Grupa Sprawna

[kze]

Dostałem odpowiedź gminy na nasza petycję.

http://images3.fotosik.pl/152/5d8aa80c8a2a9af9med.jpg

 

Najbardziej zdziwiło mnie, że wpłynęła petycja o pozostawienie nazwy ulicy...

Wydawało mi sie, że chcemy zmienić nazwę, ale może źle mi sie wydawało...

 

A może ktoś przytoczy jakie są argumenty za pozostawieniem tej nazwy. Chciałbym po prostu wiedzieć...

 

I druga sprawa. Pytanie kieruję do tych co są za zmianą nazwy: Walczymy dalej? Co sądziecie? Czy chcemy odwoływać sie, wysyłać tą odpowiedź gdzie indziej, można np. do TVN.. .. To jak koledzy "buntownicy"...

[rafal9]

Faktycznie ciekawe kto jest przeciw?

W końcu niezbyt wiele osób podpisało petycję, więc za bardzo ta nazwa ludziom nie przeszkadza.

 

Ja już też nie jestem za zmianą nazwy, bo ostatnio dostałem informację, że mój adres jest wpisany do księgi wieczystej. Teraz zmiana byłaby bardziej kłopotliwa.

 

Myślę, że odwołania tutaj nic nie dadzą. Lepiej skupić się na sprawach ważniejszych typu, budowa drogi, mostka, kanalizacji, itp.

Bardzo ważna jest także kwestia zmiany w Miejscowym Planie Zagospodarowania, żeby nam bloków strzelistych obok nie postawili.

 

Ponawiam to co już pisałem dawniej: wysyjacie maile w sprawach drogi do urzędu. Podanie nazwiska i adresu obliguje ich do odpowiedzi na każdy mail.

[kze]

Mi jakoś odeszła ochota na pisanie petycji .. Skoro nawet nie potrafiliśmy wspólnie ustosunkować się do zmiany nazwy ulicy...

Może ktoś teraz spóbuje poprowadzić innych do walki z Urzędem..

 

PS

W momencie zmiany nazwy ulicy inne rzeczy odbywają się (tak mi się wydaje) automatycznie... W każdym wypadku są przypadki zmiany nazw ulic i jakoś z tym udaje się poradzić biurokratom...

[rafal9]

Wydaje mi się, że urzędnicy przestraszyli się tej nazwy i bali się przy niej coś majstrować.

Pomyśleli, że to może sam wódz wydał decyzję o nadaniu takiej nazwy?

 

Nie ma co się łamać, nazwa jest ładna i można się do niej przyzwyczaić.

[kze]

najbardziej podłamałem się informacją o tej petycji o nie zmienianiu nazwy...

[kze]

Widzę, że nasza grupa na forum Muratora to coś przygasla...

Wszyscy budują?

[rafal9]

Właśnie zaczęli rozbierać domek na działce blokującej budowę ulicy Dzikiej Kaczki.

 

Wysłałem apel (e-mailem) do burmistrza o zarezerwowanie środków w przyszłorocznym budżecie na przynajmniej budowę mostka w linii Dzikiej Kaczki.

Odpisali, że pismo trafiło do burmistrza.

 

Teraz przed wyborami jest najlepszy moment, aby ich atakować.

Wysłanie maila nie stanowi wielkiego problemu, więc dobrze by było jakbyście też coś napisali - tylko trzeba pamiętać aby zamieścić swoje dane osobowo/adresowe.

[kze]

Bardzo się cieszę, że tą ruderę rozbierają...

 

No to ja też wysłałem pismo..

[rafal9]

Jeszcze dzień lub dwa i nie będzie można wjechać na nasze pole.

[kze]

Jeszcze dzień lub dwa i nie będzie można wjechać na nasze pole.

A przecież zakręty zostały utwardzone..

[rafal9]

Jeszcze dzień lub dwa i nie będzie można wjechać na nasze pole.

A przecież zakręty zostały utwardzone..

 

Niestety utwardzenie było dobre przy braku śniegu i deszczu, teraz zrobiło się tak jak w tamtym roku, a nawet jeszcze gorzej bo jest większy ruch.

[Ewik_1]

W końcu zaryzykowałam i wybrałam się na działki.

No cóż, według mnie to po tym utwardzeniu jest jeszcze gorzej.

Miał być gruz jako podłoże, a nawieziono glinę z kamykami i w efekcie mamy piękne błotniste koleiny.

[markoz1]

Ewa, co do zakrętów to, owszem, wstępnie miał być gruzobeton drobny, mielony, ale kosztowałby więcej, a większość Sąsiadów nie wyraziła na to zgody.

[kze]

Ewa, co do zakrętów to, owszem, wstępnie miał być gruzobeton drobny, mielony, ale kosztowałby więcej, a większość Sąsiadów nie wyraziła na to zgody.

A dużo więcej?

[andy_n]

Wzorem przedmówców, my też mieszkamy na Odkrytej, również mamy dwójkę dzieci i robimy nam się ciasno. Stąd też decyzja o kupnie działki i budowie domu.

Czy ktoś może wie, o działkach do sprzedania w okolicach Sprawnej. Jeżeli TAK, to jakich cen należy sie spodziewać. A może macie bezpośredni kontakt do właściela działek.

 

Pozdrawiamy

Andrzej i Magda z Akacji VI

[kze]

Jedna mała wywrotka tego co jest kosztowała 150 zł, poszło 8 wywrotek. Gruzobeton drobny mielony kosztował 450 zł za ok. 1,5 małej wywrotki, czyli 2 razy drożej. Oczywiście, kiedy rozmawia się o pieniądzach, każdy woli zapłacić mniej, nie zawsze zastanawiając się nad korzyściami.

Ja wolę zapłacić więcej, bo biednych nie stać na tanie rozwiązania...

[rafal9]

W sprawie drogi to proponuję już nie robić prowizorek tylko wykonać przynajmniej rozwiązanie, które wystarczy na kilka lat.

Gmina raczej nam drogi nie zrobi w najbliższych latach, więc o to musimy zadbać sami.

Najlepszy byłby destrukt asfaltowy, który odpowiednio zwałowany przypomina asfalt. Podobno gmina ma materiał i może go dać tylko we własnym interesie trzeba załatwić wykonanie.

Kolejny problem to to, że na działce p.Wołosz raczej nie zgodzą się na to rozwiązanie a to na ich terenie jest najgorzej.

Poza tym gmina także nie przekaże materiału jeśli stan prawny działek pod drogę nie będzie wyjaśniony. A na wyjaśnienie tego też za szybko się nie zanosi.

Więc totalny klops

 

Po prostu musimy szczerze sobie powiedzieć, że przespaliśmy ten rok nie robiąc nic w sprawie wymuszenia jakichkolwiek działań ze strony gminy.

To był czas przedwyborczy i jedyny w którym coś można było osiągnąć.

 

Teraz pozostaje czekać następne 4 lata do następnych wyborów - może wtedy damy radę się zebrać i coś konstruktywnego zrobić.

 

Bo na razie nasza społeczność osiedlowa wykazuje brak jakiegokolwiek zgrania i zaangażowanie w sprawy wspólne.

 

Niestety taka jest brutalna rzeczywistość.

[rafal9]

No właśnie przed chwilą przyszła odpowiedź z urzędu na wysyłane wcześniej apele o zrobienie czegokolwiek.

Jest to pismo, w którym jedna pani prosi inną panią o sprawdzenie czegoś tam:

 

 

Warszawa, 2006-11-10

 

WIR.II.AM./7040/449/458/2006

Ldz. 4604/6102/06

 

Biuro Gospodarki Nieruchomościami

Delegatura w Dzielnicy Białołęka

 

W związku z pismem-apelem p. Rafała Cymermana oraz p. Macieja Batkowski dot. umożliwienia dojazdu do posesji na ul. Dzikiej Kaczki, Wydział Infrastruktury Dzielnicy Białołęka m. st. Warszawy ponownie prosi o udzielenie informacji odnośnie obecnej sytuacji uregulowania stanu prawnego terenów przeznaczonych pod w/w drogę.

Wstawienie ulicy Dzikiej Kaczki do propozycji projektu planu remontów dróg na rok 2007 uzależnione jest od uregulowania własności gruntów.

W załączeniu: pismo p. R. Cymermana i p. M. Batkowskiego

 

----

 

Czyli jesteśmy w trudnej sytuacji i na urząd nie ma co liczyć, bo odpowiedź z biura gospodarki nieruchomościami będzie taka, że sprawa jest w toku - mniej więcej od roku są takie odpowiedzi.

[rafal9]

Jeszcze raz przypominam, że można wysyłać zwykłe maile ale koniecznie z dokładnymi danymi adresowymi na adres:

[email protected];[email protected];[email protected]

 

Takie maile są traktowane jak oficjalne pisma i nadawany jest odpowiedni bieg.

Im więcej wyślemy tym lepiej.

 

Najlepiej walczyć o utwardzenie destruktem i może wybudowanie jakiegoś mostka. O docelową drogę może się nie upominajmy bo i tak zapewne nie ma szans.

[andy_n]

Czy naprawdę nikt nie zna aktualnych cen w okolicy Sprawnej?

Nie macie też kontaktu do właściciela Waszych działek?