Maggi 18.07.2007 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 Mam nadzieję że dopisać tez sie mogę chociaż mamą to zostanę po raz pierwszy za nie cale dwa miesiące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 18.07.2007 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 mocca, Maggi witajcie! Pepe Ja z Pawłem też przeżyłam upały w ubiegłym roku Napisze to samo, co poprzedniczki - cieniutkie ubranko, na dwór do cienia, lub jeśli masz chłodno w domu - pozostanie w domu. I często przystawiaj do piersi jeśli karmisz - mała potzrebuje dużo picia. Częste kąpiele w nie gorącej wodzie też przynosiły Pawłowi ulgę. Pozdrowionka dla Was obu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honzka 18.07.2007 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 Witajcie, dopisuję się do Was mamą jestem od 15 lutego br, chociaż mój długo wyczekiwany synuś bardzo mnie zaskoczył, bo miał się urodzić dopiero 3 maja, urodził się w 29 tygodniu ciąży przez cc, ważył 1150 g i mierzył 38 cm. 5 tygodni spędził w inkubatorze, potem zabrałam moją kruszynkę do domku (1800 g i 45 cm). To były najgorsze ale i zarazem najlepsze tygodnie mojego życia, pełne obaw o jego zdrowie, ale i pełne radości, że wszystko jest OK, że każdego dnia jest postęp, rośnie, wszystko jest OK, musi tylko rosnąć i będzie z nami... dziś Adaś ma już 5 -mcy i waży już 6100 g!!! Często odwiedzamy lekarzy, kontrole itd, ale wszystko jest OK. Jest najukochańszym dzieckiem na świecie, małe takie złotko, grzeczny, pogodny, nocki przesypia ładnie, nasz WIELKI SKARB. będę często tu zaglądać pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 18.07.2007 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 Witaj Honzka! Gratulacje na początek! Cieszę się, że z Adasia taki fajny maluch Zaglądaj tu jak najczęściej! Pozdrawiam, Ania - mama słodkiego łobuza Pawełka (1 rok i prawie 5 miesięcy, 15 kg wagi ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honzka 18.07.2007 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 Witaj Honzka! Gratulacje na początek! Cieszę się, że z Adasia taki fajny maluch Zaglądaj tu jak najczęściej! Pozdrawiam, Ania - mama słodkiego łobuza Pawełka (1 rok i prawie 5 miesięcy, 15 kg wagi ) dzięki Pawełek jest starszy od Adaśka prawie równo o rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 18.07.2007 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 Witaj Honzka! Gratulacje na początek! Cieszę się, że z Adasia taki fajny maluch Zaglądaj tu jak najczęściej! Pozdrawiam, Ania - mama słodkiego łobuza Pawełka (1 rok i prawie 5 miesięcy, 15 kg wagi ) a nasze to prawie równiachy też tak do komputera leci? i przyciska co się da? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 18.07.2007 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 Moja córcia zamieniła się wczoraj w wyjca.... I to zostało jej do dziś Moze zle znosi upaly Też tak myślę. Dziś, jak się schłodziło, jest troszkę lepiej. Ale trudno jest ją utulić i ululać Już nie wiem sama co mam robić... a może dopadła ją kolka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 18.07.2007 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 Moja córcia zamieniła się wczoraj w wyjca.... I to zostało jej do dziś PP, jak jest tak kiepsko i nie wiadomo co to polecam takie czopeczki Viburcol N to są specjalne dla takich maluszków w takich sytuacjach gdzie nie wiadomo co jest, dzialaja lekko przeciwbólowo, wyciszająco i uspokajająco. Jesli dobrze pamiętam to nawet są one homeopatyczne. Poleciła mi je kiedyś bardzo dobra pediatra, stosowałam na moim synku (dawały wielką ulgę) i również polecam z pełną odpowiedzialnością. Kilka dni temu była u nas połozna i tez o nich wspominała- ze jakby co to podać. Możesz też spróbować kropelki esputicon lub espumisan. Też dobre... tylko one mają dzialanie typowo na brzuszek. Ale u nas przy płaczu z niewiadomej przyczyny pomagają. Viburcol rulez bezkonkurencyjny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 19.07.2007 04:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 to ja jeszcze oprócz wypróbowanego viburcolu polceam granulki chomomilla 5 ch lub 10 ch lub 15 ch ( im gorzej tym wieksze stężenie) nam pomagały na kolki i na wychodzące zęby - działanie mają podobne do viburcolu... też homeopatyczne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 19.07.2007 05:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Ania - mama słodkiego łobuza Pawełka (1 rok i prawie 5 miesięcy, 15 kg wagi ) moja Sylwia ma 3 lata i waży 15 kg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 19.07.2007 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Moja córcia zamieniła się wczoraj w wyjca.... I to zostało jej do dziś PP, jak jest tak kiepsko i nie wiadomo co to polecam takie czopeczki Viburcol N to są specjalne dla takich maluszków w takich sytuacjach gdzie nie wiadomo co jest, dzialaja lekko przeciwbólowo, wyciszająco i uspokajająco. Jesli dobrze pamiętam to nawet są one homeopatyczne. Poleciła mi je kiedyś bardzo dobra pediatra, stosowałam na moim synku (dawały wielką ulgę) i również polecam z pełną odpowiedzialnością. Kilka dni temu była u nas połozna i tez o nich wspominała- ze jakby co to podać. Możesz też spróbować kropelki esputicon lub espumisan. Też dobre... tylko one mają dzialanie typowo na brzuszek. Ale u nas przy płaczu z niewiadomej przyczyny pomagają. Viburcol rulez bezkonkurencyjny Dzieki dziewczyny! Mała jest niespokojna, nie moze usnąć, a widzę, ze jest przemęczona. Kupiłam jej PLANTEX, zobaczę jak to działa, poleciła mi bratowa. Teraz skoczę po te czopki, o których piszecie, jeśli są skuteczne, to czemu nie Do piersi przystawiam często, pociagnie troszkę i zasypia na kilka minut. Werę ubieram już tylko w samo body z krótkim rękawkiem, uciekamy do cienia, ale wciąż gorąco Mam nadzieję, ze to pomoze. Najgorsze jednak jest to, ze ja nie wiem czy to bardziej przez pogodę, czy to koleczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 19.07.2007 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 premium piszę z własnego doświadczenia jeśli wygląda Ci to na kolkę to koniecznie zrób badanie moczu z posiewem - u dziewczynek zwłaszcza tak malutkich jak Weronisia często kolka jest jedynym objawem zapalenia układu moczowego... piszę zupełnie poważnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 19.07.2007 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Witaj Honzka! Gratulacje na początek! Cieszę się, że z Adasia taki fajny maluch Zaglądaj tu jak najczęściej! Pozdrawiam, Ania - mama słodkiego łobuza Pawełka (1 rok i prawie 5 miesięcy, 15 kg wagi ) a nasze to prawie równiachy też tak do komputera leci? i przyciska co się da? A jak! Nawet już foldery tworzy, klawisze literek wyrywa, myszkę uwielbia i śmieje się do siebie na tapecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 19.07.2007 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Ania - mama słodkiego łobuza Pawełka (1 rok i prawie 5 miesięcy, 15 kg wagi ) moja Sylwia ma 3 lata i waży 15 kg Paweł odpoczątku był niemały A teraz jest taki byczkowaty, zwarty, mocny, wesoły i baaardzo energiczny Pediatra mówi, że apetyczny Chyba po jakimś pradziadku, bo ani ja, ani mąż takich osiągnięć wagowych nie mieliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olenka717 19.07.2007 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 A u mojej Anusi wykryto bakterię e.coli w kale. I cały czas walczymy z biegunką, byłyśmy w szpitalu było wszystko dobrze po powrocie do domu znowu sie pogorszyło, wczoraj znowu kontrol w szpitalu niby dobrze, ale biegunka nadal jest. Już nie wiem co mam robić. Może ktoś z Was miał podobny problem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 19.07.2007 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Witam nowe mamuski PP widzę że herbatka już zakupiona bo właśnie miałam napisać że moim dziewczynom niestety przy upałach pierś nie wystarczyła, musiałam poprostu je dopajać, młodszej potem już tak zostałe że pierś to było jedzenie a piecie musiało być z butelki i dawała wyraźne znaki kiedy picie kiedy jedzenie. Olenka717 a podajesz jej jakieś środki farmaceutyczne p/biegunce ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 19.07.2007 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 na zatrzymanie beigunki dobre są jagody mogą być takie ze słoiczka tzn, taki deser dla dzieci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 19.07.2007 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Bardzo skuteczna choć przez niektórych bardzo krytykowna coca-cola i słone paluszki ( ale nie wiem ile dziecię ma ). Ja do tego zestawu dorzucam jeszcze węgiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 19.07.2007 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 PP sorrki że tak prosto z mostu W KK nie chciałam pisać Pokazywałaś tam wczoraj fotki Weronisi i tak na moje oko to mała jest troszkę przegżana i może stąd jest taka marudna. Pamietaj zasadę jesli matce jest gorąco to dziecku jest gorąco tak samo a nawet bardziej, szczególnie w takie upały jak leży w osłonietym wózku. Napewno bym jej założyła cieńszą czapę albo wogóle zrezygnowałam bym z czapeczki do tego lekkie ubranka. Pozdrawiam i mam nadzieję że nie obrazisz się za takie rady TRzymajcie się zdrowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 19.07.2007 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Paweł miał problem z biegunką dwa razy. I w obu przypadkach dobrze działał ryż z marchewką, zielona herbatka i jagody. Albo ze słoiczka albo kompocik z suszonych. I ograniczenie kaszek mleczno-ryżowych na rzecz kleików ryżowych (z jagodami na przykład). A - i chrupki kukurydziane. A kiedy już straciliśmy głowę, bo biegunka trwała ponad dwa tygodnie, pediatra powiedziała, cytuję: "do coca coli nie będę was namawiać, bo to przesada, ale gorzką czekoladę to mu dajcie" I daliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.