Grupa Świętokrzyska

[wiolontela]

Stander, czy mogłabyś puścic na piva te magiczną tabelkę Ja co prawda ekonomistka ale z humanistyczną duszą i cyfry mnie lekko przerażają

[jarek244]

Zamierzam nabyć jeszcze w lutym stal. Macie może namiar w okolicach Kielc na jakiąś hurtownię z przystępną ceną? Szczerze mówiąc jeszcze się nie orientowałem w cenie stali, możecie coś niecoś podopowiedzieć?

 

Pozdrówki

[KaeR]

[quote name="stander

Może Ci się przyda. O kredytach chętnie jeszcze porozmawiam, choćby na privie.

[/quote]

 

Grzecznie proszę o tę tabelkę, będę dozgonnie wdzięczna

 

Pozdrawiam KaeR

[KaeR]

Stander , dzięki

[stander]

Czyżby na wszystkich działało przesilenie wiosenne tak jak na mnie? Usypiająco?

 

U mnie duże zmiany, ale napiszę o nich, jak się uporam, bo na razie nie jestem w stanie wszystkiego ogarnąć. Pilnie potrzebuję kilo siły i wiadra cierpliwości.

[JacekS]

Kasiu czyżby już przełom z napięciem wiosennym jeszcze będzie długa zima:)

WIEC WYLUZUJ

grynt to spokój ducha nie przeskoczysz pewnego pułapu powoli wszystko pojdzie według schematu

[JacekS]

grupa umiera powolutku smiercią naturalną a szkoda mysle ze wymiana doswiadczeń byłaby budująca

[jarek244]

Niestety Jacku masz rację. Aż serce ściska jak się patrzy na inne miasta jak rosną w siłę, a u nas taka bryndza.

Ale nic to może z wiosną się zmieni

U mnie wszystko dopina się na ostatni guzik!!

 

jarek244

[stander]

Racja. Z wiosną na pewno się zmieni. U mnie na pewno, bo nieoczekiwanie sprzedałam mieszkanie (nawet go nie wystawiałam do sprzedaży) i teraz już nie mam wyjścia, muszę się zabierać za budowanie.

[jarek244]

To świetnie!! Gratulacje!!

Rozumiem że teraz przystępujecie do pracy ze zdwojoną siłą

Niebawem ma się ocieplić (mam nadzieję) to będzie można przysdpieszyć prace.

Ech, też chciał bym już sprzedać swoje mieszkanie i wyprowadzić się do swojego domku

 

jarek244

[ara]

Ani myśli się ocieplić , z nieba lecą płaty śniegu ciężkie jak grochy.

 

W taką srogą pogodę przyszło mi wybierać kinkiety, lustra i żarówki. Obchodzić się z tym trzeba jak z przysłowiowym jajem, a w taką zawieruchę, to jak z kopą jaj.

Ha!, ale mam to za sobą!

 

Jestem na etapie ostatnich szlifów w domu , i wiecie co?- marzę o chwili, kiedy przestanę w końcu kupować (inna kwestia-nie mam już za co).

Nigdy w życiu nie robiłam zakupów w takich ilościach.

Czuję przesyt tej słodyczy (kupowania).

 

stander, mieszkanie sprzedane: milowy krok w stronę domku. Masz sie z czego cieszyć! Teraz to juz na pewno przejdziesz z fazy marzeń do konkretów.

Czego wszystkim na wiosnę życzę

i pozdrawiam

ara

[stander]

Pewnie, że trzeba nabrać przyspieszenia, ale do przeprowadzki w swoje własne progi jeszcze daleko. Na razie muszę zamieszkać kątem u rodziny. Milowy krok to przenosiny w miejsce budowy, bo na odległość (60 km) trudno byłoby zarządzać robotą. Myślałam, że mieszkanie będę sprzedawać przez rok, ale samo tak wyszło. I chyba dobrze, bo lepiej zacząć od znaczniejszej gotówki.

 

Zazdroszczę Ci, Aro, tych szlifów, ale roczek minie szybko i może ja się doczekam.

 

A teraz, jak wszyscy, czekam na ciepłe dni, bo w takich warunkach to czuję się jak zaspany miś.

 

Życzę wszystkim SŁOŃCA!!!!!!!

[ara]

Kto był na spotkaniu Forumowiczów w Wa-wie ?- niech się zgłasza i opowiada

Zdaje się Ty ,stander,miałaś taki zamiar?

[stander]

Bardzo chciałam jechać, ale musiałam odwołać rezerwację. Mąż nie dojechałby na czas, a do tego musieliśmy odstawić samochód do serwisu z powodu głupiego spryskiwacza. Pech! Ale ucieszyłam na pewno osoby, które wskoczyły na nasze miejsce.

[ara]

[quote name='"stander"

 

Zazdroszczę Ci, Aro, tych szlifów, ale roczek minie szybko i może ja się doczekam.

 

Tylko nie myśl, stander,że ja tak chyżo doskoczyłam do tej wykończniówki w ciągu roku. To już , o, rety, czwarty budowlany sezonik!

 

A tu jeszcze taras, wejście, barierka, ...

schludna łazienka (pozycja też niecienka) -a ja mam 2 i pół.

 

Mąż lubi powtarzać do znudzenia: cierpliwość jest gorzka, owocki za to - słodziutkie! Wierzę mu w ciemno. I od razu mi lżej

 

pozdr.

[jarek244]

Rety Kielce co sie z nami dzieje?!

Wiosna już za oknem a tu cisza, no chyba że z jej pwodu taka cisza

Jak tam plany z działaniami, rusza ktoś po świętach?

[Redwald]

Najpierw wszystkich ładnie przywitam .

Ja mam nadzieję, że ruszę po świętach - już, już mam dostać pozwolenie na budowę.

Dam znać jak wkopię pierwszą łopatę pod fundamenty .

[JacekS]

Dla grupki życzenia wielkanocne

http://kartki.onet.pl/_i/d/mowimynie.swf

koniecznie z włączonymi głosnikami:)

[ara]

Lany poniedziałek, a ja myślę o żywopłotach.

 

Pytanie z całą pewnością do Redwalda (a może i do innych ).Zadałam je także w tematach ogólnoogrodniczych.

Pas ziemi dzielący ogrodzenie od drogi z kostki brukowej to zaledwie pół metra. Czy sadząc np. świerka i prowadząc go na wysokość ok. 1.50m mogę się spodziewać ruiny drogi?? Jaki system korzeniowy ma taki niedorośnięty świerk?

 

A może podpowiecie inną roślinę , nie gubiącą liści o płytkich korzeniach i znoszącą podcinanie. ŚRODOWISKO: glina, strona poludniowa.

 

pozdrawiam świątecznie

ara

[Redwald]

Wywołany do tablicy

Świerk ma płaski system korzeniowy, więc należy liczyć się z tym, że jego korzenie na tak wąskim odcinku 0,5 metra będą miały mało miejsca. Ale jeżeli poprowadzisz go do wysokości 1,5 m, i będziesz go trzymać tak wąsko czyli jak podajesz 0,5m to raczej jego korzenie nie będą miały szansy rozrosnąć się tak aby zaszkodzić kostce.

Ja osobiście na tak wąskim kawałku posadził bym jednak Cyprysik Lawsona Aluma Chamaecyparis lawsoniana alumii.