Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MARKI i okolice ;)


mr718

Recommended Posts

Jeśli chodzi o materiały na budowę naszego domu, to sprawa jest o tyle skomplikowana, że dostawców mieliśmy związanych z naszą ekipą budowlaną p. Mirka Gencla. I tak większośc materiałów budowlanych mielśmy z Minoxu z 8% VAtem i w ogole w dobrej cenie. Do dziś korzystamy jeszcze z tej umowy i bierzemy od nich różną chemie do wykończeniówki.

 

Beton był chyba z Nowego Dworu z Aglo-Betonu, a więźba od p. Damiana, który ma swój punkt przy "rondkach". Ale tak jak mówię ceny były dobre, bo nasza ekipa zawsze od nich bierze i ma spore upusty.

 

Dziękuję.

Czy ktoś korzystał z wywozu ziemi nasypowej samochodami transportowymi? Ile to kosztuje za samochód czteroosiowy wywrotka?

Ja muszę pozbyć ok 80 m3 takiej mieszanki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...
Pilnie potrzebuję hydraulika do rozłożenia kanalizacji pod chudziakiem, pliiis :(

 

Aneczko, jak się sprawdził-ile rur kwasowych poszło pod ławą, w środku i na zewnątrz?

Założył Ci kołnierze z obu stron i nagwintował? Tak mi powiedzieli o prawidłowym ułożeniu przed zasypaniem.

Ile miałaś "punktów" i jaki koszt?

 

 

 

Leje wiadrami, a przecież dzisiaj mieli izolować ściany fundamentowe. Są tak wysokie, że mnie nie widać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grażka, ale kanalizację robi się z rur PVC, nie stalowych, i nic się nie gwintuje, rury wchodzą jedna w drugą ze spadkiem i tyle. Tylko żeby do gruntu dać rury pomarańczowe a nie szare. Wodę też wprowadza się miękką rurą, gdzie stalowe w ziemi?

 

U mnie mieli dziś zacząć murować, znowu się opóźni ździebko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grażka, ale kanalizację robi się z rur PVC, nie stalowych, i nic się nie gwintuje, rury wchodzą jedna w drugą ze spadkiem i tyle. Tylko żeby do gruntu dać rury pomarańczowe a nie szare. Wodę też wprowadza się miękką rurą, gdzie stalowe w ziemi?

 

U mnie mieli dziś zacząć murować, znowu się opóźni ździebko.

 

Walczyłam trzeci dzień z warunkami przyłączy, wysłałam tam kilku hydraulików. Jeden przetrwał wymagania i zrozumiał logikę mycia rączki rączką. Wykonano mi te rury, patrząc na nie widzę elementy sali chirurgicznej /i stali/. Sterczy toto ponad fundamentem i błyszczy lusterkowo zbieraczom złomu prosto w oczęta :o((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia skąd takie wymagania, sprawdziłam moje i są zupełnie normalne, nie ma mowy o żadnych rurach kwasowych i gwintowaniu.

W warunkach Wodociąg Marecki podaje "rura PE fi blablabla.

Tak zrobiłem. Zwykła niebieska rurka. Jak przyszli robić przyłącze to się okazało, że zła i MUSI być pod fundamentem puszczone w kwasówce.

Ktoś coś pisał o rączka rączkę .... Nie żebym coś sugerował ale parę złotych przez to byłem w plecy :-)

 

Sąsiadowi robiła inna firma i też ma kwasówkę.

Podobno jak byłoby zwykłą rurką to by inspektor z wodociągu nie odebrał. :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja cały czas o kanalizacji myślałam a nie o wodzie. Wody w ogóle nie robiłam, bo zadzwoniłam do firmy która robi przyłącza wodne z pytaniem, co i jak, powiedzieli żeby w ogóle nic nie robić bo oni sobie sami rurę położą, przez chudziak się przekopią i żeby im nie pomagać w tym. Więc nic nie zrobiłam, zostawiam to fachowcom.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja cały czas o kanalizacji myślałam a nie o wodzie. Wody w ogóle nie robiłam, bo zadzwoniłam do firmy która robi przyłącza wodne z pytaniem, co i jak, powiedzieli żeby w ogóle nic nie robić bo oni sobie sami rurę położą, przez chudziak się przekopią i żeby im nie pomagać w tym. Więc nic nie zrobiłam, zostawiam to fachowcom.

 

No to Droga Sąsiadeczko, jesteś cięższa na razie o 600 zł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenia z hurtowniami budowlanymi, myślę że komuś zaczynającemu budowę może się to przydać.

Większość materiałów brałam do tej pory w Agrobudzie w Wyszkowie. Posłałam wykaz do wyceny, ceny jakie dostałam były bardzo zachęcające, dopytałam że napewno są to ceny brutto, a nie netto, i że transport jest wliczony w cenę, czyli nic nie dopłacam.

Potem wyszły "kwiatki".

Pierwsze zamówienie - stal, podana cena za kg niezależnie od grubości, już przy zamówieniu okazało się że fi 6 jest droższe i że "tak jest zawsze". Ok, stal dostałam , fakturę dostałam.

Drugie zamówienie - bloczki fundamentowe, oglądałam je na placu , nie można się jakościowo przyczepić. Zamówiłam, nagle okazało się że podana cena to jest cena "do zapłaty" ale bez faktury. Ok, przełknęłam, wzięłam, bo jakościowo były dobre. Dodatkowo zamówiłam paletę cementu i dodatki do zaprawy, na to już dostałam fakturę, ale cenowo wyszło to drożej o jakieś 30 % od tego samego cementu przykładowo w casto.

Trzecie zamówienie - gazobeton. Miał być Solbet, biały gładki, odm. 600, kilkakrotnie się dopytywałam czy cena to brutto z fakturą i czy napewno to Solbet. Dzień przed transportem dostaję telefon czy może to być Śniadowo. Przyznaję że nie znam wszystkich zakładów w Polsce, a wiadomo że producent ma ich co najmniej kilka. Więc się zgodziłam myśląc że Solbet ze Śniadowa. Rano przyjechał transport z gazobetonem Prefbetu ze Śniadowa odm. 550. Oczywiście w tej samej cenie. Zadzwoniłam o co chodzi , usłyszałam stek bzdur, że to lepsze bloczki, tak samo równe, gładkie, mocne, no i cieplejsze od Solbetu. Poinformowałam że nie ocieplam ściany gazobetonem tylko styropianem. Niestety bloczki przyjęłam, bo zależało mi na czasie. Teraz żałuję bo są beznadziejne, nie trzymają wymiarów, kruszą się. Na szczęście wzięłam je tylko na parter.

To oczywiście koniec moich zamówień w Agrobudzie.

 

Zamówienia u Jędrzejuka w Markach. Również ceny ustalone wcześniej.

Pierwsze zamówienie - deski szalunkowe, bardzo ładne, co z tego skoro cena zupełnie sufitowa i bez faktury. Dodatkowo zamówiłam wkręty do drewna 5 paczek po 500 szt. dostałam 5 paczek po 100 szt. - podobno kierowca się pomylił. Ale dostałam pozostałe paczki.

Drugie zamówienie - piasek do zaprawy, miałam podaną cenę ok. 33 zł /tonę, wzięłam 10 ton, dzwonię i pytam ile mam zapłacić, mało nie padłam 550 zł. Wykłóciłam się na 350zł. Oczywiście bez faktury.

Trzecie zamówienie - piach do zasypywania fundamentu, nie jestem w stanie zweryfikować ile go w rzeczywistości było w tonach, bo kto waży samochody?;) ale ilość ciężarówek się zgadzała, tonaż mniej więcej chyba też. Oczywiście bez faktury.

Matbud w Markach - zamówiłam gazobeton 12 HH, na razie bez zastrzeżeń.

Beton w Budecie w Legionowie - absolutnie bez zastrzeżeń, na czas, z fakturą, bardzo dobra jakość, rozliczenie pracy pompy, absolutna laurka z mojej strony.

Jeszcze słówko o zakupach na 8%, jakie oferują niektóre hurtownie. Przeliczcie sobie ile płacicie netto i ile byście dostali zwrotu z VAT przy 23% w innej hurtowni . Za każdym razem przy 8% vacie się przepłaca, bo hurtownia podnosi wtedy cenę netto a to czysty zysk dla niej. troche to chyba zagmatwałam, ale wystarczy wziąć kalkulatorek i porównać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...