aniarafal 30.01.2006 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2006 Do: Ania&Rafał Witajcie, Wasz domek wydawał mi się znajomy. No cóż zmęczenie wzroku od "ślepienia" w ekran. My również budujemy Akację, tylko że II (z poddaszem) Pozdrawiam Witaj, Bardzo sie ciesze ze jest ktos kto tez wybral akacje! my poczatkowo rowniez wybralismy akacje II ale przypadkiem okazalo sie ze na naszym osiedlu ktos ja juz budowal, wiec poszlismy ogladac. Doszlismy do wniosku ze dla nas jest zdecydowanie za duza. Na razie jestesmy we dwojke a nie planujemy miec wiecej jak 2 dzieci wiec zdecydowalismy sie na zamiane projektu. Na poddaszu instalujemy chowane w suficie schody, zeby miec do niego dostep- bedzie graciarnia i miejsce na powieszenie bielizny. A gdyby przypadkiem braklo miejsca -to jak powiedzial to moj rafal "reszta do tesciow" hahaha Ktora wersje akacji II budujesz? pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 30.01.2006 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2006 ewsco - witamy Domek ciekawy, bradzo funkcjonalny roklad pomieszczen - ogromne pokoje na gorze! Polecam tam zrobic 2 lazienki. No ale tani w budowie to faktycznie nie bedzie Musicie sobie zrobic kosztorys, bo na oko to nic sie niestety nie da wyliczyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SyMa 30.01.2006 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2006 Budujemy IIB. Dodatkowo wprowadziliśmy kilka zmian, jak np. powiększenie salonu i garażu.też mieliśmy watpliwości czy nie jest za duża, ale to był jedyny projekt w granicach do 160 m, gdzie salon miał powierzchnię zblizoną do 40 m. Bardzo chcieliśmy mieć duży salon, tak aby pomieścić całą rodzinkę (myślę o Rodzicach, Dziadkach i Rodzeństwie z przychówkiem). Co do wielkości naszej Rodzinki to na razie model 2+1, ale przy takiej powierzchni starczy miejsca dla jeszcze jednego dzidziusia na 100% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hilsyl 30.01.2006 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2006 Witajcie jaki ruch sie zrobił przez weekend nono Dzieki za ciele przyjecie w poczet członków wyglada na to ze czas zabrac sie do dziłania a nie gdybac hihi pozdrawiam was cieplutko ewsco -domek swietny a propos czy sa ładne tanie domy?? czy tylko jak mnie podoba sie jakis projekt to znaczy ze kosztuje kosmiczne pieniadze??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniarafal 30.01.2006 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2006 Budujemy IIB. Dodatkowo wprowadziliśmy kilka zmian, jak np. powiększenie salonu i garażu. też mieliśmy watpliwości czy nie jest za duża, ale to był jedyny projekt w granicach do 160 m, gdzie salon miał powierzchnię zblizoną do 40 m. Bardzo chcieliśmy mieć duży salon, tak aby pomieścić całą rodzinkę (myślę o Rodzicach, Dziadkach i Rodzeństwie z przychówkiem). Co do wielkości naszej Rodzinki to na razie model 2+1, ale przy takiej powierzchni starczy miejsca dla jeszcze jednego dzidziusia na 100% Wersja B jest swietna-tez ja wybralismy. Teraz w naszej akacji dokonujemy kilka zmian wlasnie na bazie tej wersji. Planujemy dostawic garaz wlasnie tak jak jest w wersji B i zamienic miejscami pomieszczenie gospodarcze i kuchnie ( chcemy aby ten kawalek domu wygladal dokladnie tak jak wersja B akacji. Zobaczymy czy sie uda!!! pozdrawiam ania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 30.01.2006 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2006 O rany to jest dopiero początek do naszego własnego domu, a ja mam czasami dość. Dzisiaj okazało się, że mamy problem z podłączeniem prądu . Tak to jest jak się kupuje pole, a nie uzbrojoną działkę . Sąsiadka, która ma działkę koło naszych działek nie pozwala aby STOEN poprowadził w jej prywatnej drodze kable . Tak naprawdę nie wiem co jej to przeszkadza. Przecież nie będą te kable szły w jej działce, tylko w drodze . Co śmieszniejsze, to deklaruje chęć budowy domu na tej działce, tylko nie wiem jak ona chce to zrobić bez prądu I bądź tu człowieku mądry Czeka nas teraz osobista przeprawa z tą panią, ponieważ ze STOENem w ogóle nie chce rozmawiać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 31.01.2006 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2006 Lidszu współczuje... Uzbrojenie bywa nieraz tak upierdliwe, że wszystkiego się odechciewa My akurat z prądem nie mieliśmy najmniejszych problemów, ale woda, gaz, kanalizacja są na razie w sferze marzeń. Najgorzej jest z wodą... A budujemy się na nowopowstającym osiedlu i to sporym w dodatku, a taki problem Mam nadzieję, że uda Ci się dogadać z sąsiadką. Skoro ona chce się tam budować, to trzeba jej wytłumaczyć, że bez prądu tego nie zrobi. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetmar 31.01.2006 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2006 No mili moi niby wszyscy na wiosne zaczynamy a czy ktoś ma jakieś przecieki kiedy wiosna się zacznie??!!! Jak dla mnie to śnieg moze powoli zacząć topnieć, temperaturki na plus tak, żeby od 1 marca mozna było pełną parą ruszyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 31.01.2006 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2006 Sąsiadka, która ma działkę koło naszych działek nie pozwala aby STOEN poprowadził w jej prywatnej drodze kable . Tak naprawdę nie wiem co jej to przeszkadza. Przecież nie będą te kable szły w jej działce, tylko w drodze . Co śmieszniejsze, to deklaruje chęć budowy domu na tej działce, tylko nie wiem jak ona chce to zrobić bez prądu I bądź tu człowieku mądry Czeka nas teraz osobista przeprawa z tą panią, ponieważ ze STOENem w ogóle nie chce rozmawiać . Oj ja to cie rozumiem. Tez mialam przejscia z sasiadka - nie chcial nam zdac zgody na podlaczenie sie do kanalizacji (to jest dluzsza historia, ktora sie w koncu udalo zalatwic omijajac zdanie sasiadki), a nastepnie nie dala zgodu na zmiane warunkow zabudwy - sama nie wie dlaczego. Poniewaz mamy nia kilka hakow moglismy sprawe zalawiac nieprzyjemnie, ale zaczelismy grzecznia. Jezzilismy do niej przez 2 tyg. co 2 dni - 1 nas wpuscila do domu, innym razem udawala ze jej nie ma, innym maz rozmawial przez furtke. W kazdym razie efek wycieczek i kurtuazyjno-wyjasniajacych rozmow byl taki, ze podpisala nam zgode na pismie. Najlepiej wiec spotkac sie z niebezpieczna sasiadka i sprobowac nasietlic sytuacje. A tak ogolnie - podciaganie wody w centrum miasta na zabudowanej ulicy zajelo nam 10 m-cy... no coment Teraz moge sie juz z tego smac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzena i jacek 31.01.2006 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2006 Czy jest w naszej grupie ktos kto podpisywał umowe przedwstępną u notariusza a póżniej wypowiada sie agencja rolna (która ma pierwszeństwo pierwokupu)?Jeżeli tak to proszę o informacje jak często agencja kupuje takie działki? marzena i jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siłaczka 31.01.2006 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2006 O ile mi wiadomo, Agencja Nieruchomości Rolnych bardzo rzadko, to znaczy prawie nigdy nie korzysta z prawa pierwokupu. Te umowy przedwstępne to raczej formalność, niestety odczekać swoje trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 31.01.2006 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2006 O ile mi wiadomo, Agencja Nieruchomości Rolnych bardzo rzadko, to znaczy prawie nigdy nie korzysta z prawa pierwokupu. Te umowy przedwstępne to raczej formalność, niestety odczekać swoje trzeba. Potwierdzam, nie kupuja, ale odczekac trzeba - 1 miesiac. I niestety dodatkowy koszt umowy przedwstepnej u notariusza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzena i jacek 31.01.2006 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2006 Dzięki za odpowiedzi.Rzeczywiście 30dni to wcale nie tak mało,biorąc pod uwage ,że jednak mimo wszystko troche denerwuje ta niepewność ,no i niestety ręce związane nic do przodu sie nie ruszy przez ten miesiąc. marzena i jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katarek 31.01.2006 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2006 łomatko! jak mnie dawno na forum nie było! serdecznie gratuluje wszystkim pozwoleń, kredytów, itp. itd. a ja od ponad miesiąca wcale o budowie nie myślałem... nawet nie wiem jak tam moje fundamenty tą zimę wytrzymują... ale czasami taka przerwa się przydaje, żeby nabrac nowych sił i zapału. czekamy na wiosnę!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gośka57 31.01.2006 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2006 lidszu, powiem ci, że jak nie wiadomo o co chodzi, to zapewne chodzi o pieniądze. Swego czasu miałam taką samą sytuację na działce rekreacyjnej, tylko, że wtedy przepisy były inne, ale krótko mówiąc sąsiadka wykombinowała sobie, że jak pociągniemy już linię (3 słupy) na własny koszt, to ona się będzie mogła podłączyć za darmo. Niestety nie mieliśmy innego wyjścia i musieliśmy się na to zgodzić. Inną ewentualnością była lampa naftowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_kwirynow 31.01.2006 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2006 O rany to jest dopiero początek do naszego własnego domu, a ja mam czasami dość. Dzisiaj okazało się, że mamy problem z podłączeniem prądu . Tak to jest jak się kupuje pole, a nie uzbrojoną działkę . Sąsiadka, która ma działkę koło naszych działek nie pozwala aby STOEN poprowadził w jej prywatnej drodze kable . Tak naprawdę nie wiem co jej to przeszkadza. Przecież nie będą te kable szły w jej działce, tylko w drodze . Co śmieszniejsze, to deklaruje chęć budowy domu na tej działce, tylko nie wiem jak ona chce to zrobić bez prądu I bądź tu człowieku mądry Czeka nas teraz osobista przeprawa z tą panią, ponieważ ze STOENem w ogóle nie chce rozmawiać . Lidszu pewnei kobitka chce zeby jej kapnac pare groszy. Niestety musisz sie z taka mozliwoscia liczyc - przygouj sie wiec na negocjacje, ale najpierw pojdz pogada nie oferujac zadnych pieniedzy. Pozdrawiam Pawel N Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_kwirynow 31.01.2006 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2006 Witam my też zaczynamy na wiosnę z murarzem jesteśmy umówieni na 01.03, mam nadzieję, że zaczniemy w terminie a pogoda na to pozwoli bardzo się boję bo nie wiem czy nam starczy 300 000zł dom ma 160m2 + garaz 20m2 + piwnica 80m2 a cięzko będzie o więcej pieniędzy dlatego cały czas rozważmy czy nie zrezygnować z piwnicy papiery już wszystkie mamy zbieralismy je przez rok a to nasz projekt P.S. nie wiem czy mi wyjdzie pokazanie go bo mam problem z dolaczaniem zdjęć i linków, może ktos mnie nauczy i jakoś to pojdzie http://www.archdesign.pl/index.php?p=aspazja_5 Mysle ze spokojnie straczy jak nie bedziecie mieli wygórowanych wymagan typu zlote klamki , cudaczne marmury, inteligentne instalacje itp. Oczywiscie trzeba solidnie podejsc do budowy ( szukac optymalnych rozwiazan, pewne rzeczy wykonac samemu - np malowanie czy tez montaz gniazdek i wylacznikow itp proste prace) Pozdrawiam Pawel N Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 01.02.2006 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 NO i zaczely sie schody oczywiscie wodociagowe. Dzisiaj odebralem warunki techniczne od tych monopolistycznych dziadow . Okazuje sie ze przylacze ktore planowalem zrobic do mojej rodzinki( 50m ) jest niewykonalne poniewaz u niej jest jakas stara instalacja i rura ma nie ta srednice , takie jaja . Mila pani z usmiechem na twarzy powiedziala ze wode bede mial ale musze na wlasny koszt pociagnac sobie od nowej studzienki z drukiego konca wodaciagu , bagatela jedyne 200mentrow !! szok , a pozniej mam sie zrzec tego odcinka na rzecz urzedu miasta w rybniku . drugi wariat byl taki ze moge zlozyc wniosek do urzedu miasta aby oni wykonali ta robote, ale czy i w jakim terminie moga to wykonac juz moge sie tylko domyslac . znajac zycie urzad juz rwie sie do roboty . pewni by wykonali za 2lata jak bedzie cos kasy , a moze jeszcze pozniej . takze mam niezly orzech do zgryzienia . wodaciagi sa the best robia sobie istne jaja . ich motto jest takie "zrob sobie wodaciag a my za gruba kase sprzedamy ci wode" . szok co za dziady !! pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 01.02.2006 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 Oj Kara - nie zazdroszcze. Moze ktos ci cos poradzi, ale zgodnie z moja wiedza raczej niewiele zrobisz U nas podciagniecie wody (na szczescie zgodnie z aktem zakupu dzialki) przez bylego wlasiciela na jego koszt jakies 30m kosztowalo jakies 10.000 zł. Wiec 200m moze byc niezlymi pieniedzmi - chyba ze w twojej okolicy wyjdzie taniej. Życze powodzenia w szukaniu rozwiazania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_kwirynow 01.02.2006 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 Z wodociagami to normalne:))) Ale pociesze cie jeszcze:) Taka budowa wodociagu to tak jak budowa domu a moze jeszcze gorzej ). Wszystkie bajery zwiazane z pozowleniem na budowe sieci wodociagowej, mapki, uzgodnienia i tzw projekty techniczne (tzw. bo ciezko nazwac projektem technicznym pare kresek na mapie - a to niestety sporo kosztuje), uzgodnienia w zakresie ochrony srodowiska, projekty regulacji ruchu na drodzie itd itd. Mam nadzieje ze u Ciebie bedzie to tylko jakas prosta modernizacja a nie "budowa". Ja wlasnie jestem na etapie takiej "budowy" - bagatela 30 m. Jak na w Katowicach hala sie walila to nikt wczesniej nie zadbal o porzaden sprawdzanie i nadzor obiektu. Wiadomo urzedasy wola sie zajmowac prostymi przypadkami:(. To jest tak samo jak np ze straza miejska albo policja (lepiej karac stare babcie sprzedawczynie i zle parkujacych niz zajac sie sciganiem prawdziwych przestepcow) Tak na marginesie zaplacilismy juz prawie 2 tys zlote i jeszcze nie wbilismy lopaty w ziemie. Trzeba bylo zaplacic za ZUD, projekt techniczny, nadzor, odbior i cos tam jeszcze. I gdzie tu sprawiedliwosc?. Malo jeszcze placimy podatkow? Pozdrawiam Pawel N Pozdrawim Pozdrawiam Pawel N Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.