 3 zadzwoniłem, znając ceny i mając jedną realną ofertę w ręku pojechałem do składów lokalnych (m.in. autopol i książenice) i... dostałem takie ceny, jakie od tych z allegro (licząc z dowozem oczywiście....) tylko mówiłem, że już mam inną ofertę oczywiście Wykonawcy nie mów, że tylko fundament. Umawiaj się na całość. Terminu w końcu w umowie nie piszesz. Oczywiście wykonawca też może potem powiedzieć, że "taka cena to była na pocz. 2011r". Mikel_1 ma rację, gdy masz alternatywną ofertę, możesz bez żadnych zabaw negocjować ceny u lokalnych dostawców. W moim przypadku internet okazał się zbawienny w przypadku zakupu okien i generalnie wykończeniówki. Jeździłem na Bartycką, gdzie można z bliska obejrzeć armaturę, ceramikę itd, potem mając upatrzony model czy też wzór, zamawiałem towar przez internet (często wychodziło 30-40% taniej niż na Bartyckiej, gdzie straszne jest zdzierstwo). Internet pozwala sporo oszczędzić, więc nie tylko można, ale trzeba z niego korzystać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaulinaPawe 23.02.2011 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Mikel_1 ma rację, gdy masz alternatywną ofertę, możesz bez żadnych zabaw negocjować ceny u lokalnych dostawców. W moim przypadku internet okazał się zbawienny w przypadku zakupu okien i generalnie wykończeniówki. Jeździłem na Bartycką, gdzie można z bliska obejrzeć armaturę, ceramikę itd, potem mając upatrzony model czy też wzór, zamawiałem towar przez internet (często wychodziło 30-40% taniej niż na Bartyckiej, gdzie straszne jest zdzierstwo). Internet pozwala sporo oszczędzić, więc nie tylko można, ale trzeba z niego korzystać. Dokładnie. Bartycka jest nieoceniona w obejrzeniu towaru " na żywo", później internet. Co do kupowania materialów budowlanych to jednak bazowalismy na Autopolu. Bliskośc skladu oraz bardzo miła obsluga robią swoje. Co prawda stal i czesc betonu komorkowego kupilismy u Kowalczyka ale to byly inne czasy;). Czytałam pamiętnik Nurniego i on na koniec swojej budowy napisal taki mini poradnik i napisał to co i u nas sie sprawdziło aby wlasnie korzystac z najblizszych składow budowlanych. Opcja najwygodniejsza, a przez to, ze kupuje sie tam często rabaty są na tyle konkretne, ze nie warto sie bawic w nic innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga55 28.02.2011 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Witam, poszukuję dobrej i sprawdzonej ekipy do wykończeniadomu / tynki, posadzki, adaptacje poddasza, ocieplenie i elewacje zewnętrzne itp./ bardzo dziękuję za wszelką pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin H 01.03.2011 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Witam,Poszukuję firmy/ekipy która wyceni mi budowę w wersji pod klucz, w rozsądnej kwocie. Potrzebne mi to do oszacowania wysokości kredytu o który bym wnioskował. Myślę że jest to rozsądniejsze i bliższe rzeczywistych kosztów niż wzięcie kosztorysanta który oszacuje mi koszt budowy "z sufitu".Dzięki za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ntek 01.03.2011 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Witam, Poszukuję firmy/ekipy która wyceni mi budowę w wersji pod klucz, w rozsądnej kwocie. Potrzebne mi to do oszacowania wysokości kredytu o który bym wnioskował. Myślę że jest to rozsądniejsze i bliższe rzeczywistych kosztów niż wzięcie kosztorysanta który oszacuje mi koszt budowy "z sufitu". Dzięki za pomoc. Pozwolę sobie nie zgodzić się Miałem podobny dylemat przed rozpoczęciem budowy. W końcu postanowiłem zrobić profesjonalny kosztorys i nie był on z sufitu, ale pochodził z jakiegoś profesjonalnego oprogramowania, gdzie na bieżąco aktualizowane były ceny towarów i usług. Wiedziałem dokładnie ile zużyję bloczków betonowych, cegieł, cementu, miałem dokładnie policzoną powierzchnię glazury, terakoty, wiedziałem nawet ile zużyję desek do szalunkowania czy gwoździ (w kg), z góry wiedziałem ile zużyję stali i o jakiej średnicy. To była moja biblia podczas budowy - wiedziałem ile towaru zamówić i ile mnie to wyniesie. Jeżeli ktoś potem pisze, że ekipa naciągnęła go na dodatkowy cement, który potem odsprzedała, albo po budowie zostało mu kilkanaście palet bloczków ceramicznych z którymi nie ma co zrobić, to znaczy, że nie wiedział ile towaru powinien kupić. Jak masz w ręku kosztorys, to żadna ekipa Ci nie podskoczy bo twardo stoisz na nogach i wiesz, ile materiału zostanie zużyte. Wiem, że kosztorys to wydatek rzędu 1kpln, ale w ten sposób można ustrzec się przed stratami, spowodowanymi źle skalkulowaną i zakupioną ilością materiałów. Taki materiał ponad stan (jeżeli nie zniknie z budowy dzięki pomysłowości ekipy) można co najwyżej odsprzedać za połowę ceny. Zatem na Twoim miejscu wykonałbym porządny i drobiazgowy kosztorys (przede wszystkim na własne potrzeby, nie banku). Mój kosztorys robił rzeczoznawca ze Śląska (namierzyłem go w internecie), niestety potem zapadł się pod ziemię. Jeżeli mogę coś doradzić, to unikajcie rzeczoznawców z W-wy i okolic - niemiłosiernie się cenią. Im dalej od W-wy, tym taniej, a kosztorys i tak powstaje na podstawie dokumentacji (projektu), którą możecie przesłać mailem. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin H 01.03.2011 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Pozwolę sobie nie zgodzić się Miałem podobny dylemat przed rozpoczęciem budowy. W końcu postanowiłem zrobić profesjonalny kosztorys i nie był on z sufitu, ale pochodził z jakiegoś profesjonalnego oprogramowania, gdzie na bieżąco aktualizowane były ceny towarów i usług. Wiedziałem dokładnie ile zużyję bloczków betonowych, cegieł, cementu, miałem dokładnie policzoną powierzchnię glazury, terakoty, wiedziałem nawet ile zużyję desek do szalunkowania czy gwoździ (w kg), z góry wiedziałem ile zużyję stali i o jakiej średnicy. To była moja biblia podczas budowy - wiedziałem ile towaru zamówić i ile mnie to wyniesie. Jeżeli ktoś potem pisze, że ekipa naciągnęła go na dodatkowy cement, który potem odsprzedała, albo po budowie zostało mu kilkanaście palet bloczków ceramicznych z którymi nie ma co zrobić, to znaczy, że nie wiedział ile towaru powinien kupić. Jak masz w ręku kosztorys, to żadna ekipa Ci nie podskoczy bo twardo stoisz na nogach i wiesz, ile materiału zostanie zużyte. Wiem, że kosztorys to wydatek rzędu 1kpln, ale w ten sposób można ustrzec się przed stratami, spowodowanymi źle skalkulowaną i zakupioną ilością materiałów. Taki materiał ponad stan (jeżeli nie zniknie z budowy dzięki pomysłowości ekipy) można co najwyżej odsprzedać za połowę ceny. Zatem na Twoim miejscu wykonałbym porządny i drobiazgowy kosztorys (przede wszystkim na własne potrzeby, nie banku). Mój kosztorys robił rzeczoznawca ze Śląska (namierzyłem go w internecie), niestety potem zapadł się pod ziemię. Jeżeli mogę coś doradzić, to unikajcie rzeczoznawców z W-wy i okolic - niemiłosiernie się cenią. Im dalej od W-wy, tym taniej, a kosztorys i tak powstaje na podstawie dokumentacji (projektu), którą możecie przesłać mailem. pozdrawiam Hmmm... Może faktycznie takie podejście jest właściwe. Do tej pory miałem styczność z "kosztorysami" z założeniami typu np. że prace murarskie to muszą kosztować tyle a tyle procent, niezależnie jaka by to była technologia. Miałem dość szacunków wyssanych z brudnego palucha. Jestem tylko jaki typ kosztorysu wybierałeś Ntek? Typów kosztorysów jest dość sporo z tego co się orientowałem. Czy wystarczyłby mi tylko sam projekt budowlany, do sporządzenia takiego szczegółowego kosztorysu? czy coś jeszcze jest potrzebne np. przedmiar robót? dziękuje i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ntek 01.03.2011 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Hmmm... Może faktycznie takie podejście jest właściwe. Do tej pory miałem styczność z "kosztorysami" z założeniami typu np. że prace murarskie to muszą kosztować tyle a tyle procent, niezależnie jaka by to była technologia. Miałem dość szacunków wyssanych z brudnego palucha. Jestem tylko jaki typ kosztorysu wybierałeś Ntek? Typów kosztorysów jest dość sporo z tego co się orientowałem. Czy wystarczyłby mi tylko sam projekt budowlany, do sporządzenia takiego szczegółowego kosztorysu? czy coś jeszcze jest potrzebne np. przedmiar robót? dziękuje i pozdrawiam Nie pamiętam na 100%, ale to był chyba program Norma bazujący na Sekocenbudzie. W sumie było tego około 200 stron. Podstawą był projekt z opisem, dodatkowo kosztorysy innych instalacji, niż ujęte w projekcie - np rekuperacji. Kosztorys obejmował etapy budowlane (fundament, ściany, strop, idach, tynki, instalacje itd), z rozbiciem na materiały, ilości, koszt robocizny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga55 01.03.2011 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Witam, poszukuję opinii na temat firmy MEGA MANIEK. Firma mieści się w Masznie gm Teresin. Może ktoś z W.as korzystał z ich usług. Bardzo proszę o odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin H 03.03.2011 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2011 Nie pamiętam na 100%, ale to był chyba program Norma bazujący na Sekocenbudzie. W sumie było tego około 200 stron. Podstawą był projekt z opisem, dodatkowo kosztorysy innych instalacji, niż ujęte w projekcie - np rekuperacji. Kosztorys obejmował etapy budowlane (fundament, ściany, strop, idach, tynki, instalacje itd), z rozbiciem na materiały, ilości, koszt robocizny. Norma pro to jeden z programów do kosztorysowania bazuje na cenach z Intercenbudu lub Sekocenbudu. Mam niestety nieodparte wrażenie, że praca takiego kosztorysanta niewiele wychodzi poza czynność wbicia iluś tam danych do takiego programu i wydrukowania wyników. Jedyne co różni kosztorysanta od inwestora to to że to on posiada taki program a inwestor nie. Jakoś nie bawi mnie zapłacenie za taką pracę 1000pln. Oczywiście program Norma kosztuje ale to jest kwota żędu 3000pln, więc widać że śie dość szybko zwraca. Jakoś zastanawiam się nad ściągnięciem z sieci takiego oprogramowania "darmowo" i spróbowania własnych sił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rpilski 04.03.2011 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2011 ...Jedyne co różni kosztorysanta od inwestora to to że to on posiada taki program a inwestor nie. ... Podejrzewam, że w wielu przypadkach kosztorysant lepiej niż inwestor orientuje w potrzebnych do wykonania pracach i materiałach - a zatem może lepiej od inwestora zweryfikować i ew. skorygować/uzupełnić to co "wypluje" program. Taki program kosztorysowy jak to każdy program "garbage in = garbage out" i trzeba mieć pewnie ciut doświadczenia budowlanego, żeby wyłapać ewentualne babole. Dla jasności - ja kosztorysu nie zamawiałem, między innymi dlageo, że zakładałem, że szczegóły wykończeniówki (typu gdzie płytki, jakie płytki , ile pkt. elektrycznych) będę sobie doprecyzowywał w miarę postępu prac i zdobywania potrzebnej wiedzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin H 04.03.2011 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2011 Podejrzewam, że w wielu przypadkach kosztorysant lepiej niż inwestor orientuje w potrzebnych do wykonania pracach i materiałach - a zatem może lepiej od inwestora zweryfikować i ew. skorygować/uzupełnić to co "wypluje" program. Taki program kosztorysowy jak to każdy program "garbage in = garbage out" i trzeba mieć pewnie ciut doświadczenia budowlanego, żeby wyłapać ewentualne babole. Dla jasności - ja kosztorysu nie zamawiałem, między innymi dlageo, że zakładałem, że szczegóły wykończeniówki (typu gdzie płytki, jakie płytki , ile pkt. elektrycznych) będę sobie doprecyzowywał w miarę postępu prac i zdobywania potrzebnej wiedzy. Ale kto powiedział że kosztorysant ma doświadczenie budowlane. Mam wrażenie że to bardziej księgowy niż budowlaniec. Wszystko jedno co kosztorysuje. Może to być zarówno budynek jaki i Żeby dostać papier kosztorysanta wystarczy 4 dniowe szkolenie i odpowiedni program i już jest się "fachowcem". W tej branży nie ma też uprawnień więc nie wiadomo na kogo można trafić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ntek 04.03.2011 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2011 Ale kto powiedział że kosztorysant ma doświadczenie budowlane. Mam wrażenie że to bardziej księgowy niż budowlaniec. Wszystko jedno co kosztorysuje. Może to być zarówno budynek jaki i Żeby dostać papier kosztorysanta wystarczy 4 dniowe szkolenie i odpowiedni program i już jest się "fachowcem". W tej branży nie ma też uprawnień więc nie wiadomo na kogo można trafić. Nikt nie próbuje Ciebie namawiać byś zlecał komukolwiek wykonanie kosztorysu. Rpilski po prostu napisał, jak wyglądało to w jego przypadku, ja napisałem jak wyglądało to w moim. Zrobisz co uważasz za słuszne i nic nam do tego - w myśl zasady, jak sobie pościelisz tak się wyśpisz. Nikt z nas nie jest fachowcem, po prostu postawiliśmy już swoje domy i możemy się podzielić własnymi wrażeniami z budowy - to wszystko. Zapytałeś o naszą opinię w sprawie wykonania kosztorysu i my ją Tobie przedstawiliśmy. Jeżeli z góry zakładasz, że kosztorysy wykonują "pseudo fachowcy", to masz rację - daj sobie z nimi spokój i sam wykonaj kosztorys. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.