świercz1719500624 13.06.2007 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 kto ma pomysł na kończący się kredyt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola.d 13.06.2007 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 kto ma pomysł na kończący się kredyt? Ja mam zamiar sprzedać moje autko i kupić jakieś seicento Wiem, że moje potrzeby finansowe są dużo większe, ale na początek dobre i to ... chyba W każdym razie póki co nie chcę brać większego kredytu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 13.06.2007 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 kto ma pomysł na kończący się kredyt? chyba jedynie się upić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
świercz1719500624 13.06.2007 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 jola.d yyyy ale moje auto nie podoła moim potrzebom nawet w 20% wole bidulka-staruszka nie ruszać - raczej niech jeździ bezawaryjnie to moje największe wymagania od niego Mice jestem za! tylko co dali (dalej)??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Błażej1719499387 13.06.2007 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 kto ma pomysł na kończący się kredyt? Tez wlasnie nam sie skonczyl. Na razie pozyczamy od znajomych i podnosimy limit na koncie. Potem pojda karty i na koniec mieszkanie. Samochody juz mamy do wymiany i mam obawy czy moj wytrzyma do konca budowy. Chyba, ze przesiade sie na rower. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 13.06.2007 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 Zapraszam w sobotę lub w niedzielę. Zazwyczaj koło południa zjawiamy się na miejscu. Normalnie w tygodniu to o różnej porze zależy jak kto z nas jest w przelocie. OKI! PS. Że nocują to wiem ale że fachowcy z panienkami Panienki to zbyt poważne słowo, to raczej były... dziewczynki! Uważaj Wciornastek, żeby Twojej budowie prokurator się nie przyjrzał kto ma pomysł na kończący się kredyt? Może za to co zostało zagrac w totka P.s. Mój kolega tak zrobił, i musiał emigrować do GB. A na tego totka to pożyczył od wszystkich których znał Pozostaje chyba tylko opcja Michała Zastanawiam się w takim razie ile wziąć tego kredytu, bo jestem jeszcze przed. Świercz, ile procentowo powinieneś był wziąć więcej? Moje i żony auto nie wchodzą rachubę, bo wielkiego wkładu z nich nie bedzie. Lepiej więc wezmę trochę więcej kredytu, niż mam jeździć pekaesem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 13.06.2007 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2007 Mice jestem za! tylko co dali (dalej)??? Pozostaje chyba tylko opcja Michała Proponuję dobre winko, z kieliszka płynie do mnie czerwona mołdawianka półwytrawna A co do wielkości kredytu, kredyt zawsze będzie zbyt mały jeśli nie weźmiemy ze 100k więcej . I w zależności od kredytu może być to 50% lub 10% więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
świercz1719500624 14.06.2007 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2007 hmmm my na kursie franka straciliśmu blisko 12tys i własnie tego nam zabrakło mołdawianka jest cool! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 14.06.2007 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2007 hmmm my na kursie franka straciliśmu blisko 12tys i własnie tego nam zabrakło O kurcze! Tylko z powodu kursu. Więc pozostaje Świerczu tylko mołdawianka jest cool! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 14.06.2007 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2007 '' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 14.06.2007 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2007 my na kursie stracilismy 16 tys a na podwyzkach materialow i robocizny od wrzesnia /bo wtedy milelismy s budowac/ ok 50 tys. i tez bardzo widzimy brak tej kwoty. poza tym nic s nie dzieje goraco pozdrawiam wszystkich szczegolnie DZIEWCZYNKE na motorku O! Jesteś. Gdzie byłaś jak Cie nie było? Jak to nic sie nie dzieje, budowa stanęła? Tak jak u mnie??? A tak powaznie, to kurcze kupa siana tych strat na kursie. Można się lekko poirytować... Za 16 patoli można zrobić w miarę wypasioną kuchnię! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 14.06.2007 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2007 '' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 15.06.2007 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 Brzydlak - ja wczoraj wypiłem dwa browarki i też miałem dyma . Stąd moje wywody o zainwestowaniu w kuchnię, ale tak naprawdę, to wolałbym za to sianko zapodać gablotkę 4x4 i jeździć nią po bagnach i lasach! Priorytety się zmieniają.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 15.06.2007 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 '' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natus 15.06.2007 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 czy to znaczy, że mam się cieszyć z kredytu w złotówkach? topnieje ta kasa jak głupia i do tego wciąż nie mogę nawet w przybliżeniu określić ile to wszystko będzie kosztowało... sprzedaweać fury firmowej lepiej nie będę , a motocykla nie oddam choćby nie wiem co...to moje jedyne pocieszenie w tym całym bałaganie- dziś mi więźbę przywieźli, miała być zaimpregnowana, i przesuszona... ale coś tak widzę, że dwa dni temu strugana chyba, a zaimpregnowana też raczej średnio To co z tym naszym spotkaniem?Ja mam teraz tylko podlewanie stropu na głowie więc chętnie się wyrwę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 15.06.2007 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 Hip hip kolejny etap za sobą Nasze powiatowe starostwo jest the best. Musiałam złożyć papiery o pozwolenie na budowę instalacji gazowej (bo projekt domu tego nie miał) i bez problemu pozwolonko gotowe do odbioru. Leży podobno od 3 tygodni a jak głuptas czekałam przepisowy miesiąc. Ale wszystko oki bo roboty z gazem są w grafiku dopiero na sierpień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
świercz1719500624 15.06.2007 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 jakieś spotkanie szykujecie? czy karneciki są juz pełne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 15.06.2007 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 Brzydlak, a macie sztywny dach, czy możesz sobie z Vitarki robić cabrio??? Natus, takie spotkanie jest w tym budowlanym bajzlu bardzo potrzebne! Dla odreagowania! Wciornastek - z tym gazem to cacy. W środę złożyliśmy wniosek, a instalator ma wejść od poniedziałku i ma też robić gaz od granicy do chałupy. Chciałem już to machnąć bez pozwolenia, ale z tego co piszesz, wszytsko powinno zatrybić! Z zasady zawsze wszystko się krytykuje, ale po moich doświadczeniach z urzędami, muszę powiedzieć, że Starostwo funkcjonuje całkiem, całkiem. Mam jeszcze jedną obserwację. Nie pracują tam stare nieuprzejme ropuchy, tylko niezłe młode babki Świercz, mam nadzieję, że na następnym spocie się pojawisz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 15.06.2007 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 '' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 15.06.2007 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 Marzin- mozemy sciagac dach Ale czad!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.