Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Sprawna


Gość rafal9

Recommended Posts

Widzę,

że sąsiedzi odpoczywają i zbierają siły na wiosnę.

Czy dowiadywaliście się w gminie o szczegółach dotyczących POS, bo dyskusja nagle przycichła?

Ja sie nie udzielałam bo wszystkie siły były skupione na uzyskaniu kredytu - koszmarne doświadczenie, jakby się człowiek przeniósł do czasów komuny. W bankach troska o klienta to pojęcie abstrakcyjne.

Ale juz minęło, można spokojnie wybierać projekt.

A co u Was?

A w jakim banku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 747
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Braliśmy w mBanku. Na początku przy wniosku wszystko cacy, szybkie rozpatrzenie i nawet zeszli nam z oprocentowania jako stałym klientom, ale jak sie zdecydowaliśmy, to sie zaczęło. Co dwa dni dostawaliśmy tel ze jeszcze coś musimy donieść, coś podpisać, itp.. i tak przez prawie 2 tyg. a w umowie ze sprzedającym mieliśmy termin podpisania A.N. do końca roku, ledwo zdążyliśmy ;-)

Tym analitykom powinni polecieć po premii za brak profesjonalizmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POS kosztuje od 5-8tyś - oferty bez rabatu, zalezy od producenta itp.

Stawiam, że 6tyś - tak mi wynikało z dyskusji z 2 firmami. 2 firmy przysłały mi projekt i byłem z nim w Gminie w dziale, który może cos zawetować jak złożysz wniosek, że takowe POS instalujesz.

Okazało się, ze jesli chodzi o POS bezdrenażowe to jestem ... pierwszy w gminie, który z takim czymś przyszedł do tej Pani. Po kilku tygodniach rozmów ustnie powiedziała mi, że już zaznajomiła sie z ta technologia i jak złożę zawiadomienie o rozpoczeciu prac instalacyjnych to nie będzie prostestu z gminy.

Prospekty mam w domu.

POS bezdrenazowe nalezy zainstalować tuż przed przeprowadzką. Powód? Tam są bakterie, które muszą czyms żywić się. A jak będzie stało to cudo to one zginą. A poza tym jak sprawdzę jak to cudo działa skoro nie bede mieszkał? To nie dzambo, że po prostu wpadają tam odpady i tyle...

POS bezdrenażowe to 2 zbiorniki, które są całkowicie pod ziemią. Studnia chłonna to też zakopany pod ziemią zbiornik.

 

Będziesz coś takiego u siebie instalował, czy raczej szambo.

 

Różnica wychodzi 4 tys. zł.

Załóżmy, że rocznie na szambiarę wydatki wynoszą 1000 zł, to okres zwrotu takiej inwestycji jest w miarę krótki, ale może za 4 lata już kanalizacja?

Oto link do posta o POS bezdrenażowym. Koszt 6tyś netto + 7% VAT

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=979284#979284

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braliśmy w mBanku. Na początku przy wniosku wszystko cacy, szybkie rozpatrzenie i nawet zeszli nam z oprocentowania jako stałym klientom, ale jak sie zdecydowaliśmy, to sie zaczęło. Co dwa dni dostawaliśmy tel ze jeszcze coś musimy donieść, coś podpisać, itp.. i tak przez prawie 2 tyg. a w umowie ze sprzedającym mieliśmy termin podpisania A.N. do końca roku, ledwo zdążyliśmy ;-)

Tym analitykom powinni polecieć po premii za brak profesjonalizmu.

Ja wziąłem w PKO BP. Nie było tak tragicznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Strzeżcie swoje budowy i mienie tam pozostawione.

Mit o bezpiecznej łące przy Sprawnej upadł.

 

Do tej pory wydawało mi się, że jest tam nadzwyczaj spokojnie.

Nic nie zginęło, nie było śladu aby ktoś się kręcił po budynku, po prostu wydawało się oazą spokoju.

Jednak to uśpiło moją czujność i w noc z piątku na sobotę jakaś grupka zapewne lokalnych rzezimieszków odwiedziła mój budynek.

Ukradli agregat.

 

Analiza śladów wykazała (tzn. moje amatorskie dochodzenie), że załadowali na sanki i przecinając pole i kanałek wyszli na Aluzyjną.

 

Co najdziwniejsze to fakt, że prawie nie zostawili po sobie śladów - "drzwi" zamknięte, porządek, nic nie zniszczyli. Po prostu pełna kultura.

Poza tym znaleźli też skrzynkę z narzędziami i zamiast zabrać całą skrzynkę przegrzebali ją i zabrali tylko wiertarkę.

 

Dziwne to wszystko - tak, jakby przyszli tylko po te dwie rzeczy a nic więcej ich nie interesowało. Co prawda oprócz agregatu i wiertarki w zasadzie nic tam nie było, ale sam fakt pozostawienia porządku i nie zrobienia większych szkód jest trochę zastanawiający.

 

Co sądzicie po tych opisach, jakiego typu to mogli być złodzieje? Zawodowcy, czy miejscowe żule?

 

Tak więc teraz na prawdę trzeba dbać o to aby nic nie zostawiać bez odpowiedniego zabezpieczenia - pamiętajcie o tym jak się rozpocznie sezon budowlany.

 

Niestety u nas jest jak wszędzie - to miejsce nie jest wyjątkiem. Złodziejstwo jest wszędzie.

 

Zgłoszę to chyba na policję, bo może trochę się zainteresują tym terenem i może czasem jakiś patrol przejedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba się spytać tych klientów co mieszkaja w budach po drugiej stronie kanałku, koło Aluzyjnej. Kiedyś jeden z nich oferował mi ochrone. Moze oni cos widzieli..

Ale swoją drogą wygląda to na robotę ludzi, którzy wiedzieli po co przyjść.. :evil: A moze to ma coś wspólnego z tym, że kilka dni temu jedna z firm ochroniarskich do mnie dzwoniła z propozycją ochrony... Ja powiedziałem, że na razie dziekuje. Przeciez murów mi nie ukradną. A swoją drogą ubezpieczyłem budowę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio widziałam na Książkowej paru żuli z wózkiem dwukołowym, rożne rzeczy mieli na nim - agregatu nie widziałam :)

Ale to znaczy, że tacy ludzi jednak kręcą się po okolicy.

 

Nie wiem czy zastanawialiście się na ochroną. Na wiosnę rusza budowa wielu nowych budynków (niestety jeszcze nie my) może warto się rozejrzeć nad ochroną całej łączki, myślę, że można wtedy uzyskać lepsze warunki niż chroniąc pojedyncze domy osobno, może warto podjąć temat?

 

Nie wiem czy i jak ten problem rozwiązały podobne osiedla?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba się spytać tych klientów co mieszkaja w budach po drugiej stronie kanałku, koło Aluzyjnej. Kiedyś jeden z nich oferował mi ochrone. Moze oni cos widzieli..

Ale swoją drogą wygląda to na robotę ludzi, którzy wiedzieli po co przyjść.. :evil: A moze to ma coś wspólnego z tym, że kilka dni temu jedna z firm ochroniarskich do mnie dzwoniła z propozycją ochrony... Ja powiedziałem, że na razie dziekuje. Przeciez murów mi nie ukradną. A swoją drogą ubezpieczyłem budowę...

 

No właśnie - wygląda tak jakby wiedzieli co chcą. Zapewne wcześniej robili wywiad.

To mój duży błąd, że zostawiłem agregat na budowie - teraz jest nauczka.

 

Z tą firmą ochroniarską to może być ciekawy temat. Wiele się słyszy akcji, jak to namawiają na swoje usługi wcześniej aranżując różne włamania do mieszkań.

 

Gdzie ubezpieczyłeś budowę? Czy od kradzieży również? Jakie są stawki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubezpieczyłem w Allianz. Od kradziezy nie mozna dopóki nie ma zamknietego obszaru, drzwi, okien itp. Składka to ok.200pln na rok na kwote do 400tyś. Ja mam duże znizki jako pracownik... Ale tak to bez zniżek to pewnie za te ok.200pln to miałbyś sumę ubezpieczenia 300-350tyś. Ubezpiecza się budynek (nie działkę) od pożaru, gradobicia, aktów wandalizmu itp. A oprócz tego wykupiłem OC w życiu prywatnym - jak ktoś wlezie na budowę i spadnie ze stropu to wypłacą mu odszkodowanie. Oczywiscie nie dotyczy to robotników, bo Ci mają ZUS pracowdawcy. A mi chodzi oto, ze działka nieogrodzona, poza tym trwa budowa i jakby ktoś coś sobie zrobił to żebym nie ponosił odpowiedzialnosci. To ubezpieczenie nie obejmuje rodziny. Suma ubezpieczenia do 200ty, składka ok. 140pln.

W obu przypadkach polisy sa roczne..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kze

albo przeholowałeś z zerami, albo Allianz to naprawdę świetna firma.

My w PZU ubezpieczaliśmy mieszkanie i na początku płaciliśmy 200zł rocznie za ubezp. do 20tys.

A Ty zapłaciłeś 200zł za ubezpieczenie do 400tys?

Przecież twoja posesja obecnie nie ma takiej wartości?

Coś mi nie pasuje, chyba, że jesteś zapobiegawczy i masz wielkie zniżki pracownicze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 40% zdniżki pracowniczej. Produkt nazywa się "Dom w budowie". A ubezpieczenie jest na rok. W ciagu roku myślę, że zostanie wydane jakieś 250-300tyś (w tym 70tyś co już do tej pory wydałem). A wartość nieruchomości zazwyczaj jest większa niż suma wydanych pieniędzy na materiały i robocizne.

Ubezpieczenie mieszkania jest droższe. Płaciłem podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15% dostaje sie jak masz samochód i mieszkanie ubezpieczone. Ale 40% to można dostać tylko na samochód, bo takie rzeczy jak 40% na budynek w budowie to tylko ... w Erze.. :lol:

A powaznie pogadaj z jakimś agentem / brokerem. Są znizki np. za alarm, drzwi antywłamaniowe itp. Nie znam na pamięc wszystkich ofert ubezpieczeniowych mojej firmy. Jestem tylko informatykiem.. :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ELEKTRYFIKACJA SPRAWNEJ

 

Dzisiaj we wczesnych godzinach popołudniowych miał miejsce bezprecedensowy fakt, który zrewolucjonizuje życie na Sprawnej.

Nastąpiła podłączenie budynku do sieci elektrycznej co zostało wykazane poprzez zaświecenie pierwszej żarówki.

 

Mówię wam - niesamowite wydarzenie, czuję się tak jak pionierzy w elektryfikacji, co podłączali pierwsze budynki w kraju.

Teraz już nic nie będzie blokować dalszych prac.

No może tylko silny mróz :D

 

Gratulacje dla p.Tomka za determinację i wielomiesięczne walki z urzędnikami, pozwoleniami, stoenami i doprowadzenie sprawy do szczęśliwego finału.

A także dla wykonawcy (p.Ludwiniak), którego ekipa wykonywał wszystkie prace (mimo mrozów w ostatnich dniach) a także podłączyli budynek do skrzynki i załatwili wszystkie formalności przyłączeniowe w stoenie - po "podaniu prądu" do transformatora w błyskawicznym tempie (2 dni) mam prąd w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem przed chwilą z gosciem, który robi nam instalcje gazową i wodociągową. Powiedział, ze w temacie gazu to w zasadzie tylko aktualne arktyczne mrozy uniemozliwiają wcinkę to gazociagu miejskiego. Tak więc jak tylko ociepli się jest duża szansa, że będzie gaz. A w temacie wody powiedział, ze jak będzie dodatnia temperatura to rozpoczyna prace i chce jes skończyć do wakacji, czyli 1 lipca. A ponoc na wodę trzeba 3-4 miesiące (dokumentacja, ustalenia, prace przyłaczeniowe itp)..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odebrałem decyzję o nadaniu numeru porządkowego.

Teraz moim adresem będzie:

 

ul.Dzikiej Kaczki 16a

Super że masz numer! 8)

Ale czemu 16a? Już działek nie mogli normalnie ponumerować? Nie dość że głupia nazwa to jeszcze numery posesji pokopane... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...