fl1 28.06.2007 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 Odnosnie studni to mam pytanko. Czy trzeba gdzies wystepowac, zeby moc zrobic studnie? Wiem, że jeżeli studnia ma mieć powyżej 30 m głębokości, to należy zrobić projekt, zatwierdzić w starostwie, a nastepnie zgłosić termin rozpoczęcia robót w Urzędzie Górniczym (chyba to się tak nazywa). Jeżeli jest do 30 m to projektu nie potrzeba, ale nie wiem jak jest ze zgłoszeniem robót. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandra M05a 28.06.2007 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 Hejka, nadal nie mam PnB, bo Pani, która się tym zajmuje nie zdążyła dziś całego wypisać. Skończy jutro. Mam nadzieję, bo jeśli nie, to będę zła, a nie chcę. ____________ Pozdrowionka Aleksandra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madaszka 29.06.2007 05:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 PIATEK taaadaaaaammmm !!!!!! I jakies slonce za oknem fl1 dzieki za info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qqrq5 29.06.2007 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Hejka, nadal nie mam PnB, bo Pani, która się tym zajmuje nie zdążyła dziś całego wypisać. Skończy jutro. Mam nadzieję, bo jeśli nie, to będę zła, a nie chcę. do nas tez wczoraj dzwonili ze brakuje w papierach uzgodnienia z Zarządem dróg w sprawie przyłącza wodnego normalnie powiesze sie ze szczescia sprawe ktora trzeba uregulowac załatwia sie u pana pokoj dalej a pan idzie od poniediałku na urlop i ma wszystko w du... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandra M05a 29.06.2007 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Hejka . Witam wszystkich w słoneczny piątek! Przynajmniej na razie słoneczny. ____________ Pozdrowionka Aleksandra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandra M05a 29.06.2007 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Hejka, nadal nie mam PnB, bo Pani, która się tym zajmuje nie zdążyła dziś całego wypisać. Skończy jutro. Mam nadzieję, bo jeśli nie, to będę zła, a nie chcę. do nas tez wczoraj dzwonili ze brakuje w papierach uzgodnienia z Zarządem dróg w sprawie przyłącza wodnego normalnie powiesze sie ze szczescia sprawe ktora trzeba uregulowac załatwia sie u pana pokoj dalej a pan idzie od poniediałku na urlop i ma wszystko w du... Witaj w Klubie. Skąd ja to znam... ____________ Pozdrowionka Aleksandra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qqrq5 29.06.2007 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 powinnam teraz pojsc do architekta i go zjeb.... ze nie dopilnował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Małgolinka 29.06.2007 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Witam prawie weekendowo Urszulak, Madaszka priv Aleksandra nie martw się napewno jutro dostaniecie pozwolenie skoro już wypisują niby jest to jeden mały papierek ale jeszcze trzeba podbić i podpisać 4 egzemplarze dokumentacji to jest sporo roboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandra M05a 29.06.2007 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Dzięki Małgolinka za dobre słowo. ___________PozdrowionkaAleksandra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandra M05a 29.06.2007 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Mam pytanko: Może ktoś z Was zna firmę, która robi wentylację mechaniczną? ___________PozdrowionkaAleksandra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandra M05a 29.06.2007 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Hejka, no i nadal nie mam PnB. Naczelnik zrobił naradę, a potem puścił wszystkich do domu i o 13.30 już "mojej" pani nie było, mimo że na ta godzinę się umówiła. Przynajmniej tak twierdzi architekt. I znów czekanie do poniedziałku, a miałam jutro pojechać na krótki wypoczynek. Nawet nie czuje złości, tylko rezygnację. Chyba zaczynam się przyzwyczajać do naszej "urzędniczej" rzeczywistości. ____________ Pozdrowionka Aleksandra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Małgolinka 29.06.2007 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Hej Aleksandra jedź na urlop !!! Architekt Wam odbierze a i tak jeszcze 2 tygodnie na uprawomocnienie ... w tym czasie możecie się pobyczyć Co do wentylacji to nie pomogę, bo my chcemy mieć grawitacyjną Nie po to wyprowadzamy się na wieś żeby zamykać się szczelnie w domu i wdychać super czyste, przefiltrowane powietrze bez zapachu łąki Do tego jeszcze ten szum wentylatorów mam alergię na wentylatory już nie mogę się doczekać kiedy zamkniemy nasze kompy w osobnym pokoju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M3 29.06.2007 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Hejka, no i nadal nie mam PnB. Naczelnik zrobił naradę, a potem puścił wszystkich do domu i o 13.30 już "mojej" pani nie było, mimo że na ta godzinę się umówiła. Przynajmniej tak twierdzi architekt. I znów czekanie do poniedziałku, a miałam jutro pojechać na krótki wypoczynek. Nawet nie czuje złości, tylko rezygnację. Chyba zaczynam się przyzwyczajać do naszej "urzędniczej" rzeczywistości. ____________ Pozdrowionka Aleksandra Witam wszystkich, Ściamniaja cholernicy! Nie ma co im wierzyć. Do podawanych terminów dodawaj zawsze z tydzień - ale oczywiście cały czas pressing!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandra M05a 29.06.2007 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Hej Aleksandra jedź na urlop !!! Architekt Wam odbierze a i tak jeszcze 2 tygodnie na uprawomocnienie ... w tym czasie możecie się pobyczyć Co do wentylacji to nie pomogę, bo my chcemy mieć grawitacyjną Nie po to wyprowadzamy się na wieś żeby zamykać się szczelnie w domu i wdychać super czyste, przefiltrowane powietrze bez zapachu łąki Do tego jeszcze ten szum wentylatorów mam alergię na wentylatory już nie mogę się doczekać kiedy zamkniemy nasze kompy w osobnym pokoju Problem tkwi w tym, że architekt jedzie w teren i PnB nie będzie mógł odebrać, a Wykonawca chce jak najszybciej swój egzemplarz, żeby złożyć zamówienia w hurtowni. Wentylacja ma być mechaniczna, bo dom energooszczędny. ____________ Pozdrowionka Aleksandra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Małgolinka 29.06.2007 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 Problem tkwi w tym, że architekt jedzie w teren i PnB nie będzie mógł odebrać, a Wykonawca chce jak najszybciej swój egzemplarz, żeby złożyć zamówienia w hurtowni. Wentylacja ma być mechaniczna, bo dom energooszczędny. No to w poniedziałek odbierzecie i na urlop Nasz też będzie energooszczędny ale bez przesady ... kumkanie żab muszę słyszeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandra M05a 30.06.2007 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 Hejka, wstawać Śpiochy i budować! Witam wszystkich w ten pochmurny sobotni poranek i udanego weekendu życzę! ____________ Pozdrowionka Aleksandra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandra M05a 30.06.2007 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 Problem tkwi w tym, że architekt jedzie w teren i PnB nie będzie mógł odebrać, a Wykonawca chce jak najszybciej swój egzemplarz, żeby złożyć zamówienia w hurtowni. No to w poniedziałek odbierzecie i na urlop Tylko czy będzie gotowe? Miało być na ubiegły czwartek. Nie wierzę urzędnikom, ale nadzieję mam. ____________ Pozdrowionka Aleksandra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiaczek i cała reszta 30.06.2007 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 Witam serdecznie Łojojoj, dawno mnie tu nie było a ile czytania mam teraz aby nadrobić te straty Dzisiaj na działeczce mały ruch... kosiliśmy trawkę ( jak to można trawą nazwać, siano, chwasty itp. ) dogadaliśmy się z jednym rolnikiem i nam ładnie wyrównał teren a teraz pozostaje kosić aby znowu nie porosły chwaściory i kapusta! Za miesiąc będziemy mieć ogrodzenie ( tzn. przywiozą ), no ale grodzić to sami będziemy. No i te czekanie to już dobija mnie troszkę, to papierzyska do gminy teść coś zawiózł a to do starostwa coś tam i tak czekamy. Może w tym roku jeszcze fundamenty postawimy, co? Pozdrawiam sobotnio ale już bardziej pogodnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azalka 30.06.2007 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 M3, pytanie w zwiazku z Twoim projektem - jak on byl opracowany jakosciowo? Sa jakies babole, czy wszystko jest ok? Nie mam zdania - nie czuję się kompetentny by ocenić. A co mowi Twoj architekt adaptujacy? pytam, bo ja sie jednak jak wsciekla po projektach wciaz tluke i akurat te "stodoly" bardzo mi odpowiadaja. I jeden projekt z Archipelagu ale ta ostatnia pracownia ponoc ma fatalnie przygotowane projekty, nie chce sie wpuscic w maliny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M3 30.06.2007 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 M3, pytanie w zwiazku z Twoim projektem - jak on byl opracowany jakosciowo? Sa jakies babole, czy wszystko jest ok? Nie mam zdania - nie czuję się kompetentny by ocenić. A co mowi Twoj architekt adaptujacy? pytam, bo ja sie jednak jak wsciekla po projektach wciaz tluke i akurat te "stodoly" bardzo mi odpowiadaja. I jeden projekt z Archipelagu ale ta ostatnia pracownia ponoc ma fatalnie przygotowane projekty, nie chce sie wpuscic w maliny... Mój adaptujący architekt mówił wiele rzeczy, często nawzajem się wykluczających. Ogólnie forsował projekty chyba ze 3 pracowni (pewnie miał od nich "dolę") - jak juz zdecydowalismy sie na w.27.12d to mówił, że projekt nie najlepiej opisany (że niby mało stron w książeczce), potem, że niektóre rzeczy (techniczne opisy mp. łączeń dot. więźby) ładnie opisane. Nie szło za nim nadążyć. Ogólnie mówił (z tego co słyszałem, że to reguła wsród adaptatorów) to co mu było w danym momencie wygodne - tak coby się nie napracować. Ostatecznie wykonawca, mówi, że projekt prosty / ciesla-dekarz, ze dach prosty/ kierownik mówi, ze ekipa, którą mam to kumate chłopaki i że dom prosty więc ekipa sobie poradzi - Jeśli sie okaze, ze wszyscy oni mieli rację i dom wyjdzie jak nalezy to (przepraszam za prostote stwierdzenia) nachleję się na maxa!. Ogólne moje uwagi przy kontaktach z adaptatorami - nie płacić zaliczek, to co "miś" mówi spisywać sobie na jakiejs kartce (przy nim) i jesli za jakis czas zauwazycie, ze zmienił zdanie - ładnie mu przypomnieć. Spisać umowę, w której bedzie dokladnie napisane co ma zrobic, za ile i kiedy - oraz wpisac jakies sankcje za niedotrzymanie terminu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.