Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowanie w Sulejówku...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Sprzedam pozostałości po budowie:

 

Porotherm 25 p-w ok 130 szt (2 palety + górka) porothermu 25 p+w w cenie 5 zł/szt

 

Cegła k3 1760 szt - 8 palet w cenie 2 zł/szt

 

pustak wentylacyjno-kominowy 79 szt w cenie 2,5 zł/szt

 

Stemple ok. 100 szt długość 2,8 m w cenie 4,50zł/szt

 

Zainteresowanych proszę o kontakt 512-490-533 Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Jestem tu nowy - witajcie!

Właśnie zacząłem budowę w Grabinie - ok. 1200 m od stacji PKP Sulejówek-Miłosna, blisko Grabińskiej.

Już skorzystałem z forum - namiar na piach bardzo dobry!!

Chlernie dużo tam wody - aż w końcu, żeby mi ekipanie uciekła musiałem wypożyczyć instalację igłofiltrową do obniżenia poziomu wód gruntowych, bo tuż pod humusem - woda pływa!!

Nie dało sie lopaty wbić, wszystko płynęło, nie było jak kopać.

Na szczęście udało się - już zalany fundament do powierzchni ziemi, dalej idą bloczkami.

Chcę wyjść min. 70 cm wyżej, myślicie że to dość? czy może na 1 metr pójść?

Druga sprawa - tam nie ma kanalizacji, czy ktoś ma jakies doświadczenia z przydomową oczyszczalnią ścieków na tym terenie? Czy to się w ogóle da zrobić, przy takiej wodzie??!!

Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jerry666 możesz napisac coś więcej o tej instalacji igłofiltrowej?

jakie koszta? jak długo takie coś musi pracować by był efekt? gdzie zlewałeś wodę? gdzie można coś takiego pożyczyć?

 

Instalacja sklada się z pompy (na prąd trójfazowy lub spalinowa, podobno lepsza ta druga, ale ja korzystałem z prądowej i też było OK), oraz zestawu takich giętkich rurek plastikowych zakończonych filtrami, tych rurek dałem 35 szt., rurki te za pomocą pompy i odrębnej rury "wpłukuje" się w grunt np. u mnie dookoła przyszłego wykopu, na pożądaną głębokość, u mnie ok. metr. (najlepiej mieć do tego odrębną mniejszą pompę, no i oczywiście potrzebna jest do tego woda na działce, nie koniecznie z hydrantu, może być np. zaciągana z pobliskiego dołu pełnego przecież wody...)

Następnie rurki podpina się do leżących na ziemi większych rur aluminiowych (to są kolektory), a z kolei te duże rury specjalnymi kolankami lub giętkimi wężami (też grubymi) łączy się w jeden uszczelniony system, zakończenia tych kolektorów się zaślepia. Podłącza się to wszystko do pompy i te igłofiltry wyciągają wodę bezpośrednio z grunku tworząc pożądaną depresję, a jak się poziom wód obniży to można już normalnie kopać, ale pompa musi chodzić non stop, najlepiej jeszcze ze dwa dni po zalaniu betonu, żeby woda gruntowa nie wypłukiwała cementu zanim nie zwiąże.

Wodę tą trzeba odprowadzić gdziekolwiek, byle jak najdalej, żeby za bardzo nie nalatywała z powrotem. u mnie to było ok. 70 metrów, ale można bliżej. Jak jest w pobliżu jakiś rów melioracyjny to tym lepiej, ale nie koniecznie.

Wystarczą dwa dni pracy pompy, a czasem to nawet i jeden dzień i można już kopać, jest wystarczająco sucho.

Niewątpliwie jak ktoś z tym wcześniej nie miał do czynienia, to raczej nie ma szans na prawidłowe zainstalowanie tego całego bajzlu, trzeba tu raczej fachowca, ale uwaga - to może drogo wyjść.

Ja wypożyczyłem instalację z firmy Tech-Pomp w Rembertowa http://www.techpomp.pl, ale jest jeszcze kilka innych firm (uwaga - pompa waży 650 kg, trzeba na placu zapewnić rozładunek tego żelastwa!!), minimalny czas wypożyczenia to 1 tydzień, i to wystarcza, UWAGA!, nie pożyczają osobom fizycznym (!!!) (ja na szczęście mam działalność gosp.), to właśnie ze względu na potrzebną wiedzę do obsłużenia tej instalacji, najczęściej zajmują się tym firmy budowlane.

Koszty - wypożyczenie takiej instalacji na 35 igłofiltrów kosztowało prawie 2tys. za tydzień (brutto), plus transport z rozładunkiem i powrotny, do tego zatrudnilem specjalistów, którzy się na tym znali, potrzebni byli przez 3 dni, wzięli 1000zł, na miejscu potrzebny jest ktoś non stop żeby zarówno pilnować sprzętu wartego 50 tys., oraz w razie czego do np. odpinania niektórych rurek (potrzafią się zamulić) i wpinania innych - nie jest to już wielka filozofia. Ale warto je ponieść, jeżeli chcemy budować, a nie możemy czekać na środek lata z kopaniem. W przeciwnym razie lepiej poczekać, jednak jest to ladnych kilka tysięcy.

Są firmy, które kompleksowo świadczą takie usługi, ale koszty są horrendalne - za 9 dni (taki był początkowy szcunek czasu trwania pompowania) zaśpiewał 22.000 !!! :evil:

Mam nadzieję że wyczerpująco opowiedziałem i wszystko jasne, jak by co - dopowiem, piszcie.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za wyjaśnienie

 

my jednak poczekamy do lipca i nie chodzi tu tylko o koszty tej pompy ale mamy problem z niedziałającym drenażem który można naprawić tylko wtedy gdy jest sucho

 

To zależy ile by to potrwało - tzn. naprawianie drenażu - przecież można tej instalacji również użyć do osuszenia gruntu celem odkopania i naprawy drenażu!!

A potem przenieśc ją na miejsce wykopu pod fundamenty. Ale jezeli możecie poczekać, to oczywiście będzie taniej.

Taką instalacją, w zalezności od długości tych rurek, można obnizyć poziom wód gruntowych nawet do kilkunastu metrów!! A drenaże są z reguły dość płytko, ok. metra pod ziemią, więc nie byłoby problemu.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety dren ma około 150 metrów :(

Hmm... i na całej długości 150 metrów trzeba go odkopać? To macie długą działkę chyba...Albo co..

No, ale tak czy inaczej to też nie jest takie straszne, ja za instalację na 35 igłofiltrów zapłaciłem ok. 2000 brutto za tydzień, z czego ta jedna pompa może obsłużyć do zdaje się max 60 igieł (igieł w rozumieniu budowlanym, ma się rozumieć...) a te rurki trzeba rozstawiać co metr, lub nawet wystarczy co 1,2 metra, co na 150 m długości daje ok. 120 rurek, czyli dwie większe pompy i igły to by pewnie wyniosło ok. 5000 na tydzień.

No i zależy jak długo by trwały wykopki, i wracamy do punktu wyjścia - czekać czy płacić..

Nie zapominajmy przy tym o obsłudze tego ustrojstwa... Też nie za darmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Gdzie najlepiej wynajać zagęszczarkę?

 

Pozdrawiam,

Sylwia

Są dwa miejsca: Sulejówek ul. Mickiewicza 8, 80-tka kosztuje 80 zł na dzień, można też brać na godziny, pracują też w soboty do 14.00, tel. 0-512 100 463, ja tam wlaśnie ostatnio brałem.

No i też mają w hurtowni budowlanej wypożyczalnię, tej w Wiązownej, jak się z Zakrętu jedzie na Lublin, to w pewnym momencie po kilku kilometrach od Zakrętu, koło lotniska jest oznaczony zjazd w lewo na Wiązowną, i zaraz jak się zjedzie w lewo to po lewej stronie jest duża hurtownia. Ceny te same (przynajmniej za 80-tkę) i też w soboty pracują. Telefonu niestety nie mam.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...