Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

~ budujący w okolicach mińska mazowieckiego ~


Recommended Posts

Proszę o info...

Mam działkę obok drogi gminnej (gruntowej). Chcę zrobić mostek z drogi na działkę przez rów melioracyjny. Proszę o info czy w Dębem faktycznie trzeba zrobić projekt u architekta na taki przepust i wtedy dostanie się zgodę na budowę. Jak wy załatwialiśnie pozwolenie?

Będę wdzięczna za pomoc.

 

Niestety potrzebna jest zgoda na budowę,

znajomy miał podobny przypadek, z tym że najpierw zrobił mostek nie wiedząc że wymagane jest zezwolenie, po czym musiał robić projekt do już istniejącego mostka i uzyskiwać zezwolenie na jego budowę, kosztowało go to dwa razy więcej czasu i kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Niestety potrzebna jest zgoda na budowę,

znajomy miał podobny przypadek, z tym że najpierw zrobił mostek nie wiedząc że wymagane jest zezwolenie, po czym musiał robić projekt do już istniejącego mostka i uzyskiwać zezwolenie na jego budowę, kosztowało go to dwa razy więcej czasu i kasy.

 

Wszystko się zgadza. Sprawę zjazdu przerabiałam jakiś czas temu. Musi być pismo z Zarządu Dróg Miejskich (panie bardzo życzliwe), papiery wraz z projektem zjazdu - wykonanym przez uprawnionego architekta!!! złożyć w Starostwie i jeśli w Wydziale Architektury i Budownictwa stwierdza, że mają komplet dokumentów - po odpowiednim czasie dostaniesz pozwolenie na budowę zjazdu. Potem wystarczy tylko :

 

geodeta, który wg projektu i mapki określi miejsce budowy (wpis do dziennika)

kierownik budowy (wpis)

dziennik budowy

pismo do Zarządu dróg miejskich z prośbą o zajęcie pasa drogowego na dzień budowy zjazdu

 

itd

(cała instrukcja w pozwoleniu na budowę)

 

Po wybudowaniu tego "obiektu", czyli wkopaniu betonowej rury i utwardzeniu - kierownik budowy dokonuje wpisu do dziennika, a geodeta wykonuje inwentaryzację geodezyjną powykonawczą(wpis do dziennika) Oczywiście nic za darmo.

 

Wiem, że to wszystko brzmi strasznie i trochę trwa, ale da się przeżyć i nie oszaleć:bash:

 

cierpliwości i powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się zgadza. Sprawę zjazdu przerabiałam jakiś czas temu. Musi być pismo z Zarządu Dróg Miejskich (panie bardzo życzliwe), papiery wraz z projektem zjazdu - wykonanym przez uprawnionego architekta!!! złożyć w Starostwie i jeśli w Wydziale Architektury i Budownictwa stwierdza, że mają komplet dokumentów - po odpowiednim czasie dostaniesz pozwolenie na budowę zjazdu. Potem wystarczy tylko :

 

geodeta, który wg projektu i mapki określi miejsce budowy (wpis do dziennika)

kierownik budowy (wpis)

dziennik budowy

pismo do Zarządu dróg miejskich z prośbą o zajęcie pasa drogowego na dzień budowy zjazdu

 

itd

(cała instrukcja w pozwoleniu na budowę)

 

Po wybudowaniu tego "obiektu", czyli wkopaniu betonowej rury i utwardzeniu - kierownik budowy dokonuje wpisu do dziennika, a geodeta wykonuje inwentaryzację geodezyjną powykonawczą(wpis do dziennika) Oczywiście nic za darmo.

 

Wiem, że to wszystko brzmi strasznie i trochę trwa, ale da się przeżyć i nie oszaleć:bash:

 

cierpliwości i powodzenia

 

Nie jestem pewien, ale do pozwolenia na budowę chyba będą jeszcze potrzebne jakieś uzgodnienia z "melioracją" - tak jak to powinno byc robione przy uzyskiwaniu pozwolenia na budowę domu (w celu określenia przebiegu linii drenażowych). Oczywiście nikt tego nie robi, bo przecież system melioracyjny od dawna nie działa, choć "melioranci" pobierają kasę.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien, ale do pozwolenia na budowę chyba będą jeszcze potrzebne jakieś uzgodnienia z "melioracją" - tak jak to powinno byc robione przy uzyskiwaniu pozwolenia na budowę domu (w celu określenia przebiegu linii drenażowych). Oczywiście nikt tego nie robi, bo przecież system melioracyjny od dawna nie działa, choć "melioranci" pobierają kasę.

Pzdr

 

Przy uzyskiwaniu pozwolenia na budowę byłem w Mińsku w Instytucie Melioracji... czy jak to się nazywa (jest na strasznym zadupiu) koleś wyciągnął jakieś stare segregatory, zdmuchnął kurz, zaczął wertować strony, posprawdzał i stwierdził, że na naszej działce melioracji ani drenażu nie ma.. Może był to zabieg niekonieczny jednak nasz architekt stwierdził, że warto się upewnić bo potem mogą być niemiłe niespodzianki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy uzyskiwaniu pozwolenia na budowę byłem w Mińsku w Instytucie Melioracji... czy jak to się nazywa (jest na strasznym zadupiu) koleś wyciągnął jakieś stare segregatory, zdmuchnął kurz, zaczął wertować strony, posprawdzał i stwierdził, że na naszej działce melioracji ani drenażu nie ma.. Może był to zabieg niekonieczny jednak nasz architekt stwierdził, że warto się upewnić bo potem mogą być niemiłe niespodzianki.

My też sprawdzaliśmy u pana z Melioracji, ale telefonicznie.

Zadzwoniłam i poczekałam chwilę przy telefonie, aż pan sprawdzi:)

Ponieważ okazało się, że nie ma i nie było na naszej działce melioracji, nie musiałam jechać tam osobiście po żadne zaświadczenie:D

Gdyby się jednak okazało, że melioracja była, musiałabym się po nie wybrać, bo wtedy zaświadczenie na papierku jest konieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o info...

Mam działkę obok drogi gminnej (gruntowej). Chcę zrobić mostek z drogi na działkę przez rów melioracyjny. Proszę o info czy w Dębem faktycznie trzeba zrobić projekt u architekta na taki przepust i wtedy dostanie się zgodę na budowę. Jak wy załatwialiśnie pozwolenie?

Będę wdzięczna za pomoc.

 

Dzięki Wam za zaangażowanie w moim wątku i odpowiedzi.

Przewertowałam dokumenty i okazało się, że w dokumentacji do projektu budowy domu miałam już wydaną decyzję od gminy zezwalającą na wykonanie zjazdu z drogi na działkę z zaznaczeniem, że przed przystąpieniem do prac złożę zawiadomienie i projekt u właściciela drogi (w moim przypadku - w gminie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też sprawdzaliśmy u pana z Melioracji, ale telefonicznie.

Zadzwoniłam i poczekałam chwilę przy telefonie, aż pan sprawdzi:)

Ponieważ okazało się, że nie ma i nie było na naszej działce melioracji, nie musiałam jechać tam osobiście po żadne zaświadczenie:D

Gdyby się jednak okazało, że melioracja była, musiałabym się po nie wybrać, bo wtedy zaświadczenie na papierku jest konieczne.

 

Żałujcie, że Was tam nie było - niezapomniane przeżycie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

mam do sprzedania 5 wiader po 10l tynku strukturalnego silikonowego 0,5mm na elewację zewnętrzną. Kolor jasny żółty. Na życzenie prześlę zdjęcia domu w tym kolorze. cena 130 zł za wiaderko, czyli za pół ceny - 1 wiaderko starcza na 10m2.

Odbiór - Okuniew tel. Monika 502-361 976

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Czy macie może jakieś pomysły na pozbycie się resztek styropianu po wykonywanych pracach elewacyjnych.

:)Metodę utylizacji w otwartej komorze spalania (ogródku) już znam:) i raczej z niej nie zechcę skorzystać.

 

Styropian nie lubi acetonu i innych rozpuszczalników, "niknie" w ich obecności. Tyle z teorii, nie praktykowałam polewania acetonem styropianu na budowie.

Dowiedz się na Politechnice Warszawskiej (ich patent), podobno współpracują z firmami przerabiającymi styropian na płynne tworzywo - styrozol, do izolacji np. balkonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś wspomniał o odżelaziaczach... Mam dylemat jaką studnię wybrać. Niestety nie zostałem obdarzony wodą z wodociągu. Zwykła abisynka wystarczy, do tego jakieś filtry, odżelaziacze itp.? Czy raczej iść w kierunku głębinowej studni? Jak z jakością wody? Różnica w kosztach raczej znaczna, przynajmniej na etapie wiercenia... Buduję się w Siennicy. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś wspomniał o odżelaziaczach... Mam dylemat jaką studnię wybrać. Niestety nie zostałem obdarzony wodą z wodociągu. Zwykła abisynka wystarczy, do tego jakieś filtry, odżelaziacze itp.? Czy raczej iść w kierunku głębinowej studni? Jak z jakością wody? Różnica w kosztach raczej znaczna, przynajmniej na etapie wiercenia... Buduję się w Siennicy. Pozdrawiam

 

Z mojej wiedzy wynika że studnia abisynka różni się od głębinowej jedynie sposobem jej wykonania, jeśli są wiercone na tą samą głębokość woda jest identyczna. Różnica polega głównie na wydajności takiej studni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Studnia abisyńska sprawdza się w terenie gdzie do lustra wody od powierzchni terenu jest mniej niż 7m (nie mylić z głębokością studni). Jeśli do lustra wody jest głębiej niż 7m to trzeba zastosować pompę głębinową czyli wykonać studnię głębinową. W rejonie gdzie budujesz (Siennica) głębokość do lustra wody jest bardzo zróżnicowana od tzw. samowypływów wody w rejonie drogi na Kołbiel do nawet 16m p.p.t. w rejonie drogi na Cegłów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...