Lidia_G. 07.02.2010 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2010 U mnie nie ma sadu, ale są iglaki - samosiejki, które będzie trzeba wytrzebić, bo w przeciwnym razie z chałupki nici. Liczymy na to, że ekipa budowlana to zrobi, bo jak nie, to obawiam się, że przed rozpoczęciem budowy poobcinam sobie ręce jakąś siekierą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia_LBN 07.02.2010 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2010 Liczymy na to, że ekipa budowlana to zrobi, bo jak nie, to obawiam się, że przed rozpoczęciem budowy poobcinam sobie ręce jakąś siekierą Lidia - damy radę! Po dniu cięzkich robót przy wycince przynajmniej będziemy się mogły na forum spotkać i ponarzekać wzajemnie sobie współczując, bo się w kwestii drzewek doskonale rozumieć będziemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 07.02.2010 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2010 ha ha ha, masz rację Sylwia ze dwa może zostawię - na święta będą jak znalazł! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia_KRK 08.02.2010 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Witam I my do Was dołaczamy Przed nami jeszcze porządkowanie działki i to duże, bo kiedyś był tam sad Pozdrawiamy wszystkich agi_78 - to jedziemy na tym samym wózku - u nas też sad - leszczynowy Czekamy aż mrozy trochę puszczą i zaczynamy wycinkę. A u nas był sad owocowy - też do wycięcia Ale chyba na jesień dopiero, bo w lecie można jeszcze z owoców skorzystać i jakieś kompoty zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia_LBN 08.02.2010 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 A u nas był sad owocowy - też do wycięcia Ale chyba na jesień dopiero, bo w lecie można jeszcze z owoców skorzystać i jakieś kompoty zrobić Nie damy rady czekać do jesieni, bo gdzieś dom postawić trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolla25 08.02.2010 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Lidia_G napisała: U mnie nie ma sadu, ale są iglaki - samosiejki, które będzie trzeba wytrzebić, bo w przeciwnym razie z chałupki nici. Witam, u mnie na dziłce tez rosły samosiejki i to całkiem sporo. W ubiegłym roku w każdą wolną sobotę jeździłam z mężem na działke i robiliśmy porządki coby dom miał gdzie stanąć. Wycinania było sporo, ale niektóre zostawiliśmy. Dlatego rozumiem Was dziewczyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikielback 08.02.2010 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Przyszłam się przywitać. Ja też zaczynam budowę wiosną ( o ile nastąpi ). Obecnie śledzę ceny materiałów budowlanych poszukuję składów z dobrymi cenami betonu komórkowego w północno - wschodniej części IV RP - może ktoś da namiar? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtek50 08.02.2010 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Serdecznie witamy . Jeżeli chodzi o IV RP pn- ws to w firmach Białostockich. Ostatnio na forum grupy Podlaskiej coś takiego było . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia_KRK 08.02.2010 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 A u nas był sad owocowy - też do wycięcia Ale chyba na jesień dopiero, bo w lecie można jeszcze z owoców skorzystać i jakieś kompoty zrobić Nie damy rady czekać do jesieni, bo gdzieś dom postawić trzeba Znam ten ból, my w grudniu wycinaliśmy 40-letnie świerki i modrzewia - inaczej też nie mielibyśmy gdzie rozbudować domu Z tym, że na te drzewa potrzebowaliśmy zezwolenia - na które czekaliśmy jakoś z miesiąc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agi_78 09.02.2010 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 No dziewczyny, widzę że nie jesteśmy sami My zostawiamy kilka drzewek, najlepsze jabłonki, z 2 śliwy, 2 grusze, morele i 2 orzechy włoskie. Leszczyny też mamy, ale one nam w budowie nie będą przeszkadzały. 2 lata temu już część sadu wycięliśmy, ale okazało się ze dom bedzie jednak stał w innym miejscu, i całą robotę trzeba będzie powtórzyć em też rozgląda się za materiałami budowlanymi, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 09.02.2010 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 to i ja się dołączam. W sumie na pewno nie zastartujemu wiosną, bo dfo tego czasu nie mam nadziei na zakończenie papierologii, ale lato jest w planach i mam nadzieję , że nic nam tych planów nie pokrzyżuje:) A plan na 2010r. to do końca roku zostawić SSZ. Ambitnie, ale chybaa nie niewykonalnie? Dziennika na razie brak - musiałby zawierać jedynie nudne opisy walk urzędowych. Projekt domu się robi indywidualny wzorowany na domu w pomarańczach archonu. I to chyba na razie tyle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KAKARINA 09.02.2010 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Jestem już po załatwieniu wszystkich pozwolen budowa rusza jak pogoda na to pozwoli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia_KRK 09.02.2010 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Ale Wam fajnie, że macie już PnB... u nas z rozpoczęciem to zapowiada się późna wiosna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 09.02.2010 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 My też, my też! jak tylko Pani Zima raczy odejść ruszamy. Nawet zgłoszenie robót już w starostwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikielback 09.02.2010 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 No to ja umieram z zazdrości. Ekipa wynajęta (trochę na wyrost), materiały w trakcie poszukiwania, wniosek złożony - podobno średni czas rozpatrywania to 3 tygodnie - no to i mam ponad 4 tygodnie ale podobno brak wiadomości to dobra wiadomość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MSO 09.02.2010 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 To i ja się przywitam. Rozpoczynac w 2010 r to JEST TO. Mamy wszystkie papiery, tylko czekamy na wiosnę. Niestety działka nisko położona i możemy dłużej czekac niż Wy-Forumowicze.A ostatnio Sąsiad pochwalił naszą (nie ogrodzoną) działkę, że jest gdzie śnieg spychac... Prąd na razie od Sąsiada, o wodę szybko się postaramyWięc niech śniegi topnieją, tylko jednak pomalutku. U nas powódź nam raczej nie grozi, ale przecież są ludzie, którzy drżą o życie i dobytek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia_LBN 09.02.2010 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 MSO - ja też lubelskie Pozdrawiam wszystkich i zazdroszczę tym co już pozwolenia mają, bo u nas cała papiórkowa droga dopiero przed nami I dziewczyny - u mnie juz część gałęzi obciętych z leszczyn - były właściciel sam się tym zajął nawet nieproszony - reszta należy do nas niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 09.02.2010 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 JESTEM JUŻ PO ZAŁATWIENIU WSZYSTKICH POZWOLEN BUDOWA RUSZA JAK POGODA NA TO POZWOLI O matko! KAKARINA, jak ja Ci zazdroszczę - przede mną jeszcze szamotanina w starostwie o Pnb. Czekamy jeszcze na zewnętrzne projekty przyłączy i zaraz potem ruszamy po pozwolenie. Mamy nadzieję na najlepsze - ze do kwietnia wyrobimy się z papierkami, ale jesteśmy przygotowani na najgorsze, czyli na to, że jednak ktoś się do czegoś przyczepi Mimo wszystko jestem dobrej myśli, że w tym roku zadaszymy nasz dom, domek, domeczek ;) Dziś byliśmy jeszcze u właściciela firmy budowlanej (czwartego z kolei ) i gdy on dokładnie studiował sobie nasz projekt, to po raz pierwszy tak "namacalnie" poczułam, że niedługo ruszymy z budową - to fantastyczne uczucie - chyba dopiero dziś zrozumiałam co tak kręci ludzi w budowaniu. Jak tak dalej pójdzie, to niedługo też będę czuła dreszcz podniecenia na myśl o porotermie i terrivie itd - mąż nie będzie potrzebny hahaha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 09.02.2010 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 MSO - ja też lubelskie Pozdrawiam wszystkich i zazdroszczę tym co już pozwolenia mają, bo u nas cała papiórkowa droga dopiero przed nami I dziewczyny - u mnie juz część gałęzi obciętych z leszczyn - były właściciel sam się tym zajął nawet nieproszony - reszta należy do nas niestety. Fajny były właściciel Nie przejmuj się, ze nie masz jeszcze papierków - ja też nie mam tego najważniejszego, ale ty za to nie masz już gałęzi na leszczynach, a ja mam chojaki na działce i "wyłysianie" działki dopiero przed nami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia_LBN 09.02.2010 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Fajny były właściciel Nie przejmuj się, ze nie masz jeszcze papierków - ja też nie mam tego najważniejszego, ale ty za to nie masz już gałęzi na leszczynach, a ja mam chojaki na działce i "wyłysianie" działki dopiero przed nami Lidzia - ja się właśnie tych korzeni boję. Jak to wyciągnąć z ziemi? Zeby jedno, dwa drzewka to ok, ale to sad jest kurcze, więc w miarę gęsto Naturalnie wszystkiego od razu wycinac nie będziemy - tyle co pod dom, no i żeby sprzęt miał jak wjechać. A papiórki to mnie same w sobie nie przerażają jakoś tylko czas potrzebny na to. Chcielibyśmy ruszyć jak tylko się zrobi ciepełko, a tu PnB 65 dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.