Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa zaczynajacych - Jesien 2007 - Wielkopolska


Gość scooby

Recommended Posts

Andzik.78 napisał:

bez pozwolenia tez możesz zacząć zalezy jak obrotnego masz kierownika budowy....

 

nie ukrywam, że też o tym myśleliśmy, nawet zakładając jakąś karę, ale właśnie nasz kierbud nam to odradził, że niby życie lubi płatać figle i może się okazać, że np. zmienią nam linię zabudowy, a mu już będziemy mieli ławę i co wtedy? SAAMA NIE WIEM CO ROBIC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 716
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witamy wielkopolskich budowlańców :D

 

 

 

Wydaje mi się że 80 cm w Wielkopolsce...

Tak, też tyle wyczytałem (głębokość zamarzania gruntu)

no mi sie cos pomyliło.... na 150 to jest posadowiona lawa (przynajmniej u mnie, i to jest wysokosc od szczytu bloczkow, reasumujac lawy plus sciany fundamentowe maja 150cm a 80 to jest ta strefa niezamarzania ale tak czy siak to trzeba na 150 wodekopac:|

rowy chcialem kopac sam bo najpierw mnie zalamał instalator mówiac ze 100zl bierze od metra( w zyciu nigdy!!!) a pozniej dobil ze musze miec osobne doly na wode i gaz a prad to najlepiej tam gdzie wode wcisnac :|

a wy jak macie? ja mam ze 30m kopania :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rowy chcialem kopac sam bo najpierw mnie zalamał instalator mówiac ze 100zl bierze od metra( w zyciu nigdy!!!) a pozniej dobil ze musze miec osobne doly na wode i gaz a prad to najlepiej tam gdzie wode wcisnac :|

a wy jak macie? ja mam ze 30m kopania :|

Nasze przyłącze wody ma 52m ,w dodatku trzeba zrobić przecisk pod drogą.Ekipa chce za wszystko 2400zł.Oczywiście przeciski dla prądu i gazu trzeba robić osobno,no przecież wszyscy chcą zarobić kupę kasy.Nawet nie można na spółkę z sąsiadem.Każdy przeciska się sam.6 przecisków.Paranoja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam w niedzielę :D

 

najpierw co do przyłączy - od wody za kopanie nie policzyli (bo to ryzyko zawodowe ile trzeba wykopać), od prądu przecisk pod drogą na koszt enei (to ich problem - płaci sie za przyłącze to mają zrobić), a gazu nie mam więc problemu tez nie :wink:

 

i jeszcze wrócę do budowania "samemu" versus "kompleksowa firma". Oczywiście nie twierdzę że któryś z tych sposobów jest lepszy czy gorszy, każdy ma swoje wady i zalety. Tylko że dla mnie "bezcenne" jest siedzenie w moim już-prawie-salonie, patrzenie jak wznoszą się mury, nawet wmurowanie tych paru cegieł w asyście pana majstra :lol: albo siedzenie w kuchni która kiedyś będzie prawdziwa kuchnią, obserwowanie każdego wschodu i zachodu słońca (bo to tak ostatnio wychodzi od 7:30 do 18 ), robienie fotek każdemu ważniejszemu etapowi albo chociażby tym co mi sie podobają..... tu już nawet nie o koszty chodzi, tylko że ja nie wyobrażam sobie po prostu "budowania zza biurka" - wolę spotykając się ze znajomymi opowiadać jak co kiedy mi przywieźli, kto sie spóźnił, kto był miły a kto nie, co udało sie załatwić.... a tak co bym opowiadała? no podpisałam umowę i dom sie buduje. Bez sensu dla mnie. Ale zaznaczam że to moje zdanie i odczucia, każdy może mieć własne.

 

Poza tym jak rozważaliśmy rożne warianty stawiania domu, mój Mąż powiedział, że zlecenie kompleksowego budowania domu firmie to jak dać żonie wibrator i niech sobie sama robi - niby przyjemność będzie, ale......... :lol: :lol: :lol:

a że zona to ja - ten wariant zdecydowanie odpadł :lol: :lol: :lol:

 

poza tym (tu znów opinia mojego Męża - facet (podobno) "musi" zrobić Syna, zasadzić drzewo i zbudować dom - jeśli dom zleca sie komuś, to może sadzenie drzewa i robienie Syna też.....? zawsze można podjechać od czasu do czasu i skontrolować czy nie za dużo materiału poszło......... :lol: :lol: :lol:

 

tylko się tu proszę nie poobrażać :wink: :wink: zaznaczam, że każdy ma prawo do własnego zdania i wyborów odpowiadających aktualnym potrzebom i potencjalnym źródłom satysfakcji - ja wybrałam takie a nie inne, nawet za cenę dołów psychicznych, zmęczenia i takich tam - i jestem pewna, że po wszystkim taka właśnie satysfakcja będzie mi smakowała najlepiej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że dla mnie "bezcenne" jest siedzenie w moim już-prawie-salonie, patrzenie jak wznoszą się mury, nawet wmurowanie tych paru cegieł w asyście pana majstra :lol: albo siedzenie w kuchni która kiedyś będzie prawdziwa kuchnią, obserwowanie każdego wschodu i zachodu słońca (bo to tak ostatnio wychodzi od 7:30 do 18 ), robienie fotek każdemu ważniejszemu etapowi albo chociażby tym co mi sie podobają..... tu już nawet nie o koszty chodzi, tylko że ja nie wyobrażam sobie po prostu "budowania zza biurka" - wolę spotykając się ze znajomymi opowiadać jak co kiedy mi przywieźli, kto sie spóźnił, kto był miły a kto nie, co udało sie załatwić.... a tak co bym opowiadała?

 

Wszystko jest super jak sie ma wolny czas.

Ja pracuje 10 godzin dziennie (z dojazdem) i niestety budowanie systemem typowo gospodarczym jest nierealne.

Żona tez pracuje, a do tego zaraz po pracy leci do domu żeby sie zająć naszym juniorem (syn 8 miesięczny).

 

Tak naprawdę w każdej wolnej chwili staramy się być z małym - i jeśli mam wybierać aby wszystkie popołudnia i cały weekend siedzieć na budowie lub być z synem, to wybór jest oczywisty.

U mnie "klimat" budowania własnoręcznie domu, jest zdecydowanie mniej ważny niż "klimat" wychowywania syna.

 

Aktualnie na budowie jestem co 2-3 dzień - doglądam (na tyle ile się znam) i pstrykam fotki ;)

Zresztą zbrojenie mi pokazywali jak sie robi (nawet sam skręciłem kilka prętów), catem tez pojeździłem (jest MOC :) ), ściany może też dadzą pomurować przez kilka chwil ;)

Najważniejsze dla mnie jest to, że nie muszę doglądać tych wszystkich mało ważnych spraw, typu dokupienie 2 kg dysperbitu czy pół kg gwoździ ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was wszystkich :lol:

Pomyślicie pewnie, że zwariowałam ale właśnie zakupiłam sobie do salonu ( a raczej do niewielkiej jego części :roll: ) Takie oto płyteczki

 

http://img50.imageshack.us/img50/4511/sycylia3yi8.jpg

 

 

a będzie to wyglądać mniej więcej tak:

http://img47.imageshack.us/img47/8427/ciankakj0.jpg

 

 

Kupiliśmy 10 m2 - będą na ściance przy kominku - co myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowaleria - mi się bardzo podobają

a jak to się mocuje na ścianie - jak normalne płyteczki?

jaka jest ich cena za m2 - bo efekt imponujący - ja lubię takie surowe, naturalne klimaty :wink: :lol:

 

Przykleja się na zwykły gips :lol: bo są to gipsowe "cegiełki"- przynajmniej my tak zrobimy :lol:

Cena mnie zachęciła do tego zakupu - 30zł za m2 8) 8) 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

efakt bardzo fajny - naprawdę - a jak z trwałością?

 

koleżanka niedawno robiła w kuchni wstawki z piaskowca i jakoś to mnie nie przekonało - z daleka wygląda efektownie, ale juz z bliska nie, a w dodatku się z lekka obsypuje :o

 

zazdroszczę ci że już możesz myśleć o płytkach - ja niestety muszę poczekać do wiosny :cry:

 

teraz drżymy czy nam wystarczy pieniędzy na stan 0 - bo kredyt chcieliśmy wziąć dopiero po stanie surowym otwartym, który już mamy opłacony w 100% prawie (bo mamy zakupione bale i opłaconą robociznę w części)

 

w przyszły tygodniu chyba znów zawitam do waszej/mojej Pyrlandii na bliskiie spotkania z dysperbitem i będę smarować :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mowaleria;

klimat płytek jest niezły, ale trzeba go zachować w całym salonie, powiem że na tej fotce niby jest OK, ale nie pasują mi te surowe drewniane meble...

zernij na ten wystrój:

http://www.paradyz.com.pl/images/gallery/big/00414.jpg

 

zresztą, jakie płytki :D my tu o fundamentach myślimy :D

 

Muriel - gratuluje ścian !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

efakt bardzo fajny - naprawdę - a jak z trwałością?

 

.........

 

zazdroszczę ci że już możesz myśleć o płytkach - ja niestety muszę poczekać do wiosny :cry:

 

Z trwałością to się dopiero okaże :roll:

 

NIE MOGĘ jeszcze myśleć o płytkach .... nie mam nawet jeszcze Pozwolenia na budowę :evil: Ale tak jakoś mi się spodobały i nie drogie były więc kupiłam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mowaleria;

 

klimat płytek jest niezły, ale trzeba go zachować w całym salonie, powiem że na tej fotce niby jest OK, ale nie pasują mi te surowe drewniane meble...

 

zresztą, jakie płytki :D my tu o fundamentach myślimy :D

 

Muriel - gratuluje ścian !!

 

Myślę żeby to wstawić na ściance między kominkiem a oknem - na całej długości. Zdjęcie nie moje, tylko podpatrzone :oops: moim zdaniem te mebelki też nie pasują. Nim te płytki zostaną przyklejone upłynie jeszcze wieeele dni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andzik.78 napisał:

bez pozwolenia tez możesz zacząć zalezy jak obrotnego masz kierownika budowy....

 

nie ukrywam, że też o tym myśleliśmy, nawet zakładając jakąś karę, ale właśnie nasz kierbud nam to odradził, że niby życie lubi płatać figle i może się okazać, że np. zmienią nam linię zabudowy, a mu już będziemy mieli ławę i co wtedy? SAAMA NIE WIEM CO ROBIC

Moim zdaniem wszystko zależy od tego gdze się budujesz. Jeżeli wśród istniejącej zabudowy to możesz spokojnie zaczynać. Nikomu nie powiemy :wink:

A co do kary. To nie wiem czy to prawda ale może ona wynosić 50000 zł!!! :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do kary. To nie wiem czy to prawda ale może ona wynosić 50000 zł!!! :o

:o :o to ja dziękuję, zaczekam na PnB chyba jednak, toż to koszt ćwiatki mojego doma.

 

scooby ryzykancik :lol:

też byłem przerażony czekaniem na pnb...

a budowa szła do góry i nikt nie mógł tego zatrzymać :wink:

Ale teraz już luzik :D

Fundamenty można robić - tak uważam, później można poczekać.

Każdy zrobi jak sam uważa.

ps. myślę że sporo z nas zaczęła wcześniej i się nie chce przyznać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...