krys1 23.08.2007 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Ale fundamenty macie dopieszczone wzorcowo! Jak tak będzie przez całą budowę to domek będzie idealny. To przez to forum. Zobaczyliśmy jak ma Świercz i też tak chcieliśmy. Ale swoją drogą to nadmiar wiedzy szkodzi, człowiek tylko chodzi z lupą i szuka dziury w całym. Mój mąż jak tłumaczy coś wykonawcom to co drugie zdanie zaczyna od........a w Muratorze to pisali, że tak powinno być.... i wykonawcy się nie odzywają. A ja jestem współwinna, bo to ja mu podrzucam wszystkie artykuły. Myślę, że gdybym budowała się 10 lat temu to bym była zdrowsza a ja w sumie nie wiem czy moje zaproszenie na mecz w niedziele zostalo zauwazone tak wiec ponowie info ( mam nadzieje ze chociaz Marzin znajdzie czas jak juz nikt nie chce przezyc emocji ) Zostało zauważone, a jakże, ale to trzeba załapać tego bakcyla....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 24.08.2007 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 no to trzeba przyjsc na mecz i zalapac bakcyla chociaz to jest prawdopodobnie ostatni mecz w sezonie wiec moze lepiej nie lapac bo potem nastepny mecz w dopiero w kwietniu i bakcyl moze zaginac Marzin zaluj ze Cie nie bedzie ale tak to czasami sie sklada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krys1 24.08.2007 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 no to trzeba zalapac bakcyla Ja mam bakcyla siatkówkowego i biathlonowego a Wy???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krys1 24.08.2007 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Brak zarażonych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 24.08.2007 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 no to trzeba zalapac bakcyla Ja mam bakcyla siatkówkowego i biathlonowego a Wy???? A ja silnikowego He he, ale wiadomo o co chodzi. Drastycznie zmienię temat. Dziś był na budowie mój dobry kolega budowlaniec, którego notabene wpisałem na białą listę i którego potem obsmarowano, ale to tylko taka mała dygresja. Kolega ten sprowadził mnie na ziemię, oznajmiając, że moje tynki przynajmniej raz trzeba będzie szpachlować. A żeby było dobrze, to dwa razy.... Nie to że są źle wykonane, tylko tak podobno z nimi jest. Nie da się ich szlifować, bo mają grube ziarno i będzie jeszcze gorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krys1 24.08.2007 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Nie da się ich szlifować, bo mają grube ziarno i będzie jeszcze gorzej. Może się kolega budowlaniec myli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 24.08.2007 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Może się kolega budowlaniec myli Czort wie. Z niego to skromny człowiek i kłócił się nie będzie. Powiedział: zobaczysz jak to pierwszy raz pomalujesz. Czemu mam mu nie wierzyć. Siedzi w budowlance odkąd pamiętam. Niedługo się okaże, bo będzie mi kończył całą chałupę. Płyty GK, kafelki, itp, itd no i może te gładzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krys1 24.08.2007 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Może się kolega budowlaniec myli Czort wie. Z niego to skromny człowiek i kłócił się nie będzie. Powiedział: zobaczysz jak to pierwszy raz pomalujesz. Czemu mam mu nie wierzyć. Siedzi w budowlance odkąd pamiętam. Niedługo się okaże, bo będzie mi kończył całą chałupę. Płyty GK, kafelki, itp, itd no i może te gładzie. no to szkoda, bo to znów trzeba na ściany kasę wykładać........... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martuszek 24.08.2007 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Może się kolega budowlaniec myli Czort wie. Z niego to skromny człowiek i kłócił się nie będzie. Powiedział: zobaczysz jak to pierwszy raz pomalujesz. Czemu mam mu nie wierzyć. Siedzi w budowlance odkąd pamiętam. Niedługo się okaże, bo będzie mi kończył całą chałupę. Płyty GK, kafelki, itp, itd no i może te gładzie. no to szkoda, bo to znów trzeba na ściany kasę wykładać........... Marzin - to oczywiste - tynk cementowo-wapienny jest gruboziarnisty i ze wzgl. estetycznych wymaga gładzenia. To, że jest nakładany mechanicznie świadczy tylko o sposobie narzucania tynku (szybko i tynk niby "lepiej oddycha"), więc nie można go porównywać z gipsowym mechanicznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 25.08.2007 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2007 Dokładnie tak jak napisała Martuszek, ten typ tak ma i tak to się robi. Maszynowo oznaczać ma dobrze, równo i mniej wody i tylko tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomzoo 25.08.2007 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2007 Czyli co, jak bez szpachlowania to tylko tynki gipsowe? A wracając do bakcyli - to ja z żonką mamy tzw. cyklozę lekarstwa jeszcze dotąd nie wymyślono... można to zobaczyć na naszych fotkach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 25.08.2007 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2007 Czyli co, jak bez szpachlowania to tylko tynki gipsowe? Ponoć ale są bardziej miękkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 25.08.2007 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2007 no to trzeba zalapac bakcyla Ja mam bakcyla siatkówkowego i biathlonowego a Wy???? to tez sie fajnie oglada szczegolnie siatkowke (mowie o meczach na zywo) z biathlonem gorzej jest tk samo zreszta jak z wiekszoscia dyscyplin lekkoatletycznych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaloska 25.08.2007 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2007 Robiłam dziś inspekcję na budowie i wściekłam się strasznie. Przez cały tydzień majster wybudował tyle co kot napłakał i to po tym jak wysępił od nas w zeszłą sobotę 2000 zł zaliczki. W poniedziałek majstra nie było (bo rano padało to pojechał do domu), w środę musiał się podpisać na liście (bo oficjanie to jest bezrobotny), w piątek nie był nie wiadomo dlaczego W poniedziałek miał być strop, ale z braku kasy przesunęliśmy dostawę na środę (mam nadzieję, że kasa z kredytu do tego czasu wpłynie). Obawiam się, że w środę i tak będzie za wcześnie na układanie stropu. Chyba, że mu tempo troche podkręcimy. Zaraz wkleję jakieś zdjcia tylko je najpierw gdzieś wrzucę. Mice, widziałam Twoją budowę. W urokliwym miejscu się budujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 26.08.2007 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Mice, widziałam Twoją budowę. W urokliwym miejscu się budujesz. Jak, gdzie, kiedy, przecież to koniec świata No qrde i nie dałaś znać, oprowadziłbym Cię po włościach A miejsce fajowe, specjalnie wyszukiwane, miał być las i brzozy A majster nie powinien zobaczyć zaliczki, stara zasada na budowie, bo potem to może go nie być póki kasy wystarczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krys1 26.08.2007 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 A miejsce fajowe, specjalnie wyszukiwane, miał być las i brzozy......... A tam gdzie brzozy to i ponoć koźlaki czy kozaki (chodzi mi o takie smaczne grzybki ) rosną....... Ps. a mój mąż to sam kanalizę zrobił. Ale jestem z niego dumna. http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c045.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krys1 26.08.2007 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2007 Przez cały tydzień majster wybudował tyle co kot napłakał i to po tym jak wysępił od nas w zeszłą sobotę 2000 zł zaliczki. no bo dostał zaliczkę........Moi znowu za bardzo się śpieszą, bo kasa po robocie i to też nam czasami nie pasuje, bo chcielibyśmy coś sprawdzić, coś zrobić a Ci lecą , nie można nadążyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paweu 27.08.2007 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 A wracając do bakcyli - to ja z żonką mamy tzw. cyklozę lekarstwa jeszcze dotąd nie wymyślono... można to zobaczyć na naszych fotkach... No witam, tutaj się nie spodziewałem znajomych z Cyklisty. Pozdrower. Paweł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaloska 27.08.2007 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Mice, widziałam Twoją budowę. W urokliwym miejscu się budujesz. Jak, gdzie, kiedy, przecież to koniec świata No qrde i nie dałaś znać, oprowadziłbym Cię po włościach A miejsce fajowe, specjalnie wyszukiwane, miał być las i brzozy Niestety domostwo Twoje wyglądało na opuszczone.... ale następnym razem chętnie wpadnę na kawkę A majster nie powinien zobaczyć zaliczki, stara zasada na budowie, bo potem to może go nie być póki kasy wystarczy Wiem, wiem, wiem. Obiecywałam sobie, że na pewno tak nie bedziemy budować. No ale.... facet oficjalnie jest bezrobotny, zona chyba tez nie pracuje, w domu dwójka dzieciaków, a że budował dokładnie i kierbud go chwalił to i się ugielismy. Pilnowalismy tylko tego, żeby zaliczki były adekwatne do postępu prac na budowie. A dodatkowo złapaliśmy się na tzw. "promocje" - typu jak mi pan da teraz 1500 zaliczki to zrobie panu to i to gratis". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaloska 27.08.2007 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Ps. a mój mąż to sam kanalizę zrobił. Ale jestem z niego dumna. http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c045.gif Krys, ale masz zdolnego męża..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.