Kruz23 03.01.2008 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! a czy możecie mnie oświecić i powiedzieć jak wygląda technicznie, finansowo, papierologicznie sprawa podłączanie prądu: 2. przyłącze w ziemi mam obecnie postawioną prowizorkę, ale żeby było śmieszniej wwiercili słup tuż przy granicy ale po stronie sąsiada, bo ogrodzenia nie mieliśmy. (Sąsiadowi to nie przeszkadza, bo to pusty plac kupiony dla dzieciaków). Powiem, że dom od ulicy jest cofnięty 20m. Jeżeli chodzi o przyłącze kablowe (ziemią) procedura jest 2 razy dłuższa (tzn dłużej trwa i warto ją wczesniej załatwiać) niż napowietrzna linia. Papiery potrzebne to miedzy innymi akt własnosci działki, mapka geodezyjna z naniesionym budynkiem, wiecej nie pamiętam ale cos było) 1. idziesz do ZEWT i składsz wniosek o warunki przyłącza (w uwagach piszesz przyłącze kablowe) 2. Czekasz na warunki w których bedzie napisane czy możesz mieć przyłącze kablowe czy napowietrzne. to na poczatek dlatego że od warunków zależy dalszy proces 3. jeśli masz warunki na przyłącze kablowe to ZEWT wybiera podwykonawce ogłaszając przetarg. 4. podpisujesz umowę 5. podwykonawca kontaktuje sie z tobą i ustala szczegóły (reszte prac on załatwia a ty go naciskasz by jak najszybciej). Ps Jest tego sporo az mnie głowa boli jak sobie pomyśle że miał bym raz jeszcze to przechodzić. Płacisz za 1KV*126zł+VAT (ile chcesz KV tyle płacisz przeważnie bierze się od 7KV do 10KV ja mam 13 KV) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koniecaga 03.01.2008 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 5. podwykonawca kontaktuje sie z tobą i ustala szczegóły (reszte prac on załatwia a ty go naciskasz by jak najszybciej). Ps Jest tego sporo az mnie głowa boli jak sobie pomyśle że miał bym raz jeszcze to przechodzić. Płacisz za 1KV*126zł+VAT (ile chcesz KV tyle płacisz przeważnie bierze się od 7KV do 10KV ja mam 13 KV) czyli ZEW-T płacę tylko 126 zl netto * np.13 KV ? a temu podwykonawcy ile? A kto mi powie jak to jest z przyłączem powietrznym? Ile się płaci? Czy trzeba kupić nowy słup? chyba kręćka dostanę z tą budową! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycha16a 03.01.2008 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Witam Ten ZEWT mnie dobija od czerwca czekał na przyłączenie budynku (złącze kablowe ziemią) i może zrobią mi w styczniu jak mrozów nie będzie. Tak wsciekły jestem że kolesia (który ma robic przyłącze) męcze nonstop telefonami pewnie ma mnie już dość. Hejka! też mieliśmy straszne problemy z ZE w Wołominie - na prąd do celów budowlanych czekaliśmy 2 lata Już traciliśmy nadzieję....planowaliśmy budowę z agregatem. Wreszcie po "upierdliwych" telefonach (czasami kilka razy dziennie) wywalczyliśmy swoje. Od wiosny 2007 mamy prąd na działce, ale aż mnie przeraża myśl o dalszej współpracy z tym ZE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruz23 03.01.2008 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 5. podwykonawca kontaktuje sie z tobą i ustala szczegóły (reszte prac on załatwia a ty go naciskasz by jak najszybciej). Ps Jest tego sporo az mnie głowa boli jak sobie pomyśle że miał bym raz jeszcze to przechodzić. Płacisz za 1KV*126zł+VAT (ile chcesz KV tyle płacisz przeważnie bierze się od 7KV do 10KV ja mam 13 KV) czyli ZEW-T płacę tylko 126 zl netto * np.13 KV ? a temu podwykonawcy ile? Tak to wtedy wychodzi 2000 zł za 13 KV Pod wykonawca jest wybierany przez ZEWT i on pokrywa koszty podłączenia do ogrodzenia reszta tj od ogrodzenia do budynku to twoje koszty kabla (położenia plus montaż) A kto mi powie jak to jest z przyłączem powietrznym? Ile się płaci? Czy trzeba kupić nowy słup? chyba kręćka dostanę z tą budową! To zależy czy na plac budowy czy nie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruz23 03.01.2008 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Witam Ten ZEWT mnie dobija od czerwca czekał na przyłączenie budynku (złącze kablowe ziemią) i może zrobią mi w styczniu jak mrozów nie będzie. Tak wsciekły jestem że kolesia (który ma robic przyłącze) męcze nonstop telefonami pewnie ma mnie już dość. Hejka! też mieliśmy straszne problemy z ZE w Wołominie - na prąd do celów budowlanych czekaliśmy 2 lata Już traciliśmy nadzieję....planowaliśmy budowę z agregatem. Wreszcie po "upierdliwych" telefonach (czasami kilka razy dziennie) wywalczyliśmy swoje. Od wiosny 2007 mamy prąd na działce, ale aż mnie przeraża myśl o dalszej współpracy z tym ZE Wiesz juz od nie jednej osoby słyszałem na temat ZEWT w Wołominie że bez smarowania to nigdzie nie pojedziesz, że przyłacze kablowe to nie dostaniesz. Nie prawda ja nic nie smarowałem tylko byłem upierdliwy i dociekliwy, non stop telefon lub mail do bok i DW dyrektora (odpisują momentalnie jak ktoś chce namiary mailowe do Dyrekcji ZEWT to proszę na PW). Trzeba walczyć o swoje i dreptac (tylko kto ma czas). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycha16a 03.01.2008 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Aleee piękne drzwi! A niedawno były na sprzedaż Pamiętacie: A tak przy okazji zapytam... nie chce ktoś drzwi zewnętrznych, ładnych, solidnie wykonanych, dębowych? Zamówiliśmy drzwi u producenta, przyjechały i... miały być lewe, a są prawe Nijak nam nie pasują. Umówiliśmy się z nimi, że oddamy te i dostaniemy lewe, ale jakby ktoś chciał prawe drzwi to może nie trzeba odsyłać tych do Łomży. Jeśli ktoś chce takie same lub podobne, od producenta i w dobrej cenie to służę namiarami. A już na dniach wstawię pierwsze drzwi wewnętrzne, też od tego samego producenta. Oczywiście wrzucę zdjęcia Pamiętam, pamiętam...tylko wtedy jak były na sprzedaż to my nawet o drzwiach nie myśleliśmy - wtedy, chyba myśleliśmy o betonie Ale teraz powolutku zaczynamy myśleć o oknach i drzwiach. Z niecierpliwoscią czekam na zdjęcia kolejnych drzwi A kontakt na producenta na pewno się przyda więc prośba o takowy na PW - z góry bardzo dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycha16a 03.01.2008 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Witam Ten ZEWT mnie dobija od czerwca czekał na przyłączenie budynku (złącze kablowe ziemią) i może zrobią mi w styczniu jak mrozów nie będzie. Tak wsciekły jestem że kolesia (który ma robic przyłącze) męcze nonstop telefonami pewnie ma mnie już dość. Hejka! też mieliśmy straszne problemy z ZE w Wołominie - na prąd do celów budowlanych czekaliśmy 2 lata Już traciliśmy nadzieję....planowaliśmy budowę z agregatem. Wreszcie po "upierdliwych" telefonach (czasami kilka razy dziennie) wywalczyliśmy swoje. Od wiosny 2007 mamy prąd na działce, ale aż mnie przeraża myśl o dalszej współpracy z tym ZE byłem upierdliwy i dociekliwy, non stop telefon lub mail do bok i DW dyrektora (odpisują momentalnie jak ktoś chce namiary mailowe do Dyrekcji ZEWT to proszę na PW). Trzeba walczyć o swoje i dreptac (tylko kto ma czas). I tak właśnie (niestety) z nimi trzeba..... Przecież to my jesteśmy ich KLIENTEM - chyba coś tu nie gra. Kiedy zaczną traktować nas jako swoich KLIENTÓW Mam nadzieję, że wreszcie kiedyś tego doczekamy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzuzens 03.01.2008 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Przecież to my jesteśmy ich KLIENTEM - chyba coś tu nie gra. Kiedy zaczną traktować nas jako swoich KLIENTÓW Mam nadzieję, że wreszcie kiedyś tego doczekamy... Jak to kiedy? Jak w takim Wołominie czy innej mieścinie będą co najmniej 2 zakłady energetyczne, wolnorynkowe - wtedy konkurencja zrobi swoje... Pozdrawiam Brzuzens Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycha16a 03.01.2008 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Przecież to my jesteśmy ich KLIENTEM - chyba coś tu nie gra. Kiedy zaczną traktować nas jako swoich KLIENTÓW Mam nadzieję, że wreszcie kiedyś tego doczekamy... Jak to kiedy? Jak w takim Wołominie czy innej mieścinie będą co najmniej 2 zakłady energetyczne, wolnorynkowe - wtedy konkurencja zrobi swoje... Pozdrawiam Brzuzens i właśnie na to czekam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruz23 03.01.2008 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Tylko kiedy będą dwa zakłady skoro ZEWT jest monopolista na tym rynku.Czy cos sie dzieje w tym kierunku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzuzens 03.01.2008 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Tylko kiedy będą dwa zakłady skoro ZEWT jest monopolista na tym rynku. Czy cos sie dzieje w tym kierunku. Nic mi o tym nie wiadomo. Ale myślę, że powoli wszystko będzie zmierzać do takiego momentu, że nie będziemy musieli kupować energii od ZEWT. To że jesteśmy na "ich terenie" to fakt, ale spójrzcie np. na PKP. Torów kolejowych też w Wołominie nowe spółki nie dołożyły, a jednak na torach zaczynają się pojawiać środki komunikacji nie tylko rodem z PKP. Tak samo mam nadzieję będzie za jakiś czas z energią - można kupić ją od wybranej firmy, a firmy między sobą rozliczą się za przesyłanie ich po tych albo tamtych "drutach". Tyle że podłączenie nowych obiektów może nadal wyglądać tak samo Pozdrawiam Brzuzens Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bluszczowcy 03.01.2008 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 Witam Kurcze jedni nie mają gazu a ja nie mam prądu podłączonego jeszcze do budynku tylko jade na przedłużaczu EHHHHHHHHHHH Ten ZEWT mnie dobija od czerwca czekał na przyłączenie budynku (złącze kablowe ziemią) i może zrobią mi w styczniu jak mrozów nie będzie. Tak wsciekły jestem że kolesia (który ma robic przyłącze) męcze nonstop telefonami pewnie ma mnie już dość. A teraz papiery leżą w starostwie i pewno będą leżeć swoje (denerwują mnie te urzędy i osoby pracujace w nich). Wy pewnie też przchodziliście z wydziałem budownictwa gechenne, tragednia w tym starostwie nic człowiekowi nie ułatwiają tylko utrudniają. Kruz23 doskonale cię rozumiem, gdyż też mieliśmy przejścia z ZEWT Wołomińskim zanim podłączyli nam prąd. Również przez prawie pół roku w okresie ziomowo-wiosennnym musiliśmy codziennie rozwijac i zwijać 200 m kabla przez jakąś podmokłą łąkę. Mój mąż codziennie przed pracą musiał pojechać i rozwinąć kabel (nie zależnie czy lał deszcz, wiał wiatr itp) przez to błoto na łaczce, a wieczorem po ciemku go zwijać - WSPOMINAMY TO JAK JAKIŚ HORROR (dochodziło do skrajnych sytuacji np. że sama musiałam zwijać kabel w czasie silnej burzy ) U nas sprawa przyłączenia prądu przedłużała się ze względu na brak całej linii i tym że chcieliśmy podłaczyc się ziemią (co zresztą sie nie udało). Znaleźliśmy w końcu fajnego elektryka, który szybko załatwił nam papiery, ale na podłaczenie ziemnie nie zgodzili się. Co ciekawe miesiąc po tym jak postawili całą linię i słup obok rogu naszego ogrodzenia - okazało się, że jest on nie w tym miejscu i muszą go przesunąć o 30 cm, co stwarzało zagrożenie uszkodzenia naszego nowego klienkierowego ogrodzenia. Złożyłam swoje obawy do Wydziłau Budownictwa i uzyskałam zawiadomienie, że nowy wykonanwca tak przesunie słup aby nie uszkodzić płotu. Na dzień dzisiejszy jest już po przesunięciu i oby nic już się nie wydarzyło bo mam szczerze dosyć poczynań elektrowni. Przepraszam za moje wynurzenia, ale sprawa prądu do tej pory jerzy mi włos na głowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruz23 04.01.2008 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 Witam Zgodnie z obietnicą wstawiam zdjęcia kominka niedokończonego, łazienek i kuchni (położonej glazury i terrakoty) A o to i kominekhttp://images34.fotosik.pl/96/e7338a4002a91dc8.jpg pierwsza Łazienkahttp://images28.fotosik.pl/135/d6b73527231e132a.jpghttp://images34.fotosik.pl/96/a66f1dd59703bc19.jpghttp://images31.fotosik.pl/96/4ec0981412264ce5.jpg Druga Łazienkahttp://images30.fotosik.pl/135/c05f71b2aa987baf.jpghttp://images34.fotosik.pl/96/7ffcdfd46823e2b9.jpghttp://images30.fotosik.pl/135/e178caf969ceb407.jpg Kuchniahttp://images26.fotosik.pl/135/2cd27355168865a1.jpgpodłoga w kuchnihttp://images27.fotosik.pl/134/a831e8e7153a5aee.jpg a tak wyglądają u mnie skosy od razu po zrobieniu teraz wyglądają zupełnie inaczej są naciągnięte cekolem i pomalowane wstępniehttp://images30.fotosik.pl/135/b461b8fddeb21066.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzuzens 04.01.2008 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 Kruz23, człowieku, to Ty już się możesz u siebie wykąpać gdzie mi do Ciebie Krótko mówiąc, gratuluję postępów, kiedy przeprowadzka? Pozdrawiam Brzuzens Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruz23 04.01.2008 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 Planowana przeprowadza jest w weekend majowy ale zobaczymy jak wyjdzie. To co teraz pokazałem oprócz skosów zostało zrobione w tylko w grudniu przez jednego kolesia.Zrobił dwie łazienki, kuchnie oraz nie pokazałem podłogi w kotłowni i w schowku. Ano mogę i juz kąpałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruz23 04.01.2008 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 Teraz w styczniu ma wejsc stolarz i kłaść klepkę oraz robić schody, nie wiem ile czasu mu to zajmnie ale myśle ze od 3 do 5 tygodni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzuzens 04.01.2008 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 a tak wyglądają u mnie skosy od razu po zrobieniu teraz wyglądają zupełnie inaczej są naciągnięte cekolem i pomalowane wstępnie http://images30.fotosik.pl/135/b461b8fddeb21066.jpg Kruz23, a obróbki okien połaciowych to masz zgodnie ze sztuką zrobione? Z tego co słyszałem powinno być tak, że płyta k-g dochodząca do okna z dołu powinna być ustawiona pionowo, a ta do górnej krawędzi poziomo - w ten sposób wpada do pomieszczenia najwięcej światła i powietrze swobodnie opływa okno. Nie jestem pewien, ale na zdjęciu u Ciebie chyba wygląda to inaczej... Pozdrawiam Brzuzens Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycha16a 04.01.2008 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 Kruz23 z takimi postępami w budowie to Ty nie w maju, a w marcu 2008 już się wprowadzisz. Gratuluję!! A teraz zmiana tematu. Na jakiej wysokości są u Was okna w kuchni? Pytam bo w obecnym mieszkaniu okno mamy około 80 cm od podłogi a pod oknem szafki z blatem - idealnie pasujące, czyli około 80 cm wysokości + blat. Okno można bez problemu otwierać i zamykać. W naszym budowanym domu okno jest około 110 cm od podłogi i tak się zastanawiam co zrobić z luką 30 cm - czy takową lukę się zostawia? Jak jest u Was? U nas w projekcie pod oknem jest zlewozmywak - czy to dobre rozwiązanie? Mam nadzieję, że mnie zrozumieliście - tak jakoś "zawile" mi się napisało.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzuzens 04.01.2008 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 Kruz23 z takimi postępami w budowie to Ty nie w maju, a w marcu 2008 już się wprowadzisz. Gratuluję!! A teraz zmiana tematu. Na jakiej wysokości są u Was okna w kuchni? Pytam bo w obecnym mieszkaniu okno mamy około 80 cm od podłogi a pod oknem szafki z blatem - idealnie pasujące, czyli około 80 cm wysokości + blat. Okno można bez problemu otwierać i zamykać. W naszym budowanym domu okno jest około 110 cm od podłogi i tak się zastanawiam co zrobić z luką 30 cm - czy takową lukę się zostawia? Jak jest u Was? U nas w projekcie pod oknem jest zlewozmywak - czy to dobre rozwiązanie? Mam nadzieję, że mnie zrozumieliście - tak jakoś "zawile" mi się napisało.... Zawile ale da się wytrzymać U nas murarz wymurował parapet tak, że dolna krawędź okna wychodziła na 80cm (czyli tak jak w pozostałych pomieszczeniach). Wstępnie pod oknem miało nie być szafek, ale później stwierdziliśmy że też przy zmywaniu będziemy się gapić w okno Blat panujemy na wysokości 91cm (standard to 86cm). Trzeba było więc podmurować, co uczyniliśmy przed tynkami, okno zamówiliśmy odpowiednio niższe. Mimo wszystko taki układ wymusza np. albo baterię zlewozmywakową ze składaną wylewką, albo umieszczenie baterii dokładnie w osi słupka okna, aby okno dało się otworzyć. Wy jesteście w tej komfortowej sytuacji, że możecie zrobić pod oknem co chcecie - bateria Wam się w tych 30cm zmieści. I podobno przy zmywaniu okno umieszczone 30cm nad blatem się mniej chlapie (tak czytałem na pewnym bardzo mądrym forum ) Pozdrawiam Brzuzens Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzycha16a 04.01.2008 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2008 Kruz23 z takimi postępami w budowie to Ty nie w maju, a w marcu 2008 już się wprowadzisz. Gratuluję!! A teraz zmiana tematu. Na jakiej wysokości są u Was okna w kuchni? Pytam bo w obecnym mieszkaniu okno mamy około 80 cm od podłogi a pod oknem szafki z blatem - idealnie pasujące, czyli około 80 cm wysokości + blat. Okno można bez problemu otwierać i zamykać. W naszym budowanym domu okno jest około 110 cm od podłogi i tak się zastanawiam co zrobić z luką 30 cm - czy takową lukę się zostawia? Jak jest u Was? U nas w projekcie pod oknem jest zlewozmywak - czy to dobre rozwiązanie? Mam nadzieję, że mnie zrozumieliście - tak jakoś "zawile" mi się napisało.... Zawile ale da się wytrzymać U nas murarz wymurował parapet tak, że dolna krawędź okna wychodziła na 80cm (czyli tak jak w pozostałych pomieszczeniach). Wstępnie pod oknem miało nie być szafek, ale później stwierdziliśmy że też przy zmywaniu będziemy się gapić w okno Blat panujemy na wysokości 91cm (standard to 86cm). Trzeba było więc podmurować, co uczyniliśmy przed tynkami, okno zamówiliśmy odpowiednio niższe. Mimo wszystko taki układ wymusza np. albo baterię zlewozmywakową ze składaną wylewką, albo umieszczenie baterii dokładnie w osi słupka okna, aby okno dało się otworzyć. Wy jesteście w tej komfortowej sytuacji, że możecie zrobić pod oknem co chcecie - bateria Wam się w tych 30cm zmieści. I podobno przy zmywaniu okno umieszczone 30cm nad blatem się mniej chlapie (tak czytałem na pewnym bardzo mądrym forum ) Pozdrawiam Brzuzens Brzuzens dzięki za odpowiedź .....się pogubiłam....muszę chyba więcej poczytać na ten temat i poszukać jakiś zdjęć. Tak sobie myślę, że chyba lepszym rozwiązaniem będą szafki pod oknem niż zlewozmywak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.