kze 23.08.2005 11:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 JESZCZE SŁUSZNIEJSZA STRATEGIA BO RZECZYWIŚCIE MOŻEMY BYĆ POSĄDZENI O SENTYMENT Mężu jaki sentyment Porozmawiamy w domu A u Was jak było z wyborem imienia? kze jeszcze nie mamy dzieci, choć mój mężuś chciałby juz mieć nawet drużyne piłkarską. Jeszcze troche i też bedziemy mysleć nad imieniem dla dziecka. Pozdrawiam serdecznie KasiaR Aaaa to wszystko tłumaczy... Myślałem, że wesprzecie mnie swoim doświadczeniem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek69 23.08.2005 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Imię dziecka rzeczywiście musi się podobać obojgu rodzicom .... .... w każdym innym przypadku dojdzie do scysji .... my dość krótko obradowaliśmy na ten temat ale finalny wybór był zaaprobowany (bez żadnych wewnętrznych przymusów) przez obie strony ... i tak oto mamy Basię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damianr 23.08.2005 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 co tłumaczy ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 23.08.2005 11:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 co tłumaczy ??? Tekst Mężu jaki sentyment Porozmawiamy w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 23.08.2005 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Imię dziecka rzeczywiście musi się podobać obojgu rodzicom .... .... w każdym innym przypadku dojdzie do scysji .... my dość krótko obradowaliśmy na ten temat ale finalny wybór był zaaprobowany (bez żadnych wewnętrznych przymusów) przez obie strony ... i tak oto mamy Basię Ale ja bym chciał Wojtka lub Jurka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damianr 23.08.2005 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Jacek69 - gratuluje szybkiej decyzji -My z Małżonką to tak sie przepychamy z przekory ale przyznaję racje a słyszałem że dopiero jak się spojży na maleństwo to decyzja jest jasna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek69 23.08.2005 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Imię dziecka rzeczywiście musi się podobać obojgu rodzicom .... .... w każdym innym przypadku dojdzie do scysji .... my dość krótko obradowaliśmy na ten temat ale finalny wybór był zaaprobowany (bez żadnych wewnętrznych przymusów) przez obie strony ... i tak oto mamy Basię Ale ja bym chciał Wojtka lub Jurka... To świetnie, że masz sprecyzowane oczekiwania .... pamiętaj jednak, że obie strony powinny być zadowolone. Tobie np nie podobała się Wiktoria - i żona odpuściła. Może alternatywą będzie, gdy żona zaproponuje 2-3 imiona, które się jej podobają (a nie tylko Piotruś) i któreś z nich spodoba się też Tobie.... Może też warto abyś Ty rozszerzył swoją pulę o jeszcze jedną propozycję ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek69 23.08.2005 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Jacek69 - gratuluje szybkiej decyzji -My z Małżonką to tak sie przepychamy z przekory ale przyznaję racje a słyszałem że dopiero jak się spojży na maleństwo to decyzja jest jasna Jak się spojrzy na maleństwo to się wcale nie myśli o imieniu .... mimo całego skrzywienia zawodowego (pediatra) było to dla mnie oszałamiające przeżycie .... myślałem ciągle: dziecko, zdrowe, śliczne ...różowe , krzyczy itd... niesamowite Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damianr 23.08.2005 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jane 23.08.2005 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Imię Filip było wybrane już gdy byłam w ciąży z Olą - bardzo szybko to imię nam się spodobało i nie pamiętam, żebyśmy prowadzili jakieś dyskusje. Po 4 latach, gdy chłopak się urodził nie mieliśmy wątpliwości: Filip został Natomiast co do Oli: do samego porodu nie mieliśmy ustalonego imienia. Przewijały się Julki, Majki, Natalki, itd. A jak się urodziła wszystko było jasne. Wystarczyło spojrzeć i już było wiadomo, że to będzie Ola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damianr 23.08.2005 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Hej Jane Jak tam chrzciny się udały - pogoda była piękna więc namioty chyba nie były potrzebne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jane 23.08.2005 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Hej Jane Jak tam chrzciny się udały - pogoda była piękna więc namioty chyba nie były potrzebne Nie były wszyscy pomieścili się na materacach Fajnie było: spacer po Łazienkach, pogaduchy do późnych godzin, obiadek w fajnym gronie, no i ten spokój po ich wyjeździe .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek69 23.08.2005 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 ....no i ten spokój po ich wyjeździe .... to chyba najlepsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaR 23.08.2005 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 ....no i ten spokój po ich wyjeździe .... to chyba najlepsze dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jane 23.08.2005 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Jacek, kiedy nas uraczysz jakimiś zdjęciami z budowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek69 23.08.2005 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Jacek, kiedy nas uraczysz jakimiś zdjęciami z budowy? no... nie za szybko .... nie mam aparatu cyfrowego .... a i mój telefon komórkowy nie z tej (zdjęciowej) epoki ..... więc .... aż coś wywołam z idiotenkameren i przerzucę na CD .... ... jeszcze potrwa .... dziś zasypują .... mam nadzieję, że nie zasypiają .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jane 23.08.2005 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Ale ja bym chciał Wojtka lub Jurka... Wojtek bez portek Jurek ogórek, kiełbasa i sznurek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jane 23.08.2005 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Damian, teraz gdy wpadłeś w nałóg forumowy, chyba powinnam Cię na mapę nanieść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek69 23.08.2005 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Damian, teraz gdy wpadłeś w nałóg forumowy, chyba powinnam Cię na mapę nanieść ale damianr = kasiaR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damianr 23.08.2005 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Hej Jane Jak tam chrzciny się udały - pogoda była piękna więc namioty chyba nie były potrzebne Nie były wszyscy pomieścili się na materacach Fajnie było: spacer po Łazienkach, pogaduchy do późnych godzin, obiadek w fajnym gronie, no i ten spokój po ich wyjeździe .... To teraz już możecie rzucić się w WIR BUDOWY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.