poziomka_a 20.03.2008 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 Gagata a mieszkasz chociasz na wsi ? Jak to fajnie , witam nową forumowiczkę . Zdjęcie właśnie takie mam , ale sprubuję umieszczać je tutaj mniejsze . Czytałam Twoje inne wypowiedzi tutaj na forum , jak widzę masz bardzo dużąąąąą wiedzę , wszystkim doradzasz , jesteś jakimś expertem w dziedzinie budownictwa ? Jak tak to fajnie jeśli coś nie będę wiedzieć chętnie skorzystam z Twojej porady ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 20.03.2008 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 wszystkim doradzasz , jesteś jakimś expertem w dziedzinie budownictwa ? Jak tak to fajnie jeśli coś nie będę wiedzieć chętnie skorzystam z Twojej porady ... Gdybyś zajęła się agroturystyką, potrzebne by Ci były rady Gagaty, DPSi, oj potrzebne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 20.03.2008 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 u mnie dziś budowę zasypało . Na koniec czerwca mam zamówione schody dębowe , mam nadzieję że w między czasie położą też kostke brukową . Zaczynam odliczanie do przeprowadzki.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 24.03.2008 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2008 Poziomko, ano mieszkam na wsi, mieszkam.. jestem wieśniaczką (wieśniarą ) od 1,5 roku Zapraszam do mojego dziennika - wszystko tam jest Mieszkam 70 km od Wrocławia .. A od urodzenia, 40 wiosenek- nie bagatela, Wocławianka, a teraz taka zmiana! Moja wioska a raczej przysiółek ma 20 numerów i ok. 100 mieszkańców Sklepu nie ma Ale jeździmy do sąsiedniej wioski przez las 2 km. A poza tym robimy zakupy raz na 2 tygodnie w różnych okolicznych większych i mniejszych miastach (Ostrów Wlkp, Krotoszyn, Milicz - zalezy w którą stronę nam akurat bardziej pasuje) no i mamy duuużą zamrażarę. To tak bardzo z grubsza Pozdrawiam Śmingusowo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FairyDreamBasniowySen 24.03.2008 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2008 Gagata, w miejscu w ktorym mieszkasz musi byc jak w raju - cisza, duzo zieleni, pewnie i drzew nooo i spokoj gdyz napewno nie masz bliskosci sasiadow? Byc moze zakupy raz na dwa tyg sa troszeczke uciazliwe ale mozna sie zorganizowac i zaplanowac, prawda? Co np: zamrazasz - mleko, pieczywo? Co z warzywkami? Rozumiem, ze w lecie zapewne masz swoje swiezutkie warzywa i ziolka jak i owoce ale jak to wyglada w zimie? Jak ja pragne juz zamieszkac na wsi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 24.03.2008 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2008 FairyDream/BasniowySen - tu wokoło same lasy. My mieszkamy pod lasem i to nasz najbliższy sąsiad (sąsiedzi od strony wsi-najbliższe domy to jakieś 600 m) A zakupy duże dwa razy w miesiącu to najlepsze wyjście ( w mieście robiłam za często zupełnie niepotzrebnie). no chyba, że .... SIĘ LUBI ZAKUPY.... Ale ktos kto chce mieszkac na wsi na pewno ich nie lubi To jest idealne rozwiązanie - jedziesz rzadko, kupujesz dużo i z głowy. Mleka nie piję. Jogurty sobie spokojnie stoją w lodówce. Pieczywo zamrażam, ale nie musiałabym bo jeździ tu gość z piekarni co rano i przywozi ciepły chlebek,, mógłby i nam podrzucić.. (ale juz sie przyzwyczaiłam). Warzywa mam swoje w sezonie rzeczywiście a teraz kupuję zapas tego co mogę. Mam w drewutni miejsce na ziemniaki, cebule, czosnek czyli to co jemy najczęściej, reszte kupuję w miarę potzreby. warzywa to w ogóle kupuję na placu (w Miliczu lub Krotoszynie), to jest 20 minut i jesli potzrebuje to jadę - bez problemu i ... bez korków oraz kolejek . Domyslam się że się zatsanawiasz jak to będzie kiedys mieszkać na wsi ... z zakupami jest duzo lepiej niż w mieście - jak napisałam, bez kolejek, bez korków a do tego miło bo cie na ogół znają i sympatycznie pogadają a nie pani "na kasie" warczy na Ciebie a kolejka napiera z tyłu...brrrr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nely 24.03.2008 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2008 Ja tez wieś 3 km od miasta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 24.03.2008 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2008 I ja. Identycznie. 3 km od miasta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 25.03.2008 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2008 Moja wiocha jest dość duża , liczy koło 700 numerów domu . Sklepy na wsi mamy i to nawet czynne przez święta , więc z zakupami nie ma problemów . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 26.03.2008 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2008 No własnie cos w tym jest - u mnie na wiosce (tzn w sąsiedniej wiosce, tej za lasem , 2 km) sklepy są trzy i czynne we wszystkie niedziele długo i prawie wszystkie święta;-) A jakby co to nawet sklepową mozna wywołać bo mieszka na górze Ale te sklepiki to dla mnie na wypadek awarii ( czyli nagłej potzreby czegoś na "zaraz"). Generalnie robię zakupki jak wspomniałam - w sąsiednich większych miasteczkach, staram się hurtowo, żeby w sklepach bywac jak najrzadziej bo w końcu nie sa to miejsca atrakcyjne do bywania... Czasem we Wrocku ale szczerze nie cierpię wszelkich żątów i realów i unikam jak ognia, jesli nie muszę z nożem na gardle (np sensowne owoce morza albo świerzy imbir... tego w okolicznych sklepikach nie uświadczysz a w każdym razie dotąd nie namierzylam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 11.04.2008 12:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 moja łazienka dolna : http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/vh/sd/aboj/MLfjrrw8lx1vaFOI9B.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 12.04.2008 15:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2008 Właśnie od czwartu zaczęła się u mnie robota przed domem . Zaczynamy kłaść kostkę brukową . Zakaz wjazdu !!! http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/vh/sd/aboj/VL98Mg2srQMm345lBB.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FairyDreamBasniowySen 29.07.2008 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2008 poziomka, zakazalas wjazdu ale ile on moze trwac? Wystraszylas wszystkich! Zobacz - nikt nawet slowkiem nie pisnal, ze wybieraja sie na dluuugie wakacje i nastala cisza... Kostka juz ulozona? Wiec czas abys zaprosila ja obejrzec i... sprawdzic trwalosc. Milosnicy wioseczki! Wiem, ze lato i cieple promyki slonka wyciagaja Was nad wode czy do lasu ale ci ktozy nie maja /jeszcze/ takich mozliwosci czekaja na jakies fotki i ciekawe opisy ... czekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 30.07.2008 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2008 Ja też proszę o zdjęcia. Do wsi mam 3 km, do cywilizacji 6 km I w tym roku npierwsza zima... na... swoim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FairyDreamBasniowySen 31.07.2008 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 To gdzie mieszkasz skoro jest 3 km do... wioski? W srodku lasu? Zreszta coz to jest 3 km? Spacerkiem w piekna sloneczna pogode wraz z szumem drzew i falujacych zboz w akompaniamencie ptasich treli ...przejsc mozna z przyjemnoscia i 10 km, zrywajac po drodze polne kwiaty, ktore pozniej w glinianym dzbanie lub sloju, stac beda na debowym stole i ozdabiac izdebke i co czas jakis przywolujac wspomnienie mile spedzonych chwil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 31.07.2008 16:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 Witam Wszystkich .tak kostkę mam już położoną , ale jeszcze nie robiłam zdjęć . W środku też już mam prawie wszystko zrobione na górze mam panele położone , dziś jadę po listwy do wykończeń i mam zamiar kupić kominek . Tylko ciągle się waham czym mam ogrzewać dom ?? Gaz ? Czy może piec na groszek ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poziomka_a 31.07.2008 16:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 A ta taśma to nie zakaz wjazdu , tylko bałam się że moja sąsiadka mogłaby tam wpaść , a jak sami wiecie z sąsiadami lepiej nie zaczynać .Taśmy są już tylko wspomnieniem na zdjęciach . Zdjęcia na pewno porobię i Wam pokażę i będą to zdjęcia duże, nie pomniejszane (żartuje oczywiście ), ale to było do tych co się czepiali ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FairyDreamBasniowySen 31.07.2008 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 Oooo poziomeczka sie pojawila, jak milo, witam! No, nooo czekam na te zdjatka. Jak uplywa lato? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 31.07.2008 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 To gdzie mieszkasz skoro jest 3 km do... wioski? W srodku lasu? Zreszta coz to jest 3 km? Spacerkiem w piekna sloneczna pogode wraz z szumem drzew i falujacych zboz w akompaniamencie ptasich treli ...przejsc mozna z przyjemnoscia i 10 km, zrywajac po drodze polne kwiaty, ktore pozniej w glinianym dzbanie lub sloju, stac beda na debowym stole i ozdabiac izdebke i co czas jakis przywolujac wspomnienie mile spedzonych chwil. Fajnie jest też po dwudniowej zamieci, kiedy tylko gałęzie drzew wskazują, gdzie tu była droga, światła nie ma , bo juz pierwszego dnia wiatr zerwał linię, a pogotowie energetyczne nie ma jak dojechać. Świeczki włlaśnie się kończą, a mrok przychodzi zaraz po południu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 31.07.2008 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 To gdzie mieszkasz skoro jest 3 km do... wioski? W srodku lasu? Zreszta coz to jest 3 km? Spacerkiem w piekna sloneczna pogode wraz z szumem drzew i falujacych zboz w akompaniamencie ptasich treli ...przejsc mozna z przyjemnoscia i 10 km, zrywajac po drodze polne kwiaty, ktore pozniej w glinianym dzbanie lub sloju, stac beda na debowym stole i ozdabiac izdebke i co czas jakis przywolujac wspomnienie mile spedzonych chwil. Do lasu mam 200 m, a mieszkam na tak zwanej "kolonii". Do najbliższego sąsiada mam kilometr. Wokół pola i łąki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.