KasiaMarcin1719502044 09.01.2008 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 Ninus Właśnie rozwiałaś moje wątpliwości Ja nie miałam gdzie przetestować multiwaya. Jakoś do Szczecina podobno dojechać nie mogą mimo zamówień. W takim razie jutro czeka nas zakup ct 0.4 ale przez internet bo dużo taniej niż w sklepie. Ile płaciłaś za swój? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ninus 09.01.2008 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 Płaciłam jakoś 480 zł (z barierką), tyle że kupowałam w sklepie Chicco, a tam mają drożej. Niestety w najbliższych sklepach "wózkowych" chicco nie mieli, a tłuc się pół dnia do Psar do BabyMaxx nie miałam ochoty. Wiem, że na Allegro taniej, ale wózek akurat wolałam kupić w miejscowym sklepie A jaki kolor chcecie kupic? My wzięliśmy czerwony Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KasiaMarcin1719502044 09.01.2008 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 Również czerwony Teraz mamy dziewczynke ale może kiedyś będzie jeszcze chłopiec to myślę, że czerwony i jemu będzie pasować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mocca 09.01.2008 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 No, my już po zakupach, synek wyjechał ze sklepu nową limuzyną gratuluję udanych zakupów i zyczę bezkolizyjnych podróży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ninus 10.01.2008 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2008 gratuluję udanych zakupów i zyczę bezkolizyjnych podróży Dzięki, dzięki Dzisiaj idziemy sprawdzić jak nowa fura sprawi się w terenie, bo po parkingu i sklepie rewelacyjnie Ale jeżdże też póki co na zablokowanych kółkach Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 10.01.2008 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2008 gratuluję udanych zakupów i zyczę bezkolizyjnych podróży Dzięki, dzięki Dzisiaj idziemy sprawdzić jak nowa fura sprawi się w terenie, bo po parkingu i sklepie rewelacyjnie Ale jeżdże też póki co na zablokowanych kółkach Pozdrawiam Daj znac jak wypadł spacer. Jestem bardzo ciekawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ninus 11.01.2008 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2008 Wózek przeszdł test pomyślnie Po oblodzonym chodniku pojechał ładnie, poszliśmy też polną drogą po błocie, prowadzi się naprawdę dobrze. Ale żeby nie było tak pięknie to napiszę, że kilka razy udało mi się kopnąć w kółka Może to kwestia przyzwyczajenia i muszę się nauczyć go prowadzić W każdym bądź razie osobom wysokim radzę przed zakupem zrobić dłuższą rundkę tym wózkiem, patrząc przed siebie, a nie na wózek! Ogólnie jestem bardzo zadowolona Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KasiaMarcin1719502044 11.01.2008 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2008 Cieszę się, że jesteś zadowolona z zakupu. Ja właśnie dziś zamówiłam sobie przez allegro. A co do tego , że osoby wysokie w niego kopią to słyszałam. Będe mieć ten sam problem. Mam nadzieje, że da się jakoś wyuczyć chód żeby tego uniknąć ;-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolka 17.01.2008 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Witam !!!!!! Kochane mamy powiedzcie mi po jakim czasie wprowadzałyście pozostałe produkty do swojej diety przy karmieniu piersią ??? Ja karmię już prawie 4 tyg , żadnych surowych warzyw i owoców , nic smażonego, pieczonego, soków i nic ostrego , solnego , kawy i produktów mleczych i kakaowych rzeczy . Tylko gotowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 17.01.2008 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 witajcie mamusie. karolka gratulacje.ja nie pomoge bo jadlam wszystko.uwazalam na fasole i kapuste. nie pilam gazowanego. u nas ogromne zmiany.maly po niespelna roku zostal odstawiony od piersi.smutno mi ale coz.juz i tak pil tylko rano,a wrecz czasami tylko mymlal sie.nadal sie tuli i zaglada w dekolt,ale nie placze, juz zalatwia sie do nocniczka czasami. chodzi sam dokladnie od dnia gdy skonczyl 11 miesiecy. nasladuje duzo gada.kochany jest. troche chorowal w polsce.ale swieta i nowy rok byly super. pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agataB 17.01.2008 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Witam wszystkich. Nadal czuję się młodą mama chociaż mój urwisek ma 3 lata, ale ten czas leci, trzeba by było pomyśleć o rodzeństwie dla niego. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glowac 18.01.2008 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2008 Witam !!!!!! Kochane mamy powiedzcie mi po jakim czasie wprowadzałyście pozostałe produkty do swojej diety przy karmieniu piersią ??? Ja karmię już prawie 4 tyg , żadnych surowych warzyw i owoców , nic smażonego, pieczonego, soków i nic ostrego , solnego , kawy i produktów mleczych i kakaowych rzeczy . Tylko gotowane Karolka ja przez pół roku jadłam jedynie ryż jaśminowy, gotowanego kurczaka i piłam samą wodę Śmiałam się, że będę miała skośne oczy i zacznę gdakać Prawdą jest, że nasza Marynia miła do połowy 4mż straszne kolki i w związku z tym trzymałam taką dietę Czasem sama się dziwię, że nie straciłam mleka - choć ja jestem najlepszym dowodem na to, że mleko "produkuje się" w głowie matki . Nasze słońce to już kawał baby - niestety nie mam biustu jak Pamela ale nadal mogłabym wykarmić cały żłobek Po skończeniu przez niunię 6mż zaczęłam jeść więcej - ziemniaki, jabłka, makarony itp. Dziś jem już wszystko (nawet malutka lampka wina się natrafi ). To jaką masz dietę zależy od dziecka - znam mamy, które od początku jadły bigos i dzieciom nic nie było - u nas było inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samigom 19.01.2008 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2008 Witam mamy budujące! Ja przez pierwszy okres karmienia (miesiąc) uwazałam bardzo na to, co jem, ale w wyniku rygorystycznej diety (ryż, mięso gotowane, duszona marchewka)nabawiłam się zaparć i lekarka nakazała rozszerzyć dietę. Także po miesiącu karmienia zaczęłam jeść prawie wszystko. Unikałam rzeczy wzdymających i mocno przyprawianych. Nowości wprowadzałam co kilka dni i było w porządku. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 24.01.2008 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 U mnie tak samo jak u przedmówczyni Powoli, co kilka dni rozszerzałam dietę od pierwszych dni karmienia. Na ryżu i potrawce z kurczaka jechałam chyba tylko tydzień. Nie piłam gazowanego, nie jadłam kapusty i innych rzeczy "wzdęciowych", przynajmniej przez kilka pierwszych miesięcy. Stosowałam się do słów położnej ze szkoły rodzenia - że należy spokojnie rozszerzać dietę tak, żeby po ok. pół roku jeść już wszystko to, co przed ciążą. (coca cola i chipsy się nie kwalifikują ) Aaa, i jeszcze, że jak się ma straszną, ale to straszną ochotę na coś niezdrowego, to należy tego trochę zjeść, bo dziecku bardziej zaszkodzi zestresowane niezrealizowaną zachcianką mleko niż odrobina bigosu na przykład Mam nadzieję, że skoro nie miałam żadnych problemów z karmieniem przy pierwszym dziecku, to teraz też ich nie będę miała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 24.01.2008 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 Ja też na początku jadłam ryż, ziemniaki, kurczaka, cielęcinę, jabłka, biszkopty. Powoli wprowadzałam nowe produkty i patrzyłam, czy Weronika nie ma kolki. Jak ją coś "pokolkiwało", to popijałam herbatki HIPP - koperkową lub ułatwiającą trawienie. Teraz jem wszystko, ale oczywiście w umiarkowanych ilościach. Czasem popiję coca-coli, czasem martini Ale nie jem nic kalafiorowego, fasolowego i kapustowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 29.01.2008 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 A ja jem i piję wszystko może dlatego że to czwarte dziecko Przy trzeciej alergicznej córce bardziej się pilnowałam był rok bez nabiału, jajek, orzechów i kakao. Teraz po 7 m-cach jem nawet ostrą papryczkę z białym serkiem mniam uwielbiam ostre potrawy. Zrobiono kiedyś badania w Indiach. Podobno dzieci nie chciały pić mleka innego niż od mamy. Uznano że w indyjskiej kuchni jest używanych bardzo dużo wyrazistych przypraw i curry, które przenikają do mleka zmieniając jego smak a niemowlęta się przyzwyczaiły i innego nie chcialy. Mleko curry w proszku hihihi Pozdrawiam mamy karmiące i życzę sukcesów w odkarmianiu osesków (tak nazywa naszego maluszka jego siostra). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 04.02.2008 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 hejka spadłyśmy na 2 stronę, pewnie dlatego że maluchy pochorowane w tą letnią zimę, a jesli chodzi o karmienie to przy pierwszym jem wszystko, tzn raczyłam się swiątecznymi bigosami, i jem fasolę czerwną w sałatce, ale flaki nie były najlepszym pomysłem, za to cytrusy są ok pozdrawiam z moim kaszlącym maleństwem, bidunia jak się budzi to kaszle, albo ma za dużo w nochalku, a tak to w miarę ok. marzę żebyjuż się to skończyło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 04.02.2008 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 Zdrówka wszystkim dużym i małym życzę u nas też coś się kluje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ninus 04.02.2008 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 My właśnie skończyliśmy walkę z grypą jelitową Nie było wesoło, w mojej okolicy to teraz ponoć plaga... Jak ja się cieszę, że już to mamy za sobą Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mocca 06.02.2008 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2008 to i ja sie dołączę do narzekania- jelitówke syn przynosił mi z przedszkola w tym sezonie już dwa razy, na święta mieliśmy ospę a obecnie moje dzieci właśnie wychodzą z cieżkiego zapalenia płuc. Przez ponad dwa tygodnie codziennie dojezdzali do nas na zastrzyki z pogotowia, w koncu synkowi zalozyli wenflon i uratowali tą małą chudą dupke bo już nie było gdzie kłuć , malutka za to bezlitośnie brała 6 dni Amikin- to jedne z najboleśniejszych zastrzyków, ale za to równie skutecznych... w ogóle to mieliśmy skierowanie do szpitala, ale się nie zdecydowałam, nie mogłam synka zostawić tam samego ani tez małej z kimkolwiek innym w domu... Niestety, syna wlasnie z końcem stycznia wypisałam z przedszkola. Stwierdzilam, ze dość eksperymentów ile jeszcze wytrzyma, tym bardziej że po 2 dniach mała miała to samo. Sama tez złozyłam wniosek o wychowawczy i od poniedziałku jestem jeszcze pół roku free, później zobaczymy. Mam nadzieję ze podjęłam słuszną decyzję i wyjdzie to na zdrowie nam wszystkim. Dzięki temu będe mogła też zajmować sie budową przynajmniej tak jak do tej pory a roboty ruszyły juz poełną parą. zyczę zdrówka wszystkim maluszkom, oby zadne dziadostwa się ich nie trzymały... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.