Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub Mlodych Mam


AniaS79

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Aniawmuratorze - Ty mnie nie strasz. Już to trzecie to niespodzianka :o i dlatego wierzyłam,że skoro niespodzianka to pewnie będzie synek. A tu taki psikus.

 

a to już pewne ????

ja mam dwie córki 14 i 8 lat :lol: :lol:

i trzecie big niespodzianka ( 5 lat brania hormonów, końskie dawki , leczyłam torbiele na jajnikach |) i co ciąża :o :o :o :o

lekarz powiedzał że to cud :lol: :lol: :lol:

a teraz synuś skończy 21 trzy miesiące :lol: :lol: :lol:

tatuś pęka z dumy :lol: :lol: :lol: nam się udało :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napletki napletkami - większość ojców jakoś sobie z tym poradziła w okresie dojrzewania :) - śmieszne ale prawdziwe - tak więc kochane mamy nie martwcie sie sikawkami synków - poradzą sobie sami.... :)

A co do dziciaczków

Mój Filip jak naraziie poezja jedzenie spanie i kupa (przedwczoraj nie było i strach :)) ale wczoraj już wróciło wszystko do normy - tak więc jakoś sobie radzimy.

Skubany już manipuluje i wie że na rączkach to jest fajniej :)

 

Pozdrawiam

 

Sebo8877

 

 

to super :lol: :lol: :lol:

moja rada nie uczcie noszenia :) wiem coś o tym :) już na plecy nie mogę :roll: :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniawmuratorze - Ty mnie nie strasz. Już to trzecie to niespodzianka :o i dlatego wierzyłam,że skoro niespodzianka to pewnie będzie synek. A tu taki psikus.

 

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

u nas i naszych znajomych po 3 coreczkach 4 sztuka to synkowie :lol: :lol:

 

a podobno każdy prawdziwy mężczyzna ma 3 córki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napletki napletkami - większość ojców jakoś sobie z tym poradziła w okresie dojrzewania :) - śmieszne ale prawdziwe - tak więc kochane mamy nie martwcie sie sikawkami synków - poradzą sobie sami.... :)

A co do dziciaczków

Mój Filip jak naraziie poezja jedzenie spanie i kupa (przedwczoraj nie było i strach :)) ale wczoraj już wróciło wszystko do normy - tak więc jakoś sobie radzimy.

Skubany już manipuluje i wie że na rączkach to jest fajniej :)

 

Pozdrawiam

 

Sebo8877

 

 

to super :lol: :lol: :lol:

moja rada nie uczcie noszenia :) wiem coś o tym :) już na plecy nie mogę :roll: :roll: :roll:

 

a moja rada tulić i nosić jak najwięcej bo później już nie chcą być tulone i noszone :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj słyszałem fajne hasło

 

Każdy szanujący się dowódca rządzi jednym rodzajem wojska :)

 

Tak więc chyba wszystko jasne :D

 

Sebo8877

 

 

Też oglądałam ten program i też mi się hasło spodobało :lol:

Ale mnie z kolei marzyła się córeczka :roll: :wink:

 

 

Słuchajcie, ja jeszcze o tym napletku - bo się Was naczytałam.

Mój Paweł jest już po bilansie dwulatka, ale pediatra nic mu nie zsuwała, przy niczym nie manipulowała, spojrzała tylko, no, obejrzała dokładnie i stwierdziła, że wszystko ok.

Ja Pawłowi nawet nie próbowałam niczego zsuwać, bo tak sobie myślę, po czym to zsuwać???? :o Przecież on tam jeszcze nic nie ma! :o :oops: :wink:

Ale siusia ładnie, bez żadnych "baloników" :roll:

 

Czy ja powinnam coś u niego bardziej dokładnie sprawdzić????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z inicjatywy Forumowiczów została zorganizowana aukcja na rzecz pomocy dla Stefka syna Zeljki i Gabora syna Izy.

Licytowane przedmioty są naprawdę atrakcyjne, http://forum.muratordom.pl/tu-mozesz-zobaczyc-co-licytujemy,t126304.htm

 

Jeżeli coś Ci się spodobało i chcesz pomóc tu możesz zalicytować

http://forum.muratordom.pl/a-tu-licytujemy,t126307.htm

 

Serdecznie zapraszmy do udziału w licytacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj słyszałem fajne hasło

 

Każdy szanujący się dowódca rządzi jednym rodzajem wojska :)

 

Tak więc chyba wszystko jasne :D

 

Sebo8877

 

 

Też oglądałam ten program i też mi się hasło spodobało :lol:

Ale mnie z kolei marzyła się córeczka :roll: :wink:

 

 

Słuchajcie, ja jeszcze o tym napletku - bo się Was naczytałam.

Mój Paweł jest już po bilansie dwulatka, ale pediatra nic mu nie zsuwała, przy niczym nie manipulowała, spojrzała tylko, no, obejrzała dokładnie i stwierdziła, że wszystko ok.

Ja Pawłowi nawet nie próbowałam niczego zsuwać, bo tak sobie myślę, po czym to zsuwać???? :o Przecież on tam jeszcze nic nie ma! :o :oops: :wink:

Ale siusia ładnie, bez żadnych "baloników" :roll:

 

Czy ja powinnam coś u niego bardziej dokładnie sprawdzić????

 

nic nie musisz Aniu wszystko ok jak nie ma stanów zapalnych to zostawić w spokoju :D

 

PS biedne napletki :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu w tym dziwnym kraju nie kazano mi nic robic z napletkiem.i nawet bylam w szoku jak pani "doktorowa" podczas bilansu roczniaka skrupulatnie mu go ogladala,mysle sobie -zaraz mnie zryczy ze cos nie tak.ale ona mowi- super.ok.

sa rozne teorie.jedne mamy mowia tak inne siak.ale jest ponoc jedna prawda.poki nie ma infekcji i syncio sie zalatwia bez problemow-raczej wsio ok.a nasz syncio juz od dawna sam sobie po kapielce swoj sprzet oglada i tarmosi.wiec mysle ze da sobie chlopak rade.ja nie lubie sie wtracac ot.

 

co do lekarstw.u nas dlugo byl tylko cyc.i tez malemu podawalam np.przed szczepieniem lek na goraczke i po sczepieniu.tylko szczykawka.maly sobie jezdzil po dziaselkach a ja powolenku przesuwalam sztrzykawke.

 

gratuluje pierwszych kroczkow :lol:

 

a o noszeniu na rekach to tez bym mogla popisac.w skrocie: faktycznie zapamietalam jedna rade jak jakis lekarz pediatra czy niewazne inny moze,powiedzial: tulcie calujcie noscie na rekach.ten okres szybko mija...a dziecko wcale na tym nie ucierpi(oczywiscie nie mowil o calych dniach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do lekarstw.u nas dlugo byl tylko cyc.i tez malemu podawalam np.przed szczepieniem lek na goraczke i po sczepieniu.tylko szczykawka.maly sobie jezdzil po dziaselkach a ja powolenku przesuwalam sztrzykawke.

 

gratuluje pierwszych kroczkow :lol:

 

a o noszeniu na rekach to tez bym mogla popisac.w skrocie: faktycznie zapamietalam jedna rade jak jakis lekarz pediatra czy niewazne inny moze,powiedzial: tulcie calujcie noscie na rekach.ten okres szybko mija...a dziecko wcale na tym nie ucierpi(oczywiscie nie mowil o calych dniach)

 

też jestem za tym żeby nosić dziecię bo później nie dam rady bo będzie zbyt ciężkie :D, a na razie jest mamusi cyculek i tyle i niech panie żłobowe i babcie płaczą, że lubi noszenie, bo na razie mam też lubi :p

 

a lekarstwa do teraz są strzykawką i jakoś powoli idzie, te co lepsze to od razu do pysia np. D3 i C w kropelkach, jest robimy AAAA.... i leci do pysia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powituję nowe mamy :)

 

jak juz jestescie w temacie genitalnym :wink: może wiecie coś nt wodniaka jądra?

 

u mojego synka lekarka niedawno przypadkiem stwierdziła niewielkiego wodniaka. Pytała się jak długo tak ma a mi się wydaje, ze od urodzenia miał jedno jąderko troszkę większe... Przy czym oglądany był wielokrotnie na bilansach i nikt wcześniej mi nic takiego niezasugerował, tyle tylko że obydwa prawidłowo zstąpione. W każdym razie mamy skierowanie do poradni chirurgicznej tylko nie mam się jak wybrać. Spotkałyście się z czymś podobnym? Jak to sie leczy- tzn wiem ze chyba jest jakiś zabieg, ale jaki?? :-? w szpitalu czy w zabiegowm, w znieczuleniu czy jak? nie wiem na co się i synka nastawiać...

 

a tak poza tym u nas gehenna chorobowa trwa do tego stopnia, ze z Małą wylądowałyśmy w szpitalu w ubiegłym tygodniu- po tygodniu kłócia duspka kaszel z wymiotami nie minął, zabrakło miejsca na pupie i poszliśmy na wenflon. Na szczęście szybko nas wypuścili. Teraz obserwuję, czy nie załapałyśmy tam jelitówki... :roll: :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkie nowe mamy :)

 

te "stare" zreszta tez :D

 

no i nie pamietam, czy juz gratulowalam viceprezesowi, wiec na wszelki wypadek pogratuluje raz jeszcze :lol: - a co do kupek kochany - to jak niemowle jest tylko na peirsi, to moze i kilka dni kupki nie robic - tak latwo sie ten pokarm trawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...