aniawmuratorze 12.10.2007 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Jasia życzę powodzenia ! Jestem jedynaczką a mój mąż ma 3 rodzeństwa wybraliśmy ten drugi model głośniejszy,zabierający więcej czasu jest nas wszyskich sześcioro + wielki biały pies + stare kocisko + uciekający krolik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pani Koala 12.10.2007 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Cześć dziewczyny. Przedstawiam się Lea 16.03.2000 Łukasz 14.02.2007 No i na tym chyba niestety koniec, bo mamą nie młodą niestety już jestem Wcześniej trzeba było wpaść na pomysł, że dzieciaki to taka fajna sprawa! Fajny pomysł z tą grupą. Odpocząć od tego budowania można! W avatarze jest jeszczeMax (mieszniec doga niemieckiego z owczarkiem) 11 lat, najcierpliwsza niańka pod słońcem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasia 12.10.2007 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Jasia życzę powodzenia ! Jestem jedynaczką a mój mąż ma 3 rodzeństwa wybraliśmy ten drugi model głośniejszy,zabierający więcej czasu jest nas wszyskich sześcioro + wielki biały pies + stare kocisko + uciekający krolik bosko!!! PS. pies i kot w planach a o króliku jeszcze nie myślałam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasia 12.10.2007 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 cześć Pani Koala! (ale ja się tu panoszę! ) niezła ta Twoja niańka też chcę taką! właśnie najcierpliwszą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pani Koala 12.10.2007 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Córa mnie męczy o królika... Nie wiem tylko, czy pies i królik to dobry pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 12.10.2007 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Aga co to za zwierzak na Twoim emblemacie biegnie ? Nasz pies W pierszym looku myślałam że to królik bo jesteśmy świeżymi właścicielami wciąż uciekającego królika ale w drugim looku to chyba dog niemiecki - jeśli nie to czeka mnie wizyta u okulisty a ja zawsze widziłam tam kozła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 12.10.2007 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 a ja zawsze widziłam tam kozła Hihihi... ja też ale nic nie mówiłam, cobym na nienormalną nie wyszła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 12.10.2007 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 a jak tam nasi pierwszoklasiści? u mnie szok bo po prawie mieś wycia, płaczu , braku skupienia przy pracy nastała błoga cisza . Przychodzi ze szkoły odrabia lekcje w 15 minut i już...Boże na początku myślałam , że oszaleje, lekcje robił w 2-3 godziny a teraz już ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 12.10.2007 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Początki niestety są trudne u nas łzy zdarzają się nawet w czwartej klasie. Ciężkie czasy ten początek roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 12.10.2007 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Córa mnie męczy o królika... Nie wiem tylko, czy pies i królik to dobry pomysł Raczej nie ma co marzyć o idealnej symbiozie. Pies chce skonsumować królika pomimo pełnego brzucha a królik ze strachu nic nie może przełknąć. U nas kontakty są pod ścisłą kontrolą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 12.10.2007 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Mój ośmiomiesięczny syn pierwszym "słowem" jakie wypowiedział świadomie jest Ba - woła tak na Bezana naszego psa . Paweł woła Ba na Korę znaczy,że Ba to owczarek niemiecki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andzik.78 12.10.2007 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Drogie mamy, jak rozwiązałyście problem z pieluchami? Chcę nauczyć starszego syna(dwa lata) siadania na nocnik ale on ciągle mówi ''nie''. Usiądzie tylko w tedy jak młodszy syn (ponad rok) siedzi .Ale jak chce siku albo kupkę to zaraz wstaje ,płacze muszę mu pieluchę założyć i w tedy robi co trzeba.A później mówi '' mama kupa'' dla niego nie ma siku czy kupka . I tak widzę pewien postęp bo kilka miesięcy temu jak go na nocnik sadzałam to bardzo płakał i nie było mowy o siadaniu na nocnik. Nie zmuszałam bo to jeszcze gorzej. Młodszy syn jeszcze nie woła ale jak go nasadzę to za każdym razem coś zrobi.Są dni ,że pieluchę tylko raz dziennie zmieniam .Myślę,że z młodszym nie będzie problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpionek1975 12.10.2007 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Córa mnie męczy o królika... Nie wiem tylko, czy pies i królik to dobry pomysł Witaj Pani Koala Królik i pies to fajna sprawa , ja miałam trójkę bo był pies, kot i królik królik najmniejszy i największy rozrabiaka rządził i psem i kotem Nawet kawka wchodziła mu do klatki . Wbrew pozorom króliki nie są takie ciche i bezbronne , potrafią ugryźć i dotkliwie podrapać jak im coś nie pasuje. Moja znajoma miała królika, przed którym wszyscy uciekali nikt nie mógł wejść do pokoju , kiedy królik był wypuszczony. Ale to są fajne zwierzątka , i warto sie nad tym zastanowić. Jest tego tylko jeden minus krótko żyją Teraz na inny temat Mój synek też teraz dopiero zaczyna mówić , chętnie powtarza wyrazy większość jeszcze po swojemu , ale już można sie z nim dogadać Mój starszy urodził się 05.07.2005 A młodszy 20.03.2007 Witaj Jasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 13.10.2007 05:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2007 witajcie jeszcze niestety nie przekopałam się przez zaległe posty, ale mignął mi piękny miś z okazji urodzin mojej Dagmarki (5 sierpnia 2007) za którego serdecznie dziękuję a teraz proszę o poradę niestety złapało mnie grypo-przeziębienie, nie dam rady znaleźć sie u lekarza, a nie wiem co może najlepiej pomóc, jeśli małą karmię cycem , czy jest coś w aptece dla takich jak ja, objawy typowe: temp. 37,2; katar, drapiące gardło, może macie jakieś sposobypozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 13.10.2007 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2007 próbowałaś homeopatii ja aplikuje sobie anginheel, moja teściowa jest fanką mikstury z czosnku, miodu i cebuli ale mnie po tym siada żołądek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 13.10.2007 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2007 ja tez karmie i na przeziebienia biore normalne leki nie antybiotyki. w irolandii nie kazal mi lekarz przesadzac. wiec tantum verde na gardlo, cholinex, herbatka z miodem i cytryna. krople do nosa nie pamietam, saszetki eferalgan. kurowalam sie i pomoglo. a maly odpukac nic nie zareagowal i zdrowy.tu nie "szczypia" sie tak ze wszystkim. od malego nie bylo diety w jadlospisie dla karmiacej. dostal tylko uczulenia po tym jak zjadlam winogron.ale mowie tu irole sa inaczej wychowani.w polsce tez bym uwazala na wszystko. zalezy tez jak malusie jest dziecie.moj ma juz ponad 8 mies, wiec to tez inna sprawa.zycze szybkiego powrotu do zdrowia i moze ta homeopatia pomoze.ja z babcinych sposobow polecam herbatke z lipy, syrop z mleczu, masc bursztynowa, wick, cebulka czosnek i miod to podstawa.ale sie rozpisalam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 13.10.2007 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2007 Moja Dagmarka ma dopiero 2 m-ce, niestety do tej pory nie miałam do czynienia z homeopatią, wiem tylko że można paracetamol a nie ibuprom, zacznę kombinować i napiszę co pomogło, sama jestem anty antybiotykowa teraz w każdym razie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 13.10.2007 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2007 2 miesiace to kruszynka. powodzenia i napisz koniecznie co pomoglo. dobrze wiedziec. jesien jest paskudna a wirusow pelno. nawet tutaj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 13.10.2007 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2007 Kiedy karmiłam Pawła i złapało mnie przeziębienie brałam leki na bazie paracetamolu, aspiryna niestety odpadała. Cholinex na gardło, coldrex max grip do picia, a poza tym dużo herbaty z cytryną i sokiem malinowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 13.10.2007 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2007 Drogie mamy, jak rozwiązałyście problem z pieluchami? Chcę nauczyć starszego syna(dwa lata) siadania na nocnik ale on ciągle mówi ''nie''. Usiądzie tylko w tedy jak młodszy syn (ponad rok) siedzi .Ale jak chce siku albo kupkę to zaraz wstaje ,płacze muszę mu pieluchę założyć i w tedy robi co trzeba.A później mówi '' mama kupa'' dla niego nie ma siku czy kupka . I tak widzę pewien postęp bo kilka miesięcy temu jak go na nocnik sadzałam to bardzo płakał i nie było mowy o siadaniu na nocnik. Nie zmuszałam bo to jeszcze gorzej. Młodszy syn jeszcze nie woła ale jak go nasadzę to za każdym razem coś zrobi.Są dni ,że pieluchę tylko raz dziennie zmieniam .Myślę,że z młodszym nie będzie problemu. U mnie jest niestety tak jak u Ciebie ze starszym. Mój synek ma rok i siedem miesięcy i już "lubi siadać" na nocnik (kiedyś wył jakby go ktoś kroił gdy tylko się do niego zbliżał ), ale oczywiście z pieluchą, a bez pieluchy to zrobi parę kropelek siusiu i już wstaje, bije sobie brawo i chce wylewać zawartość do ubikacji, żeby spuścić wodę (uwielbia to ). Czasem woła, żeby go posadzić na nocnik, ale potem się śmieje i ucieka, ze niby taki fajny dowcip wymyślił Kupę najlepiej robi mu się przy płocie w krzakach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.