Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

nowi budowniczy


Gość marnia

Recommended Posts

witam wszystkich,

ja jestem w tej chwili na etapie stanu surowego otwartego niedawno dostałam kredyt na wykończenie od lutego ruszam z kopytka z wykończeniem mam nadzieje że dam rady skończyc dom do późnego lata.

chetnie podzielę się z wami moimi miłymi i nie miłymi doświadczeniami

reni_s :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Byłam wczoraj w jednym z banków na "M". Ich oferta kredytu konsolidacyjnego (taki niestety muszę wziąć) brzmi dość atrakcyjnie, choć i tak, jak dla mnie jest trochę za kosztowna. Szukam zatem dalej.

 

reni_s opowiadaj, opowiadaj. Ponieważ generalnie jestem na samym początku drogi (mam PnB i zamówioną ekipę) to wszystko co związane z budową, z ew. problemami, które mogą wystąpić bardzo mnie interesuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kredyt brałamw pewnym banku na K i jestem bardzo zadowolona z warunków jakie otrzymałam :D , ale musisz wiedziec że kredyt to bardzo indywidualna sprawa ja na twoim miejscu umówiłabym się z kilkoma doradcami finansowymi i oni ci naświetla co jest dla ciebie dobre(najlepsze)

ja tak zrobiłam i póxniej poszłam bezpośrednio do banku i tam sie konkretnie zdecydowałam.życze powodzenia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj reni!!! :D

 

Idziemy z budową prawie łeb w łeb :D Tzn. nie mam jeszcze położonej blachodachówki, a od przyszłego tygodnia wchodzi elektryk, a zaraz po nim hydraulik. No ale można powiedzieć, że chałupa już stoi i zaczyna się wykańczać. :lol: Mieszkasz rzut beretem ode mnie, więc może będziemy mogły dzielić się wspólnymi doświadczeniami. :)

Zapodaj jakieś zdjęcia i link do projektu, to sobie wszyscy chętnie obejrzymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://download.klimacik.pl/e-gify.com/1512.gif

Hej, Hej Wszystkim :D

 

No wreszcie się coś ruszyło , 8)

Witaj reni_s :D

 

U Nas wiosna pełną parą , ale nie zanosi się na start w tym roku :cry:

może na jesień ale raczej też nie . :-?

 

Ostatnio mąż był u architekta, i okazało się ze jeszcze nawet połowy dokumentów nie mamy , co prawda w gminie zgodę wydali ,ale żeby udać się do powiatu , to nas jeszcze od nowa zbieranie papierów czeka, więc kilka miesięcy mamy z głowy

koszt tego to ok 7500 tyś bez projektu ma sie rozumieć

:evil:

i nie wiadomo ile czeka się na decyzje z powiatu, ale słyszałam że ok 3 miesięcy :roll:

No i jeszcze trzeba te 9 tyś uzbierać :-? ja sie załamie , już mi się nie chce

tego domu budować..... wrrrr

:x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edytko, mąż był w zeszły czwartek u Architekta, i okazało się że nam mnóstwa rzeczy brakuje, :evil:

 

A mianowicie :

Mapa sytuacyjno-wysokościowa

- Plan zagospodarowania

- Wyłączenie gruntu z prod. rolnej

-Adaptacja projektu typowego

 

I jeszcze woda , kanalizacja , gaz, elektryka , konstr. <---- nie wiem co to za skrót przepisuje z kartki od architekta.Ale chyba konstruktor

1 adaptacja

2 trasa przyłącza

3 ZUDP (nie wiem co to za skrót :-? )

I tak Branże 2000 , konstruktor 300 do 500

Architekt , od 1500 I geolog 500 :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brrrr... aż mi ciarki przechodzą po plecach na samo wspomnienie o tej całej papierologii. :-? Mi też sie wydawało, że tutaj złożę jeden papierek, tytaj drugi, raz, dwa, trzy i po sprawie. Boszszsz, ależ się myliłam. :-? Wiecznie czegoś brakowało, wiecznie ktoś popełniał błędy...ech...Ale w końcu udało się wszystko wyprowadzić na prostą. :D I Tobie też się powiedzie, tylko musisz uzbroić się w cierpliwość i przeczekać. :lol: Będzie dobrze, zobaczysz. :D :D :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, my tez budujemy. Właśnie dziś zalany został ostatni strop z tych lanych. Bardzo nas to cieszy bo nareszcie coś ruszyło, były bardzo ciężkie początki, z fachowcami tez. My kredyt braliśmy w banku Sant...z Wrocławia, może nie mieli najniższych tych procentów ale traktowali nas jak człowieka a nie jak złodzieja. Mniej dokumentacji (w innym banku chciano ode mnie wyciągi z 6 miesięcy jak zapytałam w jakim celu to żeby wiedzieć skąd dochody, tu chyba chodziło o wydatki. nie mam pojęcia a ja że dochody to maja zaświadczenie z zakładu pracy i mogą jeszcze sobie zadzwonić - taka procedura) , tylko pani Ania zajmuje sie naszymi sprawami, tak jest łatwiej, kiedyś poszłam coś podpisać i nie miałam dowodu przy sobie i załatwiłam to od reki. Z wypłatą kolejnej transzy też nie mieliśmy większych problemów, podpisaliśmy że chcemy. Na drugi dzień zadzwonił pan kiedy będziemy na budowie, a ja że maż w pracy a ja sama z małym dzieckiem, przez telefon mu wytłumaczyłam gdzie i sam pojechał za 5 dni kolejna transza była na koncie i telefon pani Ani, że już poszła transakcja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, dzięki za odpowiedzi. Szczególnie wiatm nowe forumowiczki.

 

Edytko,Anetko miło znów Was "usłyszeć".

 

  Cytat
Edytko, mąż był w zeszły czwartek u Architekta, i okazało się że nam mnóstwa rzeczy brakuje
,

 

Anetko, głowa do góry, wszystko uda Ci sie załatwić, tylko tak jak mówi Edytka musisz uzbroić się w cierpliwość. Niestety ale przechodzenie przez potrzebną papierologię potrzebną do PnB, a potem przez ew. kredyt wymaga duuuużo, bardzo dużo cierpliwości. :evil: Czasami pomaga robienie z siiebie kompletnej idiotki,:wink: co prawda patrzą się na ciebie z politowaniem, ale chyba robi im się żal takiej naiwnej i niedoinformowanej osóbki i pomagają, lepiej wytłumaczą itd.

 

Edytko co z Markiem, odzywał się do Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Maruś i Asia napisał:

Edytko co z Markiem, odzywał się do Ciebie.

 

Nie, nie odzywał się, ale chyba wiem co się mogło stać. Odpowiedź znajdziecie w Marka "kometarzach do dziennika" - wpis Marni z 23 listopada. Bardzo mi przykro, że nasze nic nie znaczące żarty, doprowadziły do takiej niezręcznej sytuacji. :roll: Szkoda, wielka szkoda... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Edmar70 napisał:
  Maruś i Asia napisał:

Edytko co z Markiem, odzywał się do Ciebie.

 

Nie, nie odzywał się, ale chyba wiem co się mogło stać. Odpowiedź znajdziecie w Marka "kometarzach do dziennika" - wpis Marni z 23 listopada. Bardzo mi przykro, że nasze nic nie znaczące żarty, doprowadziły do takiej niezręcznej sytuacji. :roll: Szkoda, wielka szkoda... :(

 

Witajcie :D

Edytko patrzyłam na wpisy Marka ale z 23 nie ma :(

Dziennik został ale komentarze też usunął.:(

więc albo usunął albo ja nie widzę :-? co tam było napisane możesz przybliżyć :roll:

Kurcze chyba się żonka wkurzyła, ostro :o

Szkoda że sie Marek nie pojawi :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...