SławekD-żonka 28.05.2007 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 A ja mam nietypowe pytanie do Poznaniaków: gdzie w Poznaniu można kupić meble ogrodowe po przyzwoitych cenach [czytaj najtaniej ]??? Z góry dziękuję za informacje [i z dołu też ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredblasz 28.05.2007 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 Witam, kupie uzywane stemple bud. 2.8m Swarzedz. Pilne.Pozdr. Fred Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
celt 28.05.2007 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 A ja tak nietypowo troszke. Coreczka naszej znajomej potrzebuje duzo duzo krwi. Ma nawrot raka, ktory w zasadzie zostal juz zniszcozny przez chemie ale jak sie domyslacie nie tylko jego szlag trafil. Wszystkich, ktorzy maja grupe krwi O Rh- zachecam do oddania krwi w Centrum Krwiodastwa na ul. Marcelinskiej. Koniecznie prosze zaznaczyc, ze dla Alexandry Gref. Dziewczynka ma 4 latka Jezeli macie jakiekolwiek pytania piszcie smialo na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Altariela 28.05.2007 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 A ja mam nietypowe pytanie do Poznaniaków: gdzie w Poznaniu można kupić meble ogrodowe po przyzwoitych cenach [czytaj najtaniej ]??? Z góry dziękuję za informacje [i z dołu też ] Zazwyczaj w marketach budowlanych sprzedają takie dość ładne zestawy: stolik + krzesełka lub ławeczka, z drewna, plastiku, aluminium, pełen zakres cenowy Na stronie Leroy Merlin i Jysk możesz podejrzeć aktualne gazetki z promocjami, może coś wypatrzysz. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 28.05.2007 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 cos slyszalem ze za wiadkutem w Suchym Lesie po prawej stronie maja w dobrej cenie rozne takie rzeczy do ogrodow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 29.05.2007 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 Zazwyczaj w marketach budowlanych sprzedają takie dość ładne zestawy: stolik + krzesełka lub ławeczka, z drewna, plastiku, aluminium, pełen zakres cenowy Na stronie Leroy Merlin i Jysk możesz podejrzeć aktualne gazetki z promocjami, może coś wypatrzysz. Pozdr. Zrobiliśmy rekonesans w Tesco - 11,99 zwykłe białe krzesła, bardzo podobne w Macro o 1zł mniej [brutto]. cos slyszalem ze za wiadkutem w Suchym Lesie po prawej stronie maja w dobrej cenie rozne takie rzeczy do ogrodow Po prawej to my mieszkamy, ogrodnicze są po lewej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 29.05.2007 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 cos slyszalem ze za wiadkutem w Suchym Lesie po prawej stronie maja w dobrej cenie rozne takie rzeczy do ogrodow Po prawej to my mieszkamy, ogrodnicze są po lewej Zależy skąd dokąd jedziesz. A w Trockenwaldzie geszeftów róznej maści nie brakuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 31.05.2007 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 A co tak raptem zacichli? Aaaa? Nikt nie ma ochoty na bablanie? U mnie wczoraj wstawili okna! W środku jest już cicho, nie dmucha wiatr. Zaczyna to przypominac dom. Czuć zapach złożonego w środku drewna i .... kocie siki! Normalnie kociambry zrobiły sobie z mojego domu kibelek. Czym prędzej trzeba wstawić jakieś drzwi, bo smrodzik jest niezły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 31.05.2007 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 A co tak raptem zacichli? Aaaa? Nikt nie ma ochoty na bablanie? U mnie wczoraj wstawili okna! W środku jest już cicho, nie dmucha wiatr. Zaczyna to przypominac dom. Czuć zapach złożonego w środku drewna i .... kocie siki! Normalnie kociambry zrobiły sobie z mojego domu kibelek. Czym prędzej trzeba wstawić jakieś drzwi, bo smrodzik jest niezły. No z tymi kotami to numer. U nas z kolei odwiedzał nas jamnik z sąsiedztwa. Zawsze były ślady jego łap na kurzu. A ja zastanawiałam się jaki to wielki pies włazi nam do domu. A to był jamnior z grubaśnymi łapkami Wykryłam to gdy jednego dnia (zaraz po zrobienu wylewek) przyjechałam wpuścić fachowców. Jamnik przebiegł przez ogród wlazł na taras i chciał zanurkować pod drzwi tarasowe a ty zmyłka bo posadzka i bidak nie mógł zrobić przebieżki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Altariela 31.05.2007 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 A co tak raptem zacichli? Aaaa? Nikt nie ma ochoty na bablanie? U mnie wczoraj wstawili okna! W środku jest już cicho, nie dmucha wiatr. Zaczyna to przypominac dom. Czuć zapach złożonego w środku drewna i .... kocie siki! Normalnie kociambry zrobiły sobie z mojego domu kibelek. Czym prędzej trzeba wstawić jakieś drzwi, bo smrodzik jest niezły. No z tymi kotami to numer. U nas z kolei odwiedzał nas jamnik z sąsiedztwa. Zawsze były ślady jego łap na kurzu. A ja zastanawiałam się jaki to wielki pies włazi nam do domu. A to był jamnior z grubaśnymi łapkami Wykryłam to gdy jednego dnia (zaraz po zrobienu wylewek) przyjechałam wpuścić fachowców. Jamnik przebiegł przez ogród wlazł na taras i chciał zanurkować pod drzwi tarasowe a ty zmyłka bo posadzka i bidak nie mógł zrobić przebieżki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natus 31.05.2007 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Kajam się i przepraszam, że mnie tu tak długo nie było, ale najpierw musiałam szukać nowej ekipy, a później w akcie desperacji zakupiłam przyczepę campingową i wyprowadziłam się na budowę, co okazało się super pomysłem o ile na początku nie chciało mi się kompletnie tam jeździć, to teraz nie chce mi się stamtąd wyjeżdżać . W każdym razie coś się wreszcie ruszyło i przygotowuję się do stropu, ale miałam już momenty załamania... Obiecuję zaglądać regularnie, a tak w ogóle to w weekendy zapraszam na grilla, tylko najpierw dzwońcie czy jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Altariela 31.05.2007 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Kajam się i przepraszam, że mnie tu tak długo nie było, ale najpierw musiałam szukać nowej ekipy, a później w akcie desperacji zakupiłam przyczepę campingową i wyprowadziłam się na budowę, co okazało się super pomysłem o ile na początku nie chciało mi się kompletnie tam jeździć, to teraz nie chce mi się stamtąd wyjeżdżać . W każdym razie coś się wreszcie ruszyło i przygotowuję się do stropu, ale miałam już momenty załamania... że coooooo?????? Czy ja coś wcześniej przegapiłam?? PS. Ja też przygotowuję się do stropu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Altariela 31.05.2007 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Misiak, a jak tam Twoja stronka? Zaglądam tam co jakiś czas w poszukiwaniu namiarów, ale widzę że baza się nie powiększa Jest jakaś możliwość żeby samemu tam dodawać ekipy jeśli ty nie masz na to czasu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misiak 31.05.2007 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Misiak, a jak tam Twoja stronka? Zaglądam tam co jakiś czas w poszukiwaniu namiarów, ale widzę że baza się nie powiększa Jest jakaś możliwość żeby samemu tam dodawać ekipy jeśli ty nie masz na to czasu? walcze na budowie i latam za materialami wiec czasu bardzo malo zeby nauczyc sie jak to zrobic z automatu prosilem zeby mi wysylac namiary na maila to dodam narazie to recznie ale nic juz wiecej nie dostalem wiec nie ma co dodawac ;( nie wiedzialem ze jeszcze interesuje was moja stronka a po ilosci odwiedzin widze ze tak wiec obiecuje jak dostane jakies dane zeby dodac zaraz zabiore sie za modernizacje narazie namiary mozna przesylac na PW muratora bo mail z glowej strony nie dziala tylko ten [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natus 31.05.2007 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 że coooooo?????? Czy ja coś wcześniej przegapiłam?? Nie chwaliłam się nawet fajni byli Ci moi murarze, tylko trochę jakby to ująć...powolni i jak mi się umówiony dekarz zapytał ile jeszcze tego poślizgu będę mieć i ja się grzecznie zapytałam ekipy kiedy planują skończyć strop (15 marca zaczęli), to oni, że nikt ich poganiać nie będzie i w takim razie to oni dziękują, a teraz to ja dziękuję, że ich już nie ma bo Ci nowi widać bardziej się na pracy znają, nie trują o byle co i ja moge sie zająć swoją pracą bardziej, albo już się uodporniłam??? ale szczerze mówiąc, powinnam się oknami, resztą rzeczy do dachu, wełną, i posadzkami zainteresować, ale jakoś nie mam weny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 31.05.2007 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 PS. Ja też przygotowuję się do stropu Podobnie jak ja i Misiak, ktoś jeszcze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misiak 31.05.2007 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 że coooooo?????? Czy ja coś wcześniej przegapiłam?? Nie chwaliłam się nawet fajni byli Ci moi murarze, tylko trochę jakby to ująć...powolni i jak mi się umówiony dekarz zapytał ile jeszcze tego poślizgu będę mieć i ja się grzecznie zapytałam ekipy kiedy planują skończyć strop (15 marca zaczęli), to oni, że nikt ich poganiać nie będzie i w takim razie to oni dziękują, a teraz to ja dziękuję, że ich już nie ma bo Ci nowi widać bardziej się na pracy znają, nie trują o byle co i ja moge sie zająć swoją pracą bardziej, albo już się uodporniłam??? ale szczerze mówiąc, powinnam się oknami, resztą rzeczy do dachu, wełną, i posadzkami zainteresować, ale jakoś nie mam weny... moja ekipa zaczela 7 maja sa codziennie od 7 do 17 i dopiero mieli teraz 1 sobote wolna a tak siedza caly czas na moje budowie roboty maja i mieli sporo najpierw szalunki pozniej opady i fatalne zalanie mojej dziury a teraz szalowanie podciagow nad oknami, drzwiami i wejściem na balkon strop mam dostac 5-6 czerwca a ciesle i dekarza ma na 15 lipca wiec mysle ze na styk sie wyrobia (mam taka nadzieje) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Altariela 31.05.2007 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Ja mam plan ambitny... mam nadzieję że się uda: 8 czerwca - zalewanie stropu 2 tygodnie schnięcie ostatni tydzień lipca - ściany poddasza lipiec - dach druga połowa - wkracza elektryk i instalator (dach się kończy) + montaż okien 1 tydzień sierpnia - wylewki 2 tydzień sierpnia - tynki Po tynkach przerwa technologiczna jakieś 2 tygodnie i w połowie września lecę dalej: elewacja, ocieplenie poddasza, GK Listopad - tarakota, płytki, schody, kuchnia itp. Połowa grudnia - PRZEPROWADZKA Jak wam się podoba?? Bo mi bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natus 31.05.2007 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 super, też powinnam taki plan zrobić, ale ja jak zwykle z organizacją na bakier... ale: dach mi mają do 20 lipca skończyć i myślę, że w tym czasie może sobie spokojnie elektryk buszować, a po dachu tynki i posadzki, tyle że chyba przedtem ogrzewanie podłogowe? hehe chyba jednak muszę jakiś gry plan ustalić a tak w ogóle, to nie uważacie, że coś za szybko ten rok zlatuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Altariela 31.05.2007 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Ja też zastanawiałam się nad kolejnością prac. Dużo ludzi twierdzi, że najpierw tynki a potem posadzki, bo niby tynkarze strasznie brudzą i szkoda takich ładnych wylewek . Ale mi się wydaje to nielogiczne, bo zeby zrobić tynki, to trzeba mieć już na ścianach wszystko co potrzeba, czyli np. podejścia do wody, grzejników itp. No a jak już wpuszczę instalatora na budowę to niech robi wszystko. No a jak mi zrobi podłogówkę, to przecież nie wpuszczę tynkarzy, zanim nie zrobię wylewek bo mi zniszczą rurki No i dlatego najpierw będą wylewki, zabezpieczę je folią (i tak wyczytałam że trzeba zasłonić żeby za szybko nie wysychały) przed tynkarzami i mam nadzieję że jakoś to pójdzie do przodu A rok leci jak szalony, akurat u mnie tyle się dzieje że nie nadążam za tym wszystkim niemal, moja przyjaciółka urodziła dziecko ostatnio, druga jest w czwartym miesiącu ciąży, dwie koleżanki męża z pracy też, mam nadzieję że ta przypadłość nie jest zaraźliwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.