Czy w Beskidach nikt nie buduje?

[Franio]

Nooo z tym lada chwila to nie tak prędko.

Pomysł na imprezy w ogródkach nie jest najszczęśliwszy.

U mnie wygląda w tej chwili jak pobojowisko.

[ADAMOS48]

uklepie sie i tyle a jak będzie cuś wystawać to po imprezie zależym

[Franio]

Problem w tym, że narazie to nie ma gdzie sie położyć - pełno drzewska, tak nawiasem mówiąc, to chętnie bym sie części pozbył (stemple)

Jutro robię resztę wylewek w piwnicy - nareszcie będzie czysto.

Elektrcznośc w piwnicy już działa - jak to fajnie: pstryk i świeci, pstryk i nie świeci - to już prawie jak w domu

[engi]

Franio! nie martw się , latem już będziesz miał ślicznie!

Na poważnie proponuje spotkanie na wiosnę nad jeziorem w Międzybrodziu ! W niedzielę jakąś majową lub czerwcową - tak na początek.

[engi]

Doradżcie z tymi oknami- jaka jest wasza opinia?

[Aśka S]

Jeśli chodzi o spotkanie na trawce w ogródku - to u mnie póki co warunki idealne - trawka az po horyzont , nawet żaden fundament nie wystaje Zazdroszczę ci Franiu , że już pozbywasz się stępli - ja marzę żeby nareszcie stanęły! Na razie propozycja jeziorka i letniej niedzieli jest kusząca

[Franio]

Engi - robiłem wywiad w sprawie suchego szklenia i silikony w oknach, oto co udało się ustalić (to są wypowiedzi tzw. doradców technicznych więc nie biorę odpowiedzialności za ewentualne skutki; np. zakup okien):

1. Urzędowski - wstawia szybę i od środka uszczelnia ją uszczelką gumową (suche szklenie), a z zewnątrz silikonem (chodzi o utrzymanie szczelności przy bardzo niskich i bardzo wysokich temperaturach (niektóre gumy tego nie wytrzymują).

2. Wiktorczyk robi podobnie - tak twierdzi Pani, z którą rozmawiałem

3. Zadzwoniłem do paru osób, które mają okna U i W od kilku lat.

Wnioski: Wiktorczyk też ma uszczelki (tak na pierwszy rzut oka),

poza tym z oknami nie dzieje się absolutnie nic, co mogło by zaniepokoić, a okna zamontowane są: w centrum Katowic i Warszawy, nad jeziorem Solińskim, w Schronisku na Skrzycznem, we Władysławowie 40m od morza (te są najstarsze - mają 8 lat)

 

Poczytałem też wypowiedzi Pchełka - nie wiem na czym opiera swoją niechęć do suchego szklenia. Nie udało mi się ustalić, czy ten krytyczny stan ducha rozciąga się również na układ kombinowany jak u Urzędowskiego. Kompletnie nie rozumiem, co ma do tego klimat (zwłaszcza wewnątrz pomieszczenia). Na rysunku, który znalzłem na stronie Wiktorczyka widzę jednak uszczelkę, ale to może być zmyła - jestem przecież krótkowidzem.

 

I na koniec odrobina refleksji - w moim rodzinnym domu okna miały (przed wymianą) 29-30 lat i były oklejane kitem. Powodem wymiany była nie nieszczelność na szybie tylko pomiędzy skrzydłem a ościeżnicą.

UFF - aż mnie palce rozbolały.

Ja kupiłem U z suchym szkleniem od środka i silikonem od zewnątrz. Jakie będą to się okaże za parę lat.

 

Życzę pomyślego podejmowania decyzji.

[ADAMOS48]

Ja mam suche szklenie z jednej i drugiej strony i naprawde nie zastanawiałem się ,która metoda lepsza. Kazdy swoje chwali.

[engi]

Franio! Serdeczne dzięki za skrupulatne rozpoznanie.

W tym tygodniu muszę podjąć decyzję, bo czas ucieka.

Jeszcze Maciek zamieszał mi oknami z Żywca(dzięki! Maćku) i czekam na ofertę- może przyjdzie do końca tygodnia.

Wiktorczyk mi się podoba - odpada ze względu na cenę.

zostaje U lub Gelan (tani trzykomorowy) + roletki.

A wy macie roletki?

Nara!

[Franio]

Będziemy mieli roletki, obecnie mamy tylko skrzynki.

 

 

(Ch...ra dzisiaj znowy -8°C na dworze)

[myciek]

Roletki? O jakie roletki chodzi? Czy o takie w postaci skrzynki nad oknem, które po rozwinięciu mają duży napis: "Do wszystkich uczciwych inaczej: gospodarzy nie ma w domu!". No więc takich roletek nie będę miał (również z powodów cenowych). Już raczej bym się decydował na okiennice, ale i one budzą moje wątpliwości.

Pewnie będę miał roletki wewnątrz. A być może drewniane żaluzje - coś do odcięcia bezpośredniego światła słonecznego i ew. wzroku obserwatorów.

 

A co do wątku o suchym szkleniu to mnie zdruzgotaliście: wiedziałem, że nie jestem zawodowcem-budowlańcem. Ale, że aż taki dyletant ze mnie... Czuję się jakbym kupił samochód a potem dopiero się dowiedział, że silnik jest na benzynę...

 

Pozdro

[Franio]

Maciek : Twoja samokrytyka jest nie na miejscu - myśliż, że tu jest jakikolwiek budowlaniec? Myślę, że nie - oni nie muszą posiłkować się forum.

Dziś był umnie jeden z naszych podwykonawców - budowlaniec - powiedział mi, że właśnie tacy jak my (tzn laicy budowlani - przynajmniej ja) są przeważnie najlepiej poinformowani. Nie ma dla nich rzeczy oczywistych, doktoryzują się (mniej lub bardziej) nad wbijaniem gwoździa do deski szalunkowej itp.

Jednocześnie to co budują jest bardzo dopracowane (w końcu przemyślane milion razy) niż jakiekolwiek budownictwo "seryjne". Przekonało się o tym kilku moich zanjomych, nieszczęśliwców z kupą kasy, których było stać na zakup domu budowanego przez developera.

 

Tak więc niech żyją dyletanci budowlani. (fanfary)

[ADAMOS48]

Franio popieram cie w 100% co powiedziałeś a teraz nie zabij mnie bo i dzisiaj nie oddzwoniłem do ciebie z braku czasu i krótkiej pamięci

[ADAMOS48]

Powracam na nasze forum bo zrobiło się bardzo intensywne i palce mnie świężbią w pracy bo już chciałbym pisać .Engi poczekaj nie miej tak wielkich dylematów moralnych.PRZEŚPIJ SIE A ROZWIĄZANIE PRZYJDZIE JAK NATCHNIENIE I BEDZIESZ PEWNA ŻE TE NA 100% A NIE INNE .Nie ma nic gorszego jak za miesiąc bedziesz pluła sobie po brodzie a mężowi na brodę że wybór został chybiony. Na okna bedziesz patrzeć co dnia do końca życia(chyba że sobie wymienisz)

[Franio]

Adam chyba Cię nie zabiję bo wtedy w KGHM Polska Miedź obroty spadną o połowę.

[ADAMOS48]

Byłem dzisiaj po pracy na mojej górce i powiadam wam rewelacja .Ciepełko ,słoneczko ,świeże powietrze,spokój i cudowne widoki.Jutro jadę znowu.Adam

[engi]

A ja jeszcze w lesie!

zawsze dochodzą nowe informacje , które burzą wyrobioną wcześniej opinię.

Tak to jest

[Franio]

Asiu - powiedez proszę, czy dotarła do Ciebie na Priva wiadomość z nr telefonu tego młodego budowlańca?

 

Operator muratorka pisze mi tutaj, że jakaś moja wiadomość nie dotarła, ale nie napisał, co to było.

[Franio]

Ooooo jak pięknie znowu nasypało - sezon narciarski w pełni.

[Aśka S]

Franiu - nie dotarła - a bardzo na nią czekałam i chyba czekam nadal , bo choć casting dla wykonawców juz mnie strasznie zmęczył ( w sekrecie przed mężem - i ZNIECHĘCIŁ ) to rezultaty są co najmniej mierne. Przetestowałam cenowo i jakościowo już chyba ok. 10 ekip i jestem załamana. Oglądałam takie partactwa że głowa boli, można całą epopeję napisać - i jak będę miała czas to napiszę ku przestrodze następnych szukających. Jutro mam dostać wycenę od "ostatniej szansy"- bo więcej namiarów juz nie mam. Jak nie wypali to się załamię!Było mi już głupio upominać się o te namiary u Ciebie - po prostu myślałam że jako jeden z wytrawnych forumowiczów po prostu "olałeś" żółtodzioba. Bardzo proszę wyślij jeszcze raz - dzięki . Orany , chyba pierwszy raz stworzyłam takiego długiego posta - pewnie dlatego że moje dziecko tak grzecznie ogląda Bolka i Lolka , bo tak to nawet poczytać waszych nie mam kiedy.