Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bla, bla, bla... Wielkopolska


Gość Marzin

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jak to na budowe? W listopadzie to juz bedziesz mieszkal z tego co mowies

No właśnie, przecież w przyszłym tygodniu we wtorek się przeprowadzam. Pwoli trzeba się przyzwyczajać, że to już DOM :o

Jakoś z rozpędu napisałe, że na budowę.... :roll:

Marzin- fajnie ze bedzie spotkanko bo juz s nie moge doczekac :)

Jeszcze tylko parenaście dni!

 

daj jakies fotki do dziennika bo chetnie sobie poogladam Wasz domek

Magda twierdzi że jestem zbyt wylewny i niedługo będę pisał o wszystkim co robimy :wink: Druga sprawa, że trochę nie ma czasu. Przy mojej prędkości netu, zawieszanie zdjęć na serwerze ciągnie się godzinami. Nie mam już tyle cierpliwości co na początku budowy. Robimy wykończeniówkę, kafelki w łazienkach, szpachlowanie ścian, skosów poddaszy. Ja zaczynam montaż armatury. Takie tam, w sumie na zdjęciach nic ciekawego nie widać. To nie to samo co rosnące mury.

Aaaa, no i dziś chłopaki machnęli większość elewacji. Ale zdjęć też nie wstawiam, bo:

a) z komróki - prawie nic nie widać

b) i tak więkoszości nie będzie się podobało to, co nacudowaliśmy 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natus - daj znak zycia / bojam s ze Cie biedronki zezarly undefined / Brzydlaku żyję, ale myszy a nie biedronki mnie prawie zdżarły...nie dostaję tych powiadomień i potem tak to się kończy...

 

Na spotkanie oczywiście się piszę, obojętnie czy w mecz, czy nie

 

Czy ktoś już coś wymyślił na te myszy w dachu???żrą mi całą wełnę...Poza tym nie wiem na co mi taka wielka chata-wykończy mnie ta wykończeniówka, a mama mnie rozwala tym,że podoba jej się zawsze to co najdroższe...

 

Marzin w kwestii tych kontaktów, to ja też wybrałam berkera kwadrat, jest ok, taki mniej toporny niż np ten legrand podstawowy...

 

Brzydlak? Jaką Ty przyczepę chcesz?do wożenia?czy spania? bo oficjalnie wszystkim melduję, że jestem już przeprowadzona do środka (z przyczepy)...znaczy mieszkam w kuchni na wylewkach więc przyczepa wolna, moim budowlańcom to mieszkanie chyba też się spodobało bo praca to im idzie jak krew z nosa, za to śpią tu cały czas...no nic przynajmniej budowa pilnowana. Aaaa i wodę ciągną, zapowiadają, że w przyszłym tygodniu skończą więc możliwe, że w połowie listopada przestanę grzać tym elektrycznym kaloryferem :)

 

no może zaraz jakąś fotkę zarzucę, a dzieje się to: wybieram kafelki, kupiłam wczoraj parapety, kończą mi poddasze, mam założone paskudnie wielkie grzejniki, umówiłam się z gościem od kuchni-dzięki Misiak, zamówione dzwi i może schody, no i nie wiem co jeszcze...niedługo może podłogi :wink:

 

 

to mój saloon :lol:

http://images31.fotosik.pl/23/44ba2c6d1cc3966fm.jpg

kuchnia zaadoptowana na sypialnię

http://images33.fotosik.pl/23/1d56ab4a3cb02a8dm.jpg

a takie coś sobie zrobiłam nad pokojem, a co...będzie na narty jakieś

 

http://images33.fotosik.pl/23/a3a9d460eea84de6m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natalka- Gratuluje przeprowadzki :) fajne widoki masz przez okna :) ciesze s ze jestes cala i zdrowa :)

 

co do myszy to u nas tez grasuja na calej dzialce. kiedys spotlkalam na poddaszu jedna martwa myszke. niby po naszej dzialce biegaja koty sasiadow ale tym myszkom to chyba nie przeszkadza. boje s o nasza welne. nie wiem tylko jak mam ich tam poszukac, skoro welne mamy juz zabudowana

 

myslalam o przyczepie do przewozenia :) bedzie przydatna tez po budowie dlatego nie wiem na jaka s zdecydowac.

 

u nas trwa ocieplanie

w poniedzialek zacznie s montaz grzejnikow, a dzis podlacza wklad kominkowy :)

 

najbardziej wkurza mnie mysl ze musze s szybko zdecydowac na plytki do lazienki / chociaz do jednej/. widzialam piekne grafitowe, ale trzeba na nie troche poczekac :( ale sa boskie i ciagle o nich mysle.

 

schodow ciagle nie mam . beda po ociepleniu chaty :)

 

dlugo nie moglismy s tez zdecydowac co na podloge w salonie. w przyszlosci pewnie drewno, ale teraz wybor miedzy panelami a plytkami. zakladamy ze kladziemy to na 5 lat. z salonu jest wyjscie na 2 tarasy, PIES :) do tego jest kominek i znajomi doradzaja gres. widzialam piekny, ale ok 450 za m2 a to na taki wielki salon o wiele za duzo :/ no i za ta cene to mielibysmy juz drewno.a w tej chwili to nie mamy za duzo sianka. beda chyba panele. a w przyszlosci / mam nadzieje/okretowka czy pokladowka- jak to s tam zwie :)

 

jedyne co mnie martwi w tej wsi, to to, ze moje dziecko bedzie mialo gorszy dojazd do szkoly. a najgorsze ze bedzie musialo isc hektar, zeby dojsc na przystanek autobusowy . a ta droga jest niebezpieczna, nikt nie zwalnia i w dodatku przystanek stoi przy lesie. mam nadzieje ze wkrotce poprzenosza te beznadziejnie poustawiane przystanki. poki co boje s. mam nadzieje ze mnie dziecko nie znienawidzi za te codzienne "udogodnienia" :/

 

pieca tez nie wybralismy :o ciagle s wahamy miedzy zgazowujacym drewno a jakims wszystkozernym z podajnikiem. a we srode, czwartek to juz musimy wiedziec jaki.

 

Marzin- udanej przeprowadzki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niezłe

 

w jaka stronę wam sie kręci ? jak zegar czy w przeciwna

udało wam sie zmienić kierunek ?

bo mi tak zmieniam jak chce i nie wiem czy to dobrze czy cos ze mną nie tak ;)

 

mi zawsze na początku kręci sie jak zegar ale gdy sie skupie to zaczyna kręcić sie w przeciwnym kierunku :o

 

a odnośnie Marcina to juz mieszka u siebie ;)

niestety nie ma netu i ma urlop wiec dlatego sie nie odzywa bo walczy z wykończeniówką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem, jestem! Z tumanów kurzu i pyłu od szlifowania.

 

natus, teraz tu my już sami swoi. Śpię w podobnych warunkach jak Ty, no może z powodu tego, że jestem facet, moje legowisko wygląda mniej estetycznie niż Twoje.

 

Ciekawe co s snilo Marzinowi pierwszej nocy w nowym miejscu :)

Miałem sen erotyczny :lol:

Pewnie nowe wypasione stringi

Skąd wiesz??!! :o

 

He he! Żeby tę pierwszą noc jakoś przespać, walnąłem sobie takiego drina, że spałem jak kamień i nie zarejestrowałem dosłownie nic. Żadnego snu. Null, zero!

 

A teraz się troszkę pochwalę. W piątek montowali nam kuchnię, co zresztą widziała Martuszek, i pewnie może potwierdzić, że nie kłamię. :wink: Niestety tego dnia nie skończyli i dzieło zostanie dopracowane we wtorek. Wczoraj calutki dzień stolarze instalowali schody i wstawiali drzwi wjeściowe. Budowa zaczyna przypominac już dom. Zły jestem tylko na to, że na skosie dachu w klatce schodowej, tuż nad samymi schodami będzie jeszcze szlifowanie i gładzenie. Ten pył doprowadza mnie do szału. Jest wszędzie, nawet w gaciach!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zły jestem tylko na to, że na skosie dachu w klatce schodowej, tuż nad samymi schodami będzie jeszcze szlifowanie i gładzenie. Ten pył doprowadza mnie do szału. Jest wszędzie, nawet w gaciach!

 

Marzin - ale są inne metody, teraz już większość fachowców nie szlifuje :o . Ten facet którego ci polecałam do sufitów robi na mokro - ściany sa gładkie jak szyba.

No ale chyba już za późno...

Warto zapytać przed rozpoczęciem robót o metody szpachlowania, można zaoszczędzić sporo czasu na sprzątaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Marzin - ale są inne metody, teraz już większość fachowców nie szlifuje :o . Ten facet którego ci polecałam do sufitów robi na mokro - ściany sa gładkie jak szyba.

No ale chyba już za późno...

Warto zapytać przed rozpoczęciem robót o metody szpachlowania, można zaoszczędzić sporo czasu na sprzątaniu.

Teraz już po ptakach. Zostało troszkę roboty i trzeba się z tym pogodzić, że będzie syf.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzin, to łóżko to tak tylko do zdjęcia było 8) normalnie to mam tak jak Ty :lol: a tak poza tym to przez to Twoje montowanie kuchni Pan nie odbierał ode mnie telefonu :) ale mam nadzieję,że już wszystko masz i do tego jak się patrzy...nie żebym się wpraszała, ale mógłbyś coś pokazać z tej kuchni :D

 

a tak w ogóle to Hurrraaaaa mam wodę w domu...nie wiecie co to jest, jak się nie ma swojej wody, a teraz mam i to taką z wodociągów, a w poniedziałek mi podłączą szambo, to sobie kupię geberita i umywalkę i będę mieć jak w pałacu? i wreszcie oddam tego Toy Toya przeklętego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natalka - raz jeszcze gratulacje :) no i zapros nas na oblewanie szamba ;) zartuje

a myszki Ci s nie pakuja do legowiska kiedy spisz?

 

ostatnio okazalo s ze nasze myszy juz w najlepsze grasuja po chacie. cos trzeba z nimi zrobic. a mi tak zal je zabijac. i w łapkach i trucizna. czy jest jakis sposob, zeby one nie chcialy wchodzic do domu?

 

dzis przylapalam sikorke jak obskubywala nam welne :/ jędza

 

Marzin- to kolorowych snow :) zeby Ci s udalo nadrobic to co starciles ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście zazdroszczę Marzinowi etapu - nawet za cenę kurzu w uszach 8) Kuchnia bardzo mi się podoba, a to z 2 powodów 1. lubię białe - sama miałam w poprzednim domu; 2. cenię u ludzi konsekwencję - miała być nowoczesna i jest na pewno - prosta i błyszcząca, taka troszkę :"odjechana".

Wykonana przyzwoicie, więc dałam stolarzowi mój projekt do wyceny. Jestem ciekawa jaki kosztorys mi przedstawi, choc styl zgoła inny planuję.

 

Pozostało zapytac tylko o jedno: Marzin - kiedy parapetówa????????????[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...