frosch 15.12.2009 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 dzień doberek zakwas może być śmiało przechowywany w lodówce przed wypiekem trzeba go jedynie podkarmić żeby zaczął na nowo pracować ale to wam już specjalistka dpska wytłumaczy .... dzisiaj robię makówki i roladę łososiową , będą dodatkiem do życzeń dla moich niemieckich znajomków P.S. rrmisia ? domyślam się tylko , że poświęciła się całkowicie swoim psiakom i nie ma czasu na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 15.12.2009 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 i zdrowie Oj tak!!!!!!! to szalenie ważna rzecz, o której wielu nie pamięta Jamles - są jakieś dobre wieści od FBI w Twojej sprawie? dostałem ksero zgłoszenia sprawy, mogę do banku reklamacjo-prośbę napisać , bank nawet już przysłał pisemko, że mogę reklamować transakcje z FBI to pewnie w połowie stycznia dostanę powiadomienie o umorzeniu sprawy zamknięcie sprawy to ja proponuję w tym wątku, czas pomyśleć o zdrowiu i świętach PS. gdyby nastąpił jakiś nagły zwrot akcji to napiszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 15.12.2009 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Witam prawie w środku tygodnia Jeszcze 3 dni robocze [nie licząc dzisiejszego] i urlop - booosko PS. gdyby nastąpił jakiś nagły zwrot akcji to napiszę Koniecznie 3mam kciuki za pomyślny i szybki przebieg sprawy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.12.2009 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 DPS-ko dostałam dzisiaj zakwas z piekarni - rośnie jak szalony co mam z nim zrobić aby upiec chlebek na nim dopiero na świeta ? dać do lodówki ? No pewnie, że do lodówki. Ze dwa tygodnie postoi spokojnie... Monka, spróbuj najpierw Twój zakwas przetestować, czy się nie "wyrodził". Wyjmij z lodówki wieczorem, niech do rana ma temperaturę pokojową i rano daj mu kilka łyżek letniej wody i kilka łyżek nie wyziębionej mąki zytnie. Zostaw w kuchni i obserwuj. Jeśli "ruszy" i zacznie bąbelkować i rosnąć - śmiało używaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 16.12.2009 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 kawę zostawiam i lecę do sklepu miodu mi brakło http://www.tehrantimes.com/News/10541/11_CAFFEE.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 16.12.2009 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 DPS-iu tak zrobię frosia pierniczki gnieciesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 16.12.2009 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Dziewczyny co tą są makówki Jakiś przepis może-ŁATWY... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 16.12.2009 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Dziewczyny co tą są makówki Jakiś przepis może-ŁATWY... nie wiesz bułka zalana makiem sparzonym mlekiem ..... do tego cukier, orzechy, rodzynki, mandle i posypane kokosem .... to tak w skrócie, szczególy to kucharka Froszka poda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 16.12.2009 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 No właśnie nie wiem... U mnie, to raczej jest "Kutia", czyli mak z miodem i bakaliami + kasza, ryż lub makaron Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 16.12.2009 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 No właśnie nie wiem... U mnie, to raczej jest "Kutia", czyli mak z miodem i bakaliami + kasza, ryż lub makaron makówki bez miodu i wszystkiego po plusie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 16.12.2009 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 a ja daję miodu do makówek (pół na pół z cukrem , bo mi lepiej smakują) właśnie w związku z zamiarem robienia tychże makówek poszłam po miód i ...zaraz po powrocie sie wkurzyłam wczoraj czekałam cały dzień w domu na przesyłke (dokładnie prezent dla Froscha pod choinkę) i nic , a dzisiaj wracam i kartka : byłem ale nikogo nie było , będę jutro .jutro to z kolei może mnie nie być w dodatku prószy białe g. z nieba co też mnie wkurza w ogole jestem zmierzła , jak co miesiąc joolusia proszę bardzo linka do mojego przepisu na makówki http://www.kuron.com.pl/przepisy/art3411.html mam nadzieję , że zrozumiesz a Makówki to takie maszkiety (słodkości) na wilijny stół .Kożdy Hanys je zno i uwielbio potem wkleję ci jeszcze zdjecie gotowej potrawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 16.12.2009 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 No właśnie nie wiem... U mnie, to raczej jest "Kutia", czyli mak z miodem i bakaliami + kasza, ryż lub makaron A u nas to Makiełki Witam siakoś duch świąt mnie opuścił, bo starsze dziecię znowu chore, czekam kiedy młodsze polegnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.12.2009 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 No właśnie nie wiem... U mnie, to raczej jest "Kutia", czyli mak z miodem i bakaliami + kasza, ryż lub makaron Nieeeee, no kutia to musowo z gotowaną prawdziwą pszenicą, taką obłuskaną. Ryż albo makaron czy kasza to profanacja!!! Jakby pizzę na cieście makaronowym robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.12.2009 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Aaaa, jeszcze chciałam powiedzieć, że te Frosiowe makówki to niebo w gębie - wiem, bo jadłam u niej!!! Kasia - nie łam się, dzieci pod kołderkę, żeby sie wygrzały, odchorują i przejdzie, do świąt zdrowe będą, kciuki trzymam za to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 16.12.2009 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 kasiu , dzieci na pewno do świąt się wykuruja wierzę w to depeesiu , dziękuję frosch dzisiaj zjadł sporo michę ......przed obiadem ponoć były zajebiste nie wiem , bo nie zdążyłam spróbować dostałam prezent od babki, która znam dość blisko od ok.5-ciu lat piękna butelka likieru prosto z Afryki na niej zawieszka : FRAU BOGDAN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 17.12.2009 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 Witam biało czwartkowo Qrcze, Dorota ma zapalenie płuc dobrze, że zaczęliśmy drążyć temat jej niewinnego pokasływania, bo na wczoraj już mieliśmy komplet badań. To trzecie takie dziecko w naszej przychodni w tym sezonie, które osłuchowo było dobre a rtg dopiero pokazało co w klacie piszczy kaszle teraz już paskudnie i gorączka do 39,4 ech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 17.12.2009 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 ojej kasiunia to niedobrze ale dzięki rozpoznaniu może być skutecznie i szybko leczona kurcze, dzieciątko chore a i pewnie roboty przed świetami od groma no, ale cóż ...dasz radę , bo musisz czekałam specjalnie w domu na przesyłkę , tzn prezent dla Froscha ja to teraz mam faaajnie zrobił sobie zeszłego lata kartę wędkarską , więc mam duże pole do popisu , ponieważ wbrew pozorom to wcale nie tanie hobby a że na tych kołowrotkach , haczykach i innych im podobnych nie znam się kompletnie sprawiłam mu plecak , taki od razu ze stołeczkiem oto i on http://www.fischerkiste.de/DAM-8309001.jpg musiałam go już wypróbować i doszłam do wniosku , że to sprytna i praktyczna rzecz szukałam zastosowań dla siebie : -pielgrzymki -kolejki do kas w sklepach przed świętami -kolejki do kolejek w wesołym miasteczku -kolejki u lekarza tak się bałam , że nie dojdzie to do mnie przed jutrzejszym wyjazdem do Polski już nie boję się swiąt , wcale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 17.12.2009 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 Frosiu no pewno, ze dam radę ale dziecka jednak szkoda A prezent dla męża świetny jest, sprytny bardzo mi się podoba małżowi tez powinien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 17.12.2009 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 no oczywiście ,że szkoda P.S. przyszły mąż kasiu , przyszły .... po ślubie już taka dobra dla niego nie będę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 17.12.2009 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 no oczywiście ,że szkoda p.s. Przyszły mąż kasiu , przyszły .... po ślubie już taka dobra dla niego nie będę zdrada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.