Klub Mlodych Mam

[alex_]

a u nas zębów nie widać

[premiumpremium]

Cześć dziewczyny

 

Doradźcie.

 

Chcę powoli odzwyczaić Weronikę od piersi. A co za tym idzie - muszę zacząć podawać jej mleko. I nie wiem, czy ma być modyfikowane, czy zwykłe. Część osób doradza jedno, część drugie... A ja jestem w kropce

 

Jak to u Was wyglądało? Jeśli przeszłyście na mleko modyfikowane, to jakiej firmy?

 

Będę wdzieczna za wszelkie sugestie

[Jasia]

ja zaczęłam podawać mleko modyfikowane nan (nestle), bo tak poradziła mi pediatra - Mati przyjął właściwie bez zarzutu

 

myślę, że jednak najlepiej zapytać lekarza

[alex_]

Cześć dziewczyny

 

Doradźcie.

 

Chcę powoli odzwyczaić Weronikę od piersi. A co za tym idzie - muszę zacząć podawać jej mleko. I nie wiem, czy ma być modyfikowane, czy zwykłe. Część osób doradza jedno, część drugie... A ja jestem w kropce

 

Jak to u Was wyglądało? Jeśli przeszłyście na mleko modyfikowane, to jakiej firmy?

 

Będę wdzieczna za wszelkie sugestie

 

a ja słyszałam że mleko krowie dopiero od 2 roku życia, także jeszcze troszkę, jak na razie czasami przemycamy bebiko bodaj 2 a bebiko 3 wchodzi po 1 roku życia, jeśli Weronika ma 9 m-cy to trochę wcześnie

[aniawmuratorze]

ja to czuję się trochę tak jakoś........................sama ne wiem jak

Jeremi to nasze 4 dziecko i mam wrażenie że znieczuliłam się na zalecenia książkowe w kwesti jedzenia

Mały ma 10 miesięcy i 4 dni nie chce pić mleka modyfikowanego ale dał się przekonać do kaszki malinowej z takowy mlekiem a poza tym jest jeszcze na piersi i nie wiem jak to będzie z tym odstawianiem - problem raczej we mnie a nie w nim

Poza tym jak gotuję budyń dla starszych dzieci to Jeremi też go je (mleko prosto od krowy zza płota ) nie ma uczulenia więc ............. się nie przejmuję

No i jest niejadkiem trudno mu dogodzić więc cieszę się jak otwiera buzię

smakuje mu np łosoś pieczony z ziemniakami i kisiel ale żadnych przecierek i papek

zębów jeszcze nie ma ale to u nas rodzinne

[Anna Wiśniewska]

aniuwmuratorze

Pawcik to moje pierwsze dziecko, a widzę wiele podobieństw w Twoim i moim myśleniu, nie tylko w kwestii jedzenia

 

Ja wyznaję zasadę "nie dać się zwariować". Bardziej niż na poradach książkowych, opieram się na obserwowaniu mojego dziecka i jego reakcjach. I tak jest - wydaje mi się - spokojniej i mniej stresująco i dla niego i dla nas.

Ale to chyba też zasługa tego, że jestem z nim w domu od kiedy się urodził i mam czas na te obserwacje i spokój

 

Pepe

Gdy przestawałam karmić Pawcia piersią przez moment podawałam mu Bebiko i Nestle (to były 3, polubił zwłaszcza smakowe). Ale on szybko powiedział, że nie chce mleka więc przeszliśmy na jogurty i budyń (na łaciatym 2%) I tak jest do dziś

[mbz]

PP - ja bym dala modyfikowane, my caly czas na Bebiko lecimy ( 3 latka skonczone we wtorek ). Mleko zwykle w prostej postaci powoduje niestety uczulenie, nawet do kakao musze robic modyfikowane. Mam nadzieje, ze minie, bo w przedszkolu zjada rzeczy na zwyklym mleku i nic mu nie jest.

[jea]

Cześć dziewczyny i mamy,...to pisałam ja...prezes

[mbz]

Cześć dziewczyny i mamy,...to pisałam ja...prezes

 

O qrtka, w Klubie Mam to i prezes plec zmienil

[Aga J.G]

Cześć dziewczyny i mamy,...to pisałam ja...prezes

 

O qrtka, w Klubie Mam to i prezes plec zmienil

 

Oj co tutaj się wyprawia

[Magdzia]

a ja słyszałam że mleko krowie dopiero od 2 roku życia, także jeszcze troszkę,

 

Racja - krowie dopiero po 3rż. Jak już musisz, to lepiej modyfikowane. Ja bym jeszcze pokarmiła swoim na Twoim miejscu

[aniawmuratorze]

Cześć dziewczyny i mamy,...to pisałam ja...prezes

 

Jea Ty tu prezesem jesteś ?

[alex_]

Mamuśki drogie co myślicie o kukurydzianych chrupkach kontra biszkopty, bo mnie raczej te drugie przekonują bardziej

 

pozdr

[alex_]

a ja słyszałam że mleko krowie dopiero od 2 roku życia, także jeszcze troszkę,

 

Racja - krowie dopiero po 3rż. Jak już musisz, to lepiej modyfikowane. Ja bym jeszcze pokarmiła swoim na Twoim miejscu

 

Ja karmię, karmię cyciem jak na razie są to fajne chwile i czasem mi smutno że to się skończy kiedyś

[didaii]

alex_, u nas przetestowane były i chrupki i biszkopty i jakoś tak biszkopty bardziej się spisały (do dzisiaj zresztą mały się nimi objada). Chociaż ostatnio Mikołaj robi małe eksperymenty z jedzeniem i np. lubi uślinić takiego biszkopta i przykleić do ściany

A na początku dawałam mu biszkopty rozkruszone i rozciapciane z mlekiem, albo wkruszone do kaszki i bardzo mu to smakowało Polecam biszkopty Petitki, są takie fajne mięciutkie i nie "napompowane " powietrzem jak inne.

A chrupkami to się jakoś tak zaklejał

[mencel]

mbz- i jakie przedszkole wybrałaś? jesteś zadowolona? Iga nadal w jeżyku i podoba jej się i to najważniejsze w końcu to ona tam chodzi nie ja.

 

matylda jest uczuleniowcem-nie wiadomo na co ,sypie ją czasami po tym co je od miesiecy. Mleka nie pije wogóle od kiedy odessała się od piersi. Próbowałm wszystkich i nic. Je kaszki mleczne lub na nan biofidus,zwykłe jogurty danona,serki grani czasami budyń siostry,nalesniki na zwykłym łaciatym i jest ok. A czasami jest cała w wysypce. testy z krwi nie wykazały żadnej alergii,ma stwierdzone AZS i czekam aż wyrosnie.Jak sie drapie to smaruję fenistilem.

[aniawmuratorze]

Mamuśki drogie co myślicie o kukurydzianych chrupkach kontra biszkopty, bo mnie raczej te drugie przekonują bardziej

 

pozdr

 

u mnie wygrały chrupki kukurydziane

ze względu na alergię jednego z dzieci na jajka nie kupuję biszkoptów

[mbz]

Co do chrupek kontra biszkopty - ja osobiscie wole chrupki - zdrowsze (bez cukru!). Ale u nas byly chrupki i takie ciasteczka, chyba Miskopty czy jakos tak (chrupaczki) - te ktore sa dostepne na polkach z zywnoscia dla niemowlat, produkowane chyba przez Nestle i Bobovite..

[mbz]

mbz- i jakie przedszkole wybrałaś? jesteś zadowolona? Iga nadal w jeżyku i podoba jej się i to najważniejsze w końcu to ona tam chodzi nie ja.

 

Wysle na priva.

[alex_]

dziękuję bardzo za opinie, spróbuję z biszkoptami bez cukrowymi (jadłam w ciąży z cukrzycą ciążową)