Grupa zaczynajaca na wiosne 2009

[pasie]

mam do Was pytanie jakie macie przeczucia ruszymy z tymi naszymi budowami na wiosnę? czy zdążymy tą cholerną papierologię załatwic do wiosny?

bo ja coś czarno to widzę - do marca w którym częśc z was (i ja też) chce zacząc budowac zostały tylko 3 miechy, a czas tak szybko leci

 

[wu]

no mnie nie pytaj pasiu bo ja to mam już całą papierologie w teczuszce i czekam tylko coby się zima skończyła wodę podłączoną i prąd w trakcie podłaczania to myślę że się wyrobię

[pasie]

PostWysłany: Nie, 23 Listopad 2008 21:26 Temat postu:

no mnie nie pytaj pasiu bo ja to mam już całą papierologie w teczuszce i czekam tylko coby się zima skończyła wodę podłączoną i prąd w trakcie podłaczania to myślę że się wyrobię

 

cholernie Ci zazdroszczę

[wu]

no ale ja to zaczynałam papierki kole czerwca tyle że szybko poszło to od sieprnia się obijam luzik nie trzeba się tak stresować

[pasie]

wu

PostWysłany: Nie, 23 Listopad 2008 22:22 Temat postu:

no ale ja to zaczynałam papierki kole czerwca tyle że szybko poszło to od sieprnia się obijam luzik nie trzeba się tak stresować

a ja od marca- złożyłam do gminy o decyzję o warunkach zabudowy- tylko potem miałam małą przerwę bo w maju urodziłam Zuzię a w czerwcu wyjechałam z dziecmi na całe wakacje nad morze i wróciłam na początek roku szkolnego, trochę się już to wszystko ciągnie

[wu]

to gratulacje ja miałam lepiej bo u mnie plan jest więc wypis to momencik było dostać

[k_i_a]

Witam wszystkich oczekujących wiosny. Dołączam do Was z mężem, córeczką i synkiem oraz ambitnymi planami.

Zachciało nam się wiejskiej sielanki. Z obrzeży dużego miasta chcemy się przenieść do małego (prawie jak na wieś) z rolnikiem za miedzą.

Działka jest, pozwolenie tuż, tuż, o papirologii wolę już zapomnieć, media wkrótce, ogrodzenie stałe z 3 stron już prawie stoi, sama łopatę już wbiłam nie raz.

Najpierw chcieliśmy ruszyć z kopyta, ale zdolność kredytowa, albo raczej jej brak spowolni postęp prac. Perspektywa zamieszkania w 2010 jeszcze w 2m-ce temu była realna, a teraz nie wiadomo co to będzie. Na razie budować będziemy ze środków własnych do momentu, aż banki powiedzą TAK.

Działka 900m2, projekt Eos (Dobre domy). Porotherm+15 styro, garaż w bryle powiększony do 2 stanowisk, za domem łąka, a w przyszłości słoneczny ogród, a jak się uda może i mała stajenka. Trzeba mieć marzenia.

Wracam na ziemię.

Mam to szczęście, że mąż jest z branży (wykończeniówka), ale oczywiście nie będzie robił wszystkiego sam. Ktoś musi pracować. Jak na razie staramy się wszystko dokładnie przeanalizować na etapie projektowania, aby nie żałować, gdy będzie stał dom.

Trzymam kciuki i z coraz większą nadzieją gram w Totolotka.

[quisquis]

Hej kochani, chciałam was zapytać skąd wiedzieliście z czego budować????

Ja zaczynam zastanawiać się jednak nad murowanym i zupełnie nie wiem. Jakoś keramzyt do mnie przemawia, ale...tak intuicyjne bardziej....

Zwariować można.

I jeszcze jedno - czy w jakis sposób szacujecie ile dom będzie kosztował? W szkieletowcach to łatwe - od razu wiadomo za ile, a tu?

[sylwiap-w29]

Hej kochani, chciałam was zapytać skąd wiedzieliście z czego budować????

Ja zaczynam zastanawiać się jednak nad murowanym i zupełnie nie wiem. Jakoś keramzyt do mnie przemawia, ale...tak intuicyjne bardziej....

Zwariować można.

I jeszcze jedno - czy w jakis sposób szacujecie ile dom będzie kosztował? W szkieletowcach to łatwe - od razu wiadomo za ile, a tu?

 

Hej ...my do dziś jeszcze nie jesteśmy przekonani z czego budować ale raczej będzie to coś z ceramiki ...najczęściej projekt już narzuca materiał i można się do tego dostosować albo zmienić. Ale co się stało że rezygnujecie z domu o szkielecie drewnianym?

Pozdro

[hojnorek]

u mnie było to tak:

wybrałem projekt,

zapytałem jaką technologię zakłada projekt,

dowiedziałem się że Silka,

poczytałem o silikatach,

zostałem przy silce

 

jeśli chodzi o koszty, to z projektem kupiłem za 200pln kosztorys (podstawowy dla SSO),

ceny materiałów są (podobno) w/g cenników na 4Q2008

katalogowe ceny robocizny wywaliłem i założyłem 70 kpln na robociznę tzw metodą gospodarczą

[julifra]

ja zamierzam budowac z keramzytobetonu wypelnionego styropianem na fundamencie legalettu. chce pojsc w jednowarstowoke i to na dodatek chciaialbym tak z lekka energooszczedny dom, a co wyjdzie to zobaczymy.

[wu]

a ja sobie wybrałam silikaty i pod nie mam projekt zrobiony

[olkakw]

Witam

Myw projekcie mielismy ściany z ytonga, jednak zmieniliśmy to na ceramike wyszlo przede wszystkim taniej na ta chwile kiedy my budowalismy, nie wiem jak jest teraza podejrzewam ze podobnie.Obok nas buduje sie sasiad i kupil ceramike firmy Jopek ponoć jest bardzo duza róznica cenowa( wychodzi taniej o jakości jednak nie moge nic powiedzieć).

W naszym projecie mielismy ściane z ytona 36 , zmienilismy tez to na cegłe ceramiczna 24 + 12 ocieplenie.Tak nam doradzil kieronik budowy, projektant ktory dostosowywał projekt do dzialki oraz ekipa budowlana.

Odnosnie keramzytu to ponoc najlepszy materiał jezeli chodzi o własciwosci ceplne i nienasiąkanie i wcale nie wychodzi tak drogo.

[pasie]

u nas będzie porotherm 24 + ocieplenie wełną (chyba) ale zobaczymy jeszcze co podpowiedzą nam fachowcy którzy będą budowac (jeśli ich w końcu znajdę )

co do kosztów budowy to opieramy się na dołączonym kosztorysie + 10% a jak będzie wyjdzie w trakcie

[k_i_a]

Julifra, Twoje rozwiązanie podoba mi się najbardziej. Legalett jest mi "bliski".Względy finansowe ograniczyły nas do fundamentu z bloczków betonowych i Porothermu 24+15styro, w projekcie była silka+12styro. Jeszcze nie wiem czy przypadkiem styropianu nie podciągniemy do 20cm (oporny mąż). Moim skromnym zdaniem budulec podstawowy, jak się zdaje najważniejszy, ma głownie udźwignąć dach, do otrzymania parametrów cieplnych służy docieplenie. Pustak i tak zakryjemy, a tego ile 100 czy 200 lat taki domek postoi to już w sumie nie nasza broszka i sprawa trudna do przewidzenie. Za to bardzo łatwo przeliczyć względy ekonomiczne. Żeby podjąć taką decyzję trzeba poświecić trochę czasu na zbieranie wiadomość od producentów i opinii o rożnych technologiach budowania.

[julifra]

ja na poczatku sklanialam sie do budowy w systemie izodom na fundamencie legalettu. fundament pozostal w planach, jednak po wielu rozmowach i komentarzach np forumowych sklonilam sie jednak do kermazytobetonu. mam nadzieje, ze wycena nas nie powali hehe.

na razie walcze z papierkologia stosowana...

[quisquis]

Ale co się stało że rezygnujecie z domu o szkielecie drewnianym?

Sylwia, już sama nie wiem - mam załamanie nerwowe....

W sobotę mieliśmy się spotkać z budowlańcami szkieletowymi, ale nie wybraliśmy się w końcu. Jak popadał ten śnieg to jakoś mi się optyka zmieniła - wyobraziłam sobie drewniany domek cały nasiąknięty wodą, brrrr....to moja chora wyobraźnia.

Teraz maglujemy temat po raz tysięczny i może to będzie jednak murowany?!?

Musimy się szybko zdecydować, bo niedługo chcę kupic projekt.

Najgorsze, że nie można oszacować tych kosztów - to mnie rozkłada. Niczego nie boję się tak, jak zostać z połowa domu i kredytem na 30 lat.

Cenę szkieletowca znam od ręki i tu jest ta przewaga...

Osiwieję niedługo od tego myślenia. Niewiele jeszcze wiem, ale mi się podoba keramzyt i tego bym chetnię budowała. Jak on się ma do innych materiałów? Słyszałam, że jest najcieplejszy? A czym się jeszcze różni?

[sylwiap-w29]

quisquis ale przecież domy o szkielecie drewnianym buduje się w takich krajach jak np. Norwegia a tam ciągle pada śnieg ...spokojnie takie domy mogą i u nas stać...chociaż mało ludzi tak buduje, bo chyba jednak jesteśmy przywiązani do naszej tradycji czyli murowane.

Gdy ja szukałam projektu np. z Muratora na internecie...zobacz sobie są podane orientacyjne koszty budowy przy projektach, osobno na fundamenty, stan surowy otwarty, stan surowy zamknięty i wykończenia...wiadomo że są to przybliżone koszty ale jednak można się do tego chociaż troszkę odnieść...

Też myśleliśmy by wybrać keramzyt bo to dobry materiał ciepły ale chyba jednak jakieś porotermy będą (wychodzi wg. mnie taniej) tez jeszcze nie wiem i nie jesteśmy do końca zdecydowani.

Spokojnie, nie można panikować na pewno znajdziecie dla siebie rozwiązane!!! Pozdrawiam ciepło

[Asik84]

Ale co się stało że rezygnujecie z domu o szkielecie drewnianym?

Sylwia, już sama nie wiem - mam załamanie nerwowe....

W sobotę mieliśmy się spotkać z budowlańcami szkieletowymi, ale nie wybraliśmy się w końcu. Jak popadał ten śnieg to jakoś mi się optyka zmieniła - wyobraziłam sobie drewniany domek cały nasiąknięty wodą, brrrr....to moja chora wyobraźnia.

Teraz maglujemy temat po raz tysięczny i może to będzie jednak murowany?!?

Musimy się szybko zdecydować, bo niedługo chcę kupic projekt.

Najgorsze, że nie można oszacować tych kosztów - to mnie rozkłada. Niczego nie boję się tak, jak zostać z połowa domu i kredytem na 30 lat.

Cenę szkieletowca znam od ręki i tu jest ta przewaga...

Osiwieję niedługo od tego myślenia. Niewiele jeszcze wiem, ale mi się podoba keramzyt i tego bym chetnię budowała. Jak on się ma do innych materiałów?

Słyszałam, że jest najcieplejszy? A czym się jeszcze różni?

 

Też rozważam budowe z keramzytu,a le keramzyt nadal jest mało popularny a w moich okolicach cenowo wychodzi tak samo jak suporex. Rozmawiałam z arch. na temat materiału na ściany i mówi ze właściwości podobne jak gazobeton, podobnie ciepły tylko że bardzo gruchy i delikatny i będą odpady a suporex jest bardziej twardy i szybciej się go kładzie więc chyba zostaniemy przy suporexie tak jak było w planach

[stasiekgośka]

A ja właśnie zrezygnowałem z ytonga -będzie zwykło poroterm+styro choć bardzo zawsze nienawidziłem styro na ludzkim domu- ale cóż jak się nie ma kasiorki to zostaje............. styropian.