Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wiosna 2010 - ZACZYNAMY


Recommended Posts

Gabrysia współczuje a kiedy zaczeliście (ile trwa budowa) U nas był ten minus ,że jedna firma budowała nam i sąsiadowi w jednym czasie ale to ich tylko troszke usprawiedliwa bo u sąsiada 3 tygodnie robili strop kirownik był w szoku ,że tak długo ,u nas już tydzień po rozmowie ja z właścicielem firmy ,że jak ma to dak gługo trwać u mnie to niech odpuści a ja mam innych ludzi którym się chce pracować a nie strajkować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Współczuję i całkowicie rozumiem Wasze rozterki. Dlatego dodam coś na pocieszenie. Po przebojach z murarzami popaprańcami, mamy po raz pierwszy porządną ekipę dekarzy. Systematycznie, codziennie trwają prace. Za 2-3 dni, pogoda sprzyja, koniec operacji dach.

I opinia kierownika budowy- wszystko jest , po raz pierwszy, w porządku. Nie ma się do czego przyczepić. A więc, porządne ekipy naprawdę istnieją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze grupo!!!! u nas tez mały przestój, ekipa od wylewek wchodzi dopiero od poniedziałku, a w tym tygodniu my (aby zaoszczędzić) sami rozłożymy folię i styropian. Nasz przewidywany koszt wylewek materiał+robocizna 5500-6000.

Po wylewkach wykończeniówka na którą mamy tylko, albo aż 60tyś :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej :)

Gabrysiu, a może trzeba pomyśleć o zmianie ekipy??? Wbrew pozorom może to wcale nie jest taki zły moment - mamy (w pogodzie) jesień, więc część budów już pokończona, może są grupy, które jeszcze chętnie by uczciwie popracowały...? Może warto się rozejrzeć zamiast bujać się z jakimiś pajacami...?

 

Martusia, tak jak piszesz - dużo to i mało, prawda...? Wiadomo, że przy wykończeniach wykańczają się inwestorzy i ich budżet... Wszystko potem odbywa się na zasadzie "płacz i płać" :) Zawsze można zrobić tylko najpilniejsze i "najgrubsze" rzeczy, a resztę potem spróbować ciągnąć z bieżących wpływów... Dacie radę - prawda jest taka, że człowiek potrafi zdziałać cuda jak musi. W najgorszym wypadku staniesz się cudotwórczynią :)

 

U nas dziś zalali wieniec na poddaszu i ogrodzili nam prowizorycznie działkę. Teraz, kurza twarz, musimy czekać do 5. października na więźbę - myśleliśmy, że prace budowlane potrwają dłużej i daliśmy zapas czasu tartakowi - okazuje się, ze te nasze Bobki to Bobki-rakiety i zrobili wszystko wcześniej, niż było planowane. Na szczęście mają jeszcze co robić, więc nie będziemy czekać bezczynnie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta, dzięki za brawa :D Prawdziwe to ja Bobkom "wyklaszczę" jak skończą.

Gabrysia, w takim razie trzeba się cieszyć, że te Wasze "pociechy" już wkrótce będą spadać - byleby tylko z dachu wcześniej nie pospadały (pociechy, ma się rozumieć).

Ciesz się, Gabi, bo już lada chwila będziesz ich mieć z bani.

Basiu, trzymamy kciuki i będziemy kibicować tej Waszej przygodzie z budowaniem (przygód pewnie będzie sporo, bo nie ma tu chyba nikogo, kto by ich nie miał) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gabrysiu to super ,że jeszcze chwilka jeszcze momęcik i będziesz mieć ich z głowy ja mojemu na koniec powiedziałam ,że dużowo powinnam mu odciąć przy rozliczeniu po współpracy z nim powinnam iść nerwy do psychologa leczyć a psysolog kosztuje .

Powiem tak psychologiem jest hi hi ogród pracuje ,pracuje kopie, kopie sprzątam i mi trochce lepiej .

Lidzia a nie da się przyspieszyć w tartaku ?

Basiu czymam kciuki za krajanke i mocno wyciągam szyje i pacze co u was my z nad 2 brzegu wisły .Ty z Tyńca tak ,ciaputek tu był też na początku budowała w Tyńcu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, Ludziki :D

Ranatko, właśnie dzisiaj ten temat wałkowałam - chciałam dzwonić do tartaku i próbować "po babsku" negocjować termin, ale nasz Maliniak sam chce zadzwonić - jest z tej samej miejscowości, więc może coś wynegocjuje...? W każdym razie wersja na dziś przed negocjacjami, to prawdopodobnie "do 1.10" - zobaczymy czy szefu naszej ekipy da radę więcej wyjęczeć w tartaku :D

Co do terapii ogrodowej, to jest naukowo udowodnione, że wszelkie zajęcia manualne koją nerwy, także Rania, idziesz w dobrym kierunku http://emotikona.pl/emotikony/pic/0wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"jest naukowo udowodnione, że wszelkie zajęcia manualne koją nerwy"

 

Tia, jak w tym kawale, gdzie facet siedzi z wędką nad rzeką wściekły jak nie wiadomo co. Przechodzień pyta nerwusa, co robi, a ten odpowiada: Panie , jakby mi lekarz nie powiedział, że łowienie ryb uspokaja nerwy, to rzuciłbym to w cholerę! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom z naszej grupy ? Coś strasznego ,ja pare lat temu tak ,żyłam jak na bombie ,nerwy ,nerwy mąż zrezygnował widząc ,ze po kilu latach dalej rycze jak wychodzi do pracy (był technikiem pokładowym na samolocie ) o mały włos a byłby w samolocie co się rozbił pod Mirosławcem .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zefirispka, diable jeden - powinieneś przytaknąć kobitkom, a nie być sceptykiem - idź Ty lepiej chłopie na ryby :D

 

Ilonka, dziękujemy za życzenie - Tobie też wszystkiego dobrego... Niestety, czasem życie tak dziwnie się nam plecie i niespodzianki nie zawsze są radosne...

Czasem wierzę, że to, co nas spotyka, gdzieś jest już z góry zaplanowane... - jak z tym Mirosławcem, Renata - Twój mąż miał po prostu jeszcze znosić Twoje fochy tutaj... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem życie jest bardzo dziwne i zaskakujące. Nie da się wszystkiego przewidzieć, nawet jeśli zostało ujęte w planie budowy. I tak coś zaskoczy.

Nam udało się postawić dach. Dom w końcu ma porządną czapkę na nadchodzące chłody.

 

http://img840.imageshack.us/img840/5706/p9210009v.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...