Willie 09.03.2005 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 No to nie mamy do siebie daleko bo ja mam działkę przy Ostródzkiej, w linii prostej jakieś 2 km od tego rondka. Co do wielkości domu to oczywiście maksymalnie subiektywna decyzja, jedyna "złota" zasada to żeby skroić według realnych potrzeb. Ale jak wrzuciłeś posta to pewnie się zaroiło od opinii i wniosków pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek69 09.03.2005 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Odpowiedzi sporo - mozna by 2 solidne partie (bron Boze polityczne) stworzyć..... Na tą chwilę szalka przechla się w mojej głowie w kierunku większego .... ale zobaczymy. Decyzję trzeba podjąć szybko jeśli chce się rozpocząć budowę jeszcze w tym roku - papierzyska czekają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Willie 09.03.2005 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Z papierzyskami jak z ciążą - 9 miesięcy- tak usłyszałem napierwszym spotkaniu z architektem i NIESTETY się na razie potwierdza: wystąpienie o WZIZ 1/12/04 - dostałem juz 25/01 wypisy z rejestru+mapki geodezyjne+bilans terenu+odrolnienie - jeszcze czekam na papier z odrolnienia adaptacja projektu + zmiany - pewnie zejdzie się jeszcze 3-4 tygodnie Zamierzam złozyc papiery na pzb max połowa kwietnia i liczę że max połowa czerwca będzie + 2 tgodnie czekania na uprwomocnienie + dziennik budowy 1 tydzień - akurat wychodzi poczatek lipca. Inna sprawa że na początku nie rozgryzłem dokładnie całej "mechaniki papierowej" bo wcześniej bym robił np mapki geodezyjne i bilans terenu + teoretycznie projekt można też wcześniej. Jednak faktyczne bez WZIZ nie da się ani odrolnić ani zaadaptować projektu stąd też planuję rozpocząc w lipcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 09.03.2005 12:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Działka na Gryfitów - niedaleko rondka Łabiszyńska. A z domkiem to mamy problem - bo się zdecydowac nie możemy - mniejszy/większy. Aż z tego powodu takiego posta zamieściłem na Forum.. To zazdroszczę takie problemu. U mnie metraż wyszedł po prostu z ilości gotówki jaką będę dysponował.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek69 09.03.2005 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Kze, to nei tak zebym był w stanie zbudować co mi sie zamarzy -co to to to nie (jak mowi moja córa)....Nie rozwazam budowy miedzy 100 a 350 m2 - roznica jest znacznie bardziej subtelna i wynosi ok 30 m2 Ale już np piwnicy to raczej nie zrobię .... A pro pos piwnicy - czy to prawda, ze poziom wód gruntowych na Bialołęce czyni taką inwestycję mało realną (lub czytaj bardzo kosztowną)??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 09.03.2005 12:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Też słyszałem, że piwnicy na Tarchomninie raczej nie robi się. Poza tym koszt wybudowania 1m kw piwnicy jest porównywalny do kosztu wybudowania 1m kw domku. Ponoć nie opyla się, poza tym te ilości wybranej ziemi.. Ja w każdym wypadku nie planuję piwnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek69 09.03.2005 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Fachowcy, z którymi rozmawiałem mówią, że koszt z metra jest nawet wyższy niż parteru czy piętra.Kazali mi się dowiedzieć czy w tym rejonie to w ogóle możliwe - tzn. cy sąsiedzi mają piwnice. Z tego co widziałem to nie ale - może ktoś jeszcze coś dopisze ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
api 09.03.2005 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Jacek 69,u mnie woda gruntowa jest na głębokości 2,2m, a jest to 500 metrów na północ od Ciebiepiwnicy nie mam, był problem z wykopem pod szambo i szambo mam płytkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal9 09.03.2005 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Ciekawostka: byłem dzisiaj w stoenie w sprawie przyłącza prądu budowlanego. Okazało się, że mają bardziej aktualne mapy niż w aktualnym wyrysie z miejscowego planu zagospodarowania. Moja działka znajduje się jeszcze formalnie przy ulicy Sprawnej, ale jak zbudują projektowaną ulicę, to będzie się ona nazywać.... DZIKIEJ KACZKI. Świetny pomysł. Dobrze, że nie nazwali ul.Kury Nioski czy Indyka Hodowlanego Co Wy na to? (zwłaszcza kze, który też będzie mieszkał przy tej ulicy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 09.03.2005 13:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Ciekawostka: byłem dzisiaj w stoenie w sprawie przyłącza prądu budowlanego. Okazało się, że mają bardziej aktualne mapy niż w aktualnym wyrysie z miejscowego planu zagospodarowania. Moja działka znajduje się jeszcze formalnie przy ulicy Sprawnej, ale jak zbudują projektowaną ulicę, to będzie się ona nazywać.... DZIKIEJ KACZKI. Świetny pomysł. Dobrze, że nie nazwali ul.Kury Nioski czy Indyka Hodowlanego Co Wy na to? (zwłaszcza kze, który też będzie mieszkał przy tej ulicy). O kur...... Dzikiej kaczki !!! Do dupy z takimi nazwami... Chyba musimy jakąś petycję Rafal9 wystosować. Przecież ta nazwa jest ośmieszająca!!! Już nie mogło by być dzika... A w ogóle to kto nadaje nazwy i co trzeba zrobić by zmienić nazwę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek69 09.03.2005 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 api - dzieki za info; to rozwiewa moje myslenie na temat piwnicy (przynajmniej bedzie taniej ). Panowie z Dziekiej Kaczki - ale Wam sie trafiło Co do mozliwosci zmiany nazwy - Rada Dzielnicy podejmuje takie uchwały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal9 09.03.2005 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Mam nadzieję, że z tą dziką kaczką to jest jakiś wymysł gości w stoenie.Może po prostu na swojej mapie chcieli nadać jakieś nazwy ulicom, które będą dopiero realizowane. Byłoby trochę dziwne gdyby ulica na długo przed budową dostawała już swoją nazwę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Broncio 09.03.2005 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Nasza uliczka na początku była zanaczona na mapkach jako "projektowana Kowalskiego". A od niedawna już jest Danusi. Może i Wam sie zmieni rafal9 też dzisiaj byłem w stoenie. Podpisaliśmy umowę i odebraliśmy warunki przyłącza budowlanego. Budujemy się jednocześnie w 3 osoby (rodzinnie - trzy siostry) . Wszystkie 3 działki są obok siebie. I dopiero dzisiaj uprzejma pani w stoenie powiedziała nam że niepotrzebnie wszyscy wystepowaliśmy o przyłącze budowlane. "Podpiszcie państwo jedną umowę, załóżcie jedno przyłącze i korzystajcie z niego wszyscy troje. Po co przepłacać" Jakoś wcześniej nikt nam tego nie doradził. Jeszcze tylko ciekawe co powie elektryk. Mam nadzieję że da radę tak zrobić i moc którą przyznali na jedno przyłącze wystarczy na trzy budowy. Jesteśmy w trakcie wybierania projektanta i wykonawcy przyłącza wody i gazu. Rozbieżność cenowa jest bardzo duża. A większość wykonawców nic nie chce powiedzieć o cenie bez wizji lokalnej albo bez obejrzenia projektu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
api 09.03.2005 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Broncio Danusi, to całkiem blisko, z drugiej strony MInoxu, (patrząc z mojej strony kanału) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Broncio 09.03.2005 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 api ano blisko Dlatego też między innymi był mój ostatni priv do Ciebie. Bedziemy się umawiać (w niedalekiej przyszłości) na piwo w domu weselnym, który buduje się niedaleko Ciebie. Mam nadzieję że będzie tam również jakaś knajpa otwarta w dni powszednie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal9 09.03.2005 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 W stoenie zaskoczyli mnie rzeczową i miłą obsługą.Najlepiej iść od razu do pokoju 321 - p.Kałczewiak.Zajmuje się on terenami Białołęki i wszystko dokładnie wytłumaczy, wyjaśni i podpowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 10.03.2005 08:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2005 W stoenie zaskoczyli mnie rzeczową i miłą obsługą. Najlepiej iść od razu do pokoju 321 - p.Kałczewiak. Zajmuje się on terenami Białołęki i wszystko dokładnie wytłumaczy, wyjaśni i podpowie. A na jakiej ulicy jest stoen? Może głupie pytanie, ale uświadomiłem sobie, że nie wiem... Byłeś w Centrali, czy jest jakiś oddział na Białołękę-Tarchomin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katerhasser 10.03.2005 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2005 Dzikiej Kaczki to jeszcze nie tak źle.Kaczki Dziwaczki mogłoby czasami kogoś rozweselić...Taka dzika kaczka to miły ptak, jest ich u nas na Wawrzyszewie całkiem sporo i "wrosły" w nasz krajobraz (są u nas stawy). Tylko czy u was widać czasem te kaczki?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Willie 10.03.2005 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2005 Broncio! Przy projektowanej Kowalskiego (Rocha) jest i moja działka, ale nie wiedziałem że zmienili na Danusi??? W którym miejscu jest wasza, bo się za chwilę okazę że wogóle sami sąsiedzi tu siedzą moja jest na wysokości Ostródzkiej 89 (wysokość przystanku autobudowego w stronę miasta) no i przy Kowalskiego... pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Broncio 10.03.2005 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2005 Willie ulica Danusi odchodzi od ul. Białołęckiej. Także raczej nie jesteśmy aż tak bliskimi sąsiadami . Widcznie gmina zmieniła zdanie (w naszym przypadku), lub w dwóch różnych miejscach projektowała ul. Kowalskiego U nich jest wszystko możliwe niestety. Zanim nazwali ją w końcu Danusi to sąsiedzi mieli różne adresy przy tej samej ulicy . Jeden miał adres Szlachecka, inny Danusi, a ze dwóch Białołęcka. Ot tak coby listonosz miał ciekawiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.