KAF--Klub Anonimowego Forumowicza

[maksiu]

Kurcze.... coś mnie dziś głowa boli po tej ostatniej imprezce.. a tu widzę że zanosi się na następną... no chlopaki.. ale była jazda... ale jak to wyszlo że się znalazły jeszcze dwie beczki??

[tdxls]

Jak mawiał towarzysz Edward Gierek: " KAFowicz potrafi ".

[tomek1950]

Zobaczcie co znalazłam.Nawet nie wiedziałam,że są koncentraty do ważenia piwa

http://www.biowin.com.pl/imguser/322.jpg

 

"

NOWOŚĆ !!! DOMOWE WARZENIE PIWA - TO NAPRAWDĘ PROSTE !!! Samodzielne przygotowanie piwa jest teraz bardzo łatwe. Do fermentacji wystarczy ekstrakt, woda i cukier. Z puszki 1,7 kg otrzymamy 23 litry wspaniałego, gatunkowego piwa. Do każdej puszki ekstraktu dołączona jest szczegółowa instrukcja w języku polskim. LAGER Tradycyjne australijskie piwo. Produkowane z najwyższej jakości australijskiego jęczmienia i tasmańskiego chmielu. Piwo jasne pełne o lekkim, orzeźwiającym smaku."

 

Przyjemność kosztuje 38zł

Ślivka, a gdzie kupić taki skarb? Pół litra piwa za 0,82 zł. Toż to skarb. Tylko czy to się da wypić?

[skorpionka]

Tomku,jesli chcesz zobaczyc adres strony z ktorej pochodzi zdjecie ,kliknij prawym klawiszem myszki na fotografie-wyswietli sie w menu,w ktorym klikasz na "wlasciwosci" i masz adres strony.

 

http://www.biowin.com.pl/imguser/322.jpg

 

Zerknij,mozna zamowic przez internet.

[tomek1950]

Skorpionko dzięki, spróbuję zamówić po Nowym Roku. Może uwarzy się na zjazd forumowiczów?

[AgnesK]

Chyba się skuszę..... a co tam.....

[tomek1950]

Ciekaw jestem czy to, co z tego koncentratu wyjdzie będzie załugiwało na miano PIWA?

[AgnesK]

Dam znać. Zamówię dziś wieczorkiem.

[tomek1950]

Agnes, czekam na informacje. Zamówię po Nowym Roku.

[emems]

No tak.. tylko spuścić Was z oczu już tu jakieś mikstury warzą.

[ziaba]

oby tylko skończyło się na warzeniu piwa...gorzej jak Panowie otworzą całą linię technologiczną..a nas zagonią do obierania ziemniaków...

[tdxls]

Od kiedy to piwo warzy się pyrów?

To o czym mówisz ziaba to inna linia technologiczna.

[ponury63]

...przypomniała mi się świetna anegdota...

 

Adolf Dymsza był ulubieńcem kelnerów; dowcipny, życzliwy, cieszył się ich niekłamaną sympatią.

Kiedyś na stole do obiadu podano wódkę. Dymsza począł uważnie studiować etykietę, po czym zawołał kelnera i żąda wymiany butelki na inną.

- Ależ Panie Dymszeńku, to dobra wódka...

- Dobra ? A który tu jest rocznik?

- No, 1938...

- No właśnie... w tym roku było bardzo słabe słońce na kartofliskach...

 

:D

[tdxls]

Kartofle na bok, bo tu cicho i pusto.

Czyżby NFZ nie podpisał umowy z dr Madzią??

[maksiu]

Jestem pewien że napewno podpisał, tylko narazie niektórzy muszą dość do siebie po nowym roku

pozdrawiam

[tdxls]

Dr Madzia pilnie poszukiwana!!

[emems]

Jestem, Jestem! tylko na co ja wam jestem potrzebna.. sami sobie wspaniale radzicie

[tdxls]

Jakaś menzurka z gabinetu lekarskiego by się przydała, aby te racje lecznicze dobrze dzielić.

[skorpionka]

Jakaś menzurka z gabinetu lekarskiego by się przydała, aby te racje lecznicze dobrze dzielić.

___-------------------

 

Co za subtelność. Ostatnio wszystko było racjonowane na beczki,a teraz na menzurki?Co Ty aptekarz jesteś,czy chemik?

[tdxls]

[Co za subtelność. Ostatnio wszystko było racjonowane na beczki,a teraz na menzurki?Co Ty aptekarz jesteś,czy chemik?

Trudne czasy, epoka rozpasania już się skończyła.

Zamiast beczek trzeba przejść na menzurki.