Magdzia 11.04.2008 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 Mamuśki drogie co myślicie o kukurydzianych chrupkach kontra biszkopty, bo mnie raczej te drugie przekonują bardziej pozdr Chrupki, jeśli już KONIECZNIE musisz coś dawać Biszkopty to sama chemia - spulchniacze, konserwanty, tłuszcz cukierniczy, aromaty, ulepszacze, CUKIER... A chrupki to mączka kukurydziana. Ja swoim nie daję takich rzeczy, po co im zaszczepiać od małego upodobanie do przekąsek, podjadania między posiłkami? To ma być sposób na nudę w wózku? A potem siedzi dorosły i z nudów chrupie czipsy, albo pali papierocha, bo przyzwyczajony, że ręce muszą być zajęte wkładaniem czegoś do gęby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 11.04.2008 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2008 u nas wreszcie zabek nr 8.super.ja daje malemu czasem biszkopty czasem chrupki kukurydziane a czasem sobie skubnie chipsa.wszystko w granicach rozsadku.wiem ze im wiecej mu bede zabraniac tym bardziej go bedzie kusilo.je duzo warzyw i owocow.uwielbia surowa marchew i kapuste.kocha frytki.no nie bede wszystkiego wymieniac.niedlugo ma 14 miesiecy i wazy niecale 10 kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 13.04.2008 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2008 Mamuśki drogie co myślicie o kukurydzianych chrupkach kontra biszkopty, bo mnie raczej te drugie przekonują bardziej pozdr Chrupki, jeśli już KONIECZNIE musisz coś dawać Biszkopty to sama chemia - spulchniacze, konserwanty, tłuszcz cukierniczy, aromaty, ulepszacze, CUKIER... A chrupki to mączka kukurydziana. Ja swoim nie daję takich rzeczy, po co im zaszczepiać od małego upodobanie do przekąsek, podjadania między posiłkami? To ma być sposób na nudę w wózku? A potem siedzi dorosły i z nudów chrupie czipsy, albo pali papierocha, bo przyzwyczajony, że ręce muszą być zajęte wkładaniem czegoś do gęby ok też chcę uniknąć przegryzania ciągle, ale chcę pomóc jakoś wychodzącym zębom, nie mamy ani jednego, a mała mi sie męczy co jakiś czas temperatura po 38 po dwa dni, ostatnio było najgorzej bo 3 dni i mocno trzymało, mam nadzieję że już nie wróci w jaki sposób wprowadzaliście gluten, bo od 2007 jest nowy sposób ale my jakoś go przegapiliśmy pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 14.04.2008 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2008 tak coś nowego pediatrzy wymiślili coby nudy nie było i rodzice mogli się kształcić i rozwijać Do tej pory było tak że gluten w 10 mies. i ani dzień wcześniej a teraz zaczyna się w niewielkich dawkach od 7 Ja co 2 - 3 dzień dadawałam np mannę (płyżeczkę od herbaty) do zupki jarzynowej, ze 2 razy w tygodniu skórkę od chleba (kawaleczek oczywiście) i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mocca 15.04.2008 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2008 przepraszam, ze tak długo nie zaglądałam ale zapomniałam a powiadomienia mi nie przychodziły zadne wracając do tematu wodniaczka, wciąż niew wybralam się do poradni chirurgicznej... ale za to jutro odwiedzamy dentyste mbz, Ty chyba pytałaś o wiek- moj synek ma prawie 5 lat (sierpniak) co do wprowadzania nowych pokarmów, mleka itp- jestem na podobnym etapie jak aniawmuratorze. Przy kolejnym dziecku mniej już zwracam uwagę na książkowe terminy. Obecnej namłodszej zaczęłam wprowadzać kaszki mleczno-ryzowe (owocowe) ale szybko okazało się, ze ma skazę, więc przeszłam na kaszki ryżowe robione na bebilon pepti i jest OK. U nas trochę dziwna sprawa bo starsza córka i najmłodsza mają podobnie- skaza wychodzi po spozyciu czystego mleka, natomiast po serkach, jogurtach i innych mlecznych produktach nie ma śladu. Amela zjada co dwa- trzy dni 1- 2 danonki i nic się nie dzieje. Inna sprawa to taka, ze Amelka bardzo lubi podjadać nam z talerza czego ja jej nie załuję- próbuje wszystko na co ma ochotę, jak jej smakuje to wcina, jak nie odpowiada- nie daję. Potrafi wciągnąć michę pomidorowej z ryżem zaciągniętej lekką smietanką, w ogóle wszystkie nasze zupy lubi, ziemnakami z sosem lub makaronami różnymi też nie pogardzi. Oczywiście unikam podawania cieżkich smazonych potraw (choc frytka ze 2 razy zjadla) i bardziej przyprawionych też nie daję... Wychodzę z zalożenia, ze jak dziecko ma ochotę próbować- trzeba to wykorzystać bo jest szansa, ze nauczy się jeść wszystkiego. Moje bratanice miały ksiązkowe wprowadzanie i wyrosły na niejadki, trudno im dogodzić bo jako nastolatki mają bardzo ograniczone menu... natomiast moje dzieciaki nie odgarniaja z knajpie surowek na bok i nie robią bolesnej miny na ich widok Aha, my się wciąż karmimy piersią i choc czasami czuję się tym zmęczona pociągnę jeszcze trochę... poprzednie były rozpieszczane po 1.5 roku to i tej nie będę odmawiać myślę, ze to za wcześnie a troszkę starsze dziecko łatwiej odzwyczaić. Zresztą ku mojemu zaskoczeniu (po przebojach z odstawianiem starszej) moj syn sam z siebie zrezygnował z piersi jak miał 15 mies pozdrawiam mamuśki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 16.04.2008 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2008 mocca a jeśli mogę to chciałabym się podpytać a jak z ząbkami u Amelkino Dagmara też dostaje do spróbowania ziemniaczki z sosem, zupki, ale jest zupełnie bezzębna, dostaje normalną kaszkę ryżową z mlekiem takie owocowe i jest ok, to może pomyślę o danonkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mocca 16.04.2008 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2008 alex_ ząbki mamy 2, dolne jedynki, wyszły naraz w 7 mies i od tej pory cisza. Patrząc na dziąsła to predzej widzę dolne dwojeczki niż jedyneczki na górze... ale póki co nic sie nie przebija i nie ma oznak by to nastąpiło na dniach. co do pokarmów to wybieram jej wszystko co nie wymaga gryzienia, ew miękkie kawałki (warzywa) do zmielenia językiem i dziąsłami. danonki możesz już spokojnie podawać tylko wczoraj zwróciła mi uwagę PP, ze znowu jej pediatra zwróciła uwage ze w danonkach jest wit D3 którą nalezy dokladnie dawkować by nie przedobrzyc, co oczywiście jest racją a ja o tym nie pomyslałam, zresztą... ciągle zapominam o kropelkach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andzik.78 16.04.2008 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2008 A ja próbuję oduczyć mojego maluszka sikania w pieluchy. Skutek mizerny. Poczekam chyba jak sie ociepli i w tedy nie będę zakładała mu pieluchy.. zobaczymy co z tego wyjdzie.. w czerwcu skończy trzy latka.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 17.04.2008 05:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 alex_ ząbki mamy 2, dolne jedynki, wyszły naraz w 7 mies i od tej pory cisza. Patrząc na dziąsła to predzej widzę dolne dwojeczki niż jedyneczki na górze... ale póki co nic sie nie przebija i nie ma oznak by to nastąpiło na dniach. co do pokarmów to wybieram jej wszystko co nie wymaga gryzienia, ew miękkie kawałki (warzywa) do zmielenia językiem i dziąsłami. danonki możesz już spokojnie podawać tylko wczoraj zwróciła mi uwagę PP, ze znowu jej pediatra zwróciła uwage ze w danonkach jest wit D3 którą nalezy dokladnie dawkować by nie przedobrzyc, co oczywiście jest racją a ja o tym nie pomyslałam, zresztą... ciągle zapominam o kropelkach... hejka wczoraj nie wytrzymałam i podałam jej troszkę danonka, ale małej jakoś nie bardzo zasmakował, po dwoch łyżeczkach nie była zainteresowana kontynuacją, lepiej jest zainteresowana ziemniaczkami z sosikiem i mięskiem pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 12.05.2008 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2008 Hej mamusie - czyzby wiosna w pelni tak podzialala, ze wszystkie na spacerkach??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 12.05.2008 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2008 niee nam się udąło trochę pojeździć po kraju i jestem dumna ze swojej córeczki, bo zniosła to rewelacyjnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 17.05.2008 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2008 http://forum.muratordom.pl/post2515181.htm#2515181 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 19.05.2008 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2008 Witajcie kobietki Przez miesiąc nie mieliśmy netu w domu, Bosszzz... co ja przeżyłam No ale juz jestem. Poczytałam sobie stare posty, pisałyście o stulejce. Mój synek tez ma, ale nic nie robię, nie majstruję mu przy siusiaku. Dla zainteresowanych BARDZO polecam lekturę: http://forum.muratordom.pl/search.php?mode=results trzeba wejść w "Stulejka - trudny męski problem", i o dzieciach jest napisane w akapicie pt "Profilaktyka i wczesne rozpoznanie". I w "Stulejka u dzieci". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 27.05.2008 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2008 pozdrawiam.my juz na wyspie.maly ma kolejnego zabka.mial w polsce alergie na pylki.szok.ale juz jest ok.dom sie buduje.niedlugo bedzie dach.a tu cos baaardzo cichutko...pewnie piekna pogoda i nikt nie siedzi przed komp. tylko na dworze .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 28.05.2008 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 Dzień dobry Mamusie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 28.05.2008 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 oooo, Ania cześć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 28.05.2008 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 Witam,a u nas ostatnio ospa byla . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 21.06.2008 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2008 Czołem Mamusie! Coś nisko upadłyśmy Mam pytanie i proszę o radę. Jak oduczyć prawie dwu i pół latka zasypiania ze smoczkiem? A może nie oduczać na siłę i poczekać aż sam z tego "przyjaciela" zrezygnuje? Co radzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 21.06.2008 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2008 Dawid ma niespelna 18 miesiecy.i budzi sie czasem w nocy z placzem.wtedy smoczek i spi do rana.zasypia tez z nim.nie wiem co by sie dzialo bez smoczka.wstaje rano z mezem do pracy.na razie nie mam sil go oduczac.mzoe zle robie ale tez chetnie poczytam co inne mamy radza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 21.06.2008 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2008 aga 18 miesięcy to jeszcze maluszek, smoczek chyba jeszcze mu "przysługuje", ale 28 miesięcy to już chyba za dużo na takie przyjemności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.