Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa częstochowska i okolice


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam

 

Na forum dużo osób pytających a niewielu odpowiadajacych :)

 

Mam pytanie odnośnie drzwi z PCV zewnętrznych. Czy ktoś z Was spotkał się w Częstochowie lub okolicach z firmą zajmującą się ich wyrobem lub sprzedażą.

 

Oprócz zewnętrznych drzwi poszukuję również takich do przejścia pomiędzy wiatrołapem a garażem oraz drzwi z kotłowni na podwórko. Gddzie kupowaliście swoje.

 

U siebie skończyłem wylewki na początku września a teraz jestem w trakcie ocieplania poddasza użytkowego.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam_cz-wa, mam podpisana od 3 lat umowe z Solid Security.

- oplata miesieczna: PLN 50,- + VAT (22%),

- mozliwosc negocjacji wysokosci oplat, szczegolnie przy wiekszej liczbie chetnych z danego regionu, np. kilku sasiadow,

- czas interwencji (zalezny od lokalizacji posesji) w ciagu maks. 10 min, w godzinach szczytu 20 min.,

- firma montuje nadajnik podlaczony do domowego systemu alarmowego i centrali monitoringowej,

- 1 darmowa interwencja w ciagu m-ca (test albo nieumyslne wywolanie alarmu), po przekroczeniu tego limitu oplata w wys. PLN 50,- za wizyte,

- po nieumyslnym wywolaniu alarmu mozna w ciagu dwoch minut odwolac go telefonicznie bez ponoszenia ewent. konsekwencji finansowych,

- do centrali jest rowniez wysylana automatycznie informacja o kazdym braku pradu (mozliwosc sabotazu), czyli rowniez w sytuacjach typowych, np. w przypadku silnych wyladowan atmosferycznych, wylaczenia pradu, awarii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam_cz-wa, mam podpisana od 3 lat umowe z Solid Security.

- oplata miesieczna: PLN 50,- + VAT (22%),

- mozliwosc negocjacji wysokosci oplat, szczegolnie przy wiekszej liczbie chetnych z danego regionu, np. kilku sasiadow,

- czas interwencji (zalezny od lokalizacji posesji) w ciagu maks. 10 min, w godzinach szczytu 20 min.,

- firma montuje nadajnik podlaczony do domowego systemu alarmowego i centrali monitoringowej,

- 1 darmowa interwencja w ciagu m-ca (test albo nieumyslne wywolanie alarmu), po przekroczeniu tego limitu oplata w wys. PLN 50,- za wizyte,

- po nieumyslnym wywolaniu alarmu mozna w ciagu dwoch minut odwolac go telefonicznie bez ponoszenia ewent. konsekwencji finansowych,

- do centrali jest rowniez wysylana automatycznie informacja o kazdym braku pradu (mozliwosc sabotazu), czyli rowniez w sytuacjach typowych, np. w przypadku silnych wyladowan atmosferycznych, wylaczenia pradu, awarii.

 

 

dzięki za odpowiedź.

 

też mnie zadziwia miażdżąca przewaga pytań nad odpowiedziami, ale budowa domu to specyficzny czas i mało kto ma czas się jeszcze udzielać.

 

ważne

 

Każdemu kto liczy się ze groszem zalecam dalece idącą ostrożność w temacie zakupów sprzętu przez instalatorów w swoich sklepach czy hurtowniach.

Spotkałem się z sytuacją kiedy firma która jest wykonawcą pewnych robót na mojej budowie przedstawiła mi ceny katalogowe urządzeń. Z doświadczenia wiem że rzadko kiedy sprzedaje się coś w tych cenach i zawsze łatwo o upusty od nich. Idąc tym tropem wbrew zapewnieniom instalatora i sprzedawcy że taniej nie znajdę z łaską wytargowałem 10 % rabatu. Po powrocie do domu i dwóch telefonach znalazłem rabat 28 % bez łaski...

W jednej z hurtowni powiedziano mi że o rabatach to mogą rozmawiać tylko z wykonawcami dla mnie jest cena katalogowa ( ewidentny przykład gdzie działka od sprzedaży trafia do wykonawców).

Moim zdaniem jest to przykład DOJENIA inwestorów w biały dzień i warto szukać dobrych cen oraz domagać się od wykonawców aby zakupili towar na siebie a potem sprzedali nam z vatem 7%.

W tym przypadku to oszczędność ok 1000 pln ale od początku budowy straty z tytułu mojej naiwności, wygodnictwa sięgają na pewno wielokrotności tej kwoty.

Rozumiem że nikt charytatywnie nie pracuje ale zarabiają na montażu i innych tematach a prowizje powyżej 5 % dla nich to skandal.

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam_cz-wa, mam podpisana od 3 lat umowe z Solid Security.

- oplata miesieczna: PLN 50,- + VAT (22%),

- mozliwosc negocjacji wysokosci oplat, szczegolnie przy wiekszej liczbie chetnych z danego regionu, np. kilku sasiadow,

- czas interwencji (zalezny od lokalizacji posesji) w ciagu maks. 10 min, w godzinach szczytu 20 min.,

- firma montuje nadajnik podlaczony do domowego systemu alarmowego i centrali monitoringowej,

- 1 darmowa interwencja w ciagu m-ca (test albo nieumyslne wywolanie alarmu), po przekroczeniu tego limitu oplata w wys. PLN 50,- za wizyte,

- po nieumyslnym wywolaniu alarmu mozna w ciagu dwoch minut odwolac go telefonicznie bez ponoszenia ewent. konsekwencji finansowych,

- do centrali jest rowniez wysylana automatycznie informacja o kazdym braku pradu (mozliwosc sabotazu), czyli rowniez w sytuacjach typowych, np. w przypadku silnych wyladowan atmosferycznych, wylaczenia pradu, awarii.

 

 

dzięki za odpowiedź.

 

też mnie zadziwia miażdżąca przewaga pytań nad odpowiedziami, ale budowa domu to specyficzny czas i mało kto ma czas się jeszcze udzielać.

 

ważne

 

Każdemu kto liczy się ze groszem zalecam dalece idącą ostrożność w temacie zakupów sprzętu przez instalatorów w swoich sklepach czy hurtowniach.

Spotkałem się z sytuacją kiedy firma która jest wykonawcą pewnych robót na mojej budowie przedstawiła mi ceny katalogowe urządzeń. Z doświadczenia wiem że rzadko kiedy sprzedaje się coś w tych cenach i zawsze łatwo o upusty od nich. Idąc tym tropem wbrew zapewnieniom instalatora i sprzedawcy że taniej nie znajdę z łaską wytargowałem 10 % rabatu. Po powrocie do domu i dwóch telefonach znalazłem rabat 28 % bez łaski...

W jednej z hurtowni powiedziano mi że o rabatach to mogą rozmawiać tylko z wykonawcami dla mnie jest cena katalogowa ( ewidentny przykład gdzie działka od sprzedaży trafia do wykonawców).

Moim zdaniem jest to przykład DOJENIA inwestorów w biały dzień i warto szukać dobrych cen oraz domagać się od wykonawców aby zakupili towar na siebie a potem sprzedali nam z vatem 7%.

W tym przypadku to oszczędność ok 1000 pln ale od początku budowy straty z tytułu mojej naiwności, wygodnictwa sięgają na pewno wielokrotności tej kwoty.

Rozumiem że nikt charytatywnie nie pracuje ale zarabiają na montażu i innych tematach a prowizje powyżej 5 % dla nich to skandal.

 

 

pozdrawiam

 

 

 

witam,

zgadzam sie w 100%, z tymi cenami od firm za materialy... porazka . ja robie tak: szukam na necie lub jezdze po skladach i sie umawiam na calosc ze od nich biore, tak chyba najlepiej. a sciema ze na "7% VATu" to lepiej zeby fiskus oddal nam do kieszeni na wiosne..

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

....Rozumiem że nikt charytatywnie nie pracuje ale zarabiają na montażu i innych tematach a prowizje powyżej 5 % dla nich to skandal.

 

 

pozdrawiam

 

 

 

witam,

zgadzam sie w 100%, z tymi cenami od firm za materialy... porazka . ja robie tak: szukam na necie lub jezdze po skladach i sie umawiam na calosc ze od nich biore, tak chyba najlepiej. a sciema ze na "7% VATu" to lepiej zeby fiskus oddal nam do kieszeni na wiosne..

 

pozdrawiam

 

1. z tego co się orientuję nie na wszystkie materiały jest opcja zwrotu różnicy vatu 22%-7%

2. słyszałem od kogoś że przy większych kwotach zwrotu łatwo ściągnąć na siebie kontrole. Jeśli nawet ktoś jest uczciwy to zawsze jest lekki stres że coś i tak się znajdzie. Oczywiście nikogo nie straszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

....Rozumiem że nikt charytatywnie nie pracuje ale zarabiają na montażu i innych tematach a prowizje powyżej 5 % dla nich to skandal.

 

 

pozdrawiam

 

 

 

witam,

zgadzam sie w 100%, z tymi cenami od firm za materialy... porazka . ja robie tak: szukam na necie lub jezdze po skladach i sie umawiam na calosc ze od nich biore, tak chyba najlepiej. a sciema ze na "7% VATu" to lepiej zeby fiskus oddal nam do kieszeni na wiosne..

 

pozdrawiam

 

1. z tego co się orientuję nie na wszystkie materiały jest opcja zwrotu różnicy vatu 22%-7%

2. słyszałem od kogoś że przy większych kwotach zwrotu łatwo ściągnąć na siebie kontrole. Jeśli nawet ktoś jest uczciwy to zawsze jest lekki stres że coś i tak się znajdzie. Oczywiście nikogo nie straszę.

 

ad.1 zgadza się, tylko na te które przed wejściem do UE miały 7% VAT, pełen wykaz http://www.mi.gov.pl/files/0/1346/zalacznikdoobwieszczeniaMTiB.pdf

 

ad.2 bzdura, VZM nie ma nic wspólnego z podatkiem dochodowym (inny wydział w US się tym zajmuje). Ja składałem w tym roku VZM i żadnej kontroli nie miałem. Faktem jest że z wypłatą czekają do ostatniego dnia (a mają na nią 6 miesięcy).

 

Mało tego w rozporządzeniu podane są symbole PKWiU które przez US nie są wymagane na FV.

 

Co do materiałów i cen. Ja kupuję wszystko sam, Częstochowa jest bardzo specyficznym miastem jeśli chodzi o ceny w hurtowniach.

Przykład - kabel LGYp3x1,5 mm2, hurtownie elektryczne Częstochowa - cena minimalna 156 zł/100m, Castorama - 127 zł/100m. Firma z Mikołowa znaleziona na Allegro - 113 zł/100m ;)

 

I tym sposobem maxy kozłowickie mam z opolskiego, więźbe z kieleckiego, styropian z warmińsko-mazurskiego, okna z łódzkiego i wszystko wskazuje na to że okna dachowe będe miał ze Szczecina ;)

O drobnicy nie wspomiam bo jest tego sporo co w paczkach przyjeżdzało.

 

Podsumowywując - warto poszukać !

 

Pozdrawiam

LB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę się z Wami podzielić niezwykłą sytuacją jaka mi się wczoraj zdarzyła.

 

Dostałam polecenie od znajomego na kierownika budowy. Zadzwoniłam do niego wypytując wstępnie o różne informacje i usłyszałam między innymi, że jego usługa wynosi 2 tysiące złotych i jest płatna z góry. Zdziwiłam się trochę, ale pomyślałam sobie, że gdy dam mu do podpisania umowę, w której będzie miał zagwarantowane 1 tys. płatny przy zawieraniu umowy i 1 tys. po odbiorze budynku, to odpuści. Znajomy właśnie tak mu płaci i wg mnie jest to zdrowy układ.

Spotkałam się więc z tym kierownikiem, wręczam mu 2 egzemplarze umowy mówiąc, że jego należność za usługę podzieliłam w taki sposób i poinformowałam go, że będę potrzebowała rachunek lub fakturę. Ten jak na mnie naskoczył, że 30 lat wykonuje swoją pracę i nikt nie chciał od niego nigdy żadnego rachunku, aaa umooowa!

Oczy miałam chyba wielkie jak spodki :o ale zachowałam spokój, wiedząc, że jest dobrym fachowcem. Powiedziałam, żeby zapoznał się z umową czy odpowiadają mu takie warunki. Za 2 godziny zadzwonił, że rezygnuje.

Dziś zwrócił mi tylko jeden egzemplarz umowy, co odkryłam dopiero w domu. Pewnie mu się kiedyś przyda.

 

Powiedzcie mi moi drodzy czy ja wymagam za dużo czy facet jest zwykłym krętaczem, co to lubi mieć nieopodatkowane przychody.

Nie myślałam, że 20 lat po komuniźmie jeszcze zdarza się coś takiego :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Skończyłem budowę domu (uff!), a ponieważ korzystałem z tego forum czuję się w obowiązku napisać o tym doświadczeniu.

1. Na początku człowiek nie zdaje sobie sprawy z ogromu prac i środków jakie trzeba na to przeznaczyć (i to dobrze, bo gdyby wiedział ile musi w to włożyć pieniędzy, nerwów i sił to chyba by nie rozpoczął budowy). U mnie było tak, że najpierw szukałem większego mieszkania, ale przy tych cenach … za te pieniądze zbuduję dom, pomyślałem. Ale oczywiście „w tych pieniądzach się nie zmieściłem”. Jeśli liczysz na to, że zbudujesz za 250 tyś. to masz rację, ale dorzuć do tej kwoty koszt działki i powiększ ją o jakieś 100 tyś - 150 tyś. Nigdy nie mieścisz się w zaplanowanych wydatkach, zawsze coś dochodzi.

2. Skusiły mnie zapewnienia znajomych mieszkających w domach, że koszt utrzymania domu jest mniejszy niż mieszkania – nie płacisz spółdzielni, grzejesz do takiej temp. jak potrzebujesz itp. Bzdura. Koszt utrzymania domu jest zawsze wyższy od utrzymania mieszkania, i to sporo. Wszystko na twojej głowie – awaria kotła c.o., cieknący dach, itp. Spółdzielnia tego nie załatwi. Dom jest dla bogatych. Jeśli po przyjściu z pracy marzysz o klapnięciu w fotelu przed telewizorkiem – nie buduj, kup gotowe mieszkanie.

3. Jeśli już zacząłeś budowę to:

a. Na wykonawcę przeprowadź casting. Umawiaj się z 3, 4 wykonawcami i żądaj oferty. Wybierz najkorzystniejszą. Wszyscy wykonawcy z polecenia, oglądaj ich wcześniejsze prace. Nigdy nie bierz takiego który nie powie ci ile to będzie kosztować: „jakoś się dogadamy”. Takich skreślaj. I od razu na castingu mów, że nie dopuszczasz pracy przerywanej – wchodzą do ciebie, pracują bez przerwy, kończą robotę, płacisz. Ustal dokładnie termin wejścia ekipy i ile im to zajmie. Najlepiej spisz umowę, ale nie wszyscy wykonawcy się na to godzą, możesz ich przestraszyć.

b. Doglądaj ich na swojej budowie, codziennie, szczegółowo, bierz poziomice, miarkę, i przy nich dokonuj pomiaru. Jak ci się coś nie podoba od razu im zgłaszaj. Jak się kilka razy porządnie wkurzysz nabierają respektu. Gdy widzą, że budowa mało cię interesuje potrafią spieprzyć wszystko i wcisnąć ci największy kit.

c. Nigdy nie płac zadatku, pieniądze po skończonej pracy lub jakimś etapie.

d. Dobrze jak poprosisz kogoś kto zna się na budowlance (np. kierownika budowy), żeby odbierał poszczególne prace. Wtedy robotnicy się bardziej pilnują.

e. I na wstępie im mówisz, że jeśli coś spierdzielą nie płacisz, a ich obciążasz kosztami. Tylko zrób to jak już zaczną pracę bo możesz ich wystraszyć i wcale nie przyjdą :).

f. Nie spoufalaj się z wykonawcami, traktuj z góry i pamiętaj ty tu jesteś panem, ty płacisz.

g. I jeszcze jedna uwaga – zauważyłem że im więcej wykonawca gada, bajeruje, tym gorzej pracuje.

4. W sumie nie natrafiłem na jakichś partaczy, szczególnie zadowolony byłem z p. Henia hydraulika (robota pali mu się w rękach, miły, grzeczny, Tel. 722300772) i z p. Sławka kafelkarza (zajmuje się też innymi rzeczami – wykończeniówka, ogrodzenia; dokładny, staranny, Tel. 607701189).

Schody drewniane zamawiałem w Przedborzu (p. Michalski, Tel. 693635106). Ogólnie OK, chociaż na podeście popękał obłóg. Mają dobre ceny – za dębowe schody z podestem i barierką zapłaciłem ok. 6 tyś.

Mogę też polecić stolarza od drzwi (wyszły bardzo estetycznie i tak jak chciałem, cena z montażem 1080 zł – p. Krotla, Tel. 886340875).

Tynki dałem maszynowe gipsowe Baumit light (25 zł/m2), teraz bym się zastanowił nad cementowo-wapiennymi, bo te gipsowe są bardzo delikatne, pukniesz i dziura.

Wylewki również maszynowe, wyszły równiutkie i nie ma takiego paprania jak przy ręcznych.

Na dachu mam blacho dachówkę szwedzką Planja Royal bez deskowania, membrana Tyvek. OK.

Dom ociepliłem 15 cm styropianu, tynki niemieckie silikonowe z Technogipsu. OK.

Murarzy na początku miałem świetnych, zapierdzielali jakby mieli motorki w … (bracia Anzorge 783752443). Później zmieniłem ekipę na murarza z pomocnikami-alkoholikami (do dzisiaj znajduję butelki na budowie, ale na szczęście murarz nie pił).

Cieśla i dekarz w jednej osobie – w sumie OK., chociaż na początku nie potrafił położyć tej szwedzkiej blachy i trudno go teraz ściągnąć na poprawki (P. Kusztal 500363265).

Elektykę, alarm, centralny odkurzacz, instalację TV, telefoniczną, sieciową, malowanie robiłem sam.

Z okien też jestem zadowolony, z fabryki Dako, sprzedają je w Jaskrowie przy ul. Starowiejskiej, mają dobre ceny.

Kociołek mam gazowy Saunier-Duvall Isotwin, dwufunkcyjny, z zamknięta komorą, z wbudowanym zasobnikiem warstwowym 42 l – duży komfort użytkowania przez 5-osobowa rodzinę (kupiłem w Tadmarze na Borze, maja niezłe ceny).

Wkład kominkowy KFD EKO 90 16 kW (z doprowadzeniem powietrza bezpośrednio do komory spalania, kurtyna powietrzną (szyba mniej się brudzi) i piroliza), kupiony na Sabinowskiej 197 za ok. 3 tyś. Rozprowadzenie ciepłego powietrza za pomocą turbiny i regulatora firmy Darco. Niestety turbina buczy (zmierzyłem 70 dB), była w serwisie i powiedzieli, że ten model 800 m3/h tak ma, więc nie polecam. Ale byłem ostatnio w Dospelu na Borze i tam widziałem turbiny, które kosztują połowę tego co Darco, nie pamiętam producenta.

Sprzęt AGD kupowałem głównie przez Internet. Bałem się kupić lodówkę bo to duże, może się obtłuc. Jest taki sklep koło Tesco – Mixelectronix. Kupujesz u nich przez Internet (ceny znacznie niższe niż na półce w tym sklepie), podwożą ci towar do tego sklepu i odbierasz osobiście – widzisz co bierzesz. Lodówka rzeczywiście była obtłuczona, ale bez problemu wymienili po kilku dniach na nową.

Ostrzegam też przed bezkrytycznym podchodzeniu do wykonawców polecanych na tym forum (także przeze mnie :)). Tak trafiłem na parkieciarza z Poraja, który wyłożył się na listwach przypodłogowych.

5. Kilka uwag na temat proekologicznych instalacji: pompy ciepła, kolektory słoneczne, rekuperacja. Fajna sprawa, dbasz o środowisko, możesz pochwalić się przed znajomymi, ale nie licz na to, że to ci się kiedyś zwróci. Dokładnie policz koszty zakupu, montażu, przeglądów, remontów, koszty eksploatacji – tu głównie energia elektryczna. Porównaj z alternatywną instalacją. Moim zdaniem te instalacje nigdy się nie zwrócą, chyba, że tak jak w cywilizowanych państwach masz do nich dofinansowanie. Nie ufaj temu co piszą w tych Muratorach – energia za darmo itp. Wszystkie te publikacje są sponsorowane.

6. Pozostało mi trochę materiałów po budowie – Porotherm 24x24x37, akermaty 18-ki. Tanio odstąpię.

7. Jeśli już skończyłeś budowę i zgłaszasz budynek do odbioru w nadzorze, potrzebujesz świadectwa charakterystyki energetycznej. Zgłoś się do mnie, wykonuję takie świadectwa. Powołaj się na to forum dostaniesz 10% zniżki :). Zajmuję się też projektowaniem instalacji elektrycznych. Tel. 604203242.

8. Potrzebuję kogoś do postawienia ogrodzenia z siatki - polećcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady z którymi z grubsza na tym etapie budowy mogę się zgodzić poza rekuperatorem. Akurat tego wybory jestem pewny i polecam najlepiej uwzględnić go w projekcie i nie robić wentylacji grawitacyjnej.

Co do muratora i forum to oczywiste że nie wszystko się przeczyta musi być do końca prawdą, trzeba uważać i sprawdzać w kilku źródłach, takie czasy.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też z grubsza mogę się z tym zgodzić - gdybyśmy, zaczynając budowę, wiedzieli ile to kosztuje wysiłku to nie jestem pewna czy nie kupiilibyśmy gotowego domu. Druga rzecz - rekuperator- w naszym projekcie były trzy kominy, wybudowaliśmy jeden(do kominka) i ten jeden kosztował 7 tys. więc pozostałe kosztowałyby kolejne 14 tys - czyli tyle ile instalacja z reku. A koszt obsługi rekuperatora mam nadzieję że zrównoważy się oszczędnpściami na ogrzewaniu. Co do pompy to nawet nie liczę, że się kiedyś zwróci - po prostu jest wygodna, praktycznie bezobsługowa :D .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiam uproszczoną kalkulację oszczędności uzyskanej dzięki zastosowaniu rekuperatora w domu 160 m2, pomieszczenia wentylowane to kuchnia, dwie łazienki, 4 pokoje na poddaszu. Zużycie energii na wentylacje obliczyłem zgodnie z metodologią dot. Sporządzania świadectw energetycznych. Załóżmy ogrzewanie gazowe (węglowe oczywiście będzie tańsze).

 

Wartość opałowa gazu ziemnego – 34 MJ/m3 = ~ 10 kWh/m3

Energia końcowa tracona na wentylację – 6000 kWh/rok

Zużycie gazu na wyprodukowanie tej energii – 6000/10 = 600 m3/rok

Koszt m3 gazu ziemnego to ok. 1,7 zł/m3.

Koszt wyprodukowania energii traconej na wentylację – 600*1,7 = 1020 zł /rok

 

Myślę, że to górna granica kosztu, bo zawsze możesz przytkać kratkę wentylacyjną ograniczając ucieczkę ciepła.

 

Przyjmijmy, że rekuperator ma sprawność odzysku ciepła 80%. Zaoszczędzasz w ten sposób

0,8*1020 = 816 zł/rok

Odejmijmy od tego koszty energii elektrycznej zużywanej przez rekuperator. Załóżmy optymistycznie, że zużycie energii elektrycznej w rekuperatorze wynosi 0,45 W/m3 (źródło - http://gazetadom.pl/Ladny-Dom/1,61609,6796301,Rekuperatory___odzysk_ciepla_z_wentylacji.html), co dla strumienia powietrza wentylacyjnego 270 m3/h (kuchnia, dwie łazienki, 4 pokoje na poddaszu) daje rocznie

8760h*270m3/h*0,35W/m3 = 830 kWh/rok

Przy cenie energii elektrycznej równej 0,45 zł/kWh daje to

830*0,45=370 zł/rok

Łącznie zaoszczędzasz więc rocznie

816-370 = 446 zł

 

Nie uwzględniłem kosztów remontów, przeglądów, awarii rekuperatora, których brak w wentylacji grawitacyjnej.

Teraz uwzględnij koszty zakupu i montażu instalacji rekuperatora, ewentualne unikniete koszty budowy kominów do wentylacji grawitacyjnej i sam zdecyduj.

 

Od wykonawcy instalacji wentylacyjnej żądaj projektu! Przy sporządzaniu świadectwa spotkałem się z przypadkiem, gdy klientowi wcisnęli do rekuperatora nawilżacz, bo klient narzekał ma bardzo suche powietrze w domu. Nawilżacz fajna sprawa, ale wiecie ile on energii zżera?

 

Mieszkałem wiele lat w bloku z rekuperacją, swieże powietrze non stop, nie musisz otwierać okna, no i oczywiście oszczedności na ogrzewaniu. Wada - zapachy kuchenne sąsiadów, nie wspominając o papierochach, w twoim mieszkaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, widzę, że został poruszony temat kolektorów słonecznych - z racji, iż się tą dziedziną zajmuję , czuje się zobowiązany odpowiedzieć na zarzut kolegi - : że to się nie zwróci"

 

Kompleksowo instalacja kosztuje 10 tys brutto z robocizną, zasobnik z solarów w 50% wykorzystuje też kocioł, więc cenę można podzielić, ale nie zrobie tego, z szybkich wyliczeń wychodzi mi, że taka instalacja zwróci się po 10 latach przy gazie (NA DZIEŃ DZISIEJSZY). Pamietać należy, że paliwa będą drozały, po za tym klienci mają gaz+solar i przy 4-5 osób oszczędzają od 1m3 do 1,5m3 na dobę. Przy dotacji 60% ten czas się skraca do 3 lat! Ale mam też pytanie - czy ktoś liczy za ile czasu mu się zwróci kotłownia czy kominek ? Właśnie internet , prasa nagłaśnia zwrot tego typu inwestycji , co jest kompletną bzdurą! Nie chdzi tu wcale o zwrot a głównie o bezpieczeństwo energetyczne, pewien luksus i wygodę oraz o zmniejszenie emisji CO2 do atmosfery. U mnie np. bedę miał kociołek na groszek (nie ma gazu) + solar + kominek. W praktyce wychodzi to tak, ze od marca do września bedę miał CWU z solarów - a więc nie muszę wchodzić i co chwila rozpalać kotła na CWU !

 

Ufff....

 

Po krótce tak to wyglada...

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie otwiera się ten link kolego.

 

ale powiem jeszcze wam w taki sposób: reku nie jest instalacją gdzie liczymy zwrot - bo to nie ma sensu ! Liczy się komfort i tyle! Przed zmianą ustawy o went . mech. i zaraz po zmianie ludzie pamiętam też liczyli i szukali oszczędności, dało się to policzyć tak na 0 - nie wliczając kanałów typu flex do wymiany po 7 latach (bo flexów nijak nie wyczyścicie !!!) - dziś nikt nie liczy zwrotu z reku! I z solarami też tak bedzie - kwestia cszasu, to temat raczkujacy w polsce jeszcze!

 

A jak ktoś policzy instalacje solarną markową (czytaj: wcale nie z wyższej półki) to faktycznie wyjdzie nawet 27 lat (szczególnie na próżniowych).

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SLAEY takie pytanie , jaki jest czynnik przenoszący ciepło z kolektorów do zasobnika?

glikol czy temu podobne ustrojstwo chyba :) , instrukcja obsługi Twoich instalacji mówi ze po ilu latach powinno sie wymienić ten czynnik?

jaki jest koszt tego , oczywiście uwzgledniając Twoja robociznę bo ja nie potrafie tego zrobić ( zakładajac sredni domek )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...