Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Elbląg i okolice


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ja nie mogę się doczekać przeprowadzki ;P

pogadamy po ;p

 

a swoją drogą mogę polecić:

dekarza - bezobsługowy, pomocny długo po realizacji, słowny, terminowy - ocena 10/10

elektryk - trochę maruda ;) trzeba przypilnować rozmieszczenie puszek, bo u mnie nie wszystkie są pod linijkę, ale to bardziej moje niedopatrzenie (choć to w sumie jego robota i powinien to zrobić jak dla siebie). nie ma problemów z terminowością i jakością pracy - ocena 8/10

hydraulik - chyba może mi zabraknąć słów na opisanie jego zajebistości!!! słyszałem plotki, że myśli o zmianie branży - oby nie. pracowity, terminowy, słowny, pomocny - i długo można by wymieniać - ocena 11/10

posadzki - wpadli o 5 rano, myślałem, że rozłożą sobie styro i pośpią, a oni jak wariaci do roboty ;) potrzebowali jeden dzień na zrobienie całego domku (135m2), mądrzejsi ode mnie mówią, że zrobione dobrze. odległe terminy spowodowały, że nie robili mi tynków. a szkoda. tynkarzy nie polecę, niby dobrze, ale można lepiej. dostaje 9/10 za:

- wymagania odnośnie piasku (sprowadzany z Kaszub) co podwyższa koszty, choć z drugiej strony... parę stówek drożej co przy kosztach całej inwestycji...

- może miałem pecha i trafiłem na awarię ich maszyny przez co musiałem mocno cisnąć właściciela, żeby mi się do Wielkanocy zmieścił, ale się zmieścił, więc zadowolony jestem.

glazurników (choć tak naprawdę to ekipa do zadań specjalnych ;>) i stolarza nie podam, bo mi oni jeszcze w przyszłym roku potrzebni i mi terminy podbierzecie ;)

 

ogólnie miałem bardzo dużo szczęścia do ekip, wyjątkiem banda ćwoków od ocieplenia, która mi rozbabrała robotę i się więcej nie pojawiła.

 

jednocześnie oświadczam, że nie są mi rodziną, wódki z nimi nie pijam i nie mam udziału w zyskach. jako że nie mam zgody na publikowanie ich numerów telefonów, to takowe będę wysyłał na priv (czym zapewne najbardziej się zmartwią oni za brak darmowej reklamy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cooperek, to moje gratulacje za szybkie budowanie i takową przeprowadzkę.....

przeprowadziłeś się tak na całkiem skończony już domek czy tak jak my, wykańczaliśmy się już po przeprowadzce a i teraz i tak jeszcze jest duzo do zrobienia...:rolleyes::rolleyes::rolleyes:... ale powoli, powoli...;)...mamy duuuuużo czasu przed sobą....;)

Rozumiem, że jeden z tych nowych domków stojących za ta piękną posiadłością z kamienna skarpą jest twój....Podoba mi się ta kamienna skarpa...pamiętam jak codziennie jeżdżac do pracy widziałam jak powstaje....

No ale nasze domki dla nas są też piękne, czyż nie? :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeprowadzka prawie na gotowca, ale jak powszechnie wiadomo "prawie" robi wielką różnicę ;) stolarz nam w przeddzień montażu schodów zachorował, a jako że montaż miał być na 4 dni przed przeprowadzką, to zamiast schodów mieliśmy drabinę :) tydzień później były i schody, i barierki do balkonu. poza tym w środku wszystko na tip-top (kominek nie zabudowany, ale zabrakło w tym roku funduszy). na wiosnę do zrobienia: podbitka, położyć tynk (domek ocieplony, siatka wtopiona i wsio zagruntowane), dokończyć taras (na razie jest betonowy, docelowo będzie przykryty drewnem - dlatego potrzebuje jeszcze stolarza ;>), cokół, podjazd, ogrodzenie od frontu, założyć trawnik, ufff... ło_matko_przenajświętsza, ile jeszcze roboty!!! ;)

 

@wasiek - piszesz o tej wielkiej posiadłości w Komorowie? tam gdzie teraz drugi domek obok się stawia? jeżeli tak, to nie tam - ja dalej (patrząc od Elbląga) ze 1,5km. ale widok mam lepszy niż on :)

 

P.S. jeżeli będziecie potrzebować jakiś namiar, to proszę o PMa, bo maila odbieram codziennie, a na forum zaglądam co kilka dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeprowadzka prawie na gotowca, ale jak powszechnie wiadomo "prawie" robi wielką różnicę ;) stolarz nam w przeddzień montażu schodów zachorował, a jako że montaż miał być na 4 dni przed przeprowadzką, to zamiast schodów mieliśmy drabinę :) tydzień później były i schody,

A ile dałeś za schody ? rozumiem, że całe drewniane..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cooperek, na takiego gotowca to i my sie przeprowdzilismy...;)..kostka kładziona już po zamieszkaniu, teren robiony cały czas a kominek do dzisiaj nie obłożony kamieniem bo .....kasy brakuje...:rolleyes::rolleyes::rolleyes:....no i nawet więcej ...kuchnię mam prowizorkę bo na tę docelową to jeszcze muszę trochę popracować. Projekt już jest, stolarz ugadany czeka tylko na sygnał...a tu kasy jak nie widać tak i nie słychać...:eek:... Teraz chciałabym jak najszybciej teren wokół domku zagospodarować...no i na wiosnę trzeci domek postawić na posesji czyli drewutnię z częścią murowaną na urządzenia rolnicze....:rolleyes:;)... ale.....wiadomo...chciałoby się kupić wieś ale pieniądze są ......gdzieś....:o:o:o

A co do TWojego zamieszkania to tak myślałam o tej wielkiej rezydencji gdzie teraz wybudowali drugi duży domek....nawet nie wiem kto tam mieszka?......że właśnie tam obok gdzieś mieszkasz....ale fakt Pilona jako taka zaczyna się troszkę dalej....

Tak czy inaczej drużno pewnie oglądasz w pełnej krasie...:p

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z fotkami coś bida ostatnio, nie mam aktualnych.

garaż in progress, teraz powstają nadproża i wieniec. Tata buduje z mężem za pomocnika (w weekend i jak szybciej pracę skończy). Przez tą bezsensowną zmianę czasu szybciej się ciemno robi ;/ Wiecie że w nadproża, wieniec i słup między bramami wejdzie 2m3 betonu? sporo. Pompę zamówimy, nie będziemy tego kręcić na budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wasiek - Drużno córka ogląda ;) i nawet już pamięta nazwę! co prawda kuchnię mamy, ale wokół domku tak jak u Was cała masa roboty :/ nie udało mi się założyć trawnika w tym roku, to będzie jedno z pierwszych zadań na wiosnę. ale za to mały sad już jest: trzy grusze, trzy jabłonie, dwie czereśnie i dwie śliwy - oczywiście różnych odmian i o różnym okresie owocowania - już się nie mogę doczekać wiosny ;) mam nadzieję sprzedąc mieszkanie to trochę odżyjemy finansowo, bo póki co to nas do ziemii nieźle przycisnęło ;)

 

@Tylerr - schody jesionowe, kosztowały nas 8.500PLN

i kilka miniaturek, żeby forum sie nie rozjechało

http://board.cert-clan.com/index.php?action=dlattach;topic=2393.0;attach=4671;image

http://board.cert-clan.com/index.php?action=dlattach;topic=2393.0;attach=4673;image

http://board.cert-clan.com/index.php?action=dlattach;topic=2393.0;attach=4675;image

 

szukaj emi, szukaj - trudno nie będzie, bo na górce ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coperek, nie ciesz sie tak na wiosnę.....;)...ja też tak miałam - to znaczy cieszyłam się - jak dwa lata temu sadziłam drzewka owocowe....powiedziano mi, że po 2 latach będą już owocować....niestety, jak do tej pory to jedna czereśnia była a drzewek mam trzy i......to wszystko. Ani jednego jabłka, ani gruszki a sliwka i nektaryna zmarzły na kość...

W tym roku znowu kupiliśmy nektarynę i jedną nową odmianę czereśni sylwia na karłowej podkładce. Kolejny rok i zobaczymy co z nich wyrośnie...

Mieszkanie sprzedaję od dwóch lat i ....niestety, nie ma chętnych...to znaczy są ale za bezcen....a ja naiwna byłam pewna, że sprzedam mieszkanie, spłacę kredyt i bedę miała głowę spokojną....a tu .....figa z makiem...

a z finansami ...to lepiej nie mówić....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamówiłam wczoraj więźbę na garaż, dachóweczka już czeka, robi się szalunek wieńca, ach jak fajnie jest jak się buduje! ;) co prawda to tylko garaż ale to kolejny krok dalej!

 

ach jak fajnie będzie spakować książki, poustawiać je na nowych półeczkach za szybką ( billy ikea) , porcelanę i szkło do witrynki w jadalni, w końcu ubrania będą miały luz w garderobie, nie będą mi skarpetki ginęły. mmmm uwielbiam układać i porządkować! :D A my z mężem będziemy się tak naprawdę z dwóch domów przeprowadzać. Ale będzie czadowo! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cooperek, ja właśnie wynajmuję, bo inaczej to nie wiem z czego bym czynsz i resztę opłat robiła. Jak pomyślę, że przez rok stało puste i tyle kasy wyłożyłam to.......teraz żałuję, że wcześniej nie sprzedałam mieszkania :bash:.... ale jak to mówią, każde mieszkanie znajdzie swojego właściciela......:yes:....kiedyś....

 

Emi, fajnie, fajnie.....a jak super sie mieszka w domku, to też zobaczysz....te poranki, kiedy wychodzisz sobie w piżamie na taras......te promienie słoneczne wpadające do domku przez okno tarasowe... a zimą płatki śniegu spadające z nieba oglądane z trzech stron świata siedząc przy stole....:D:D:D... to jest to.... warte tych wyrzeczeń podczas budowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...