Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub Mlodych Mam


AniaS79

Recommended Posts

Dziecko ma naturalny odruch szukania cyca, myślę że możesz się tylko cieszyć - ona poprostu potrzebuje bliskości :)

Ja lubiłam karmić i nie miałam dyskomfortu z tym związanego ale zawsze wychodziłam z założenie że jemy a nie bawimy się :)

starszą karmiłam 2 m - ce bo miała inny punkt widzienia niż ja ( starsznie przezywałam bo bardzo chciałąm karmić ).

Młodszą za to karmiłam 1 po czym duża dziewczynka sama postanowiła że koniec :)

Myślę że gdybym miała jeszcze jedno dziecię stosowałam bym takie same metody i karmiła gdzieś do roku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

WItam mamy młode zawsze i tatusiów też.

 

Moja Miśka ma 2 lata i miesiąc, karmiłam 8 miesięcy, nie zdzierżyłam 4 ząbków :wink: zapalenie przeszłam koszmarne, pogryziona byłam ale i tak karmiłam, a co, publicznie również :D

 

smok był do roku, potem odstawiliśmy, za to do dzisiaj w użyciu butelki do picia ze smokami, umie małpa pić z dzióbka a i tak woli possać

na początku tez nie chciała smoka i tak ze 2-3 tygpodnie ją zachęcaliśmy w końcu jak raz sie w końcu porządnie zassała tak jej zostało.

 

Szczepienia - wszystkei obowiązkowe oczywiście ale 5 w 1 żeby zaoszczędzić dziecku stresu a sobie czasu, jak skończyła 2 lata zaszczepiliśmy na pneumokoki jedną dawką, chociaz lekarka mówiła, zeby za jakieś 2-3 miesiące jednak ją powtórzyć, ponoć lepiej wtedy działa, odczynów poszczepiennych nigdy żadnych nie było. Na meningokoki nie szczepię, ponić szczepionka jest nienajlepsza i 100% ochrony nie daje, szkoda kasy, na rota też nie, szkoda kasy, kiepsko jest tylko za pierwszym razem - wiem co mówię, równo 24 godziny żygania co 15 minut, najlepsze lekarstwo - cola i paluszki (bo to łaskawie jeszcze konsumowała a cola jest dodatkowo słodka i daje cukier). Nastęne zachorowanie już bez wymiotów, tylko subtelna biegunka. Ogólnie poza stresem da się przeżyć

 

Co do środków piorących - właśnie jesteśmy uczulone obie na VIZIR i LEnor, więc przerzucam się na persil gel i cocolino. DO 1 roku ciuszki małej praliśmy osobno w proszku dla dzieci, bez płynu do płukania, za to po skończeniu prania ciuszki były płukane w wannie w ciepłej wodzie (nie wiem czy wiecie, pralka płucze zimną wodą i proszek się nie wypłukuje do końca) i jeszcze raz odwirowywane. Jak Mała skończyła rok, ciuszki trafiły do ogólnej pralki i tak zostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alex - niestety, nie wliczone w cenę ale i tak polecam, bo baaardzo funkcjonalne szczególnie jak często jeździsz gdzies z bąblem autkiem. POlecam poszukanie 3-funkcyjnego z tych tańszych, fotelik i tak CI dłużej posłuży. Osobiście polecam Jędrocha Bartatinę (teraz firma nazywa się Jedo http://www.jedo.pl)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julek dostawał cycusia 22 miesiące i nie chciał słyszeć o smoczku, ale...

Bardzo cierpliwa babcia go przyuczyła na wypadek chrztu (w 2 miesiącu) i brał go przez miesiąc, potem ok. miesiąc zasypiał z kciukiem, ale szybko mu przeszło.

W porównaniu z cycem wszystko przegrywa... i pewnie tak zostanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobitki proszę Was zamieńcie swoje cycusie na piersi, cycki. Te cycusie takie :-? przesłodzone.

 

Ja tam zostaję przy cyckach ;)

Od dziś Wera ssie smoka :lol:

cycki są cool 8)

 

Szczególnie dla chłopaków :oops: :lol: :wink:

Moi je wolą jak co innego :oops:

Starszego karmiłam rok a młodszego juz 5 miesięcy a jak sie da to tez bedzie rok :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZOŁEM WSZYSTKIE MAMUSIE !!

Nie wiedziałam ze tu powstał taki fajny klub ,oczywiscie ochoczo sie do niego zapisuję 8)

Jestem mamą 5 letniej JULCI i 2 letniego KLAUDIUSZKA i jak każda mama zakochana w swoich pociechach po uszy :D

Jesli chodzi o cycusia to córcie karmiłam 25 mieś a synka około20-stu, myślałam ze bedą odporniejsze ale gdzie tam prawie tak samo chorują,wiec cycuś wcale tak nie uodparnia .A ja sie tak poswiecałam tyle razy w nocy stawałam :p

....ojej muszę kończyc bo mały sie odzywa nie chce spać ,patrzcie która godzina!!!

woła mama, mama ,mama ...no lece, lece

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mamusie. Mozna się nabawic kompleksów jak piszecie ile karmiłyscie małe cyckiem :(

Moją pierwszą córke prawie bym zagłodziła bo wszyscy wokół mówili że mleko matki jest najlepsze a pokarmu prawie nie było. Druga była dokarmiana od razu butelką. Teraz ma 4 miesiące, super sie rozwija. Za to porodów mi możecie zazdrościć. Pierwszą urodziłam po trzech parciach a drugą po jednym, nawet lekarz sie śmiał że jeszce tak krótkiego porodu nie widział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walus, Ty szczęściaro :D

Madzialenka GRATULACJE!!!

Moja mała od trzech dni jest u moich rodziców, bo my wpadliśmy w wir sprzątania domu i przeprowadzki (jutro :D ). Dzis rano dzwoni do mnie mama, że Sylwia miała wczoraj 38 gorączki, dziś 37. Nie ma kaszlu, kataru, nic...nie wiem czy to stres z wiązany z przeprowadzką czy może cos innego :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alex - niestety, nie wliczone w cenę ale i tak polecam, bo baaardzo funkcjonalne szczególnie jak często jeździsz gdzies z bąblem autkiem. POlecam poszukanie 3-funkcyjnego z tych tańszych, fotelik i tak CI dłużej posłuży. Osobiście polecam Jędrocha Bartatinę (teraz firma nazywa się Jedo http://www.jedo.pl)

 

Zuch dzięki za linka, jeszcze nie wiem jak często będę jeżdzić z bąblem ale jeździć będę i stąd moje plany

no niestety już zeszłam na ziemię z tymi cenaami, raczej stanie na 3-funkcyjnym bo nie dam rady nosić fotelika :D :D

 

W sprawie cycków i cucuszków to niestety wszystko przede mną, ale na szczęście od jutra już wolne :D :D :D

 

A za wszelkie opinie na temat szczepionek bardzo dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walus, Ty szczęściaro :D

Madzialenka GRATULACJE!!!

Moja mała od trzech dni jest u moich rodziców, bo my wpadliśmy w wir sprzątania domu i przeprowadzki (jutro :D ). Dzis rano dzwoni do mnie mama, że Sylwia miała wczoraj 38 gorączki, dziś 37. Nie ma kaszlu, kataru, nic...nie wiem czy to stres z wiązany z przeprowadzką czy może cos innego :roll:

 

Albo cos się zaczyna poważnego albo tak jak mówisz stres.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walus, Ty szczęściaro :D

Madzialenka GRATULACJE!!!

Moja mała od trzech dni jest u moich rodziców, bo my wpadliśmy w wir sprzątania domu i przeprowadzki (jutro :D ). Dzis rano dzwoni do mnie mama, że Sylwia miała wczoraj 38 gorączki, dziś 37. Nie ma kaszlu, kataru, nic...nie wiem czy to stres z wiązany z przeprowadzką czy może cos innego :roll:

 

Może potrzebuje trochę czasu na adaptację w nowym miejscu bez mamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...