lagerfeld 15.02.2006 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2006 A o czym tu pisać, jak pogoda taka niesprzyjająca budowaniu? za to pogoda sprzyja wykończeniówce (domu, że o swojej skromnej osobie już nie wspomnę). możecie dojechać na działkę ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
habibi77 15.02.2006 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2006 Dojechac się podobno da, mąż był w tym tygodniu, ja jako, że jestem w stanie błogosławionym oszczędzam się i leżę w domu.Nie wiem jak my tą budowę pociągniemy, kurcze musze się za jakims kredytem rozejrzeć.lagerfeld ale Ci zazdroszczę tej wykończeniówki. Zgodnie z umową podpisana z wykonawcą mamy startować od 15 marca, ale jakoś wątpie, że pogoda pozwoli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lagerfeld 15.02.2006 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2006 habibi - gratuluję brzuszka - kiedy rozwiązanie ? co do wykończeniówki - nie ma co zazdrościć możemy się zamienić. moje doświadczenie podpowiada mi, że wolałbym wybudować kilka domów w stanie surowym niż się wykańczać wykończeniówka wykańcza !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert58 15.02.2006 23:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2006 Habibi, no to jeszcze raz gratulacje skoro jednak się oszczędzasz i w domu leżysz to pisz, pisz ... chociaż Ci nudno nie będzie Lagerfeld, ja sie wykańczam dążąc do wykończeniówki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lagerfeld 16.02.2006 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 ja sie wykańczam dążąc do wykończeniówki... gdbybyś wiedział czym jest ta cała wykończeniówka to byś tak nie dążył mądry polak po szkodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert58 16.02.2006 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 Lagerfeld: jeżeli będę wiedział zbyt dużo o urokach wykańczania dom-właściciel, właściciel-dom, to straciłoby urok moje szaleństwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lagerfeld 16.02.2006 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 ech, też kiedyś taki byłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert58 16.02.2006 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 Eeee tak nie mozna ... a może tak: ja również mam ... lat i bardzo podoba mi sie harakiri poprzez budowę mojego domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz10 16.02.2006 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 Proszę niepiszcie takich żeczy o wykończeniówce bo zaczynam się zastanawiać nad dalszym etapem budowy , ktorym właśnie jest ten ETAP WYKAŃCZANIA SIĘ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anam99 17.02.2006 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 A mnie wykańcza czekanie. Wy przynajmniej macie już coś namacalnego, waszego i tylko to udoskonalacie, a u mnie póki co tylko wizje, mrzonki i niepewność. Ech jak ja bym już chciała pospacerować po tych komnatach (choćby i niewykończonych). Habibi - również chciałabym się przyłączyć do gratulacji. Wszystkiego dobrego! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lagerfeld 17.02.2006 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 Ech jak ja bym już chciała pospacerować po tych komnatach (choćby i niewykończonych). zanim wybudujesz komnaty to będziesz przechadzać się po ziemi pomiędzy wykopanymi fundamentami - serio - niezapomniane przeżycie greg - odwagi !!! tak tylko piszę o tej wykończeniówce ale w sercu wszystko rośnie jak to widzę. chociaż są ciemne strony - wczoraj glazurnik wstrzymał układanie płytek bo źle wymierzył architekt wymiary i z jednej strony kafel został ułżożony niesymetrycznie o 2 cm. wieczorem była narada, czy zrywać płytki i układać jeszcze raz czy zostawić. niezłe problemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lagerfeld 17.02.2006 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 ana, greg - czy może słyszeliście coś o jakimś stowarzyszeniu w kiełpinie, które występuje w naszym imieniu podczas jakiś spotkań w sprawie planu zagospodarowania gminy ? znacie jakieś szczegóły ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
habibi77 17.02.2006 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 Dzięki za gratulacje, to dopiero początek, termin wysiedlenia lokatora przewidziany na koniec września Możecie kogoś polecic do wodnego ogrzewania podłogowego? Rozwiązanie kominek z płaszczem wodnym+ kondesat na gaz ziemny. Muszę się za to zabrać, choc dom jeszcze nie stoi chcę wiedzieć ile kasy na to potrzeba, a i fachowiec dobry by się przydał. Jestem w gorącej wodzie kąpana, może nie powinnam tego pisać, ale ja juz zamówiłam okna do naszego domu, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert58 17.02.2006 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 Lagerfeld,w sprawie stowarzyszeń i planów zagosp. w Kiełpinie i Łomiankach wejdż na forum Łomianek i zapytajhttp://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=229 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anam99 17.02.2006 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 ana, greg - czy może słyszeliście coś o jakimś stowarzyszeniu w kiełpinie, które występuje w naszym imieniu podczas jakiś spotkań w sprawie planu zagospodarowania gminy ? znacie jakieś szczegóły ?? Ja niestety na ten temat nic nie wiem . Działkę kupiliśmy dopiero kilka miesięcy temu gdy pogoda była już niesprzyjająca by tam jeździć. Z Kiełpina znam tylko Ciebie Lagerfeld i Grzegorza, więc na razie Wy jesteście moim jedynym źródłem informacji jeśli chodzi o życie społeczne i towarzyskie tych stron. Myślę, że na wiosnę jak zaczniemy budowę będę tam częściej bywać, poznam innych sąsiadów (dłużej już tam zakorzenionych) i być może moja wiedza będzie bogatsza. Co do emocji - to spodziewam się silnych wrażeń z budowy. Mnie już teraz często nachodzi chęć by tam pojechać i posiedzieć na jakimś stołeczku na tym mikroskopijnym kawałku gołej ale mojej ziemi. Tylko tak jakoś głupio przed sąsiadami z tych pięknych okolicznych domów, a i pogoda nie bardzo korzystna na takie posiedzenia. Kończy się na tym, że przejeżdżam wolniutko obok rzucając tęskne, wzruszone spojrzenie i wracam do Warszawy odliczając dni do wiosny. Dobrze, że mogę choć poczytać czasem Wasze posty na forum - to trochę tak jakbym już w tym wszystkim uczestniczyła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
habibi77 17.02.2006 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 anam99, masz pozwolenie na budowę? No i wiesz juz z czego będziesz budować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anam99 17.02.2006 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 Pozwolenia jeszcze nie mam. Złożyliśmy dokumenty dopiero na początku lutego. Jako że urząd ma 65 dni na rozpatrzenie sprawy, powinno być w najgorszym układzie w połowie kwietnia. Mam nadzieję jednak, że będzie wcześniej. Czy oprócz zgłoszenia kierownika budowy jeszcze jakieś dokumenty będą potrzebne żeby ruszyć z budową???Co do materiałów to prawie się zdecydowaliśmy: ściany z U220 lub porotherm (tu właśnie jeszcze nie potrafię się zdecydować - może jakieś sugestie?), strop teriva, dach z dachówki ceramicznej (chyba Robena - jeśli będzie tania), ocieplać ściany początkowo chcieliśmy wełną mineralną, ale teraz skłaniamy się do styropianu (kasa!), ściany fundamentowe - z bloczków betonowych, to chyba wszystko?A jak to wygląda u Ciebie Habibi?Może i inni Łomiankowicze mieliby jakieś sugestie czy rady? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lagerfeld 17.02.2006 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 u mnie w oryginalnym projekcie był porotherm 44 pw bez ocieplania. zbudowaliśmy z maksa 29 + 15 cm styropianu. co do porothermu to go nie wybraliśmy bo: więcej kasy trzeba było wydać na początku oraz nie do końca byłem przekonany o jego właściwościach izolacyjnych (przypadek kilku moich znajomych, którzy wybudowali z porothermu 44 i potem ocieplili go styro 12 potwierdza mój wybór minusem porothermu jest też konieczność użycia specjalnych kotw do mocowania czegoś wisząćego. jak jest za ciężkie to na zwykłym gwoździu zjedzie (po ścianie) do samiuśkiego dołu mój wybór też do końca nie jest szczęśliwy - do zamontowania czegokolwiek na zewnętrznej elewacji muszę użyć kołków o długości co najmniej 20 cm ale, obym miał tylko takie problemy z budową. co do ostatecznych cen porothermu i maks + styro to mam takie wrażenie że wyszedłem jednak na to samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
habibi77 17.02.2006 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 U nas w projekcie był beton komórkowy, jednak skłaniamy sie do zwykłego maxa, albo maxa poryzowanego. Ocieplać nie będziemy od razu( podobno budynej osiadając powoduje pęknięcia na elewacji). Ja bym chciała ocieplic wełną, ale wszystko zależy od ceny.Kurcze polećcie kogos do podłogówki wodnej.Anam my na pozwolenie czekaliśmy 28 dni, zadzwoń do Pani i poproś ją czy nie dałoby sie jakoś wcześniej tego załatwić. Powiem szczerze, że Pani jest bardzo miła i terminowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anam99 17.02.2006 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 U nas oryginalnie w projekcie był ytong 36cm bez ocieplenia, ale wszyscy wykonawcy nam to rozwiązanie odradzali. Wobec Twoich doświadczeń Lagerfeld zdecydujemy się może na ten U220 - to chyba podobne do maxa tylko mniej grube, + styropian 15cm (co tam kołki na elewacji) bardziej wykańczałyby mnie kłopoty z powieszeniem czegoś wewnątrz. Na maxa pójść nie możemy bo za bardzo zwiększylibyśmy grubość ściany w stosunku do oryginału (ktoś mógłby się potem czepiać). Habibi, to po jakim czasie będziecie docieplać żeby tych pęknięć nie było? Dzięki za informację o Pani z urzędu, spróbuję w poniedziałek do niej zadzwonić. To niezły promyk nadziei w te pochmurne dni . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.