Wiosna 2010 - ZACZYNAMY

[Edyta M]

Dziewczyny i Chlopaki .... ja tez zawsze chetnie pomoge

[yuka]

Uuuu, pojechałaś Edzia:D

No ale cóż, w końcu to Amerykanka

[Edyta M]

Yuczka , a co sie bede ograniczac ....... jak pomagam to na calego

[yuka]

Ale chyba w końcu trochę się ograniczyłaś

[Edyta M]

Tym ktorzy sie jeszcze wahaja wiecej miejsca zostawilam ..... .....

[Renatamama3]

Chyba pomagają te tańce bo słonko jest no i dobrze bo u mnie mąż jeszcze wylewki na balkonach musi wylać ja wymaziałam dyserbitem ,papę przykleiłam jutro jak będzie ładnie to styro ,folia i wylewanie .

[Edyta M]

Reniu trzymam kciuki

[zefirispka]

Renata, szacun wielki. Dla męża również. Ciekaw jestem jak będziecie dawać okapy na balkonie, między balkonem i wylewką, czy też na górze wylewki? U nas daliśmy na samą górę i też jest dobrze.

Dziś zacząłem romans z rusztem pod ścianki z GK ;D

Kiedy w kominku grzeje, to nawet poranne przymrozki nie są straszne.

http://4.bp.blogspot.com/-sRbG32i0rjE/TqLwXvihRfI/AAAAAAAAAW8/EH9InuG6fbM/s1600/Zdjcie0190.jpg

[Renatamama3]

zefirispka balkony nie wylane bo M musiał iść do pracy w sobotę po 2 wujek pożyczył betoniarę od mojego taty.A z tym okapem właśnie się zastanawiamy bo blachy za bardzo nie chcemy .Chyba kupimy płytki klinkierowe z taką wypustką .

[zefirispka]

Rozumiem, my daliśmy blachę, bo płytki są w fazie dalekiego planowania. W przeciwnym wypadku zrobilibyśmy tak jak Ty.

[PanPaniSmith]

cześć

dawno nie zaglądałam, ale już mam kredyt, za tydzień podłogówka rusza a potem proszę falę za ciepło bo chcę zdążyć zrobić wylewki! Dziś spotkania z panami od wykończeniówki (zaczynamy od dachu), nowy kierownik budowy no i dalej... szukam kogoś kto by mi obrobił słupki ogrodzeniowe jeszcze... do takich prac ciężko znaleźć ochotników...

[martaibartek]

zaglądam regularnie i trzymam kciuki za wszystkie wasze plan

renia prosimy o fotki!!!!!!

[Moose]

Ja już się wykańczam... coraz bliżej do przeprowadzki...

[Renatamama3]

cześć

dawno nie zaglądałam, ale już mam kredyt, za tydzień podłogówka rusza a potem proszę falę za ciepło bo chcę zdążyć zrobić wylewki! Dziś spotkania z panami od wykończeniówki (zaczynamy od dachu), nowy kierownik budowy no i dalej... szukam kogoś kto by mi obrobił słupki ogrodzeniowe jeszcze... do takich prac ciężko znaleźć ochotników...

 

Smith super cieszę się bardzo ,że ruszasz do przodu ,jakoś często o tobie myślę (pewnie też spowodowane jest to też przez p.Janka) będę Ci dopingować .

[Renatamama3]

zaglądam regularnie i trzymam kciuki za wszystkie wasze plan

renia prosimy o fotki!!!!!!

 

Martuś tu kilka nowszych ,a najnowszych brak ,zrobię jak hydraulik skończy kominek a ja troszkę ogarnę domek ,ale zmiany to zasłonki u dzieciaków oraz grzejniki i roletka w łazience no i lampy w gabinecie ,kuchni i u dzieciaków http://www.mojalbum.com.pl/Album=3ZJ3GEQC

[Lidia_G.]

Hej, Kochani-Budowlani

Dzięki za pogodową falę i tańce-łamańce! Działają, więc tańczmy jeszcze, niech się chałupy wykańczają jak należy.

U nas robi się ostatnio 100 rzeczy jednocześnie. Bywają dni, że na budowie ludziów jak mrówków - swoi i pożyczeni (pożyczał ich murarz jak robili elewację na najdłuższej ścianie). Można się nieźle łaciny nauczyć jak się dłużej w jednym miejscu postoi - murarze i hydraulicy klną jak szewcy, krawcy i różni tacy - nawet mój teść się już trochę przy nich wyedukował....

 

Smithka, myślałam już, że olałaś forum, a Ty po prostu zbierałaś siły. Trzymam kciuki za szybką jazdę na budowie.

zefirispka, te Twoje stelarze wyglądają jak ramy do przeszkleń, a nie do karton-gipsów - industrialnie się u Was zrobiło.

Renatka, ślicznie już u Ciebie - jesteście z mężem debeściaki - Adam Słodowy chowa się przy Was pod dywan.

Łośka, a Ty się przy tej wykończeniówce nie wykończ, bo jak by to było jakbyś kopyta wyciągnęła... (bo Łoś przecież ma kopyta...)

Edytka, yuczka - tańczcie, kochane, bo pięknie Wam to wychodzi - pogoda jak ta lala - jeszcze chwila i wyrośniecie na forumowe cheerleaderki!

[zefirispka]

Lidia, jest już mniej industrialnie Ot ściana, w ścianie wejście, normalnie jak na budowie

 

http://4.bp.blogspot.com/-mT8yXKnYds4/Tq8IdyCPQEI/AAAAAAAAAZw/yqJSUs2sKoI/s1600/Zdjcie0205.jpg

[Renatamama3]

Hej, Kochani-Budowlani

Dzięki za pogodową falę i tańce-łamańce! Działają, więc tańczmy jeszcze, niech się chałupy wykańczają jak należy.

U nas robi się ostatnio 100 rzeczy jednocześnie. Bywają dni, że na budowie ludziów jak mrówków - swoi i pożyczeni (pożyczał ich murarz jak robili elewację na najdłuższej ścianie). Można się nieźle łaciny nauczyć jak się dłużej w jednym miejscu postoi - murarze i hydraulicy klną jak szewcy, krawcy i różni tacy - nawet mój teść się już trochę przy nich wyedukował....

 

Smithka, myślałam już, że olałaś forum, a Ty po prostu zbierałaś siły. Trzymam kciuki za szybką jazdę na budowie.

zefirispka, te Twoje stelarze wyglądają jak ramy do przeszkleń, a nie do karton-gipsów - industrialnie się u Was zrobiło.

Renatka, ślicznie już u Ciebie - jesteście z mężem debeściaki - Adam Słodowy chowa się przy Was pod dywan.

Łośka, a Ty się przy tej wykończeniówce nie wykończ, bo jak by to było jakbyś kopyta wyciągnęła... (bo Łoś przecież ma kopyta...)

Edytka, yuczka - tańczcie, kochane, bo pięknie Wam to wychodzi - pogoda jak ta lala - jeszcze chwila i wyrośniecie na forumowe cheerleaderki!

Lidzia tak już jest z tymi budowlańcami ,że lubią sobie porzucać nie cenzuralnymi słowami u mnie odpukać ,murarze tylko chodź raz po nosie ode mnie dost li i jak ja byłam na budowie to się powstrzymywali ,wystarczyło raz im przygadać jak jeden raz powiedział przy mnie oooo ku.wa a ja na to, a ja panie Staszku żadnych ku.w tu nie widzę ,jaka cisza się zrobiła aż miło tylko przeprosił .

[Renatamama3]

Lidia, jest już mniej industrialnie Ot ściana, w ścianie wejście, normalnie jak na budowie

 

http://4.bp.blogspot.com/-mT8yXKnYds4/Tq8IdyCPQEI/AAAAAAAAAZw/yqJSUs2sKoI/s1600/Zdjcie0205.jpg

 

No to teraz gipsowanie i najgorsze szlifowanie .

[Moose]

Hej, Kochani-Budowlani

D

Łośka, a Ty się przy tej wykończeniówce nie wykończ, bo jak by to było jakbyś kopyta wyciągnęła... (bo Łoś przecież ma kopyta...)

 

No ba... ma i to jeszcze w nadmiarze spracowane...