Renatamama3 03.11.2010 15:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Ilonko to masz duże oszczędności ,gipsy ,terakota i ocieplenie są to spore koszta troszke w kieszni ci zostanie albo poprostu zrobisz więcej bo Ci gotówka zostanie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwia83 03.11.2010 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Witam Wszystkich.Serdecznie dziękuję Lidia G. - w końcu uzupełniłam dziennik o kilka zdjęc,dzięki Tobie!!U mnie prace trwają-jestem już na skraju wykończenia nerwowego i szczerze mówiąc czekam na zakończenie prac i zimę,żeby wypocząc psychicznie.Zostało nam jeszcze na ten rok odeskowanie i opapowanie dachu(Panowie super!),oraz ścianki działowe i poprawienie przez Murarza spieprzonego poddasza.Kominy mam nadzieję skończone na tą chwilę(nie jeżdżę na budowę w czasie przebywania tam Murarza,bo mieliśmy bardzo nieprzyjemną rozmowę ostatnio i raczej wolałabym Go nie oglądac przez kilka dni)- jeszcze ze dwa tygodnie pogody nam potrzeba i pożegnamy się z Panem Murarzem, na którego patrzec nie mogę!!!!Pozdrawiam wszystkich i szczerze zazdroszczę Tym, którzy biorą się za wykończeniówkę!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 03.11.2010 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 A u nas wygładzania ścian cały czas ciąg dalszy.... wolno nam to idzie, dlatego mąż postanowił, że salon i klatkę schodową zrobi nam "specjalista". Od jutra zaczyna, a w następnym tygodniu wchodzi pan glazurnik bardzo się cieszę!!! jupi!!! już niedługo będę miała swoją własną łazieneczkę i kuchnie!!!! Mąż z rodzinką będzie w tym czasie obijał karton-gipsem poddasze. Kurna tak bym chciała spędzić Święta w tym roku u siebie....aż mnie ściska na myśl, że może, może,może.... się uda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 03.11.2010 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Martuś uda Wam się macie prawie już ,już och jak bym chciała być na tym etapie .U mnie robi się ścianka w garderobie buduje M z moim tatą ,dziele garderobe na pół może kiedyś w jednej części zrobimy maszą własną łazienke przy sypialni ,pan hydraulik obsadził 2 skrzynki porobił dziury na rury do wody . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GabrysiaBP 03.11.2010 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Witajcie,u nas koza się pali,tynki skończone,od poniedziałku wchodzą panowie od C.O.Co do znajomych to mam tak samo jak Wy,z wszystkimi z którymi chciałam coś załatwić wychodziło,że trzy razy drożej niż u obcych.Pogody Wam i sobie życzę jeszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 03.11.2010 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2010 Renatka, dzięki za ceny - jesteś dobrym duszkiem, na którego zawsze można liczyć Ilonka, fajny ten Twój brat, który tyle umie - mój brat też jest super, ale na budowlance zna się tak samo jak mój mąż, za to kredycik załatwiłby śpiewająco Sylwia, fajnie, że Ci się na coś przydałam - jak uzupełnię dziś swój dziennik, to przelecę się do Ciebie "na szpiega" Marta, trzymam kciuki za Wasze święta na własnych "śmieciach" - na pewno będą wspaniałe... Gabrysiu, super, że tak daleko już jesteście z robotą - jeszcze "chwilka" i będziecie się wprowadzać... Podobnie jak Sylwia, zazdroszczę Wam bardzo tej wykończeniówki - szkoda, że nie mamy tych okien, bo też byśmy zimą gnali z robotą, a tak - przymusowy urlop... - no cóż - jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma - za to przez całą zimę będę dłubać w internecie i w pismach wnętrzarskich, a to wręcz uwielbiam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 04.11.2010 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Lideczko grzeb, grzeb może coś porzucisz w między czasie, my jednak chcemy wstawić okna to byśmy ocieplili poddasze.już się nie mogę doczekać chwili gdy będę mogła sama coś zrobić. bo ja na murowaniu to sie nie za bardzo znam. Dziewczyny zaklinajmy ten deszcz niech sobie idzie precz, bo my z Dorben w poniedziałek dach zaczynamy robić.jakieś ugi bugi może?http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dance.gifhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/0dance.gifhttp://emotikona.pl/emotikony/pic/0dance.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 04.11.2010 08:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Ilonko tańcze z tobą bo my jutro przywozimy piach na tynki ,i modle się ,żeby deszcze czasem do nas nie dotarł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 04.11.2010 09:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Lidzia ja tak jak Ilonka nerwy by mi nie dały jestem narwana ,żeby prze tyle mc nic nie robić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 04.11.2010 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Renatko ale ty to masz tak zaawansowany etap, że ho ho. Też mi się już tynki marzą ale "nistety" dopiero w przyszłym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 04.11.2010 09:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Ilonko tak ale kaska się kończy zostanie może na wylewki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 04.11.2010 09:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 z odpisu może wełne na ocieplenie podasza i trzeba ruszyć po kredycik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 04.11.2010 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 kredycik czasami to jedyne wyjście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 04.11.2010 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Hejka Dziewczynki Renatka, ja mam czasami fale ADHD, więc dlatego rwę włosy z głowy, że zimą mam siedzieć na d... Z braku laku szukam sobie więc zajęcia - czuję zresztą, że przypłacę to pracoholizmem, bo coś robić muszę Ilonka, wszyscy tu piszą i logika mówi mi, że to prawda, że najpierw robi się tynki, a potem ociepla wełna mineralną poddasze -odwrotna kolejność skutkuje tym, że wełna chłonie całą wilgoć z wysychających tynków... Rób więc dach, Dziewczynko, wstawiaj okna, ale z ociepleniem zaczekaj na tynki A u nas nuuuuuda na budowie Chyba jeszcze w tym tygodniu teść i jego kolega będą robić prąd - całe szczęście, bo inaczej niiiic byyyy sięęę nieee dziaaaało... My chyba też podeprzemy się kredytem, żeby na wiosnę wystartować pełną parą i skończyć sprawę jak najszybciej. Czas pokaże... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 04.11.2010 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 My też na kredyciku,, a raczej kredycie, bo taki malutki to on nie jest gdyby nie on wątpię,abyśmy mieli kiedykolwiek szansę na własny dom. Renata trzymam kciuki,aby na wełnę i na płyty karton-gips, i cekole i wszystko inne co potrzebne z tego odpisu starczyło My chyba jednak zlecimy te odliczanie księgowej, bo ja jakoś nie mam czasu, ani chęci się za to wziąć Tańczę z wami, aby nadal słonko świeciło i deszcz nie padał. Wszystkim gratuluję postępów! Lidia wpadaj do mnie jak u ciebie nudy. Pomożesz mi zamiatać ten biały wszędobylski pył po akryl pucu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 04.11.2010 14:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Też mam Lidziu ADHD budowlanego ale muszę przystopować bo musi na tynki i wylewki wystarczyć a ja bym już płytki do łazienek kupowała ,co ja mówie płytki ,dzieciaką lampy bym już kupiła i dywaniki dziś karnisze oglądałam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 04.11.2010 14:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Martuś też to chyba zlece bo od tych cyferek to mi się mieni w oczach .Chcemy wziąść kredyt bo to nieuniknione nie chcę się budować latami i tak dużo zrobiliśmy za właną gotówke zwłaszcza ,że działke też musieliśmy kupić a u nas ceny spore .Tylko ile wziąść ,tu się wahamy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GabrysiaBP 04.11.2010 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 To powiem Wam,że ja też mam ADHD ,ale tylko i wyłącznie budowlane.Płytki już mam kupione,dzisiaj właśnie byłam zamówić do kuchni i holu.Projekty łazienek,kuchni porobione,wanny,baterie itp.już kupioneChcę jak najwięcej rzeczy pozałatwiać w tym roku,bo nie wiadomo co z tym vatem będzie.Słonka wszystkim Wam i nam życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zefirispka 04.11.2010 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Chcę jak najwięcej rzeczy pozałatwiać w tym roku,bo nie wiadomo co z tym vatem będzie. A co ma być. W przyszłym roku vat też będzie..... do zwrotu. Stawka ma co prawda wzrosnąć o 1 procent, ale cały system zwrotu pozostaje nietknięty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 04.11.2010 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2010 Zefirispka, Ty jednak w kwestiach podatkowych złotousty jesteś Jeśli chodzi o rozliczenia i inne robaczki matematyczne to ja nawet nie zamierzam o tym myśleć - księgowy się tym zajmie, bo gdybym ja do tego zasiadła, to za parę tyg. chyba komornik by nas odwiedził Martuś, chyba mam nawet do Ciebie niedaleko, więc kto wie... - może po drodze do Gdańska jakąś miotłą u Ciebie kiedyś zakręcę... Gabrysiu, jak ja bym już tak chciała... hmmm, gdzie te baterie i kafle, gdzież te podłogi i meble... wirtualne to wszystko jeszcze..., ale w moim przypadku "wirtualne' szybko jak do tej pory się materializowało (nawet najważniejsze sprawy w życiu), więc mam nadzieję, ze ta reguła zadziała i teraz.... Tak sobie czytam i czytam i widzę, że tu sporo chorych osób mamy... - dawniej z ADHD by nas pasem wyleczyli... , teraz cegły i kafle każą kupować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.