Michałówek i Izabela

[Moira]

Dorota mam córkę, ale Weronikę. Julki nie znam - nie przypominam sobie by ktoś miał takową (przynajmniej w mojej najbliższej okolicy).

A co do wody. To my wszyscy na ulicy "od szubarczyków" (to od byłego właściciela) mamy własne studnie - nie było chętnych na wodociąg - woda przebadana nadaje się do picia, ale my i tak używamy "Dar natury" z baniaków (oczywiście do picia, bo do mycia to byśmy poszli z torbami).

O ile wiem to w zeszłym roku ten od drewniaka na naszej ulicy chciał ciągnąc wodę wodociągiem - coś tam wspominał o braku wody - ale do tej pory niestety nie pociągnął - choć ostatnio Szubarczyk mówił coś, że już załatwił papiery. U nas problem z mediami spowodowany jest brakiem wspólnoty oraz tym że mamy drogę tylko 4 m i to w dodatku jest to własność Szubarczyka, a oczywiście nie wuzględniliśmy rozszerzenia służebności na media - więc teraz musielibyśmy się z nim znowu dogadywać. A to cwana sztuka. za przejazd "naszą" drogą od sąsiadów, którzy nie mają prawa nią jeździć wziął 500 zł za możliwość prewiezienia towarów na budowę. To aż się boję ile krzyknie za media.

[forum_user]

Witam wszystkich,

strasznie dawno mnie tu nie było, a grono widzę znacznie wzrosło Ciesze się bardzo!

 

Jeżeli chodzi o wodę, to faktycznie wszystkie boczne uliczki robią wodę na własną rękę ( nas również dopadły te wydatki), o gazie chyba możemy tylko marzyć- sąsiedzi nie chcą przystąpić do budowy gazociągu ( w gazowni mamy wszystkie papiery załatwione)- szkoda. Z prądem w naszej ulicy też są trudności Nie ma lekko, ale co tam fajnie , że jest nas coraz więcej. Droga w Izabeli.......... no cóż ... jest ..... Do nas nikt się nie zgłosił po pieniądze (zapewne dlatego, że właściwie nas tam nie ma). Dobrze jednak by było żeby gmina trochę przyinwestowała w Izabelę, to i Michałówek bedzie miał lepiej Ta dotacja w wys. 1700 zł jest śmieszna, to jest przecież droga gminna to dlaczego na jej budowę ( czy poprawę) mają składać się mieszkańcy ( wiem, jestem troszkę odrealniona) ale wydaje mi się to jakąś pomyłką. I jeszcze ta zbiórka po 50 zł ?????

Dziwne.

Pozdrawiam wszystkich gorąco

[Moira]

Cudka, nie dają większej dotacji, bo droga ma powstać dopiero po budowie kanalizacji. A jak wiemy kanalizacja miała być w 2004 roku. Jest 2006 rok i nic się nie dzieje - więc pewnie poczekamy jakieś 5 lat najmarniej.

 

Może tak jak z tą autostradą. Ostatnio widziałam gdzieś w GW mapę planowanych obwodnic i autostrad w okolicy Warszawy i nasz kawałek autostrady rozpoczną projektować w 2013 - jeszcze zdąże dzieci odchować.

[forum_user]

Moira, dzieci rosną w zastraszającym tempie moje dziecie skończyło w tym roku 19 lat a tak niedawno chodziła do przedszkola

[Moira]

No własnie cudka, jak ostatnim razem się widziałyśmy to byłam na początku ciąży, a już za miesiąc mój kawaler kończy 2 lata.

 

Dorota a wczoraj jadąc przez wieś zauważyłam dwie fajne rzeczy:

1) droga wyrównana

2) to chyba na twojej alejce rośnie trzeci domek to szybko was tam przybywa.

 

Pozdrowienia dla wszystkich sąsiadek.

[DorotaC]

Też wczoraj jechałam przez Izabelę, nawet miałam zamiar Was zidentyfikować, ale w końcu zabawiłam na budowie trochę za długo i nic z tego nie wyszło.

1) Droga wyrównana, to fakt - i chyba z tych uzbieranych pieniędzy, bo ta Pani, która zbierała pieniądze na drogę mówiła, że już mają chyba 8 ciężarówek materiału... Ciekawe, ile w takim stanie wytrzyma?

Wg mnie jeśli już ją robić, to od początku - wybrać wszystko, wysypać tłuczeń, itd... A tak, to tylko trochę pokurzy się po okolicy i do zimy i tak nic z tego nie zostanie.

2) No to chyba nie moja alejka Na mojej jesteśmy my, sąsiad za nami (pod samym lasem) i na początku, przy ulicy głównej 2 domki: jeden biały, malutki z budowanym ogrodzeniem z klinkieru (słupki już stoją) - były domek Pazia i drugi, po drugiej stronie "alejki" żółty z całym gospodarstwem - Przyżyckiej nr 13.

 

I jeszcze.

Byłam wczoraj w Gminie i złożyłam wniosek o nadanie nazwy ulicy.

Mam też dla Was listę, ale nie wiem, jak ją tutaj wkleić (może mi podpowiecie...), więc jeśli chcecie, to podeślę na prive.

 

Ulica Modra zarezerwowana dla nas.

Jeśłi dobrze pamiętam, to ta ulica, gdzie domki rosną jak grzyby po deszczu, a prądu wciąż nie ma, miała nazywać się Malinowa. Jeśli się mylę, to mnie poprawcie.

[forum_user]

DorotaC witaj, mało barkowało a byłybyśmy sąsiadkami. Budujecie się przed, czy za rowem idąc od drogi?

[DorotaC]

Przed rowem po prawj stronie.

A Tobie dobrze tak Nie chciałaś działki w mojej alejce to teraz nie masz prądu A ja mam

Za to nie mam (i chyba długo nie będę miała) sąsiadów (oczywiście za wyjątkiej jedniego - bardzo miłego)

[forum_user]

prąd, prądem kiedyś tam będzie, bardziej mi chyba żal braku Waszego sąsiedztwa. My chcieliśmy bardzo kupić tą działkę za Tobą, czyli od drogi za rowem.

Apropo sąsiedztwa, my też mamy fajnych sąsiadów.

[forum_user]

DorotaC, słuszna uwaga z nazwiskami ,wysłałam odp. na priva

[DorotaC]

Cudka,

Przeczytałam Twojego starego maila z 16.08.2006 i przykro mi, ale nazwy ulicy "Spokojna" nie możesz już nadać, bo taka już jest nadana w Gminie

[forum_user]

mówi się trudno, mamy z sąsiadami kilka innych pomysłów

[DorotaC]

To może chcesz listę nazw ulic jakich nie możesz nadać?

Proponowałam Wam taką listę (zresztą na Twoją i Moiry prośbę) we wtorek, ale nikt się do mnie po nią nie zgłosił, a nie potrafię zamieścić jej na forum.... Swoją drogą - czemu Gmina sama nie umieści tego spisu na stronie - przecież to nie jest tajne/poufne.

Zaoszczędzicie wówczas jedną wizytę w UG.

 

Chyba, że będziecie czakać aż Gmina sama nada nazwę Waszej ulicy głosem Rady...

[forum_user]

DorotaC,

przepraszam, faktycznie nie odezwałam się w sprawie tych nazw ulic. Na działce bywam w soboty, a ostatnio nawet soboty mi wypadłają gdzie indziej. Jak będę w Izabeli i zobaczę, że ktoś jest to pozwolę sobie podjechać do Ciebie.

Pzdrawiam

[DorotaC]

Zapraszam serdecznie, choć u mnie z sobotami też różnie bywa. Szczególnie ostatnio, odkąd rok szkolny się zaczął, a na dworze zroniło się dość zimno...

 

Na jakim etapie budowy jesteście?

[aigel]

Zapraszam serdecznie, choć u mnie z sobotami też różnie bywa. Szczególnie ostatnio, odkąd rok szkolny się zaczął, a na dworze zroniło się dość zimno...

 

Na jakim etapie budowy jesteście?

 

 

ło kurcze ale sie gwarno zrobiło na Izabeli.. fajnie..

 

aigel

[forum_user]

DorotaC, to będę Cię jakoś wypatrywać . Doszliśmy szczęśliwie do wykończeniówki, ale to dopiero za rok. Na wiosnę chcemy napewno ruszyć ogród, a środek domku to tak jakoś powolutku planujemy kończyć.

 

Aigel, witaj, chyba najwyższy czas, żeby wątek się ożywił jest nas w okolicy coraz więcej

 

Pozdrawiam

[DorotaC]

ło kurcze ale sie gwarno zrobiło na Izabeli.. fajnie..

aigel

 

Bo ta wiocha jakaś taka smutna była....

 

Czas ją rozruszać

[forum_user]

witam

 

poszukuje sprawdzonej ekipy do wylewek z maszyny

 

namiary na priv

 

dzieki

[Moira]

Dorota przejeżdżałam w sobotę przez wieś i zaglądałam na twoją działkę, ale nie było widac żadnych osadników więc nie zajechała. W tygodniu mogę zapomnieć o sąsiedzkiej kawce - pracuję do późna i w domu jstem już po 7 wieczorem i nic mi się już nie chce. Więc dla mnie liczy się weekend, a i nie każdy tylko co drugi. Jak byś mogła sprawdzić na liście, czy widnieje tam ulica "Rumiankowa"?

Pozdrawiam.