Grupa budujaca Pchełki

[optymistka1]

Witam wszystkich Pchełkowiczów!

Mam do Państwa prośbę o wymiary poszczególnych pomieszczeń a zwłaszcza salonu, kuchni i pokojów na poddaszu. I jeszcze mam pytanko... Jak się Państwu mieszka w pchełce? Czy zmienilibyście coś gdyby można było cofnąć czas? Czy ten projekt spełnił Państwa oczekiwania?

Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.

[AGP]

Wymiary podane są na stronie biura projektowego - http://www.mgprojekt.com.pl/files/ps_pchelkazgarazem.pdf

My jesteśmy zadowoleni z wyboru. Mieszka nam się świetnie i niczego byśmy nie zmienili. No może pewnych wykonawców

[optymistka1]

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Mam nadzieję, że wkrótce i mnie uda się zrealizować marzenie o posiadaniu tego ślicznego domku.

Pozdrawiam.

[KamaG]

Witaj optymistka1, ja pozmieniałam sporo i z perspektywy czasu to: góra mi się podoba - takie były nasze potrzeby, na dole większość mi się podoba - z jednym małym ale - trochę mam nieustawny salon, a właściwie to nie mam pomysła gdzie telewizor upchnąć może niepotrzebny? Na pewno wydłużenie garażu i upchnięcie tam części gospodarczej i podniesienie ścianki kolankowej o 25cm na plus w moim przypadku

w naszej pchle salon powstał z kuchni i salonu, a kuchnia jest w pokoiku na dole

 

Chester, chciałam przypomnieć, że Ty też zniknąłeś na pewien czas i pojawiałeś się okazjonalnie chyba tak to działa, że najpierw odcięci od netu zaglądamy z doskoku, później nadchodzi czas, kiedy sami wykańczamy siebie i dom zakasujemy rękawy i w pole, a w czasie budowy to przychodzili fachowcy i fahoffcy a nasza rola sprowadzała się do robienia zdjęć i chwalenia tutaj lub zalenia, w każdym razie niewiele mogliśmy zdziałać

[chester633]

My jesteśmy zadowoleni z wyboru. Mieszka nam się świetnie i niczego byśmy nie zmienili. No może pewnych wykonawców

 

Jestem w 100% za AGP-ami,a wykonawców poniektórych wysłał bym do Islamabadu.

[chester633]

Chester, chciałam przypomnieć, że Ty też zniknąłeś na pewien czas i pojawiałeś się okazjonalnie chyba tak to działa, że najpierw odcięci od netu zaglądamy z doskoku, później nadchodzi czas, kiedy sami wykańczamy siebie i dom zakasujemy rękawy i w pole, a w czasie budowy to przychodzili fachowcy i fahoffcy a nasza rola sprowadzała się do robienia zdjęć i chwalenia tutaj lub zalenia, w każdym razie niewiele mogliśmy zdziałać

 

Dokładnie tak,Kama już Cię lubię-buziaki.

[optymistka1]

Jeszcze raz dziękuję za te wypowiedzi. Od kilku dni przeglądam forum i Państwa dzienniki budowy. Są suuuuper a przy tym bardzo pomocne. Mam nadzieję, że i ja kiedyś będę mogła wykorzystać Państwa doświadczenia i spostrzeżenia. Pchełkę pokazał mi mój mąż i od razu mi się spodobała a po przejrzeniu Państwa dzienników podoba mi się jeszcze bardziej . Zauważyłam też, że pchełki budują sami sympatyczni i życzliwi ludzie w dodatku z poczuciem humoru. Jestem pod wrażeniem!

Pozdrawiam!

[Danonki]

witaj optymistka1

mój dziennik chyba jeszcze za mocno pomocny to nie jest , ale jak coś jednak pomogłam - to będę się bardzo cieszyła.

Ja jeszcze swojej pchełki nie mam. Na razie jeszcze siedzi na papierze i czeka aż z papierzyskami się uporamy, pozwoleniami i załatwimy w końcu kredyt.

W każdym razie z tego co wiem i co sami zastosujemy u siebie: warto wydłużyć garaż. My tam dodatkowo zamontujemy drzwi.

Poza tym również podnosimy piętro o 25cm (wydaje mi się, że pchełka na wyglądzie nie traci, a ten kawałek jest całkiem przydatny.

Trochę powiększymy też taras. Tzn zrobimy go po całej szerokości domu i na ok 3 metry wystający (albo i 3,5m). Dach nad tarasem tak jak jest tylko troszkę dłuższy (czyli przesuniemy słupki lekko do przodu). Planujemy postawić na tarasiku stoliczek z krzesełkami, może jakąś ławeczkę itp.

Oczywiście planujemy stworzyć te chwalone skrytki na piętrze w pokojach ukryte za przesuwnymi drzwiami.

Innych zmian jak na razie nie mamy. Może jeszcze coś się nam w głowach urodzi, ale pchełka jest na tyle idealna że nie trzeba bardziej jej zmieniać (tzn pod nasze potrzeby).

Może jeszcze zaczęłam się zastanawiam w zasadzie przed chwilą nad rozwiązaniem jakie zastosowała KamaG u siebie: trzy sypialnie na piętrze, ale to na razie jest na etapie przemyśleń (zresztą nie wiem co na to m.in. mój mąż ). Czekam zresztą jak na razie na pw od KamaG z jakimiś dokładniejszymi informacjami co do np ustawności pokoi - tzn jak się zgodzi podzielić ze mną tym wszystkim! będę bardzo wdzięczna

 

Pozdrawiam!

[optymistka1]

I mnie intryguje to poddasze z trzema sypialniami. Czy pomieszczenia nie są zbyt małe, czy nie tracą na funkcjonalności i jak są doświetlone? Może Pani KamaG podzieli się z nami swoim doświadczeniem. A blat i wogóle cała kuchnia - pierwsza klasa!

[KamaG]

Optymistka nie "paniuj" mi proszę, bo mi głupio a na forum jakoś wszyscy tak sobie na Ty mówimy

http://lh6.ggpht.com/_FbzN384BaQM/SuCnMq3nw-I/AAAAAAAAAJc/9Mhk5LhjnBA/poddasze.jpg

http://lh5.ggpht.com/_FbzN384BaQM/SuCnP-HhEUI/AAAAAAAAAJg/x-evAvEHIWM/poddasze1.jpg

to moje aranżacje przedbudowlane, niestety zdjęć jakichś sensownych na razie nie mam. W każdym razie zbudowaliśmy tak, tylko z jedną małą różnicą, wcześniej pokój z granatowym wypoczynkiem miał być nasz, a pokój z białą ażurową szafką młodszego syna. Okno dachowe jednak tak młodego urzekło, że kategorycznie zażądał zamiany . W związku z tym Ściana pomiędzy oboma pokojami została przesunięta do pokoju młodego o 70cm, żeby u nas było miejsce na szafę. wnękową. Mam nadzieję, że to zrozumiałe co napisałam.

 

Pokój ten zielony jest starszego chłopaka i jest zielony , stoi:

pod skosem łóżko,

pod oknem biurko, obok dwie komody:

http://www.bogfran.pl//fotosy/meble/segmenty/rosso_mid_1061.jpg

i szafkahttp://www.bogfran.pl//fotosy/meble/segmenty/rosso_mid_1059.jpg

na ścianie z drzwiami szafka

http://www.bogfran.pl//fotosy/meble/segmenty/rosso_mid_1068.jpg

[KamaG]

Pokój młodego najmniejszy z oknem dachowym: (na wizualce ten z granatowym wypoczynkiem)

w roku na ścianie gdzie granatowa wersalka stoi szafa z ikei, jest ogromna

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/odda-szafa-biay__0114151_PE266424_S4.JPG

tuż przy szafie pod skosem stoi tapczan,

na przeciwko drzwi pod oknem dachowym stoi biurko

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/vika-amon-vika-curry-biurko-narozne-brazowy__0119359_PE275627_S4.JPG

i kontenerek

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/micke-komoda-na-kokach-biay__0104247_PE251194_S4.JPG

obok mieści się jeszcze stare biurko, tymczasowo - wywalę

 

w naszej sypialni (ten pokój sąsiadujący z łązienką) stoi łóżko 160x200, z szafką zagłówkową seria malm (fotki w dzienniku) i komoda malm i jest miejsce na tą szafę wnęka 360x0,70cm

 

łazienka po podłodze ok. 3x3m, zmieściła się kabina 1,20x90cm, będzie szafka z umywalką obok 80-90cm, na ścianie z drzwiami stoi pralka i jest miejsce na dwie szafki na bieliznę np, pod skosem zmieściłaby się wanna ale nie będzie, wanna jest na dole

w sumie mniej więcej jak na aranżacji, tyle że kibelek pod skosem, centralnie pod oknem dachowym, żeby panowie mogli wyglądać w trakcie

nie polecam, bo się rozglądają zamiast celować precyzyjnie:evil:

 

i na koniec rzut poglądowy z powierzchniami (trochę nieaktualne o tą wnękę na szafę

http://lh3.ggpht.com/_FbzN384BaQM/SuYUA7DNnnI/AAAAAAAAANQ/6nZkrGAbPH8/s512/poddasze.jpg

 

no chyba, że jak się wybudują ścianki to coś mi nie będzie grało,

 

w łazience i pokoju okna dachowe oczywiście

[Danonki]

KamaG jesteś kochana :* ale wszystko nam tu ładnie opisałaś i przedstawiłaś no mistrzu jesteś!

 

optymistka1, mi też bez Pani proszę )

tak na prawdę to na forum są i młodsi i starsi i jakoś wszystkim jadę na 'Ty' ale mam nadzieję, że nikomu to nie przeszkadza

a jeśli komuś przeszkadza, to pisać mi tu, to się poprawię hihi

[KamaG]

Danonka ale mi słodzisz , cieszę się, jeśli mogłam pomóc

popoprawiałam też trochę fotki w dzienniku, przynajmniej tak mi się wydaje, ja już widzę, zerkniecie i potwierdzicie?

[optymistka1]

Sorki za Paniowanie! Więcej nie będę. Niestety nie wszystkie zdjęcia mi się otwierają (ale to chyba problem mojego starego kompa). Na szczęście KamaG wszystko dobrze opisała. A co do telewizora którego nie masz KamaG gdzie ustawić, chciałabym pomóc ale sama nie mam pojęcia. Wiem natomiast, że na pewno nie warto wstawiać telewizora do sypialni (z przyczyn oczywistych... ).... No chyba że podwieszony do sufitu....

[optymistka1]

Aaaa i jeszcze chciałam dodać, że tak Wam wszystkim zazdroszczę wybudowania lub budowania pchełek, że chyba pierdzielne se miniaturkę pchły z kartonu...

[KamaG]

optymistka jak chcesz to daj maila to Ci podeślę link do galerii, bo już nie mam siły poprawiać zdjęć jak to i tak nie daje efektu, żaliłam się w komentarzach jak sobie forum ze mnie jaja robi

[optymistka1]

Uff, udało się, otworzyło mi obrazki i wszystko już widzę. Bardzo podoba mi się taki układ pomieszczeń (jeden pokój więcej stwarza możliwość przeznaczenia go na garderobę lub inną graciarnię albo na pokój gościnny w przypadku najazdu rodziny lub znajomych). KamaG czy to Ty podniosłaś Pchełkę o jeden pustak i wstawiłaś większe okna czy już mi się wszystko myli. Jeśli tak to powiedz czy to znacznie powiększyło przestrzeń na poddaszu i czy trzeba było zmieniać kąt nachylenia dachu (sorry za niefachowe określenia...)? A co do mebli... to te z IKEA bardzo mi się podobają, zwłasza kuchenne oraz szafy. Jedynie do komód mam zastrzeżenia. Mam u siebie dwie serii MALM i o ile z zewnątrz wyglądają na solidne to w środku są niestety tandetne. Dna szuflat są z cienkiej płyty, która odkształca się a następnie opada. Nie da się przechowywać w nich czegoś cięższego niż np. bielizna.

[KamaG]

Optymistka, podniosłam pchłę o jeden bloczek -25cm, okna na górze też wstawiłam większe/wyższe 150x150, kąt dachu pozostał taki sam, może być tak, że elewacyjnie nie bardzo widać różnicę, bo mamy też strop wylewany a nie terivę, więc w sumie to po ścianie pchła podniosła się o jakieś 10-15 cm tylko, ale czy te kolejne 10 zrobiłoby jej wielką różnicę? nie wydaje mi się. Myślę że jeden bloczek nie robi różnicy na wyglądzie a na funkcjonalności cóż, u nas są pomieszczenia do samych ścianek kolankowych, lóżka chłopaków stoją przy samych ścianach i korzystamy wygodnie nawet mąż, który ma 190cm. Jest wykorzystana cała przestrzeń góry, nie tak jak w projekcie gdzie były te dodatkowe ścianki. Chociaż AGP-y nie podnosiły a zobacz jak fajnie wykorzystali te miejsca więc co komu pasuje

[Danonki]

KamaG, mi większość zdjęć w Twoim dzienniku się już otwiera ale i tak dziękuję za linki!

mąż jednak obstaje przy dwóch pokojach na górze. Uważa że 4 pokoje/sypialnie w Pchle nie są potrzebne, a że i my chcemy tak jak i Ty podnieść poddasze o pustak (25cm) to i pokoje dla dzieciaków będą całkiem spore.

Rozważamy, więc aby właśnie tylko jedną tą ukośną ściankę zabudować i wstawić przesuwane drzwiczki jak AGP czy chester (będzie wtedy taka skrytka, w której planujemy dzieciakom szafy zrobić z wieszakami czy półkami ), a drugą pozostawić niezabudowaną (to się łóżka tam postawi). Ile mniej więcej wychodzi realna wysokość w tym miejscu? Metr? 90cm? w każdym razie KamaG napisałaś, że Twój mąż spokojnie śpi pod skosem i jak wstaje to w głowę się nie wali?

 

a wracając KamaG do kasy którą już włożyliście w Pchełkę. Napisałaś że poszło już jakieś 230-250tys, ale już mieszkacie, macie na tyle wykończone że idzie normalnie mieszkać i funkcjonować, prawda? Meble wszystkie nowe kupiliście?

My planujemy przez najbliższe lata korzystać tylko z parteru (starszy syn skończył właśnie rok, a córka - tak będziemy mieli parkę - urodzi się dopiero we wrześniu), więc z mężem będziemy spać w salonie, a dzieciom malutkim urządzimy pokój przy schodach. Meble i sprzęty też w większości już mamy i je wstawimy (pralka, lodówka, łóżka, szafy, regały). Jedynie zostanie umeblowanie kuchni,dolnej łazienki, spiżarni i może jakaś szafa do wiatrołapu. W większości domu chcemy położyć panele (nawet w kuchni!), więc chyba te 250tys. styknie - no chyba że bank nam nie będzie chciał dać takiej sumy, ale gdy konsultowaliśmy się to mamy zdolność własnie na tyle.

Bardzo bym chciała też chociaż podjazd z bramy do domu zrobić z kostki (14m dom będzie od ulicy) i musimy się ogrodzić (900m2), ale to chyba nie są jakieś ogromne koszta?

[optymistka1]

Danonki, nie chcę Cię martwić ale ogrodzenie działki jest bardzo kosztowne (nawet zwykłą siatką), położenie kostki na podjazd to też nie małe sumki. Duże znaczenie ma też to czy np. Twój Mąż jest złotą rączką i będzie potrafił sam np. ułożyć kostkę czy zrobić rabatkę pod ogrodzenie). Dobrym pomysłem natomiast wydaje mi się jest chwilowe korzystanie tylko z parteru domu. Resztę pomieszczeń można sobie wykańczać w miarę możliwości finansowych i czasowych. Najważniejsze to żeby pchełka już stała i na głowę nie kapało...

Aaaa i oczywiście GRATULACJE! Wkrótce będzie się u Was działo... Dzidzia i wymarzony dom! Czego chcieć więcej?