Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KAF--Klub Anonimowego Forumowicza


Gość emems

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No, nareszcie wiem coś pewnego nt. kobiet... piła spalinowa, mówisz... a ja mam tylko wyrzynarkę... :oops: gdzie mi do ideału... :cry:

Nie mogę tylko połączyć w jedną sensowną całość: piły, psa i schodów... ale to pewnie jakaś dysocjacja... :o

 

a u pana Ziótka :D :D :D wystąpiły problemy w domu, spowodowane nawałem zajęć w labolatorium... i, co gorsza, przeniosły się do alkowy :oops:

 

http://www.kakofonia.pl/PL/PLzlotop/syneczek.wav

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"..Ales Ty biedna,to co Ci może poprawić humor,skoro nie wolno sie śmiać? ""

__________

Ziaba,jak moglas przeczytac wyzej,tylko pila spalinowa moze poprawic mi humor :lol:

---------

Zaleznosc miedzy psem, schodami i pila spalinowa jest oczywista i jak najbardziej naturalna :lol: Przeciez Ponury znasz kobiety.W sobotni poranek

kobieta wstaje z lozka ,wykonuje wszystkie zabiegi higieniczne i kosmetyczne i po ostanim spojrzeniu w lustro nie moze oprzec sie wrazeniu ,ze czegos jej brakuje.No wlasnie czego?Pily!!!

Pies nie moze sam zostac w domu,poniewaz dom wynajety na czas budowy wlasnego ,a po kilku samotnych pobytach suki w cudzym domu ,zmieniam plany i remontuje dom ludziom ,zamiast konczyc wlasny.Mieszkanie sprzedane,dom nie wykonczony,ale zawsze pozostaje most,najblizszy -siekierkowski.

Suka wszedzie z nami jezdzi i kiedy zwierze zobaczylo samochod ,otwierajaca sie brame ,wyrwala do przodu swoimi 40kilogramami. Mialam owinieta wokol dloni smycz i schodzilam ze schodow-nie mialam szans. :cry:

Nie mam pily ,ale mam bardzo gustowny gorsecik z bandazy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W całości trzeba szukać radosnego punktu zaczepienia.Wyobraż sobie te powolne odkrecanie kolejnych warstw...Noooo w celach higienicznych...Potem obowiązkowe wcieranie oliwki[przecież swędzi..]no i koncowe zawoalowywanie...Kurka...szkoda że to takie bolesne..

Chyba zacznę mocno utyskiwac na mojego Ahillesa..

ps.po19 latach małzeństwa to chyba za mało..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę brutalnie przerwać dywagacje kosetyczno-pilarskie, bowiem zdałam sobie sprawę, iż wszyscy popełniamy karygodny błąd terapeutyczny - każdy z nas pisząc kolejny post powinien rozpoczyć go słowami:

 

CZEŚĆ, NAZYWAM SIĘ........... I JESTEM ANONIMOWYM FORUMOHOLIKIEM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd wiesz, że spędzasz za dużo czasu przy komputerze:

 

*Branie prysznica porównujesz do downloadingu.

*Budzisz się o siódmej zachowujesz swoje życie, idziesz spać dalej mając nadzieję, że gdy się obudzisz o dziesiątej załadujesz uprzednio zapisane życie.

*Być zorganizowanym według Ciebie oznacza posiadać różnokolorowe karteczki, które można wszędzie przykleić.

*Całujesz stronę główną swojej dziewczyny.

*Czeki wypisujesz liczbami hexadecymalnymi.

*Czytając książkę naciskasz spację by zmienić stronę lub szukasz paska przewijania, by zmienić stronę.

*Gdy chcesz zadzwonić z domu naciskasz "0" by wyjść "na zewnątrz".

*Gdy się zatniesz pisząc program zamiast najpierw znaleźć apteczkę rozpoczynasz kompilację.

*Idziesz do pracy, gdy jest ciemno i wracasz, gdy jest ciemno - nawet w lecie.

*Jesteś tak obeznany w sieci, że stwierdzasz bezużyteczność AltaVisty.

*Kiedy twój samochód rozbija się na barierce nad przepaścią instynktownie poszukujesz przycisku WSTECZ.

*Kiedy w windzie naciśniesz zły przycisk szukasz przycisku Cofnij, gdy go nie znajdziesz jesteś rozczarowany kiepskim interfejsem użytkownika.

*Kiedy zamykasz okno twoje palce przyjmują pozycję Alt+F4.

*Kupujesz sobie nowy komputer i tydzień później jest on już przestarzały.

*Liczysz w ten sposób: "0, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, A, B, C, D...".

*Listonosz przynosi biling rachunku telefonicznego twojego telefonu w pudełkach.

*Logo firmy jest dostosowywane do jej wizerunku raz w roku.

*Mając załamanie psychiczne narzekasz, że twoja pamięć nie jest sfragmentowana.

*Masz tatuaż z napisem: "To ciało wygląda najlepiej pod Netscape 3.0 lub nowszym".

*Masz zainstalowany program, który odlicza dni do Twojej emerytury.

*Masz 15 rożnych numerów telefonu pod którymi możesz złapać 3 członków swojej rodziny.

*Miewasz sny w HTML'u.

*Mówiąc o okrągłych liczbach masz na myśli: 0, 1, 2, 4, 8, 16, 32, 64...

*Najgorszą rzeczą przy resetowaniu komputera jest utrata tapety.

*Nazwałeś swoje dzieci: Eudora, Mozilla i Trumpet.

*Na swoją matkę mówisz: "ta bez modemu".

*Nie wiesz jakiej płci są twoi najbliżsi przyjaciele, bo mają neutralne nicki i nigdy ich o to nie pytałeś.

*Nie wyjeżdżasz na wakacje do miejsc pozbawionych sieci.

*Nie znasz ceny znaczka pocztowego na list.

*Nigdy nie słyszałeś sygnału zajętości z głośnika w modemie, bo nigdy się nie rozłączasz.

*Od lat nie ustawiasz pasjansa przy pomocy prawdziwych kart.

*Od 4 lat siedzisz przy tym samym biurku, choć pracowałeś już dla 3 rożnych firm.

*Ostatecznie wyjeżdzasz na wakacje, ale po zakupieniu modemu komórkowego i laptopa.

*Ostatnią myślą przed zaśnięciem jest: "Wszystko pozamykane".

*Paplasz przez e-mail wiele razy w ciągu dnia z jakimś typem z Ameryki, choć jeszcze nie rozmawiałeś w tym roku z sąsiadem.

*Patrzysz na linki na cudzej stronie i zapisujesz wszystkie niezaznaczone jeszcze jako nie zwiedzone.

*Piszesz prace domowe w HTML'u i oddajesz nauczycielom URL'e.

*Pisząc list na końcu każdego wiersza wstawiasz "Enter".

*Podajesz nazwę firmy, gdy wieczorem w domu odbierasz telefon.

*Podnosząc słuchawkę telefonu wybierasz numer IP.

*Przedstawiasz się jako: "[email protected]".

*Przewijasz swoje bookmarki przez 15 minut.

*Przyczyną zerwania kontaktów z przyjaciółmi jest fakt, iż nie posiadają adresu mailowego.

*Przy uruchamianiu mikrofalówki próbujesz podać hasło.

*Próbujesz się przeładować z rana.

*Pytasz kolegów z pracy, siedzących tuż obok za pomocą e-maila, czy mają ochotę na piwo, a oni wysyłają odpowiedź również pocztą elektroniczną "OK daj mi 5 minut".

*Rozpoznajesz swoje dzieci dzięki fotografiom na biurku.

*Sprawdzasz pocztę i jak ujrzysz napis: "Nie masz nowych wiadomości" - sprawdzasz jeszcze raz.

*Spędzasz połowę wakacji z laptopem na kolanach.

*Szukasz ikonki Kosza, aby wyrzucić śmieci.

*Szukasz ikonki, aby otworzyć okno w sypialni.

*Śnisz 256 kolorami.

*Twoi rodzice opisują Ciebie słowami "on pracuje przy komputerze".

*Twoi znajomi myśleli, że umarłeś, kiedy wczoraj nie pojawiłeś się na IRC.

*Twoi znajomi przestali pisać do Ciebie e-maile... po prostu logują się do twojego kanału na IRC.

*Twoja wirtualna dziewczyna rzuciła cię dla faceta z większą liczbą odwiedzin na liczniku jego strony internetowej.

*Twoje okulary mają wypalony od monitora napis: "http://"

*Twój pies ma swoją stronę internetową.

*Urlop od lat oznacza dla Ciebie jedynie ekwiwalent.

*Większość dowcipów, które znasz, przeczytałeś w internecie.

*Wsiadając do windy naciskasz dwukrotnie przycisk piętra, na które chcesz pojechać.

*Wstajesz o trzeciej w nocy, sprawdzasz pocztę i kładziesz się z powrotem spać.

*Wyszedłeś z pokoju i uświadamiasz sobie, że nie masz tego w bookmarkach.

*W pociągu przez okno oglądasz przewijający się krajobraz.

*Zaczynasz wyszukiwać adresy HTTP na ścianach w poczekalniach.

*Zapytany o rozkład jazdy, zastanawiasz się czy jest 16 czy 32 bitowy.

*Znasz lepiej adres sieciowy od adresu zamieszkania.

*Zostawiasz włączony głośniczek modemu po połączeniu, gdyż uważasz, że brzmi jak dźwięk oceanu... najlepszy dźwiek do surfowania po sieci.

*Zwiedziłeś wszystkie linki Yahoo i jesteś w połowie AltaVisty.

*Czytałeś tą listę ciągle przytakując.

*Zastanawiasz się, komu możesz tą listę przesłać dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Dzieńdoberek moi kochani....

Ufffff... ledwo tu trafiłam..... tak nas przenieśli... Tłoczno się robiło i dali nam większy lokal.. NO!!!!!

 

TRZEBA TO OBLAĆ!!!!!

 

OOOOOO a cio tu się działo przez łikent ? ;)

Hulanki, swawole...... DESTYLACJA ? :o

I to wszystko bezemnie ???? wypraszam sobie

 

Proszę mnie zawołać na następne filtrowanie dynksa przez chleb :-?

 

i prosze mi tu o żadnych elektrowstrząsach nieprzypominać..........

 

Heeej ponury a czemu Ty jakoś tak inaczej wyglądasz???

Chudy... wysoki... wyłupiaste oczy.... toż to MEDIUM :o :o :o

CO zrobiliście Ponuremu??? Gdzie jego ciało ???

 

ponury niejako jesteś ciało astralne... to od dziś będziesz baczył na wszystko jak mnie niebędzie!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] po kilku samotnych pobytach suki w cudzym domu ,zmieniam plany i remontuje dom ludziom ,zamiast konczyc wlasny. [...] kiedy zwierze zobaczylo samochod ,otwierajaca sie brame ,wyrwala do przodu swoimi 40kilogramami.

Toż to jakaś wersja super obronna, mały rotweiler albo duży ratler :D, a do tego tak zniesmaczona przeciągającymi się pracami przy budowie nowego siedliska, że manifestuje swoje zniecierpliwienie destrukcją lokum tymczasowego. To da sie leczyć, zapraszamy pieska na leżankę :wink:

A Tobie jak ? Lepiej, czy lepiej nie mówić ? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OOOOOO a cio tu się działo przez łikent ? ;)

Hulanki, swawole...... DESTYLACJA ? :o

I to wszystko bezemnie ???? wypraszam sobie

Łikent, jak sama nazwa wskazuje, służy do łykania :D A jak sie opuszcza kliniczne pielesze na calusie dwa dni, to takie są efekty... Stodoła i Komora... piły spalinowe, psy bojowe i forumoholizm w najczystszej postaci... :o TAK !!!

 

ponury niejako jesteś ciało astralne... to od dziś będziesz baczył na wszystko jak mnie niebędzie!!!

o masz... bede za kapo robił.. nie ma mowy...

Pani Dochtór, no nie.... ja mam intensywną terapię i na doglądanie tego wszystkiego literalnie nie mam grama czasu... :o

nie zgadzam się, i już !! bo tupnę łapą !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ponury jakie kapo, jakie kapo ??? czasy lizusostwa i donosicielstwa dawno minęły (przynajmniej tak mi sie wydaje) :wink: :wink: :wink:

 

Ja kcę prosić Cię abyś baczył na specyjały (destylaty i itp) coby niebrakło przez łikent. Ale jak NIE to NIE, klucz od piwniczki zostanie u mnie w kieszeni. :-? a chciałam ci dorobić drugi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...