Goszka 10.02.2006 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2006 A którą działeczkę? tam gdzie te stare wierzby? Dokładnie na przeciwko tj. po drugiej stronie ulicy, no i w głębi pola (czwarta z kolei) ale już rosną małe brzuzki i dąbki, kiedyś będzie piknie Ponawiam moje pytania z prywatnej poczty do Ciebie ... Hmm... nic nie dostałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EFKAkonewka 10.02.2006 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2006 Hmm... nic nie dostałam sytuacja nam się troszkę skomplikowała w związku z M.Planem Zagosp.P, jeszcze walczę ale niewykluczone że nie będę mogła się na mojej obecnej działeczce wybudować... WIĘC pytałam czy ktoś tam jeszcze jakieś działki sprzedaje a jak tak to MNIEJ więcej po ile... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asia_w 10.02.2006 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2006 EFKAkonefka, Nasz rolnik ma jeszcze z 2 działki o wielkości ponad 1200 m, tylko są z formalnym rowem i być może należałoby go formalnie przesunąć na mapie w 'Jakimś Urzędzie Zarządzającym Rowami', aby nie kolidował z domem. Poza tym okolica piękna i ma MPZP z którym działeczki są zgodne (tylko trzeba by sprawdzić w gminie jak to jest z tym rowem). Jak chcesz, mogę dać Ci namiar na priva. pozdrawiam!Asia_w Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tornado17 11.02.2006 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2006 Czy ktoś się pobudował z silki lub buduje na Białołęce i chciałby udzielić kilku info w tym temacie zielonemu tornado? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thunderstuck 11.02.2006 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2006 Aha! Rozmawiałem ze swoim wykonawcą. Powiedział, że w 2006 ma jeszcze wolne moce przerobowe. Tak więc jak ktoś jest zainteresowany to moge dac namiary. A w ogóle to też mi sie podobało na spotkaniu. Tylko było krótko. nastepny raz to chyba odpuscimy sobie rajd po budowach bo widzę, że ludzie mają zazwyczaj ok3h, a wtedy po rajdzie jest mało czasu na wymianę dowiadczeń.. Przeslij mi prosze namiary na swojego wykonawce przez forum lub ewentualnie na e-maila. Z tego co pamietam byles/jestes z niego zadowolony:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goszka 13.02.2006 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 EFKAkonefka, Nasz rolnik ma jeszcze z 2 działki o wielkości ponad 1200 m, tylko są z formalnym rowem i być może należałoby go formalnie przesunąć na mapie w 'Jakimś Urzędzie Zarządzającym Rowami', aby nie kolidował z domem. Poza tym okolica piękna i ma MPZP z którym działeczki są zgodne (tylko trzeba by sprawdzić w gminie jak to jest z tym rowem). Jak chcesz, mogę dać Ci namiar na priva. pozdrawiam! Asia_w EFKAkonewka - nestety działeczki koło nas też się wyprzedają jak świeże bułeczki, nam się cudem udało namówić rolnika na sprzedqaż jednej, nachodząc go w domu , bo głownie trzymają jako inwestycje. A ceny ok. 160 za m. i pewnie będzie więcej. Chyba oglądałam tą działkę z rowem na Wilkowieckiej, i z tego co wiem nie ma z nim problemu bo można zasypać lub przesunąć. A okolica rzeczywiście piękna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RenatkaPetronek 13.02.2006 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 Czy ktoś się pobudował z silki lub buduje na Białołęce i chciałby udzielić kilku info w tym temacie zielonemu tornado? Ja będę budował z silki e 18. Ale dopiero zaczynam w Sierpniu tego roku. Jeżeli będziesz budował też w tym roku to możemy spróbować razem kupić materiał na ściany. Odbiór nie jest ważny- ważna jest decyzja o zakupie i zaliczka w składzie budowlanym . Tak na dzień dobry powiem Ci, że musisz się liczyć z kosztem ok 60 pln za m2 z dowozem i rozładunkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RenatkaPetronek 13.02.2006 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 By the way. Dzisiaj odbieram POZWOLENIE NA BUDOWĘ. O happy day. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 13.02.2006 12:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 By the way. Dzisiaj odbieram POZWOLENIE NA BUDOWĘ. O happy day. No to gratulacje!! Oby tak dalej i .. niech się mury pną do góry.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asia_w 13.02.2006 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 Cześć, Czy ktoś z Was buduje lub planuje budować dom z dachem pokrytym blachą? W ten weekend rozmawialiśmy (pierwszy raz ) z prawdziwym budowlańcem z nadbużańskiej prowincji, który zaczął nam tłumaczyć jaka to dachówka jest zła a jaka blachodachówka dobra.. Troszkę zgłupieliśmy. Opowiadał nawet o ludziach, którzy położyli dachówkę a po kilku latach ją zrzucili i założyli blachodachówkę bo im dachówka spadała, przeciekała i różne takie Jak to z tym jest? Nasz dach bardzo prawdopodobnie będzie miał niewielki spadek - koło 30 stopni, więc tym mocniej zastanawiamy się, jak to przykryć co by nie przeciekało. Czy ta blacha nie jest uciążliwa. Czy ktoś ma znajomych żyjących pod dachem z blachy? Co mówią? Podoba im się, czy narzekają? Czytałam kiedyś o efekcie biegnącego stada owiec na dachu (jak są skoki temperatury i się blacha rozpręża). Czy to się często zdarza? pozdrawiam, Asia_w Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
api 13.02.2006 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 Ja mam dachówkę na swoim dachu, (mam Braasa)kąt pochylenia 30 stopni, leży trzeci sezon i jest ok.,śnieg zsuwa się, pomimo niezbyt dużego pochylenia,cena całości chyba nie jest dużo wyższa niż blachodachówki; koszty ułożenia blachy są mniejsze, ale...- przy wielopołaciowym dachu są duże odpady blachy = straty = koszty- latem w pełnym słońcu blacha paskudnie się nagrzewa, przy użytkowym poddaszu jest bardziej gorąco niż przy dachówce- tania blachodachówka może zacząć korodować po kilku latach (znam taki przypadek z drogą blachodachówką)- deszcz przy blachodachówce jest bardziej słyszalny myślę że dach kryty dachówką też ma wady- największa to porastanie mchem, ale jeśli zaakceptuje się cenę, można to przeboleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 13.02.2006 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 By the way. Dzisiaj odbieram POZWOLENIE NA BUDOWĘ. O happy day. Gratulacje !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damianr 13.02.2006 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 Petronek - GRATULUJĘ Asia_w - jeśli wykonawca wam gada, że dachówka jest zła - to świadczy to tylko o tym że nie umie jej kłaść - więc nienalegajcie Jeszcze będziecie rozmawiali z niejedny budowlańcem i zobaczysz że każdy z nich ma swoje preferencje... Racje ma API, że każde pokrycie pewnie ma wady... my mamy gont bitumiczny fiński, zastanawialiśmy się nad blachą ale u nas odpad miał być ponad 45 % do tego jak się temat rozbiera dogłąbniej to okazuje się że te lepsze są droższe a w kolorze np. zielonym - dodatkowa dopłata, do tego folia podkładowa i tu też nieoszczędzicie na pożądnej bo innej to raczej nie można stosować (wkońcu jest wystawiana na temperatury +65 do -25 !!! - nie wiem czy taka folia na długo starczy) wychodziło że dachówkę mielibyśmy taniej niż blachę - problem był tylko z kolorem (chcieliśmy zielony) do tego ten deszcz czyli bombardowanie ... Powiem że teraz jak jeździmy i widzimy Ładną blachę na dachu to nam się podoba ale nie mam informacji od urzytkowników uważam że jak się nastawicie to tak znajdziecie dziurę w każdnym pokryciu dachowym a wad w pokryciu wybranym przez was nie będziecie zauważać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tornado17 13.02.2006 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 Ja jak bym miał kasę tobym położył dachówkę. Koszt położenia jednak jest ok. 1/3 lub 1/2 droższy od blachodachówki, więc kłaść będę blachodachówką (gąsiory i cała wykończeniówka jest kosmicznie droga). Na jakieś 40 lat spokojnie starczy, potem i tak będą nowe technologie a może mnie nie będzie to mi rybka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 14.02.2006 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2006 Ja tam też planuje dachówke. Myslałem o blachodachówce, ale jak zaczałem liczyć to okazało się, że przy moim dachu dachówka jest niewiele droższa, a jest to pokrycie solidniejsze. Przecież sprzedają stare dachówki, a nie słyszałem o starych blachodachówkach czy blasze.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
api 14.02.2006 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2006 Temat dachu jest jedną z istotniejszych rzeczy przy budowie domu,gdybym miał jeszcze raz podejmować decyzję: co na pokrycie dachu?pierwsze miejsce zajęłaby dachówka (jest wiele jej wariantów w różnych cenach),ostatnie blachodachówka (u kolegi na dachu od siedmiu lat leży szwedzka- kwestia kilku sezonów i czeka go jej malowanie-zaczyna korodować); Poruszona wcześniej kwestia o bajońskich cenach dachówek kształtowych,to chyba mit; owszem są droższe, ale w całokształcie dużo ich nie wychodzi, koszt na pewno nie jest astronomiczny; Kiedyś liczyłem ile kosztuje cały dach, wyszło mi że:wszelka robocizna - ułożenie więżby, dachówki, obróbek, ocieplenia, płyt gipsowych itp, plus wszystkie materiały - drewno na więźbę, pokrycie dachu, rynny, wełna, ruszt do KG, płyty KG itp, kosztuje średnio +/- 200 zł/mkw dachu (cena rośnie gdy droga jest dachówka) Przy wyborze pokrycia dachówką, sugerowano mi bym wybierał typową,bo: rozsądne ceny kształtowych i w razie uszkodzeń dostępność ich; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
api 14.02.2006 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2006 Temat dachu jest jedną z istotniejszych rzeczy przy budowie domu, gdybym miał jeszcze raz podejmować decyzję: co na pokrycie dachu? pierwsze miejsce zajęłaby dachówka (jest wiele jej wariantów w różnych cenach), ostatnie-blachodachówka (u kolegi na dachu od siedmiu lat leży szwedzka- kwestia kilku sezonów i czeka go jej malowanie-zaczyna korodować); Poruszona wcześniej kwestia o bajońskich cenach dachówek kształtowych, to chyba mit; owszem są droższe, ale w całokształcie dużo ich nie wychodzi, koszt na pewno nie jest astronomiczny; Kiedyś liczyłem ile kosztuje cały dach, wyszło mi że: wszelka robocizna - ułożenie więżby, dachówki, obróbek, ocieplenia, płyt gipsowych itp, plus wszystkie materiały - drewno na więźbę, pokrycie dachu, rynny, wełna, ruszt do KG, płyty KG itp, kosztuje średnio +/- 200 zł/mkw dachu (cena rośnie gdy droga jest dachówka) Przy wyborze pokrycia dachówką, sugerowano mi bym wybierał typową, bo: rozsądne ceny kształtowych i w razie uszkodzeń, dostępność ich; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AVID 14.02.2006 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2006 Gdybym ja była słoneczkiem na niebie:):) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tornado17 15.02.2006 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2006 Tobym śpiewał głośno do Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EFKAkonewka 15.02.2006 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2006 Słoneczka to ja dawno nie widziałam i mój fikus Benjaminek na parapecie też; z żalu opadają mu listeczki a mnie ręce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.