Klub Mlodych Mam

[Anna Wiśniewska]

Dzięki za odpowiedzi. Upewniłyście mnie co do moich racji

 

Hihi, strzelam - babcia teściowa coś sugerowała?

[Aga J.G]

Dzięki za odpowiedzi. Upewniłyście mnie co do moich racji

 

Hihi, strzelam - babcia teściowa coś sugerowała?

 

[premiumpremium]

Dzięki za odpowiedzi. Upewniłyście mnie co do moich racji

 

Hihi, strzelam - babcia teściowa coś sugerowała?

 

Aniu, dostajesz medal za strzał w dziesiątkę

 

http://www.ecwybrzeze.pl/biuletyn/img/stare/medal.jpg

[Anna Wiśniewska]

Pepitka, po prostu sama też mam taką babcię-teściową

 

Ale za medal dziękuję, powieszę w salonie

 

PS. Nie daj się! To Ty masz rację i to Twoja córcia. To tak na przyszłość

[scur]

Dużo zależy od charakteru samego dziecka, moja starsza córka nie lubiła być zostawiana ( mieszkalismy z moimi rodzicami więc zostawała w swoim domu a były problemy i zostawialismy ją naprawdę bardzo rzadko ), u drugiej babci z która widywała się różnie, została po raz 1 na wakacje w wieku 4 lat i choć bardzo jej się podobało, tęskniła za nami i była tam dokładnie odliczone 5 dni

Zresztą choc ma 13 lat do dziś nie za bardzo lubi jeździć bez nas.

Za to młodsza nigdy nie miała problemu, wręcz uwielbiała i nadal uwielbia zostawać u babć

Z racji tego że u mojego męża w rodzinie jest bardzo dużo dzieci zauważyłam że dzieciaki dzielą się na takie "cygańskie" co to wszędzie jeżdżą, lubią sypiac poza domem i bez różnicy im czy są z rodzicami, rodzeństwem czy bez

Druga kategoria to te które nie przepadają za takimi atrakcjami i bardzo długo nie zostają u kogoś

Mamy też w rodzinie przypadki ekstremalne co to bez rodziców nie zostaną z nikmi nawet na chwilę Dobrze że potem choć troszkę z tego wyrastają

 

Witaj Aga, właśnie Ci odpisałam w komentarzach do Twojego dziennika. Wchodzę tu i co widzę ... te same osoby, jak miło.

 

U mnie dokładnie tak samo jak u AGI J.G., tylko w odwrotnej kolejności.

Starsza chętnie zostawała od zawsze u dziadków , znajomych, cioć itd. czasmi nie miała nawet potrzeby i czsu sięz nami pożegnać. Młodszy natomiast najchętniej wcale by się z nami nie rozstawał i jeśli już musi zostać u babci to musi dokładnie wiedziec ile dni tam bedzie i odlicza te dni skreślając w kalendarzu.

Ale ostatnio bardzo mnie zaskoczył bo dostał zaproszenie od kolegi z przedszkola na weekend. Bardzo chciał jechać i nie mógł się już doczekać, kiedy w końcu ten piątek będzie. Kiedy dzwoniłam do niego nie miał czasu żeby za długo ze mną rozmawiać a w niedzielę wieczorem dostałam telefon, że oni POSTANOWILI, że mój syn jeszcze u nich zostanie na kilka dni - bo jest im razem fantastycznie. I tym sposobem mój 6 latek spędził 5 dni poza domem. Wrócił szczęśliwy i stwierdził, że jeszcze kilka dni spokojnie mógłby tam posiedzieć i w sierpniu to już zaplanowali poprawkę.

Niemożliwe stało sie faktem i sama nie wiem jak to się stało.

Dzieci się zmieniają

 

Pozdrawiam

Agnieszka

[Aga J.G]

Dlatego uważam że trzeba dać dzieciom wolną rękę i z tego wynika że póki są małe zostają z rodzicami

Moja córa pomimo że ma 13 lat zawsze chętnie wrca do domu, młodej nigdy nie można wyciągnąc i zawsze ma jakieś ale że za krótko, czemu nie może zostać itp.

Aga miło Cię tu widzieć

 

PP póki młoda jest na piersi to i tak nigdzie bez mamy się n ruszy

[beti555]

Tak właśnie. I kropka

[Anna Wiśniewska]

 

PP póki młoda jest na piersi to i tak nigdzie bez mamy się n ruszy

 

Święta racja!

 

PS. I dobry argument w trudnych "negocjacjach" z babcią

[Aga J.G]

 

pp póki młoda jest na piersi to i tak nigdzie bez mamy się n ruszy

 

święta racja!

 

ps. I dobry argument w trudnych "negocjacjach" z babcią

 

[Aga J.G]

Coś zamilkło

Czyżby mamy miały wakcje

[scur]

Coś zamilkło

Czyżby mamy miały wakcje

 

Byłąm tu rano ale zamilkło to też sie nie rozgadywałam.

 

Wakcje , niestety jeszcze nie.

Ale dziecków nie ma - córka nad morzem na kolonii. A synuś z babciąw Bieszczadach.

To jest życie ...

[Anna Wiśniewska]

Coś zamilkło

Czyżby mamy miały wakcje

 

Byłąm tu rano ale zamilkło to też sie nie rozgadywałam.

 

Wakcje , niestety jeszcze nie.

Ale dziecków nie ma - córka nad morzem na kolonii. A synuś z babciąw Bieszczadach.

To jest życie ...

 

Ech...

zazdroszczę

[Aga J.G]

Moje dzieci jakoś na kolonie się nie wybierają

Ale za to już dzisiaj wyjeżdżamy na wakacje całą rodzinką

[krzycha16a]

Aga J.G miłego wypoczynku i pięknej pogody!

...... Ale kto teraz zadba o to by wątek "góry" się trzymał?

Pozdrawiam

żona Krzycha

[Aga J.G]

Dzięki

Mam nadzieję że pogoda będzie bo jedziemy w ciepłe rejony

Ktoś mnie będzie musiał zastapić

[Anna Wiśniewska]

Podciągam

Za Agę

[Honzka]

 

pewnie sie już gdzieś plażuje, ale super a u nas tak okropnie

 

jutro z adasiem na kontrole ide, ciekawe ile waży mój brzdąc

 

pozdrawiam,

[Anna Wiśniewska]

Honzka,

Ale masz śliczną linijkę!!!

 

A ja mam pytanie do doświadczonych mam.

Jak najłagodniej i bez traumy dla dziecka przenieśc malucha z sypialni rodziców do jego własnego pokoju. Powoli się do tego szykuję i nie mam pojęcia co zrobić, żeby było dobrze

[Honzka]

Honzka,

Ale masz śliczną linijkę!!!

 

dzięki

[Anna Wiśniewska]

Honzka,

Ale masz śliczną linijkę!!!

 

dzięki

 

Pozwoliłam sobie skorzystać z tej strony, bo moja ulubiona z linijkami ma jakieś kłopoty i ostatnio ciągle się sypie