Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub Mlodych Mam


AniaS79

Recommended Posts

moje dziecię wczoraj urządziło histerię w przedszkolu, że ona nie chce iśc do domu, nie lubi domu, chce zostać z dziećmi i bawić się "na terenie" (placu zabaw). Długo nie mogłam jej uspokoić...

Dziś obudziła się z zaropiałymi oczkami i kaszlem...dałam jej syropki, przemyłam oczka i poszła do przedszkola. Zadzwonię w ciągu dnia co z nią jest, żeby w razie czego zarejestrować ją do lekarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a propos buntu i takich różnych zachowań naszych latorośli - mój Piotruś już nachodził sie do szkoły :roll:

oznajmił mi, że szkoła jest nudna, że on nie chce rano wstawać do szkoły (rano w domu jest bardzo gęsta atmosfera bo mojego dziecka wtedy interesuje wszystko tylko nie szykowanie sie do szkoły :evil: ) a poza tym to "głupio wymyślone jest że trzeba odrabiać lekcje" (cytat) :evil:, siedzę nad nim i zmuszam go do przykładania się bo gdy odrabia sam to zajmuje mu to najwyżej 5 minut (po prostu byle jak byle szybko :evil: )

no cóż, myślałam że zachwyt szkołą będzie trwał odrobinę dłużej :(

a do tego zaczynają się pyskówki, negocjacje i jakby ogłuchł nagle, nie trafia do niego co mówię :evil:

cierpliwość potrzebna jest na każdym etapie wychowawczym :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a propos buntu i takich różnych zachowań naszych latorośli - mój Piotruś już nachodził sie do szkoły :roll:

oznajmił mi, że szkoła jest nudna, że on nie chce rano wstawać do szkoły (rano w domu jest bardzo gęsta atmosfera bo mojego dziecka wtedy interesuje wszystko tylko nie szykowanie sie do szkoły :evil: ) a poza tym to "głupio wymyślone jest że trzeba odrabiać lekcje" (cytat) :evil:, siedzę nad nim i zmuszam go do przykładania się bo gdy odrabia sam to zajmuje mu to najwyżej 5 minut (po prostu byle jak byle szybko :evil: )

no cóż, myślałam że zachwyt szkołą będzie trwał odrobinę dłużej :(

a do tego zaczynają się pyskówki, negocjacje i jakby ogłuchł nagle, nie trafia do niego co mówię :evil:

cierpliwość potrzebna jest na każdym etapie wychowawczym :-?

 

mój też chodzi do pierwszej klasy i z odrabianiem to masakra :evil:

tylko, że on robi bardzo powoli :-? a to się podrapie, a to pod stół spadnie dla zabawy, a to w okno popatrzy :roll: ciągle wyciera jak nie wyjdzie tak jak powinno :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

mój też chodzi do pierwszej klasy i z odrabianiem to masakra :evil:

tylko, że on robi bardzo powoli :-? a to się podrapie, a to pod stół spadnie dla zabawy, a to w okno popatrzy :roll: ciągle wyciera jak nie wyjdzie tak jak powinno :roll:

 

no widzisz - Twój się stara a mój wszytko na odwal byle szybko a co z tego że trochę krzywo, jemu to "wafel" i tyle :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja jak odrabia sama to może siedzieć do wieczora zadanie nie odrobione a ona robi np teatrzyk z kredek :o :roll:

Sylvia moja starsza wchodzi w wiek dojrzewania ale i tak przy młodej to pikuś 8)

Co do cierpliwości nasza się włąsnie skończyła i młoda została pozbawiona zabawek z pokoju.

Nareszcie pokój garażowy się na cos przydał - został bawialnią :wink: :)

 

Dosia moja lubi chodzić do szoły bo ona jest bardzo towarzyska, w tym roku na naszą prośbe siedzi sama i w szkole jest już w miarę dobrze bo w tamtym roku zamiast pracować na lekcjach to ciągle gadał :o :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

mój też chodzi do pierwszej klasy i z odrabianiem to masakra :evil:

tylko, że on robi bardzo powoli :-? a to się podrapie, a to pod stół spadnie dla zabawy, a to w okno popatrzy :roll: ciągle wyciera jak nie wyjdzie tak jak powinno :roll:

 

no widzisz - Twój się stara a mój wszytko na odwal byle szybko a co z tego że trochę krzywo, jemu to "wafel" i tyle :evil:

 

spoko....jak dojdzie , że tak szybciej ...znając moje dziecko będzie też tak robił :-? .

Jedną książkę skończyli :D , zostało jeszcze 9 :roll: i 9 miesięcy...wybuchów, płaczu, krzyków :evil: ...ja chce już wakacje :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosia moja lubi chodzić do szoły bo ona jest bardzo towarzyska, w tym roku na naszą prośbe siedzi sama i w szkole jest już w miarę dobrze bo w tamtym roku zamiast pracować na lekcjach to ciągle gadał :o :roll:

 

mój też jest bardzo towarzyski, uwielbia inne dzieci tyle że do szkoły to kłopot jest w wstawaniu i ubieraniu się rano (bo wcześniej to sobie pospał) ale jak juz trafi do szkoły to jest wszystko ok :roll:

mój tez rozpoczął w sumie rok szkolny pod tablicą bo zaczepiał dzieci na lekcji :-?

 

muszę jednak trochę zrehabilitować mojego Piotrka bo rozmawiałam dzisiaj z Panią wychowawczynią i powiedziała, że Piotruś pracuje na lekcjach całkiem ładnie, nawet raz nie chciał iść na przerwę bo coś tam poprawiał :o

 

powiedziała że nie odbiega z niczym od innych dzieci a że sie spieszy to ponoć u chłopców normalka :roll:

 

więc może nie jest tak źle z tym moim szkrabem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po ostatnich moich przemyśleniach i poważnej rozmowie rodzinnej wszystko jakby nabiera kolorów :wink:

Piotruś chodzi spać o 21.00 co mnie po prostu zadziwia :o

wstaje ładnie, ubiera sie bez awantur i wychodzimy, po prostu szok :o

jednak jak widać da się wszystko opanować i poukładać, nawet mój mężuś teraz sprawdza się w roli wychowawczej - dziecko nasze ostatnio próbowało nas przegadać :-? różnego rodzaju pyskówki, jakieś głupie teksty, przedziwne negocjacje ale mój maż jest dobry w te klocki i świetnie sobie z nim radzi :)

więc jak na razie to rodzice są górą w sposób dyplomatyczny (mamy jeden argument na niego, taki as w rękawie, zawsze działa) :D

w szkole okazało się że nie jest wcale źle, daje sobie ze wszystkim radę a że nie pisze "elegancko" to ponoć chłopcy ogólnie mniej się do tego przykładają niż np dziewczynki a do tego jest leworęczny więc mam być ponoć spokojna i cierpliwa, wszystko w swoim czasie :roll:

więc tym optymistycznym akcentem zaczynam tydzień :D to chyba dobrze, nie ? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, wszystkie mamusie :p

 

Jestem mamą dwóch chłopców

starszy Tobiaszek ma 2 lata i 3miesiące

a młodszy Remigiuszek ma 6 miesięcy

 

U nas ze spaniem nigdy nie było problemów,przespane były wszystkie noce.

Tobi i Remi nigdy nie chcieli jeść w nocy ,starszy jako niemowlak jadł o 23.00 a potem dopiero o 5.00 rano. A Remik od początku nigdy nie chciał jeść w nocy i przesypiał calutką do godz 8.00

 

Z zasypianiem też jest spokój ponieważ starszy chodzi grzecznie spać,

po kąpieli przebiera sie w piżamkę i idzie leżeć do łóżeczka albo się jeszcze chwile bawi dokąd sie nie umęczy.Wtedy mówi pa pa i idzie spać

Młodszy też usypia zaraz po kąpieli , przeważnie koło 21 już śpi.

 

Mam natomiast problem z jedzeniem , starszy nie chce jeść,

:(

Zjada śniadanie , przeważnie jest to zupka mleczna lub jajecznica

a potem dopiero na wieczór coś przełknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witamy w klubie :D

 

jeżeli jest z nim wszystko ok tzn ma względnie prawidłową masę ciała, wzrost , jest pogodny i żywotny to nie ma się czym przejmować , ja swojego nie zmuszam do jedzenia, są tylko przepychanki ze słodyczami :x mówi mi że nie chce np zupy bo nie jest głodny, ja na to ok a on za 10 min pyta mnie czy może coś słodkiego :evil: więc mówię wtedy, że niestety nie , bo nie zjadł posiłku i nie ma słodyczy

ale na drugi dzień nadrabia zazwyczaj i jest wszystko ok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, jak tak czytam o tych słodkich dzieciaczkach, co przesypiają te noce i same zasypiają to mnie aż ściska z zazdrości :-? :roll:

 

Ja ostatnio najpierw czytam dwie bajeczki, potem 20 minut do pół godziny leżę obok Pawła na Łóżku i cierpliwie czekam aż mu nóżki i buzia przestaną chodzić :roll: a potem mały wędruje do siebie już w miarę wyciszony i tam jeszcze troszkę się przewraca i wzdycha zanim zaśnie :roll:

 

I ja to uważam za sukces 8)

 

Ale za to jedzenie - bajka :lol: :lol: :lol: Nie za dużo, nie nad miarę, mało słodyczy, wszystko pięknie aż za pięknie :wink:

 

Witaj skorpionku! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...