Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może grupa ludzi mieszkających na wsi ?


Recommended Posts

Gagata a mieszkasz chociasz na wsi ? Jak to fajnie , witam nową forumowiczkę . Zdjęcie właśnie takie mam , ale sprubuję umieszczać je tutaj mniejsze . Czytałam Twoje inne wypowiedzi tutaj na forum , jak widzę masz bardzo dużąąąąą wiedzę , wszystkim doradzasz , jesteś jakimś expertem w dziedzinie budownictwa ? Jak tak to fajnie jeśli coś nie będę wiedzieć chętnie skorzystam z Twojej porady ... :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 680
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Poziomko, ano mieszkam na wsi, mieszkam.. jestem wieśniaczką (wieśniarą :o ) od 1,5 roku 8)

Zapraszam do mojego dziennika - wszystko tam jest :wink:

 

Mieszkam 70 km od Wrocławia .. A od urodzenia, 40 wiosenek- nie bagatela, Wocławianka, a teraz taka zmiana! Moja wioska a raczej przysiółek ma 20 numerów i ok. 100 mieszkańców :D Sklepu nie ma 8) Ale jeździmy do sąsiedniej wioski przez las 2 km. A poza tym robimy zakupy raz na 2 tygodnie w różnych okolicznych większych i mniejszych miastach (Ostrów Wlkp, Krotoszyn, Milicz - zalezy w którą stronę nam akurat bardziej pasuje) no i mamy duuużą zamrażarę.

To tak bardzo z grubsza :wink:

 

Pozdrawiam Śmingusowo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gagata, w miejscu w ktorym mieszkasz musi byc jak w raju - cisza, duzo zieleni, pewnie i drzew nooo i spokoj gdyz napewno nie masz bliskosci sasiadow? Byc moze zakupy raz na dwa tyg sa troszeczke uciazliwe ale mozna sie zorganizowac i zaplanowac, prawda? Co np: zamrazasz - mleko, pieczywo? Co z warzywkami? Rozumiem, ze w lecie zapewne masz swoje swiezutkie warzywa i ziolka jak i owoce ale jak to wyglada w zimie?

Jak ja pragne juz zamieszkac na wsi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FairyDream/BasniowySen - tu wokoło same lasy. My mieszkamy pod lasem i to nasz najbliższy sąsiad :wink: (sąsiedzi od strony wsi-najbliższe domy to jakieś 600 m)

A zakupy duże dwa razy w miesiącu to najlepsze wyjście ( w mieście robiłam za często zupełnie niepotzrebnie). no chyba, że .... SIĘ LUBI ZAKUPY.... :roll: Ale ktos kto chce mieszkac na wsi na pewno ich nie lubi :wink:

To jest idealne rozwiązanie - jedziesz rzadko, kupujesz dużo i z głowy.

 

Mleka nie piję.

Jogurty sobie spokojnie stoją w lodówce. Pieczywo zamrażam, ale nie musiałabym bo jeździ tu gość z piekarni co rano i przywozi ciepły chlebek,, mógłby i nam podrzucić.. (ale juz sie przyzwyczaiłam).

Warzywa mam swoje w sezonie rzeczywiście a teraz kupuję zapas tego co mogę. Mam w drewutni miejsce na ziemniaki, cebule, czosnek czyli to co jemy najczęściej, reszte kupuję w miarę potzreby. warzywa to w ogóle kupuję na placu (w Miliczu lub Krotoszynie), to jest 20 minut i jesli potzrebuje to jadę - bez problemu i ... bez korków oraz kolejek :D .

 

Domyslam się że się zatsanawiasz jak to będzie kiedys mieszkać na wsi :wink: ... z zakupami jest duzo lepiej niż w mieście - jak napisałam, bez kolejek, bez korków a do tego miło bo cie na ogół znają i sympatycznie pogadają a nie pani "na kasie" warczy na Ciebie a kolejka napiera z tyłu...brrrr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie cos w tym jest - u mnie na wiosce (tzn w sąsiedniej wiosce, tej za lasem , 2 km) sklepy są trzy i czynne we wszystkie niedziele długo i prawie wszystkie święta;-) A jakby co to nawet sklepową mozna wywołać bo mieszka na górze :wink:

Ale te sklepiki to dla mnie na wypadek awarii ( czyli nagłej potzreby czegoś na "zaraz"). Generalnie robię zakupki jak wspomniałam - w sąsiednich większych miasteczkach, staram się hurtowo, żeby w sklepach bywac jak najrzadziej bo w końcu nie sa to miejsca atrakcyjne do bywania... :D

Czasem we Wrocku ale szczerze nie cierpię wszelkich żątów i realów i unikam jak ognia, jesli nie muszę z nożem na gardle (np sensowne owoce morza albo świerzy imbir... :wink: tego w okolicznych sklepikach nie uświadczysz a w każdym razie dotąd nie namierzylam)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 3 months później...

poziomka, zakazalas wjazdu ;) ale ile on moze trwac? ;)

Wystraszylas wszystkich! ;) Zobacz - nikt nawet slowkiem nie pisnal, ze wybieraja sie na dluuugie wakacje i nastala cisza...:(

Kostka juz ulozona? Wiec czas abys zaprosila ja obejrzec i... sprawdzic trwalosc. :)

 

Milosnicy wioseczki! Wiem, ze lato i cieple promyki slonka wyciagaja Was nad wode czy do lasu ale ci ktozy nie maja /jeszcze/ takich mozliwosci czekaja na jakies fotki i ciekawe opisy ... czekam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też proszę o zdjęcia.

Do wsi mam 3 km, do cywilizacji :wink: 6 km

I w tym roku npierwsza zima... na... swoim. :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To gdzie mieszkasz skoro jest 3 km do... wioski? W srodku lasu? Zreszta coz to jest 3 km? Spacerkiem w piekna sloneczna pogode wraz z szumem drzew i falujacych zboz w akompaniamencie ptasich treli ...przejsc mozna z przyjemnoscia i 10 km, zrywajac po drodze polne kwiaty, ktore pozniej w glinianym dzbanie lub sloju, stac beda na debowym stole i ozdabiac izdebke i co czas jakis przywolujac wspomnienie mile spedzonych chwil.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich .tak kostkę mam już położoną , ale jeszcze nie robiłam zdjęć . W środku też już mam prawie wszystko zrobione na górze mam panele położone , dziś jadę po listwy do wykończeń i mam zamiar kupić kominek . Tylko ciągle się waham czym mam ogrzewać dom ?? Gaz ? Czy może piec na groszek ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ta taśma to nie zakaz wjazdu , tylko bałam się że moja sąsiadka mogłaby tam wpaść , a jak sami wiecie z sąsiadami lepiej nie zaczynać :D .Taśmy są już tylko wspomnieniem na zdjęciach . Zdjęcia na pewno porobię i Wam pokażę i będą to zdjęcia duże, nie pomniejszane :o :o :o (żartuje oczywiście ), ale to było do tych co się czepiali ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To gdzie mieszkasz skoro jest 3 km do... wioski? W srodku lasu? Zreszta coz to jest 3 km? Spacerkiem w piekna sloneczna pogode wraz z szumem drzew i falujacych zboz w akompaniamencie ptasich treli ...przejsc mozna z przyjemnoscia i 10 km, zrywajac po drodze polne kwiaty, ktore pozniej w glinianym dzbanie lub sloju, stac beda na debowym stole i ozdabiac izdebke i co czas jakis przywolujac wspomnienie mile spedzonych chwil.

 

Fajnie jest też po dwudniowej zamieci, kiedy tylko gałęzie drzew wskazują, gdzie tu była droga, światła nie ma , bo juz pierwszego dnia wiatr zerwał linię, a pogotowie energetyczne nie ma jak dojechać. Świeczki włlaśnie się kończą, a mrok przychodzi zaraz po południu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To gdzie mieszkasz skoro jest 3 km do... wioski? W srodku lasu? Zreszta coz to jest 3 km? Spacerkiem w piekna sloneczna pogode wraz z szumem drzew i falujacych zboz w akompaniamencie ptasich treli ...przejsc mozna z przyjemnoscia i 10 km, zrywajac po drodze polne kwiaty, ktore pozniej w glinianym dzbanie lub sloju, stac beda na debowym stole i ozdabiac izdebke i co czas jakis przywolujac wspomnienie mile spedzonych chwil.

 

:D :D Do lasu mam 200 m, a mieszkam na tak zwanej "kolonii". Do najbliższego sąsiada mam kilometr. Wokół pola i łąki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...