Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Świętokrzyska


the_anonim

Recommended Posts

Dziś jest dzień miłych widaomości :D Zarząd Dróg wydal mi wreszcie decyzję i cała biurokratyczna machina rusza dalej!! Juppi!!

Więc mój plan ze startem na koniec maja początek kwietnia zaczyna znowu byc realny :wink:

Tak więc niebawem geodeta będzie sie krzątał u mnie jak w ukropie :D

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A ja pcham, pcham i wydaje mi się, że wcale nie do przodu. Teraz utknęłam przy kominku. Muszę znaleźć wkład i zaplanować całą instalację, żeby murarze zostawili otwory na wszystko. U mojej Mamy panowie wylali stropy bez przejściówek i trzeba będzie kuć w betonie (zbrojonym) dziury na piony kanalizacyjne itp. No to ja się chcę zabezpieczyć.

Pytałam w dwóch zakładach o te instalacje, ale jakoś dziwnie nie interesowało panów, co ja będę mieć w środku, a najważniejsza była obudowa (kafle, marmury). To mnie akurat najmniej obchodzi, bo kominek ma spełniać u nas przede wszystkim funkcje użytkowe (nie będzie się znajdował w salonie). "Kominkarze" wydają się to traktować jak profanację idei kominka.

Jutro zrobię kolejne podejście - dostałam telefon następnego specjalisty od zabudowy kominkowej. Młody człowiek, to może będzie bardziej elastyczny.

 

No i znów przesunął się termin rozpoczęcia murowania ścian. Tym razem o jeden dzień, na 17 maja. Ekipa podobno utknęła gdzieś w górach, bo ciągle pada i deszcz opóźnia robotę.

A w sobotę przyjechać ma pierwszy transport z Hadykówki (max), w poniedziałek kominy.

 

I jeszcze żeby pogoda wreszcie się poprawiła... czego sobie i Wam życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten ulewny deszcz to i mnie działa na nerwy.

 

Wróciłam do domciu po kilku dniach szkoleniowego włóczęgostwa, i co widzę? :o Góry zmagazynowanej pod chmurką ziemi, jak wrosły w grunt 2 tygodnie temu, tak ani drgnęły pod moją nieobecność !!

 

- Przecież nic nie dało się z tym zrobić - tłumaczył się beztrosko rozpływając w uśmiechu pan domu ( miał szczęście - tym razem to nie była wymówka :).

 

Trzeba by w końcu tę nową,"tłustą" ziemię przemielić glebogryzarką z miejscowym, podłożem (bo chyba nie z piachem?), coby poprawić ogólną strukturę. Ale sie nie da, bo naokoło gliniasty,mokry ulepek. :x

 

W związku z powyższym wysyłam spiesznie ogłoszenie. Błagalny anons do nieba:

 

słońce, dużo słońca potrzebne tu od zaraz... :D

pa!, piszcie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standardowo musiałem coś pokręcić i miast być normalny tekst, to wyszedł cytacik samego siebie;-)

 

Się nie przejmuj. Tylko ciągłe powtarzanie zabija (na przykład nieszczęsnych nauczycieli), a tobie raz tylko lapsnął się autorski cytacik :)

 

Zresztą dzisiaj 13-ty i do tego piątek..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą dzisiaj 13-ty i do tego piątek..

 

Już po zachodzie słońca, więc mogę chyba powiedzieć: nie było tak źle.

 

 

Ara, znalazłam w innym wątku Twoją wypowiedź o kominku (udział w ogrzewaniu). Pisałaś, że kupiliście dobry wkład. Możesz zdradzić jaki i gdzie? Osiwieję przez ten kominek. Czy masz rozprowadzenie ciepłego powietrza? Przeczytałam taką opinię, że przy wylotach są smugi i czasem "brzydko pachnie". Ja przed takimi zapachami uciekam z bloku, więc nie chciałabym się wpakować w podobny kłopot we własnym domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Osiwieję przez ten kominek

.

 

Akurat za przyczyną kominka?? :roll: Nie próbuj nawet. Ma Cię rozgrzewać i rozpalać, a nie dodawać zgryzot. :)

Do rzeczy.

 

Naszego jotula kupiliśmy przy okazji Targów budowlanych przeszło dwa lata temu, kosztował wtedy ok.4000zl. Z samego wkładu jesteśmy zadowoleni. Ale są i znacznie tańsze, np.chwalona tutaj na Forum Tarnawa.Gdy poślęczysz trochę w wyszukiwarce nad hasłami: kominek,ogrzewanie kominkowe , pomału, pomału jakiejś wstępnej selekcji dokonasz.

System rozprowadzenia ciepłego powietrza?

I, owszem, jest. Ale jeszcze w powijakach( zwisają z góry jakieś srebrzyste rury). O rzeczy techniczne mnie nie pytaj, bo jestem lewus. Musiałabym skonsultować to z mężem, a jego nie mam w tym momencie pod ręką ( stety,czy nie, przemieszkuję na poły w naszych uprzykrzonych Kielecach). W salonie nie ma żadnych smug, ani smrodku - wszystko dotychczas działa bez zarzutu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po dlugiej niebytnosci na tym forum "zarobiony jezdem na amen"

13 w piatek zalalem strop wreszcie stanela wiecha i czas na odpoczynek mnie sie podoba ze leje przynajmniej nie chodze podlewac stropu :D

a tak na powaznie zaczynam od jutra pieterko.

bardzo nie mam ostatnio czasu i jakos weny zagladne do was czasami jak wracam z budowy to mi sie nie chce nawet w klawiaturke walnac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was.Wreszcie w czwartek otrzymałam pozwolenie teraz się uprawomacnia.Mam nadzieję,że wkrótce zacznę i ja swoją budowę,choć bardzo sę tego boję.Samo uzyskanie pozwolenia kosztowało mnie dużo nerwów,bo trwało to od stycznia2004 a teraz sama budowa będzie chyba jeszcze bardziej stresująca.Czy Wy też tak się czuliście?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee, Mariola 01, czego Ty się tak boisz? Możesz liczyć tylko na siebie? - chyba nie! Więc ?? Musisz po prostu głodzić strach, a posiłkować się pozytywnymi stronami tej wspaniałej sprawy jaką jest budowanie.

Spójrz, jeden trudny etap już za Tobą! :)

 

Gdy mnie zapytasz - nie stresowałam się. A powody były, oj były. Ale co tam. Parłam do przodu jak burza zwłaszcza na etapie wykańczania domu, kiedy to ja musiałam zaangażować się bez reszty.

 

Życzę Ci więcej optymizmu i frajdy ze swojego budowania. Uśmiechnij się , o tak :D

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...